Kidawa-Błońska o Saryusz-Wolskim: Zrobił obrzydliwy bałagan w Europie. Nie będzie przewodniczacym

- Zrobił obrzydliwy bałagan w Europie. Nie rozumiem czemu polityk tak poważny, z takim dużym doświadczeniem, doprowadza do tego, że musi być wyrzucony z własnej frakcji za takie zachowanie. Dla mnie to jest największe samobójstwo polityczne, jakie w ostatnim czasie widziałam. - powiedziała w porannej rozmowie RMF FM Małgorzata Kidawa- Błońska.
zrzut ekranu
zrzut ekranu / Youtube.com

- To nie my go żegnamy, to on nas pożegnał i całą wielką rodzinę EPP, bo od polityka, który miał tak duży dorobek, pełnił w tej grupie tak ważne funkcje, taka wolta, w takim momencie, doprowadzenie do takiego bałaganu, zniszczenie ustaleń wewnątrz grupy - jak to inaczej nazwać? (...) to jest podła polityczna rozgrywka, niestety.

- powiedziała wiceszefowa Platformy Obywatelskiej.

I kontynuowała oburzona:

- Zrobił Jacek Saryusz-Wolski rzecz obrzydliwą. Ponosi za to konsekwencje, bo bardzo trudno będzie mu się kiedykolwiek odnaleźć w polityce europejskiej, bo nikt nie będzie miał do niego zaufania, a w polityce zaufanie jest bardzo ważne. Tego zaufania do niego nie ma i nawet kompetencje profesjonalne tutaj nie pomogą. Doprowadzić do tego, żeby zostać wyrzuconym z ugrupowania i funkcji wiceprzewodniczącego? Naprawdę.

Kidawa-Błońska powiedziała Robertowi Mazurkowi, że ma wielki żal do Saryusza-Wolskiego.

- Mam ogromny żal i takie poczucie, że zawiodłam się. Uważałam, że to jest naprawdę profesjonalny, odpowiedzialny człowiek, że jest członkiem Platformy Obywatelskiej, że te wartości i te rzeczy, które dla nas ważne, są też dla niego ważne, a zachowuje się jak... Ja mam teraz takie wrażenie - zresztą czytając tweety mojego byłego kolegi - że narozrabiał, potem usiadł i zaczął wysyłać tweety, które są jeszcze głupsze niż to, co zrobił.

- powiedziała.

W tym momencie Robert Mazurek przypomniał polityk PO o sytuacji sprzed roku:

- A nie ma pani marszałek pretensji przypadkiem do Julii Pitery i do pani Róży Thun? To one w marcu zeszłego roku, równo rok temu, rozkręciły akcję przeciwko Januszowi Wojciechowskiemu, gdy był wybierany na szefa Europejskiego Trybunału Obrachunkowego?

W jej ocenie oczywiście, była to "trochę inna sytuacja. Prowadzący obstawał przy swoim:

- ..."będziemy przeciwko Polakowi kandydującemu na najważniejsze stanowisko". (...) "Platforma Obywatelska na przekór polskiemu rządowi nie chciała poprzeć tej kandydatury", mówimy o Wojciechowskim. To pisały nie polskie, tylko brukselskie gazety.

Wiceszefowa PO broniła się:

- Ja mówię: Wojciechowski objął tę funkcję. Poza tym to miejsce w puli rozdziału funkcji w Unii Europejskiej było przeznaczone dla Polaka. Teraz mówimy o tym, czy Donald Tusk będzie na drugą kadencję kontynuował swoją funkcję, którą przyjął 2,5 roku temu czy nie. Mówimy o tym, czy polityk z naszej części Europy będzie nas reprezentował, będzie wiedział o tym, jakie są problemy, bo w tej chwili ucieka nam Europa pierwszej prędkości...(...) Europa ma poważne problemy i zaczynają brać górę interesy poszczególnych krajów. Nie ma kogoś, kto myślałby o całości. Donald Tusk był jednym z nielicznych polityków, którzy myśleli o całej Europie.

Jej zdaniem, żeby Polska była tym "krajem pierwszej prędkości w UE", powinna przyjąć Euro.

- PO jest za tym, żeby Polska była krajem pierwszej prędkości w UE, żeby była w głównym nurcie krajów i była poważnym partnerem, który jest zapraszany na najważniejsze spotkania decydujące o losie całego naszego regionu, a nie tak, że siedzimy z boku.

- oceniła i zapewniła, że Saryusz-Wolski nie będzie przewodniczącym.

- Zgłaszają przedstawiciele krajów, wybierają polityka, który daje gwarancję, że będzie odpowiadał za całą Europę, do którego mają zaufanie, który się sprawdził w trudnych warunkach. To nie jest tak, że jeżeli teraz PiS zgłosiło pana Saryusz-Wolskiego, to znaczy, że to miejsce jest przeznaczone dla Polaka. Nie jest. Saryusz-Wolski nie będzie przewodniczącym.


/ Źródło: RMF FM

 

 

POLECANE
Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania gorące
Autobusy na wodór stoją nieużywane, bo nie ma stacji tankowania

Największe miasta Brandenburgii nie są w stanie przekształcić transportu publicznego zgodnie z nowoczesną ideologią. Poczdam czeka na próżno na zamówione autobusy elektryczne. Flocie wodorowej Cottbus brakuje stacji tankowania – alarmuje portal www.bz-berlin.de.

Polska dostała zgodę na kolejne ekshumacje w Puźnikach z ostatniej chwili
Polska dostała zgodę na kolejne ekshumacje w Puźnikach

Jak informuje RMF, Polska otrzymała zgodę na kontynuację prac ekshumacyjnych w Puźnikach na Wołyniu. Według szacunków w kolejnych dołach mogą znajdować się szczątki około 80 osób. Archeolodzy planują rozpoczęcie działań wiosną.

Prezydent postanowił o przedłużeniu PKW w operacji wojskowej UE na Morzu Śródziemnym z ostatniej chwili
Prezydent postanowił o przedłużeniu PKW w operacji wojskowej UE na Morzu Śródziemnym

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki podpisał postanowienie z 22 grudnia 2025 r. o przedłużeniu okresu użycia Polskiego Kontyngentu Wojskowego w operacji wojskowej Unii Europejskiej na Morzu Śródziemnym – poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża z ostatniej chwili
Pilny komunikat IMGW dla Wybrzeża

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia III stopnia przed wzrostem poziomów wody m.in. wzdłuż Wybrzeża, na Zatoce Gdańskiej i Zalewie Wiślanym.

Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ z ostatniej chwili
Ideologiczne sformułowania wykreślone z rezolucji ONZ

W środę 17 grudnia bieżącego roku Zgromadzenie Ogólne ONZ przyjęło przedstawiony przez działający w ramach tego gremium Trzeci Komitet projekt rezolucji zatytułowany „Wdrożenie Konwencji o prawach osób niepełnosprawnych i protokołu fakultatywnego do niej: zwiększone bariery w różnych kontekstach”.

Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW z ostatniej chwili
Uwaga na zamiecie śnieżne i silny wiatr. Komunikat IMGW

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia I i II stopnia przed silnym wiatrem i zamieciami śnieżnymi dla północno-wschodniej i południowej Polski. Obowiązują one do sylwestrowego południa.

Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy gorące
Największa farma owadów w Europie zbankrutowała, mimo 600 mln euro z publicznych pieniędzy

"Nowy cios dla planów elit globalistycznych. Przy tej okazji, pomimo zainwestowanych milionów, największa w Europie farma owadów, Ÿnsect, została uznana za niewypłacalną i postawiona w stan likwidacji sądowej, kończąc jeden z najbardziej ambitnych i kosztownych projektów alternatywnego przemysłu spożywczego na kontynencie" – poinformował hiszpański portal La Gaceta.

Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie Wiadomości
Weterynarz: W sylwestra nie ogłuszajmy zwierząt. Źle dobrane leki mogą pogłębić ich cierpienie

Huk petard i fajerwerków, który dla ludzi jest symbolem zabawy i świętowania Nowego Roku, dla wielu zwierząt domowych i dzikich oznacza silny stres, a nierzadko panikę – powiedziała PAP weterynarz Karolina Świtakowska. Ekspert ostrzegła przed pochopnym podawaniem zwierzętom leków uspokajających.

Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS gorące
Zbigniew Ziobro: Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS

„Polska powinna natychmiast wyjść z systemu ETS” – napisał na platformie X były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro.

21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności z ostatniej chwili
21 proc. Polaków nie ma żadnych oszczędności

Brak jakichkolwiek oszczędności deklaruje 21 proc. Polaków; kolejne 17 proc. ocenia, że po utracie dochodu utrzymałoby się najwyżej miesiąc – wynika z opublikowanego we wtorek badania zrealizowanego na zlecenie KRD. Jak dodano, ustabilizowało się z kolei łączne zadłużenie Polaków – na 42,5 mld zł.

REKLAMA

Kidawa-Błońska o Saryusz-Wolskim: Zrobił obrzydliwy bałagan w Europie. Nie będzie przewodniczacym

- Zrobił obrzydliwy bałagan w Europie. Nie rozumiem czemu polityk tak poważny, z takim dużym doświadczeniem, doprowadza do tego, że musi być wyrzucony z własnej frakcji za takie zachowanie. Dla mnie to jest największe samobójstwo polityczne, jakie w ostatnim czasie widziałam. - powiedziała w porannej rozmowie RMF FM Małgorzata Kidawa- Błońska.
zrzut ekranu
zrzut ekranu / Youtube.com

- To nie my go żegnamy, to on nas pożegnał i całą wielką rodzinę EPP, bo od polityka, który miał tak duży dorobek, pełnił w tej grupie tak ważne funkcje, taka wolta, w takim momencie, doprowadzenie do takiego bałaganu, zniszczenie ustaleń wewnątrz grupy - jak to inaczej nazwać? (...) to jest podła polityczna rozgrywka, niestety.

- powiedziała wiceszefowa Platformy Obywatelskiej.

I kontynuowała oburzona:

- Zrobił Jacek Saryusz-Wolski rzecz obrzydliwą. Ponosi za to konsekwencje, bo bardzo trudno będzie mu się kiedykolwiek odnaleźć w polityce europejskiej, bo nikt nie będzie miał do niego zaufania, a w polityce zaufanie jest bardzo ważne. Tego zaufania do niego nie ma i nawet kompetencje profesjonalne tutaj nie pomogą. Doprowadzić do tego, żeby zostać wyrzuconym z ugrupowania i funkcji wiceprzewodniczącego? Naprawdę.

Kidawa-Błońska powiedziała Robertowi Mazurkowi, że ma wielki żal do Saryusza-Wolskiego.

- Mam ogromny żal i takie poczucie, że zawiodłam się. Uważałam, że to jest naprawdę profesjonalny, odpowiedzialny człowiek, że jest członkiem Platformy Obywatelskiej, że te wartości i te rzeczy, które dla nas ważne, są też dla niego ważne, a zachowuje się jak... Ja mam teraz takie wrażenie - zresztą czytając tweety mojego byłego kolegi - że narozrabiał, potem usiadł i zaczął wysyłać tweety, które są jeszcze głupsze niż to, co zrobił.

- powiedziała.

W tym momencie Robert Mazurek przypomniał polityk PO o sytuacji sprzed roku:

- A nie ma pani marszałek pretensji przypadkiem do Julii Pitery i do pani Róży Thun? To one w marcu zeszłego roku, równo rok temu, rozkręciły akcję przeciwko Januszowi Wojciechowskiemu, gdy był wybierany na szefa Europejskiego Trybunału Obrachunkowego?

W jej ocenie oczywiście, była to "trochę inna sytuacja. Prowadzący obstawał przy swoim:

- ..."będziemy przeciwko Polakowi kandydującemu na najważniejsze stanowisko". (...) "Platforma Obywatelska na przekór polskiemu rządowi nie chciała poprzeć tej kandydatury", mówimy o Wojciechowskim. To pisały nie polskie, tylko brukselskie gazety.

Wiceszefowa PO broniła się:

- Ja mówię: Wojciechowski objął tę funkcję. Poza tym to miejsce w puli rozdziału funkcji w Unii Europejskiej było przeznaczone dla Polaka. Teraz mówimy o tym, czy Donald Tusk będzie na drugą kadencję kontynuował swoją funkcję, którą przyjął 2,5 roku temu czy nie. Mówimy o tym, czy polityk z naszej części Europy będzie nas reprezentował, będzie wiedział o tym, jakie są problemy, bo w tej chwili ucieka nam Europa pierwszej prędkości...(...) Europa ma poważne problemy i zaczynają brać górę interesy poszczególnych krajów. Nie ma kogoś, kto myślałby o całości. Donald Tusk był jednym z nielicznych polityków, którzy myśleli o całej Europie.

Jej zdaniem, żeby Polska była tym "krajem pierwszej prędkości w UE", powinna przyjąć Euro.

- PO jest za tym, żeby Polska była krajem pierwszej prędkości w UE, żeby była w głównym nurcie krajów i była poważnym partnerem, który jest zapraszany na najważniejsze spotkania decydujące o losie całego naszego regionu, a nie tak, że siedzimy z boku.

- oceniła i zapewniła, że Saryusz-Wolski nie będzie przewodniczącym.

- Zgłaszają przedstawiciele krajów, wybierają polityka, który daje gwarancję, że będzie odpowiadał za całą Europę, do którego mają zaufanie, który się sprawdził w trudnych warunkach. To nie jest tak, że jeżeli teraz PiS zgłosiło pana Saryusz-Wolskiego, to znaczy, że to miejsce jest przeznaczone dla Polaka. Nie jest. Saryusz-Wolski nie będzie przewodniczącym.


/ Źródło: RMF FM

 


 

Polecane