„Na co czekacie?!” Tusk chciał znowu uderzyć w polski rząd. Teraz przeprasza!

- Wsparcie Białorusinów to zarówno moralny obowiązek jak i polska racja stanu. Na co czekacie?! – pytał na Twitterze były premier Polski.
Wpis okazał się jednak wyjątkowo nietrafny, ponieważ w tej właśnie sprawie premier Mateusz Morawiecki zwrócił się do Charlesa Michela i Ursuli von der Leyen.
-- Przecież premier Morawiecki zrobił to dzisiaj rano. Pisał Pan ostatnio, że przebywa na urlopie. Mam jednak nadzieję, że nie z całym zapleczem, które powinno weryfikować podstawowe fakty – odpowiedział w komentarzu pod wpisem byłego premiera rzecznik rządu, Piotr Müller.
Przecież premier @MorawieckiM zrobił to dzisiaj rano. Pisał Pan ostatnio, że przebywa na urlopie. Mam jednak nadzieję, że nie z całym zapleczem, które powinno weryfikować podstawowe fakty.
— Piotr Müller (@PiotrMuller) August 10, 2020
Po chwili Donald Tusk zamieścił kolejny wpis i zdobył się na przeprosiny.
- Premier Morawiecki złożył już wniosek o zwołanie Rady. Umknęło to mojej uwadze, za co przepraszam. Liczę na skuteczność akcji premiera – napisał.
nnźródło: TwitterPremier Morawiecki złożył już wniosek o zwołanie Rady. Umknęło to mojej uwadze, za co przepraszam. Liczę na skuteczność akcji premiera.
— Donald Tusk (@donaldtusk) August 10, 2020