Dziś w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda spotka się z Rafałem Trzaskowskim

Prezydent Andrzej Duda spotka się w czwartek z b. kandydatem KO na prezydenta Rafałem Trzaskowskim. Spotkanie to wyraz szacunku dla kontrkandydata i osób, które na niego głosowały - mówi prezydencki minister Wojciech Kolarski. Trzaskowski ma nadzieję, że Duda podejmie "merytoryczne wyzwanie".
 Dziś w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda spotka się z Rafałem Trzaskowskim
/ Jakub Szymczuk/KPRP

Spotkanie Dudy i Trzaskowskiego, którzy rywalizowali w II turze wyborów prezydenckich, ma się rozpocząć w czwartek o godz. 9.30 w Pałacu Prezydenckim.

Trzaskowskiemu podczas spotkania ma towarzyszyć dwójka współpracowników. Nie będą obecne małżonki obu polityków - przekazał PAP Wojciech Kolarski. Jak dodał, spotkanie odbędzie się bez udziału mediów; po spotkaniu Kancelaria Prezydenta poinformuje o jego przebiegu.

"Spotkanie odbędzie się na zaproszenie prezydenta. Zaproszenie zostało przedstawione w dniu wyborów. Skończył się czas wyborczy, prezydent chce się spotkać z osobą, z którą rywalizował. To wyraz szacunku dla kontrkandydata i tych wszystkich, którzy na niego głosowali" - powiedział w środę PAP prezydencki minister.




Trzaskowski mówił w środę dziennikarzom, że traktuję to spotkanie "bardzo poważnie". "Mam nadzieję, że będzie szansa na bardzo szczerą rozmowę z panem prezydentem" – dodał były kandydat KO na prezydenta.

Wyraził też nadzieję, że będzie miał okazję porozmawiać o kwestiach merytorycznych. "Przede wszystkim o tym, że na pewno te wybory nie były równe i w związku z czym, trzeba z tego wyciągnąć konsekwencje" – powiedział Trzaskowski podkreślając, że wybory powinny być równe, jeżeli chodzi o dostępność do mediów oraz sposób ich organizacji.

Trzaskowski zaznaczył, że tematów do rozmowy z prezydentem Dudą jest mnóstwo, zastrzegł jednak, że nie chce zapowiadać teraz ich wszystkich, ponieważ kierunek rozmów również zależny od prezydenta.

Wyraził jednocześnie nadzieję, że prezydent podejmie "merytoryczne wyzwanie". "To nie ma być tylko i wyłącznie możliwość zrobienia sobie przyjemnego zdjęcia, tylko to powinna być partnerska rozmowa, która pozwoli nam porozmawiać o prawdziwych problemach Polski" – powiedział o swych oczekiwaniach Trzaskowski.

Trzaskowski zapowiedział, że będzie chciał także porozmawiać o wszystkich inicjatywach, o których słyszymy w ostatnim czasie ze strony obozu rządzącego.

"Mam nadzieję, że pan prezydent będzie dużo bardziej niezależny podczas swojej drugiej kadencji i bardzo chętnie z nim porozmawiam o tym, w jaki sposób będzie się zachowywał, kiedy na stole będą się pojawiały np. złe rozwiązania dotyczące mediów publicznych, czy złe rozwiązania, które będą próbowały ograniczać niezależność samorządów" – wyliczał Trzaskowski.

Inny temat, na który Trzaskowski zamierza rozmawiać z prezydentem to wsparcie finansowe dla samorządów, które - jak podkreślił - "nie powinno być dyktowane kryteriami politycznymi".

"Oczywiście będę rozmawiał o sądach i niezależnych instytucjach, natomiast jako samorządowiec skupię się na samorządach, bo dla mnie takim papierkiem lakmusowym będzie to, czy rządzący będą dalej próbowali dociskać śrubę samorządom jeżeli chodzi o finanse, ograniczenia prerogatyw, bardzo złe pomysły dzielenia Mazowsza czy wprowadzania 49 województw" - powiedział.

Trzaskowski powtórzył, że przede wszystkim liczy na merytoryczną rozmowę. "Bo nie chodzi o to, żeby to był tylko symbol, tylko żeby za tym poszły konkrety” – podkreślił prezydent stolicy. Zapowiedział również, że chce przedstawić prezydentowi konkretne propozycje.

Andrzej Duda podczas wieczoru wyborczego 12 lipca zaprosił swojego kontrkandydata wraz z małżonką na spotkanie jeszcze tego samego wieczoru do Pałacu Prezydenckiego. "Chcę, żebyśmy podali sobie ręce i żeby ten uścisk dłoni zakończył tę kampanię" – powiedział wówczas prezydent.

Rafał Trzaskowski nie pojawił się wówczas w Pałacu, tłumacząc, że z takim spotkaniem należy poczekać do ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów. Dopytywany później w mediach Trzaskowski zapewniał, że chce się spotkać z prezydentem, a do spotkania na pewno dojdzie pod koniec lipca, przy okazji obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

W II turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda zdobył 51,03 proc. (10 mln 440 tys. 648 głosów), uzyskując reelekcję. Kandydat KO Rafał Trzaskowski osiągnął wynik 48,97 proc. (10 mln 18 tys. 263 głosy).

/PAP


 

POLECANE
Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja z ostatniej chwili
Strefa buforowa na granicy z Białorusią. Jest decyzja

Minister spraw wewnętrznych i administracji podpisał rozporządzenie przedłużające strefę buforową na granicy z Białorusią. Wejdzie ono w życie w niedzielę 8 czerwca.

Niemieckie firmy ruszają na Polskę tylko u nas
Niemieckie firmy ruszają na Polskę

Tradycyjnie niemieckie firmy i cala niemiecka gospodarka bardzo korzysta i zyskuje na handlu zagranicznym. Eksport odgrywa kluczową rolę w niemieckiej gospodarce. W 2023 roku wskaźnik eksportu, który opisuje stosunek eksportu towarów i usług do produktu krajowego brutto (PKB), wyniósł około 47,9% . Wskaźnik handlu zagranicznego, który mierzy udział sumy eksportu i importu w PKB, wyniósł w tym samym roku ok. 70,5%, co podkreśla wysoki poziom zaangażowania Niemiec w handel światowy.

Duża awaria. Korea Północna całkowicie offline Wiadomości
"Duża awaria". Korea Północna całkowicie offline

W sobotę 7 czerwca Korea Północna zniknęła z globalnej sieci - poinformowali eksperci zajmujący się monitoringiem tamtejszego internetu. Strony należące do północnokoreańskiego rządu, w tym serwis Ministerstwa Spraw Zagranicznych oraz witryna przewoźnika Air Koryo, przestały działać. Awaria trwała około dziewięciu godzin.

Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat Wiadomości
Nie żyje znany muzyk. Miał 45 lat

Nie żyje Jakub Szuba - artysta, który przez lata współtworzył życie muzyczne Szczecinka i był jednym z filarów lokalnej sceny. Miał 45 lat. Informację o jego śmierci jako pierwszy podał serwis „Temat Szczecinecki”. Nie ujawniono przyczyny zgonu.

Nowe zalecenia. Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski tylko u nas
"Nowe zalecenia". Tak się traktuje młodych ludzi z Kartą Polaka chcących wracać do Polski

Wiozłem wczoraj Blablacarem młodego człowieka z Grodna. Nie, nie pomyliłem się - z Grodna na Białorusi. Chłopak pracuje w IT, mówi po polsku jak prawie rodowity krakowiak, a emigrantem politycznym został z konieczności, nie z wyboru. Takich ludzi nasza gospodarka potrzebuje jak kania dżdżu, ale czy my, Polacy, potrafimy ich przyjąć? Oczywiście, że nie!

Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję z ostatniej chwili
Powierzchnia Polski się powiększyła. Otwarto nową inwestycję

Otwarto nowy terminal T3 w Porcie Gdańsk, który zwiększa przepustowość Baltic Hub o 1,5 mln TEU, a także powiększa powierzchnię Polskę o 36 hektarów.

Polacy mają dość? Fatalny sondaż dla Donalda Tuska z ostatniej chwili
Polacy mają dość? Fatalny sondaż dla Donalda Tuska

Po przegranej Rafała Trzaskowskiego aż 43,4 proc. Polaków chce dymisji Donalda Tuska z funkcji premiera – pokazuje sondaż SW Research dla tygodnika "Wprost".

Alert RCB dla całej Polski. Będzie niebezpiecznie z ostatniej chwili
Alert RCB dla całej Polski. Będzie niebezpiecznie

W sobotę 7 oraz w niedzielę 8 czerwca możliwe są całej Polsce gwałtowne burze z silnym wiatrem, deszczem, podtopieniami – alarmuje RCB.

Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie z ostatniej chwili
Zabarykadował się z bronią. Akcja policji w Krakowie

W jednym z mieszkań mężczyzna zabarykadował się z niebezpiecznym narzędziem – informuje RMF FM. Trwa akcja policji. Na miejscu są negocjatorzy oraz oddział antyterrorystów.

Niemcy trują odpadami. Wójt z Polski alarmuje z ostatniej chwili
"Niemcy trują odpadami". Wójt z Polski alarmuje

Niemiecka rafineria w Schwedt po decyzjach niemieckich władz będzie truła jeszcze bardziej. Polska markuje działania i jest lekceważona przez niemieckich politycznych sojuszników – pisze "Gazeta Polska" w artykule "Niemcy trują odpadami. Schwedt zabija kwaśnymi deszczami".

REKLAMA

Dziś w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda spotka się z Rafałem Trzaskowskim

Prezydent Andrzej Duda spotka się w czwartek z b. kandydatem KO na prezydenta Rafałem Trzaskowskim. Spotkanie to wyraz szacunku dla kontrkandydata i osób, które na niego głosowały - mówi prezydencki minister Wojciech Kolarski. Trzaskowski ma nadzieję, że Duda podejmie "merytoryczne wyzwanie".
 Dziś w Pałacu Prezydenckim Andrzej Duda spotka się z Rafałem Trzaskowskim
/ Jakub Szymczuk/KPRP

Spotkanie Dudy i Trzaskowskiego, którzy rywalizowali w II turze wyborów prezydenckich, ma się rozpocząć w czwartek o godz. 9.30 w Pałacu Prezydenckim.

Trzaskowskiemu podczas spotkania ma towarzyszyć dwójka współpracowników. Nie będą obecne małżonki obu polityków - przekazał PAP Wojciech Kolarski. Jak dodał, spotkanie odbędzie się bez udziału mediów; po spotkaniu Kancelaria Prezydenta poinformuje o jego przebiegu.

"Spotkanie odbędzie się na zaproszenie prezydenta. Zaproszenie zostało przedstawione w dniu wyborów. Skończył się czas wyborczy, prezydent chce się spotkać z osobą, z którą rywalizował. To wyraz szacunku dla kontrkandydata i tych wszystkich, którzy na niego głosowali" - powiedział w środę PAP prezydencki minister.




Trzaskowski mówił w środę dziennikarzom, że traktuję to spotkanie "bardzo poważnie". "Mam nadzieję, że będzie szansa na bardzo szczerą rozmowę z panem prezydentem" – dodał były kandydat KO na prezydenta.

Wyraził też nadzieję, że będzie miał okazję porozmawiać o kwestiach merytorycznych. "Przede wszystkim o tym, że na pewno te wybory nie były równe i w związku z czym, trzeba z tego wyciągnąć konsekwencje" – powiedział Trzaskowski podkreślając, że wybory powinny być równe, jeżeli chodzi o dostępność do mediów oraz sposób ich organizacji.

Trzaskowski zaznaczył, że tematów do rozmowy z prezydentem Dudą jest mnóstwo, zastrzegł jednak, że nie chce zapowiadać teraz ich wszystkich, ponieważ kierunek rozmów również zależny od prezydenta.

Wyraził jednocześnie nadzieję, że prezydent podejmie "merytoryczne wyzwanie". "To nie ma być tylko i wyłącznie możliwość zrobienia sobie przyjemnego zdjęcia, tylko to powinna być partnerska rozmowa, która pozwoli nam porozmawiać o prawdziwych problemach Polski" – powiedział o swych oczekiwaniach Trzaskowski.

Trzaskowski zapowiedział, że będzie chciał także porozmawiać o wszystkich inicjatywach, o których słyszymy w ostatnim czasie ze strony obozu rządzącego.

"Mam nadzieję, że pan prezydent będzie dużo bardziej niezależny podczas swojej drugiej kadencji i bardzo chętnie z nim porozmawiam o tym, w jaki sposób będzie się zachowywał, kiedy na stole będą się pojawiały np. złe rozwiązania dotyczące mediów publicznych, czy złe rozwiązania, które będą próbowały ograniczać niezależność samorządów" – wyliczał Trzaskowski.

Inny temat, na który Trzaskowski zamierza rozmawiać z prezydentem to wsparcie finansowe dla samorządów, które - jak podkreślił - "nie powinno być dyktowane kryteriami politycznymi".

"Oczywiście będę rozmawiał o sądach i niezależnych instytucjach, natomiast jako samorządowiec skupię się na samorządach, bo dla mnie takim papierkiem lakmusowym będzie to, czy rządzący będą dalej próbowali dociskać śrubę samorządom jeżeli chodzi o finanse, ograniczenia prerogatyw, bardzo złe pomysły dzielenia Mazowsza czy wprowadzania 49 województw" - powiedział.

Trzaskowski powtórzył, że przede wszystkim liczy na merytoryczną rozmowę. "Bo nie chodzi o to, żeby to był tylko symbol, tylko żeby za tym poszły konkrety” – podkreślił prezydent stolicy. Zapowiedział również, że chce przedstawić prezydentowi konkretne propozycje.

Andrzej Duda podczas wieczoru wyborczego 12 lipca zaprosił swojego kontrkandydata wraz z małżonką na spotkanie jeszcze tego samego wieczoru do Pałacu Prezydenckiego. "Chcę, żebyśmy podali sobie ręce i żeby ten uścisk dłoni zakończył tę kampanię" – powiedział wówczas prezydent.

Rafał Trzaskowski nie pojawił się wówczas w Pałacu, tłumacząc, że z takim spotkaniem należy poczekać do ogłoszenia oficjalnych wyników wyborów. Dopytywany później w mediach Trzaskowski zapewniał, że chce się spotkać z prezydentem, a do spotkania na pewno dojdzie pod koniec lipca, przy okazji obchodów rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

W II turze wyborów prezydenckich Andrzej Duda zdobył 51,03 proc. (10 mln 440 tys. 648 głosów), uzyskując reelekcję. Kandydat KO Rafał Trzaskowski osiągnął wynik 48,97 proc. (10 mln 18 tys. 263 głosy).

/PAP



 

Polecane
Emerytury
Stażowe