Min. Mucha: Nikt w Polsce nie mówi o jakiejkolwiek dyskryminacji osób homoseksualnych

Nikt w Polsce nie mówi o jakiejkolwiek dyskryminacji osób homoseksualnych, czy nie mówi o żadnym naruszaniu jakichkolwiek praw mniejszości - podkreślił w niedzielę wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.
 Min. Mucha: Nikt w Polsce nie mówi o jakiejkolwiek dyskryminacji osób homoseksualnych
/ YT print screen/Onet
 

W sobotę prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Brzegu powiedział, że "próbuje się nam wmówić, że LGBT to ludzie. A to jest po prostu ideologia". "Najlepszym dowodem na to, że jest to ideologia, jest to, że część osób, które mają preferencje homoseksualne, nie utożsamia się z tym ruchem i ideologią" - dodał.
 

Z kolei poseł PiS Przemysław Czarnek w TVP Info powiedział: "Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem, brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka, czy o jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy z tą dyskusją".
 

Do wypowiedzi prezydenta odnieśli się niedzielni goście Polsat News. Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wskazała, że w ostatnich dniach z ust ważnych polityków PiS padały "haniebne słowa pod adresem setek tysięcy Polek i Polaków". Zwróciła się też do osób LGBT, że są oni w pełni normalni. "Solidaryzuję się z nimi, tak jak cała Lewica, tak jak Robert Biedroń; wszystko jest z nimi w porządku; zrobimy wszystko, aby Polska kiedyś była normalnym krajem, w którym nie muszą się bać ani terrorysty Lublina, który chce wysadzić ich na paradzie równości, ani własnego prezydenta Andrzeja Dudy, który mówi, że nie są ludźmi" - zadeklarowała.
 

Rzecznik PO Jan Grabiec ocenił, że hasło dotyczące zagrożenia rodziny politycy PiS podejmują zawsze wtedy kiedy "spadają sondaże, kiedy możecie przegrać wybory. "Tak było w kampanii do PE i tak jest też dzisiaj. Kiedy notowania prezydenta Andrzeja Dudy spadają, kiedy kłócicie się we własnym sztabie" - zauważył Grabiec.
 

Paweł Mucha podkreślił, że prezydent Duda podpisał "Kartę Rodziny", która zakłada wsparcie dla polskich rodzin, która wskakuje na priorytet polskiej rodziny, jeżeli chodzi o ochronę polskiej rodziny w sferze wartości, ochronę realizowanych programów społecznych.
 

"Prezydent wyraźne mówił, że nie godzi się na to, by następowała indoktrynacja ideologiczna, mówiąc o ideologii LGBT i mówiąc o tego rodzaju dokumentach jak karta LGBT, które próbują stanowić o priorytecie nie rodziny tylko priorytecie właśnie ideologii LGBT. Wypowiedzi, które są formułowane przez pana prezydenta odnoszą się nie do ludzi, ale do ideologii. To że taka ideologia jest dzisiaj propagowana, zwłaszcza w wielkich miastach, tam gdzie niektórzy politycy jak Rafał Trzaskowski próbują budować tego rodzaju obraz, że te sprawy powinny być najważniejsze to jest fakt" - zaznaczył minister.
 

"Nikt w Polsce nie mówi o jakiejkolwiek dyskryminacji osób homoseksualnych czy nie mówi o żadnym naruszaniu jakichkolwiek praw mniejszości. Nikt nikogo nie pyta o jego relacje intymne czy seksualne, bo o tym nie ma mowy" - zapewnił Mucha.
 

Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że część społeczności LGBT "próbuje w sposób w sposób bardzo ostry wchodzić z treściami edukacyjnymi, w jakimś sensie często narzucać i to budzi sprzeciw". "Chodzi o to, aby była w Polsce możliwość wyboru wolności w tym zakresie, i nic więcej. Tu nie chodzi o to, żeby kogoś wytykać" - mówił.
 

"Myślę, że część z państwa ma znajomych homoseksualistów, ja również na studiach miałem takich znajomych i powiem państwu, że świetnie się z nimi dogadywałem, tylko żadne z nich nie próbował niczego nikomu narzucać" - dodał Müller.
 

Zapewnił, że nie ma żadnego problemu w sytuacji gdy nie chce się np. wprowadzać "siłowej" edukacji seksualnej w szkołach czy zakłócać procesji Bożego Ciała przez cześć społeczności LGBT. "Trzeba to wyraźnie powiedzieć, że bardzo złą pracę na rzecz społeczności LGBT robi bardzo wąska grupa działaczy, która próbuje właśnie polaryzować opinię społeczną" - powiedział Müller.
 

Dodał też, że każdy obywatele w Polsce jest równy bez względu na to jaki kolor skóry posiada, jaką ma orientację seksualną, bez względu na to czy jest osobą wierzącą czy niewierzącą. "I tego zawsze będziemy bronić ponieważ uważamy, że to jest obszar wolności regulowany w konstytucji. Czym innym jest kwestia tego, że część społeczności domaga się przywilejów, które nie wynikają z tych praw" - oświadczył rzecznik rządu.
 

Müller pytany o słowa Czarnka, odparł, że z tymi słowami się nie zgadza. "Ja takich słów bym nie użył. Uważam, że osoby homoseksualne, które mają inną orientację seksualną mają prawo o niej mówić, ale uważam, że nie powinni ideologizować tego obszaru. Uważam, że można wiele rzeczy uregulować w normalny sposób" - powiedział. 

 

źródło: PAP/rbk/ par/

 

 

POLECANE
Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie z ostatniej chwili
Nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Krakowie

Minister zdrowia Izabela Leszczyna przekazała, że nie żyje lekarz zaatakowany przez nożownika w Szpitalu Uniwersyteckim w Krakowie.

A niby kogo oni udają?. Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN gorące
"A niby kogo oni udają?". Burza w sieci po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich odcinków popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Atak nożownika w Krakowie z ostatniej chwili
Atak nożownika w Krakowie

W Szpitalu Uniwersyteckim przy ul. Jakubowskiego w Krakowie doszło do ataku nożownika – informuje RMF FM. Ofiarą jest lekarz, który został ciężko ranny. Zatrzymano sprawcę.

Potężny wzrost PiS w sondażu poparcia partii politycznych CBOS gorące
Potężny wzrost PiS w sondażu poparcia partii politycznych CBOS

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się pod koniec kwietnia, KO i PiS mogłyby liczyć na remisowe poparcie po 32 proc. – wynika z sondażu CBOS. Na drugim miejscu znalazła się Konfederacja z poparciem 15 proc.; do Sejmu weszłaby także Lewica z poparciem 5 proc. Trzecia Droga – jako koalicja – z wynikiem 6 proc. znalazłaby się pod progiem wyborczym, podobnie partia Razem, która mogłaby liczyć na 4-proc. wynik.

Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN? Wiadomości
Nowa oferta Warner Bros. Discovery. Co to oznacza dla TVN?

Potencjalna sprzedaż przez Warner Bros. Discovery długo gościła na czołówkach mediów. Firma jednak odstąpiła od swoich planów, przynajmniej na razie, i zaproponowała coś nowego.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb pilne
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemieckie służby opublikowały kolejne komunikaty dotyczące sytuacji na polsko-niemieckiej granicy związane z nielegalnymi imigrantami.

Porażka Bodnara. Jest opinia TSUE w sprawie statusu sędziów z ostatniej chwili
Porażka Bodnara. Jest opinia TSUE w sprawie statusu sędziów

Sam udział w procesie nominacyjnym sędziego organu niedającego gwarancji niezawisłości nie uzasadnia konieczności wyłączenia go z rozpoznania sprawy – brzmi opinia rzecznika TSUE.

Trump: Byłbym po stronie Ukrainy, niekoniecznie Zełenskiego Wiadomości
Trump: Byłbym po stronie Ukrainy, niekoniecznie Zełenskiego

Prezydent USA Donald Trump powiedział w wywiadzie dla magazynu "The Atlantic", że może dojść do sytuacji, w której jasno poprze Ukrainę. Zaznaczył jednak, że niekoniecznie opowie się po stronie Wołodymyra Zełenskiego, bo "ma z nim ciężko".

Paraliż w stolicy. Rannych 18 osób pilne
Paraliż w stolicy. Rannych 18 osób

Do groźnego wypadku doszło w Warszawie z udziałem dwóch tramwajów, w którym ucierpiało aż 18 osób. W związku ze zdarzeniem ruch tramwajowy w okolicy został sparaliżowany.

Komunikat dla mieszkańców Warszawy pilne
Komunikat dla mieszkańców Warszawy

W związku ze zbliżającą się majówką mieszkańcy Warszawy powinni liczyć się ze zmianami w komunikacji miejskiej i ograniczeniami w organizacji ruchu.

REKLAMA

Min. Mucha: Nikt w Polsce nie mówi o jakiejkolwiek dyskryminacji osób homoseksualnych

Nikt w Polsce nie mówi o jakiejkolwiek dyskryminacji osób homoseksualnych, czy nie mówi o żadnym naruszaniu jakichkolwiek praw mniejszości - podkreślił w niedzielę wiceszef Kancelarii Prezydenta Paweł Mucha.
 Min. Mucha: Nikt w Polsce nie mówi o jakiejkolwiek dyskryminacji osób homoseksualnych
/ YT print screen/Onet
 

W sobotę prezydent Andrzej Duda podczas spotkania z mieszkańcami Brzegu powiedział, że "próbuje się nam wmówić, że LGBT to ludzie. A to jest po prostu ideologia". "Najlepszym dowodem na to, że jest to ideologia, jest to, że część osób, które mają preferencje homoseksualne, nie utożsamia się z tym ruchem i ideologią" - dodał.
 

Z kolei poseł PiS Przemysław Czarnek w TVP Info powiedział: "Brońmy rodziny przed tego rodzaju zepsuciem, deprawacją, absolutnie niemoralnym postępowaniem, brońmy nas przed ideologią LGBT i skończmy słuchać tych idiotyzmów o jakichś prawach człowieka, czy o jakiejś równości. Ci ludzie nie są równi ludziom normalnym i skończmy z tą dyskusją".
 

Do wypowiedzi prezydenta odnieśli się niedzielni goście Polsat News. Posłanka Lewicy Agnieszka Dziemianowicz-Bąk wskazała, że w ostatnich dniach z ust ważnych polityków PiS padały "haniebne słowa pod adresem setek tysięcy Polek i Polaków". Zwróciła się też do osób LGBT, że są oni w pełni normalni. "Solidaryzuję się z nimi, tak jak cała Lewica, tak jak Robert Biedroń; wszystko jest z nimi w porządku; zrobimy wszystko, aby Polska kiedyś była normalnym krajem, w którym nie muszą się bać ani terrorysty Lublina, który chce wysadzić ich na paradzie równości, ani własnego prezydenta Andrzeja Dudy, który mówi, że nie są ludźmi" - zadeklarowała.
 

Rzecznik PO Jan Grabiec ocenił, że hasło dotyczące zagrożenia rodziny politycy PiS podejmują zawsze wtedy kiedy "spadają sondaże, kiedy możecie przegrać wybory. "Tak było w kampanii do PE i tak jest też dzisiaj. Kiedy notowania prezydenta Andrzeja Dudy spadają, kiedy kłócicie się we własnym sztabie" - zauważył Grabiec.
 

Paweł Mucha podkreślił, że prezydent Duda podpisał "Kartę Rodziny", która zakłada wsparcie dla polskich rodzin, która wskakuje na priorytet polskiej rodziny, jeżeli chodzi o ochronę polskiej rodziny w sferze wartości, ochronę realizowanych programów społecznych.
 

"Prezydent wyraźne mówił, że nie godzi się na to, by następowała indoktrynacja ideologiczna, mówiąc o ideologii LGBT i mówiąc o tego rodzaju dokumentach jak karta LGBT, które próbują stanowić o priorytecie nie rodziny tylko priorytecie właśnie ideologii LGBT. Wypowiedzi, które są formułowane przez pana prezydenta odnoszą się nie do ludzi, ale do ideologii. To że taka ideologia jest dzisiaj propagowana, zwłaszcza w wielkich miastach, tam gdzie niektórzy politycy jak Rafał Trzaskowski próbują budować tego rodzaju obraz, że te sprawy powinny być najważniejsze to jest fakt" - zaznaczył minister.
 

"Nikt w Polsce nie mówi o jakiejkolwiek dyskryminacji osób homoseksualnych czy nie mówi o żadnym naruszaniu jakichkolwiek praw mniejszości. Nikt nikogo nie pyta o jego relacje intymne czy seksualne, bo o tym nie ma mowy" - zapewnił Mucha.
 

Rzecznik rządu Piotr Müller powiedział, że część społeczności LGBT "próbuje w sposób w sposób bardzo ostry wchodzić z treściami edukacyjnymi, w jakimś sensie często narzucać i to budzi sprzeciw". "Chodzi o to, aby była w Polsce możliwość wyboru wolności w tym zakresie, i nic więcej. Tu nie chodzi o to, żeby kogoś wytykać" - mówił.
 

"Myślę, że część z państwa ma znajomych homoseksualistów, ja również na studiach miałem takich znajomych i powiem państwu, że świetnie się z nimi dogadywałem, tylko żadne z nich nie próbował niczego nikomu narzucać" - dodał Müller.
 

Zapewnił, że nie ma żadnego problemu w sytuacji gdy nie chce się np. wprowadzać "siłowej" edukacji seksualnej w szkołach czy zakłócać procesji Bożego Ciała przez cześć społeczności LGBT. "Trzeba to wyraźnie powiedzieć, że bardzo złą pracę na rzecz społeczności LGBT robi bardzo wąska grupa działaczy, która próbuje właśnie polaryzować opinię społeczną" - powiedział Müller.
 

Dodał też, że każdy obywatele w Polsce jest równy bez względu na to jaki kolor skóry posiada, jaką ma orientację seksualną, bez względu na to czy jest osobą wierzącą czy niewierzącą. "I tego zawsze będziemy bronić ponieważ uważamy, że to jest obszar wolności regulowany w konstytucji. Czym innym jest kwestia tego, że część społeczności domaga się przywilejów, które nie wynikają z tych praw" - oświadczył rzecznik rządu.
 

Müller pytany o słowa Czarnka, odparł, że z tymi słowami się nie zgadza. "Ja takich słów bym nie użył. Uważam, że osoby homoseksualne, które mają inną orientację seksualną mają prawo o niej mówić, ale uważam, że nie powinni ideologizować tego obszaru. Uważam, że można wiele rzeczy uregulować w normalny sposób" - powiedział. 

 

źródło: PAP/rbk/ par/

 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe