Zgorzelski (PSL) i Rozenek (Lewica) staną przed sądem za słowa o Szumowskim? Prawnicy przygotowują pozwy

W związku z tym, że Piotr Zgorzelski (PSL-Kukiz'15) i Andrzej Rozenek (Lewica) nie przeprosili ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego za swoje słowa, prawnicy przygotowują pozwy o naruszenie jego dóbr osobistych – poinformował PAP rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz.
 Zgorzelski (PSL) i Rozenek (Lewica) staną przed sądem za słowa o Szumowskim? Prawnicy przygotowują pozwy
/ Andrzej Rozenek - PAP/Mateusz Marek
Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński wezwał we wtorek wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego (PSL-Kukiz'15) i posła Lewicy Andrzeja Rozenka do tego, aby do godz. 13.00 tego dnia przeprosili za "haniebne słowa, które wczoraj padały w mediach pod adresem ministra zdrowia i jego rodziny". Nie sprecyzował o które wypowiedzi chodzi.

Cieszyński zapowiedział, że w przeciwnym wypadku skierowane zostaną do końca tego tygodnia pozwy w ramach ochrony dóbr osobistych Szumowskiego i jego rodziny.

Poseł Rozenek za pośrednictwem Twittera poinformował, że z jego strony przeprosin nie będzie. "Żadnych przeprosin nie będzie. Trzeba powołać komisję śledczą do zbadania interesów rodziny Szumowskich. To moje oficjalne stanowisko, wraz z faktami potwierdzającymi w pełni to, co powiedziałem wczoraj w @PolsatNewsPL" – podał na TT.

Na swoim profilu na Facebooku Rozenek napisał z kolei, że "minister Szumowski chce ponoć przeprosin za to, że powiedział, iż jego rodzina zarabia na epidemii, co jest jawnym konfliktem interesu i w każdym demokratycznym państwie zakończyłoby się dymisją". Przywołał także linki do publikacji prasowych o Szumowskim.

Gazeta.pl przytacza wypowiedź wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego (PSL-Kukiz'15), który pytany przez Polsat News o wezwanie do przeprosin, które skierował do niego Cieszyński, odpowiedział: "niech wiceminister znajdzie swoje miejsce w szeregu".

Cieszyński poinformował we wtorek, że MZ będzie się domagało sprostowania od "Gazety Wyborczej" kłamliwych i fałszywych informacji o zakupach realizowanych przez Ministerstwo Zdrowia.

W piśmie wystosowanym później w ciągu dnia do "GW" z żądaniem sprostowania resort wskazał, że "nieprawda jest, iż Ministerstwo Zdrowia kupiło maseczki FFP2 jedynie od trzech prywatnych dostawców, a wszyscy z nich należą do +konsorcjum+ utworzonego przez Łukasza G.". MZ podnosi, że największą partię, bo ponad 820 tys. masek FFP2 i FFP3 Ministerstwo Zdrowia kupiło od amerykańskiej firmy 3M.

W piśmie do "GW" resort podniósł również, że nieprawdą jest jakoby CBA zwróciło się doMInisterstwa Zdrowia z pytaniem, na jakiej podstawie tak bardzo przepłacono za maski. "Takiego pytania ze strony CBA nigdy nie było" – wskazał resort.

Wiceminister Cieszyński zapowiedział rano także zgłoszenie do prokuratury sprawy plakatów dotyczących ministra zdrowia. Z informacji PAP wynika, że zostało ono po południu wysłane i dotyczy znieważenia funkcjonariusza publicznego.

"GW" pisała w maju, że resort zdrowia kupił za 5 mln zł maseczki ochronne od znajomego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, instruktora narciarskiego Łukasza G. W transakcji pośredniczył też brat ministra Marcin Szumowski. Jak się później okazało, maseczki nie spełniały wymaganych norm, a resort zażądał od Łukasza G. zwrotu pieniędzy. Minister zdrowia potwierdził wtedy, że maseczki, o których napisała gazeta, nie spełniają norm, i że w związku z tym zażądano "wymiany towaru na adekwatny". MZ złożyło potem zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Z kolei we wtorkowym wydaniu "GW" podała, że ma pełny rejestr zakupu sprzętu kupowanego przez rząd w ramach walki z pandemią. Liczy on 167 pozycji i obejmuje zakupy sprzętu ochronnego, respiratorów, lekarstw itp. Według "GW", Ministerstwo Zdrowia i Centralna Baza Rezerw (CBR) wydały na to 851 mln 412 tys. zł. Najwięcej w wykazie ma być maseczek ochronnych (jednorazowych, chirurgicznych oraz FFP2 i FFP3).

"Z rejestru wynika, że w dostawie większości maseczek – 20 mln sztuk – pośredniczyła Agencja Rozwoju Przemysłu. Prywatnych dostawców było zaledwie sześciu, maseczki FFP2 sprzedało tylko trzech z nich. Wszyscy należą do +konsorcjum+ utworzonego przez Łukasza G. To instruktor narciarstwa z Zakopanego i bliski znajomy ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego oraz jego brata Marcina+" – podano w "Gazecie Wyborczej". (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

ktl/ joz/



 

 

POLECANE
Ofiary własnych kłamstw tylko u nas
Ofiary własnych kłamstw

W polityce, po lewej stronie, króluje zasada "Jeśli się że mną nie zgadzasz, jesteś faszystą". Faszystą jest więc np. Trump, Orban, Meloni i Le Pen. Nawet gorzej: oni dla wielu są reinkarnacjami Hitlera.

Jest pierwszy sondaż parlamentarny po wyborach z ostatniej chwili
Jest pierwszy sondaż parlamentarny po wyborach

Według najnowszego sondażu przeprowadzonego przez pracownię IBRiS dla dziennika "Rzeczpospolita" liderem zestawienia jest Koalicja Obywatelska.

Zaginęła 17-letnia Anna. Policja prosi o pomoc z ostatniej chwili
Zaginęła 17-letnia Anna. Policja prosi o pomoc

Gliwicka policja poszukuje 17-letniej Anny Wójcik, która w sobotę wyszła do parku Chopina i zaginęła.

Chaos na ulicach Los Angeles. Donald Trump zabrał głos z ostatniej chwili
Chaos na ulicach Los Angeles. Donald Trump zabrał głos

Donald Trump zapytany o wysłanie 2 tysięcy gwardzistów do Los Angeles, twierdzi, że uratowali oni miasto przed zniszczeniem podczas gwałtownych protestów.

Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW z ostatniej chwili
Wyniki wyborów. Jest nowy komunikat szefa PKW

W poniedziałek odbyło się "spotkanie organizacyjne" przedstawicieli Państwowej Komisji Wyborczej. Wieczorem pojawił się komunikat podpisany przez szefa PKW Sylwestra Marciniaka.

Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę z ostatniej chwili
Zaprzysiężenie Karola Nawrockiego. Marszałek Sejmu podał datę

''Jeśli Sąd Najwyższy potwierdzi ważność wyborów, zwołam na 6 sierpnia Zgromadzenie Narodowe, by odebrać przysięgę od prezydenta Karola Nawrockiego'' – poinformował marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Konflikt w kadrze. Tomaszewski nie przebierał w słowach

– Przede wszystkim karty powinien rozdawać selekcjoner. Jestem całym sercem za Michałem Probierzem – stwierdził Jan Tomaszewski, były wybitny reprezentant Polski.

Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę pilne
Michnik chce budować z Trzaskowskim międzynarodówkę

Dzisiaj w Darłowie Międzynarodową Nagrodę Króla Eryka Pomorskiego za "zasługi na rzecz budowania pokoju i jedności w Europie" otrzymała Věra Jourová, czeska polityk, prawnik, była wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej. Laureatka otrzymała medal z rąk Adama Michnika, który z tej okazji wygłosił okolicznościowe przemówienie, w którym nie zabrakło nawiązań do ostatnich wyborów prezydenckich.

Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat z ostatniej chwili
Lot Polaka w kosmos przełożony. Jest komunikat

Silne wiatry przesunęły start Ax-4. Falcon 9 z Polakiem wystartuje najwcześniej 11 czerwca o 14:00 czasu polskiego.

Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt z ostatniej chwili
Wjechał bmw w nastolatków – był pod wpływem narkotyków. Jest wniosek o areszt

Prokuratura Rejonowa w Końskich przedstawiła zarzuty i skierowała do sądu wniosek o tymczasowe aresztowanie 30-letniego mężczyzny, który będąc pod wpływem narkotyków, wjechał w grupę jadących rowerami nastolatków. Dwóch chłopców doznało obrażeń zagrażających życiu.

REKLAMA

Zgorzelski (PSL) i Rozenek (Lewica) staną przed sądem za słowa o Szumowskim? Prawnicy przygotowują pozwy

W związku z tym, że Piotr Zgorzelski (PSL-Kukiz'15) i Andrzej Rozenek (Lewica) nie przeprosili ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego za swoje słowa, prawnicy przygotowują pozwy o naruszenie jego dóbr osobistych – poinformował PAP rzecznik resortu Wojciech Andrusiewicz.
 Zgorzelski (PSL) i Rozenek (Lewica) staną przed sądem za słowa o Szumowskim? Prawnicy przygotowują pozwy
/ Andrzej Rozenek - PAP/Mateusz Marek
Wiceminister zdrowia Janusz Cieszyński wezwał we wtorek wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego (PSL-Kukiz'15) i posła Lewicy Andrzeja Rozenka do tego, aby do godz. 13.00 tego dnia przeprosili za "haniebne słowa, które wczoraj padały w mediach pod adresem ministra zdrowia i jego rodziny". Nie sprecyzował o które wypowiedzi chodzi.

Cieszyński zapowiedział, że w przeciwnym wypadku skierowane zostaną do końca tego tygodnia pozwy w ramach ochrony dóbr osobistych Szumowskiego i jego rodziny.

Poseł Rozenek za pośrednictwem Twittera poinformował, że z jego strony przeprosin nie będzie. "Żadnych przeprosin nie będzie. Trzeba powołać komisję śledczą do zbadania interesów rodziny Szumowskich. To moje oficjalne stanowisko, wraz z faktami potwierdzającymi w pełni to, co powiedziałem wczoraj w @PolsatNewsPL" – podał na TT.

Na swoim profilu na Facebooku Rozenek napisał z kolei, że "minister Szumowski chce ponoć przeprosin za to, że powiedział, iż jego rodzina zarabia na epidemii, co jest jawnym konfliktem interesu i w każdym demokratycznym państwie zakończyłoby się dymisją". Przywołał także linki do publikacji prasowych o Szumowskim.

Gazeta.pl przytacza wypowiedź wicemarszałka Sejmu Piotra Zgorzelskiego (PSL-Kukiz'15), który pytany przez Polsat News o wezwanie do przeprosin, które skierował do niego Cieszyński, odpowiedział: "niech wiceminister znajdzie swoje miejsce w szeregu".

Cieszyński poinformował we wtorek, że MZ będzie się domagało sprostowania od "Gazety Wyborczej" kłamliwych i fałszywych informacji o zakupach realizowanych przez Ministerstwo Zdrowia.

W piśmie wystosowanym później w ciągu dnia do "GW" z żądaniem sprostowania resort wskazał, że "nieprawda jest, iż Ministerstwo Zdrowia kupiło maseczki FFP2 jedynie od trzech prywatnych dostawców, a wszyscy z nich należą do +konsorcjum+ utworzonego przez Łukasza G.". MZ podnosi, że największą partię, bo ponad 820 tys. masek FFP2 i FFP3 Ministerstwo Zdrowia kupiło od amerykańskiej firmy 3M.

W piśmie do "GW" resort podniósł również, że nieprawdą jest jakoby CBA zwróciło się doMInisterstwa Zdrowia z pytaniem, na jakiej podstawie tak bardzo przepłacono za maski. "Takiego pytania ze strony CBA nigdy nie było" – wskazał resort.

Wiceminister Cieszyński zapowiedział rano także zgłoszenie do prokuratury sprawy plakatów dotyczących ministra zdrowia. Z informacji PAP wynika, że zostało ono po południu wysłane i dotyczy znieważenia funkcjonariusza publicznego.

"GW" pisała w maju, że resort zdrowia kupił za 5 mln zł maseczki ochronne od znajomego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego, instruktora narciarskiego Łukasza G. W transakcji pośredniczył też brat ministra Marcin Szumowski. Jak się później okazało, maseczki nie spełniały wymaganych norm, a resort zażądał od Łukasza G. zwrotu pieniędzy. Minister zdrowia potwierdził wtedy, że maseczki, o których napisała gazeta, nie spełniają norm, i że w związku z tym zażądano "wymiany towaru na adekwatny". MZ złożyło potem zawiadomienie do prokuratury w tej sprawie. Śledztwo prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.

Z kolei we wtorkowym wydaniu "GW" podała, że ma pełny rejestr zakupu sprzętu kupowanego przez rząd w ramach walki z pandemią. Liczy on 167 pozycji i obejmuje zakupy sprzętu ochronnego, respiratorów, lekarstw itp. Według "GW", Ministerstwo Zdrowia i Centralna Baza Rezerw (CBR) wydały na to 851 mln 412 tys. zł. Najwięcej w wykazie ma być maseczek ochronnych (jednorazowych, chirurgicznych oraz FFP2 i FFP3).

"Z rejestru wynika, że w dostawie większości maseczek – 20 mln sztuk – pośredniczyła Agencja Rozwoju Przemysłu. Prywatnych dostawców było zaledwie sześciu, maseczki FFP2 sprzedało tylko trzech z nich. Wszyscy należą do +konsorcjum+ utworzonego przez Łukasza G. To instruktor narciarstwa z Zakopanego i bliski znajomy ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego oraz jego brata Marcina+" – podano w "Gazecie Wyborczej". (PAP)

Autor: Katarzyna Lechowicz-Dyl

ktl/ joz/



 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe