Piąta kolumna za trzydzieści milionów
Ale Waszczykowski i jego trzydzieści milionów to nic w porównaniu z planem ministra Morawieckiego, który chce do Polski sprowadzić setki tysięcy Ukraińców w charakterze rąk do pracy. Powiedzieć, że ktoś stracił rozum to nic nie powiedzieć. Po pierwsze imigranci zarobkowi ze wschodu mają mniejsze oczekiwania płacowe w związku z czym będą siłą rzeczy wypychać z rynku pracy Polaków i zahamują wzrost wynagrodzeń. Po drugie będą to ludzie należący do organizacji, które ze swojego budżetu finansuje MSZ z ministrem Waszczykowskim na czele. Znaczy się działaniami dwóch rządowych geniuszy za własne, ciężko zarobione pieniądze odbierane nam pod przymusem w charakterze podatków fundujemy sobie na naszych ziemiach piątą kolumnę, której celem prędzej czy później będzie oderwanie części terytorium Rzeczypospolitej i przyłączenie go do Ukrainy. Zwłaszcza, że bardzo nikłe są szanse by Donbas i wschodnie, zbuntowane republiki wróciły do "macierzy" więc w jakiś sposób nasi "przyjaciele" będą chcieli sobie tę stratę zrekompensować. Sami im tą rekompensatę wypychamy w łapy, w dodatku z radosnym okrzykiem, że udało się zrobić na złość temu strasznemu Putinowi.
Ja mam w związku z tym pytanie do panów ministrów Waszczykowskiego i Morawieckiego: wy macie w tym jakiś plan o niezrozumiałym dla mnie, prostego człeka z prowincji, sensie czy już was do reszty pokręciło? A może po prostu nienawiść do Rosji tak was zaślepia, że jesteście gotowi poświęcić własną Ojczyznę byle tylko nadepnąć na odcisk kremlowskim włodarzom?
Alexander Degrejt www.babaichlop.pl