[Tylko u nas] Siles dla Tysol.pl: "Mój rap to sztuka piękna"

Smutne jest to, że wielu przedstawicieli rapu nie ma zajawki na muzykę. Również dbam o wizerunek, ale nie chcę żeby on przesłonił moją twórczość. Słuchacze powinni kojarzyć mnie z dobrej muzyki. Nie chcę robić otoczki wokół siebie – mówi Siles, raper autor tekstów, producent muzyczny w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
 [Tylko u nas] Siles dla Tysol.pl: "Mój rap to sztuka piękna"
/ Materiały prasowe
– Twój rap to sztuka piękna?

– Jak najbardziej.

– Na czym polega to piękno?

– Piękno kryje się za wachlarzem brzmień i różnych możliwości artystycznych. Nie chcę być zaszufladkowany.

– Jesteś pomostem między starą a nową szkołą, mając dopiero 22 lata.

– Nie odbieram tego w taki sposób jak ty. Zajmuje się muzyką. Najbardziej mi zależy na robieniu dobrej muzyki. Zdarza się, że słuchacze nie kojarzą mnie z twarzy, tylko wyłącznie z mojej twórczości.

– Rzadko się to zdarza. Podobno najważniejszy jest wizerunek…

– Jestem zadowolony, że jestem znany z tego, że robię dobrą muzę. Sława nie jest najważniejsza. Smutne jest to, że wielu przedstawicieli rapu nie ma zajawki na muzykę. Również dbam o wizerunek, ale nie chcę żeby on przesłonił moją twórczość. Słuchacze powinni kojarzyć mnie z dobrej muzyki. Nie chcę robić otoczki wokół siebie.

– Gdzie ty widzisz siebie  za 5 lat?

– W studiu. Siedzę z ludźmi, którzy mają talent i predyspozycje i im pomagam. Lubię pomagać zdolnym artystom. Mam instynkt do wyłapywania rzeczy, które będą się ludziom podobać.

– Przyprowadzam ci mojego kilkunastoletniego sąsiada, który chce zostać raperem, ale potrzebuje pomocy od takiej osoby jak ty, Od czego byście zaczęli?

– Od rozmowy. Zapytałbym się, jakie ma zainteresowania. Od tego byśmy zaczęli, a potem zobaczymy, co by z tego wyszło. Dużo zależy od otwartości wykonawcy. Musi się czuć swobodnie w trakcie procesu twórczego.

– Będziesz żył rapem, nawet jak już nie będzie modny?

– Rap jest szerokim tematem, którego ciężko jest zaszufladkować. Rap jest dla mnie zajawką, nie patrząc na to, czy będzie modny czy nie.

– Dlaczego młodzi raperzy nie udzielają wywiadów?

– Nie chcą zostać ograniczeni.

– W jaki sposób wywiad może kogoś ograniczyć?

– Wszystko zależy od artysty. Jak nie potrafi opisać siebie w wywiadzie i tego, co robi, to nie rozmawia z dziennikarzami.

– Kiedyś środowisko było bardziej odważne w przestrzeni publicznej.

– Obecnie ważna jest kalkulacja. Raperzy mówią nie pokazują za dużo w mediach, bo chcą, żeby słuchacze skupili się na ich twórczości, a nie na ich wywiadach.

– Single będą odzwierciedlać twoją nadchodzą debiutancką płytę?

– Wszystkie single znajdą się na mojej debiutanckiej płycie.

– Kto jest Twoim statystycznym słuchaczem?

– Patrząc na statystyki na Instagramie od nastolatków po osoby w średnim wieku. Przeważają kobiety, ale to jest mała różnica. Wszystko kręci się 50/50.  

Rozmawiał: Bartosz Boruciak












 
 

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Gwiazda TVP zwolniona z ostatniej chwili
Gwiazda TVP zwolniona

Portal "Wirtualne Media" informuje, że znana dziennikarka Ewa Bugała nie będzie już pracować w Telewizji Polskiej. 

Wiemy, kto poprowadzi mecz Polska–Estonia z ostatniej chwili
Wiemy, kto poprowadzi mecz Polska–Estonia

Słoweniec Slavko Vincic będzie arbitrem głównym czwartkowego meczu Polski z Estonią w barażach o awans do piłkarskich mistrzostw Europy, który odbędzie się w Warszawie.

Rolnicy wysypali obornik przed Wielkopolskim Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu z ostatniej chwili
Rolnicy wysypali obornik przed Wielkopolskim Urzędem Wojewódzkim w Poznaniu

Dzisiaj przed Wielkopolskim Urzędem Wojewódzkim zebrała się grupa ponad 20 rolników z Roli Wielkopolski. W ramach swojego protestu wysypali oni górę obornika przed budynkiem urzędu, a na środku wetknęli flagę Unii Europejskiej. 

„Rosja zabija cywilów!” Doszło do ataków na dzielnice mieszkalne z ostatniej chwili
„Rosja zabija cywilów!” Doszło do ataków na dzielnice mieszkalne

Co najmniej cztery osoby cywilne zginęły w wyniku ataków dokonanych przez wojska Rosji na wschodzie i południu Ukrainy w ciągu ostatniej doby – doniosły wojskowe władze obwodowe w opublikowanych we wtorek rano raportach.

Rzekomy prokurator krajowy się odgraża: „Nie obejdzie się bez dyscyplinarek” z ostatniej chwili
Rzekomy prokurator krajowy się odgraża: „Nie obejdzie się bez dyscyplinarek”

Rzekomy prokurator krajowy Dariusz Korneluk powiedział w „Rzeczpospolitej”, że nie obędzie się bez wyciągnięcia konsekwencji służbowych w stosunku do prokuratorów, którzy przez ostatnie lata podejmowali decyzje, kierując się interesami innymi niż wskazania procedury karnej i niezależność służby prokuratorskiej.

Mirosławiec: Awaryjne lądowanie amerykańskiego drona bojowego. Generał: „To Rosjanie” z ostatniej chwili
Mirosławiec: Awaryjne lądowanie amerykańskiego drona bojowego. Generał: „To Rosjanie”

Jak donosi Dowództwo Generalne Rodzajów Sił Zbrojnych, 18 marca po godz. 23 w okolicach Mirosławca doszło do awaryjnego lądowania bezzałogowego statku powietrznego Sił Zbrojnych USA, który wykonywał loty w polskiej przestrzeni powietrznej.

Gen. Wiesław Kukuła: Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO z ostatniej chwili
Gen. Wiesław Kukuła: Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO

– Rosja przygotowuje się do konfliktu z NATO, z pełną świadomością tego, że Sojusz jest strukturą obronną – powiedział szef Sztabu Generalnego WP gen. Wiesław Kukuła.

Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci Wiadomości
Leon Foksiński. Uczestnik Marszu Śmierci

Urodzony 23.06.1919 r. w Bestwinie pow. bielski, syn Franciszka i Anny z d. Bolek, zamieszkały w tej miejscowości. Mając szesnaście lat – w 1935 r., rozpoczął pracę zarobkową jako pomocnik a następnie samodzielny pracownik w cegielni. Podczas okupacji hitlerowskiej, w styczniu 1940 r. wywieziony na roboty przymusowe do Niemiec – Brandenburg Hawel. W lipcu 1941 r. uciekł z miejsca przymusowego zatrudnienia i wrócił do Bestwiny, gdzie w październiku tegoż roku jako uciekinier został aresztowany przez policję niemiecką.

Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny z ostatniej chwili
Gen. Rajmund Andrzejczak: Trzeba się szykować do wojny

Czy Polsce grozi wojna? – Trzeba się szykować – twierdzi gen. Rajmund Andrzejczak, były szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego w „Gościu Wydarzeń” na antenie Polsat News.

Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach z ostatniej chwili
Agnieszka Romaszewska-Guzy zwolniona dyscyplinarnie. Były minister kultury nie przebierał w słowach

– Agnieszka Romaszewska-Guzy stworzyła wspaniałą instytucję. (…) Takie mafijno-ubeckie metody są masowo stosowane wobec niezależnych dyrektorów instytucji, które nie zostały opanowane przez obecną władzę. Ten szantaż i to przekupstwo mają miejsce – twierdzi były minister kultury Piotr Gliński.

REKLAMA

[Tylko u nas] Siles dla Tysol.pl: "Mój rap to sztuka piękna"

Smutne jest to, że wielu przedstawicieli rapu nie ma zajawki na muzykę. Również dbam o wizerunek, ale nie chcę żeby on przesłonił moją twórczość. Słuchacze powinni kojarzyć mnie z dobrej muzyki. Nie chcę robić otoczki wokół siebie – mówi Siles, raper autor tekstów, producent muzyczny w rozmowie z Bartoszem Boruciakiem.
 [Tylko u nas] Siles dla Tysol.pl: "Mój rap to sztuka piękna"
/ Materiały prasowe
– Twój rap to sztuka piękna?

– Jak najbardziej.

– Na czym polega to piękno?

– Piękno kryje się za wachlarzem brzmień i różnych możliwości artystycznych. Nie chcę być zaszufladkowany.

– Jesteś pomostem między starą a nową szkołą, mając dopiero 22 lata.

– Nie odbieram tego w taki sposób jak ty. Zajmuje się muzyką. Najbardziej mi zależy na robieniu dobrej muzyki. Zdarza się, że słuchacze nie kojarzą mnie z twarzy, tylko wyłącznie z mojej twórczości.

– Rzadko się to zdarza. Podobno najważniejszy jest wizerunek…

– Jestem zadowolony, że jestem znany z tego, że robię dobrą muzę. Sława nie jest najważniejsza. Smutne jest to, że wielu przedstawicieli rapu nie ma zajawki na muzykę. Również dbam o wizerunek, ale nie chcę żeby on przesłonił moją twórczość. Słuchacze powinni kojarzyć mnie z dobrej muzyki. Nie chcę robić otoczki wokół siebie.

– Gdzie ty widzisz siebie  za 5 lat?

– W studiu. Siedzę z ludźmi, którzy mają talent i predyspozycje i im pomagam. Lubię pomagać zdolnym artystom. Mam instynkt do wyłapywania rzeczy, które będą się ludziom podobać.

– Przyprowadzam ci mojego kilkunastoletniego sąsiada, który chce zostać raperem, ale potrzebuje pomocy od takiej osoby jak ty, Od czego byście zaczęli?

– Od rozmowy. Zapytałbym się, jakie ma zainteresowania. Od tego byśmy zaczęli, a potem zobaczymy, co by z tego wyszło. Dużo zależy od otwartości wykonawcy. Musi się czuć swobodnie w trakcie procesu twórczego.

– Będziesz żył rapem, nawet jak już nie będzie modny?

– Rap jest szerokim tematem, którego ciężko jest zaszufladkować. Rap jest dla mnie zajawką, nie patrząc na to, czy będzie modny czy nie.

– Dlaczego młodzi raperzy nie udzielają wywiadów?

– Nie chcą zostać ograniczeni.

– W jaki sposób wywiad może kogoś ograniczyć?

– Wszystko zależy od artysty. Jak nie potrafi opisać siebie w wywiadzie i tego, co robi, to nie rozmawia z dziennikarzami.

– Kiedyś środowisko było bardziej odważne w przestrzeni publicznej.

– Obecnie ważna jest kalkulacja. Raperzy mówią nie pokazują za dużo w mediach, bo chcą, żeby słuchacze skupili się na ich twórczości, a nie na ich wywiadach.

– Single będą odzwierciedlać twoją nadchodzą debiutancką płytę?

– Wszystkie single znajdą się na mojej debiutanckiej płycie.

– Kto jest Twoim statystycznym słuchaczem?

– Patrząc na statystyki na Instagramie od nastolatków po osoby w średnim wieku. Przeważają kobiety, ale to jest mała różnica. Wszystko kręci się 50/50.  

Rozmawiał: Bartosz Boruciak












 
 


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe