GrzechG: Nie ma o czym rozmawiać z opozycją, bo jej nie ma

Kontra polityczna do władzy, nawet ostra, jest potrzebna, jeśli system demokratyczny ma sprawnie działać i się rozwijać.
 GrzechG: Nie ma o czym rozmawiać z opozycją, bo jej nie ma
/ screen TT

Prezydent Sopotu nie będzie chodził do fryzjera tak długo jak będzie rządził PiS, najprawdopodobniej zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczy dla ofiar wojny w Syrii. Wydźwięk tego gestu podbuduje zrujnowanego psychicznie |Tomasza Lisa, a Jackowi Żakowskiemu doda skrzydeł. Gdyby tak do prezydenta Jacka Karnowskiego dołączyła wzburzona bezdusznością rządu Agnieszka Pomaska i odpuściła sobie choćby na rok chodzenie do fryzjera, byłoby jeszcze efektowniej. Są to jednak wszystko działania zbyt łagodne. Grzegorz Schetyna powinien się  nie myć aż do najbliższych wyborów parlamentarnych. Jego wstrząsający widok, i nie tylko to, wzbudziłby lament w całej Europie. Ryszard Petru może się zdeklarować, że do wyborów w 2019 roku, nie będzie uprawiał seksu, a Mateusz Kijowski może przecież oświadczyć, że dopóki będzie rządził PiS, to on nie będzie płacił na dzieci alimentów, czym także wykaże bezduszność obecnej dyktatury. Po tej opozycji można się spodziewać wszystkiego najgorszego i najgłupszego. Tak jak Donald Tusk twierdził, że Platforma nie ma z  kim przegrać, tak Prawo i Sprawiedliwość, tym razem całkiem na serio, nie ma z kim i o czym rozmawiać, po prostu nie ma pola do rozmowy i dialogu, w zasadzie nie mamy w Polsce opozycji. Oczywiście, wyjątek stanowi tu Kukiz 15`, ale to za mało. Rozmowę o Polsce, o jakichś nowych, innych rozwiązaniach zastąpiła tandetna propaganda, manipulacja i kłamstwa, jak choćby to, że rząd nie chce przyjąć do Polski dziesięciu sierot. Wszystko wyssane z palca, trzy dni męczą już swoich widzów na ten temat "Fakty", to jest w sumie ten program opozycji - tej medialnej i tej politycznej.

 

Nie ma o czym z nimi rozmawiać. Na nic głos rozsądku Janiny Ochojskiej* w sprawie tych dzieci, bo udało się złapać jakąś narrację - malutką, kiepściutką, pełną hipokryzji a nawet nieco obrzydliwą, bo wykorzystującą ludzki dramat do siermiężnego ataku politycznego, no tak już jest z tą totalną opozycją, która opozycją przestała już być, co zauważył całkiem trafnie Jarosław Kaczyński.  Właściwie nie wiadomo na co liczy PO i Grzegorz Schetyna, może tak jak Adam Szejnfeld na wojnę, która grozi światu i zetrze w proch i w pył obecne swary, a wtedy Platforma triumfalnie powróci do władzy, oskarżając Jarosława Kaczyńskiego o wywołanie globalnego konfliktu. To nie żarty. Głupota w przypadku Platformy, tak jak cynizm i łgarstwo jej polityków nie znają granic. Likwidacja IPN, CBA, rozwalenie 500+, rozwalenie wszystkiego co kojarzy się z PiS - to jest program opozycji, to jest narracja jej mediów od Wyborczej po TVN. Nic już nie dziwi, więc za chwilę, pod jakimkolwiek pretekstem dowiemy się z mediów, że PiS chce wojny z Niemcami, Rosją, że chce odsyłać samotne sieroty z granicy Polski do domu, a poza tym w stanie wojennym to był przynajmniej porządek. Wszystko, co się zdarzy jutro, pojutrze czy za miesiąc - będzie rozpatrywane pod kątem czy można z tego ulepić jakąś antypisowską bzdurę.

 

To prawda, Prawo i Sprawiedliwość może i musi być dziesięć razy świętsze od najbardziej uczciwej prawicy w Europie, o ile takowe w niej jeszcze są, musi dziesięć razy wnikliwej analizować niektóre swoje posunięcia, ale to i tak nie uchroni obecnego rządu od furii, chamstwa i głupoty opozycji. To już nie jest nawet mielizna, tylko rów. I to nie jest wcale dobre ani dla Polski ani dla PiS. Kontra polityczna do władzy, nawet ostra, jest potrzebna, jeśli system demokratyczny ma sprawnie działać i się rozwijać. Jest też potrzebna dlatego, by co bardziej uradowani władzą politycy PiS-u nie wpadli w stan samouwielbienia i nie dostali uśmiechu Szejnfelda, czegoś wyjątkowego w skali światowej. W tej kontrze muszą być jednak jakieś słowa klucze, coś co daje do myślenia, coś czego ani PO ani Nowoczesna nie mają: pozytywna narracja. Jadą dosłownie tylko na  totalnej destrukcji, znowu wypłaczą się Angeli Merkel, choć ponoć nie będzie na tej "naradzie" z Panią Kanclerz Ryszarda Petru. Dlaczego ta rozmowa odbędzie się w  Ambasadzie Niemiec to już zupełnie bajka. Tam się wyżalą, a nam powiedzą, że troszczą się o Polskę, że Europa liczy na nich, a TVN poda, że Schetyna ma wsparcie Merkel. Otóż, Schetyna może mieć nawet wsparcie Martina Schulza, Der Spiegel i ZDF, ale to nic nie znaczy. O czym rząd ma rozmawiać z opozycją?  O czym?!

 

Może o likwidacji IPN, żeby już nie ścigać stalinowskich i niemieckich morderców, może o likwidacji CBA, żeby Hanna Gronkiewicz - Waltz mogła sobie spokojnie wrócić z urlopu, a mafia warszawska mogła spokojnie działać dalej. Moim skromnym zdaniem - to tylko hipoteza - z jakichś powodów, Jarosław Kaczyński jak dotąd oszczędza  w pewien sposób opozycję, która już przestała być opozycją, a jest tylko hałaśliwą gromadą frustratów. Światło dzienne ujrzą przecież kolejne afery, a marny los Prezydent stolicy wydaje się też być przesądzony. Jest jeszcze dużo do wyjaśnienia i sporo do osądzenia. To jest nastrój dekadencji, oni naprawdę, tak po cichu, liczą na wielki krach, na wojnę, na jakiś przewrót, nie u nas, ale gdzieś, może w USA?  A tak ponad wszystko to ich męczy jeden wielki leń. Po co, i komu, i dlaczego coś robić, skoro jest nam tak dobrze, skoro zebraliśmy, w takim trudzie i znoju, owoce tej naszej transformacji? Dla dobra rządu, nie dla dobra opozycji, niech się tam narodzi jakaś konkurencyjna i pozytywna narracja...

 

 *https://dorzeczy.pl/swiat/21110/Ochojska-Sprowadzanie-do-Polski-sierot-z-Syrii-nie-ma-sensu.html


 

POLECANE
Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia polityka
Rosyjski generał kłamał w raportach z frontu. To było zbyt wiele nawet jak na rosyjskie realia

Gen. Giennadij Anaszkin, dowódca zgrupowania wojsk rosyjskich "Południe”, został zdymisjonowany z powodu nieprawdziwych doniesień o zajęciu kilku miejscowości na wschodzie Ukrainy – podały w sobotę niezależne portale rosyjskie, cytowane przez Onet.

Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii Wiadomości
Putin z atrakcyjną zachętą dla tych, którzy się zaciągną do rosyjskiej armii

Władimir Putin podpisał w sobotę ustawę umożliwiającą umorzenie mężczyznom walczącym na Ukrainie i ich żonom zaległych kredytów do wysokości 10 mln rubli (92 tys. euro). Czy będzie sukces?

Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki Wiadomości
Niewiarygodna sytuacja w Lillehammer. Skoczek zepchnięty z belki

Podczas kwalifikacjach przed sobotnim konkursem Pucharu Świata w Lillehammer, Norweg Kristoffer Eriksen Sundal ruszył z belki startowej, mimo że nie świeciło się zielone światło do startu. Skoczek został zepchnięty przez zjeżdżającą platformę reklamową.

IKEA Polska nominowana do Biologicznej Bzdury Roku gorące
IKEA Polska nominowana do "Biologicznej Bzdury Roku"

Tytuły Biologicznej Bzdury Roku przyznaje popularyzujący naukę biolog i bloger prowadzący blog „To tylko teoria” Łukasz Sakowski. Dziś ogłosił nominację dla IKEA Polska.

Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność z ostatniej chwili
Orban zaprosił Netanjahu. Gwarantuje mu nietykalność

Premier Węgier Viktor Orban potępił w piątek decyzję Międzynarodowego Trybunału Karnego o wydaniu nakazu aresztowania Benjamina Netanjahu. Zapowiedział też zaproszenie go do Budapesztu i zagwarantował mu nietykalność.

Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują z ostatniej chwili
Przesiedleńcy niemieckiego pochodzenia, w odróżnieniu od imigrantów, dobrze się w Niemczech integrują

W 2020 roku 21,9 mln z 81,9 mln mieszkańców Niemiec miało pochodzenie migracyjne. Z czego 62 procent urodziło się poza granicami Niemiec, a 38 procent przyszło na świat w Niemczech jako potomkowie migrantów pierwszej generacji...

Cyklon Bert sieje spustoszenie w Europie. Tysiące ludzi odciętych od świata Wiadomości
Cyklon Bert sieje spustoszenie w Europie. Tysiące ludzi odciętych od świata

Jak powiadomiła agencja Reutera potężny cyklon, który przechodzi nad, Europą, pozbawił prądu dziesiątki tysięcy domów, gospodarstw rolnych i firm w Irlandii i Wielkiej Brytanii.

Świetne informacje dla narciarzy! W Polsce ruszyły już pierwsze wyciągi Wiadomości
Świetne informacje dla narciarzy! W Polsce ruszyły już pierwsze wyciągi

Amatorzy białego szaleństwa mogą już w ten weekend zacząć sezon narciarski. W Beskidach rano ruszyła stacja narciarska na Białym Krzyżu. Otwarto też stoki w Tyliczu w Beskidzie Sądeckim i UFO w Bukowinie Tatrzańskiej.

Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze z ostatniej chwili
Nie żyje policjant postrzelony na warszawskiej Pradze

Jak poinformowała TV Republika, ratownikom nie udało się uratować życia rannego w akcji na warszawskiej Pradze policjanta.

Reuters: Ukraina straciła ponad 40 proc. zajętych terytoriów w obwodzie kurskim z ostatniej chwili
Reuters: Ukraina straciła ponad 40 proc. zajętych terytoriów w obwodzie kurskim

Ukraina straciła ponad 40 procent terytorium w rosyjskim regionie Kurska, które szybko zajęła w sierpniowej niespodziewanej ofensywie, ponieważ siły rosyjskie przeprowadziły fale kontrataków - poinformowało w sobotę źródło wojskowe w sztabie generalnym Ukrainy, cytowane przez agencję Reuters.

REKLAMA

GrzechG: Nie ma o czym rozmawiać z opozycją, bo jej nie ma

Kontra polityczna do władzy, nawet ostra, jest potrzebna, jeśli system demokratyczny ma sprawnie działać i się rozwijać.
 GrzechG: Nie ma o czym rozmawiać z opozycją, bo jej nie ma
/ screen TT

Prezydent Sopotu nie będzie chodził do fryzjera tak długo jak będzie rządził PiS, najprawdopodobniej zaoszczędzone w ten sposób pieniądze przeznaczy dla ofiar wojny w Syrii. Wydźwięk tego gestu podbuduje zrujnowanego psychicznie |Tomasza Lisa, a Jackowi Żakowskiemu doda skrzydeł. Gdyby tak do prezydenta Jacka Karnowskiego dołączyła wzburzona bezdusznością rządu Agnieszka Pomaska i odpuściła sobie choćby na rok chodzenie do fryzjera, byłoby jeszcze efektowniej. Są to jednak wszystko działania zbyt łagodne. Grzegorz Schetyna powinien się  nie myć aż do najbliższych wyborów parlamentarnych. Jego wstrząsający widok, i nie tylko to, wzbudziłby lament w całej Europie. Ryszard Petru może się zdeklarować, że do wyborów w 2019 roku, nie będzie uprawiał seksu, a Mateusz Kijowski może przecież oświadczyć, że dopóki będzie rządził PiS, to on nie będzie płacił na dzieci alimentów, czym także wykaże bezduszność obecnej dyktatury. Po tej opozycji można się spodziewać wszystkiego najgorszego i najgłupszego. Tak jak Donald Tusk twierdził, że Platforma nie ma z  kim przegrać, tak Prawo i Sprawiedliwość, tym razem całkiem na serio, nie ma z kim i o czym rozmawiać, po prostu nie ma pola do rozmowy i dialogu, w zasadzie nie mamy w Polsce opozycji. Oczywiście, wyjątek stanowi tu Kukiz 15`, ale to za mało. Rozmowę o Polsce, o jakichś nowych, innych rozwiązaniach zastąpiła tandetna propaganda, manipulacja i kłamstwa, jak choćby to, że rząd nie chce przyjąć do Polski dziesięciu sierot. Wszystko wyssane z palca, trzy dni męczą już swoich widzów na ten temat "Fakty", to jest w sumie ten program opozycji - tej medialnej i tej politycznej.

 

Nie ma o czym z nimi rozmawiać. Na nic głos rozsądku Janiny Ochojskiej* w sprawie tych dzieci, bo udało się złapać jakąś narrację - malutką, kiepściutką, pełną hipokryzji a nawet nieco obrzydliwą, bo wykorzystującą ludzki dramat do siermiężnego ataku politycznego, no tak już jest z tą totalną opozycją, która opozycją przestała już być, co zauważył całkiem trafnie Jarosław Kaczyński.  Właściwie nie wiadomo na co liczy PO i Grzegorz Schetyna, może tak jak Adam Szejnfeld na wojnę, która grozi światu i zetrze w proch i w pył obecne swary, a wtedy Platforma triumfalnie powróci do władzy, oskarżając Jarosława Kaczyńskiego o wywołanie globalnego konfliktu. To nie żarty. Głupota w przypadku Platformy, tak jak cynizm i łgarstwo jej polityków nie znają granic. Likwidacja IPN, CBA, rozwalenie 500+, rozwalenie wszystkiego co kojarzy się z PiS - to jest program opozycji, to jest narracja jej mediów od Wyborczej po TVN. Nic już nie dziwi, więc za chwilę, pod jakimkolwiek pretekstem dowiemy się z mediów, że PiS chce wojny z Niemcami, Rosją, że chce odsyłać samotne sieroty z granicy Polski do domu, a poza tym w stanie wojennym to był przynajmniej porządek. Wszystko, co się zdarzy jutro, pojutrze czy za miesiąc - będzie rozpatrywane pod kątem czy można z tego ulepić jakąś antypisowską bzdurę.

 

To prawda, Prawo i Sprawiedliwość może i musi być dziesięć razy świętsze od najbardziej uczciwej prawicy w Europie, o ile takowe w niej jeszcze są, musi dziesięć razy wnikliwej analizować niektóre swoje posunięcia, ale to i tak nie uchroni obecnego rządu od furii, chamstwa i głupoty opozycji. To już nie jest nawet mielizna, tylko rów. I to nie jest wcale dobre ani dla Polski ani dla PiS. Kontra polityczna do władzy, nawet ostra, jest potrzebna, jeśli system demokratyczny ma sprawnie działać i się rozwijać. Jest też potrzebna dlatego, by co bardziej uradowani władzą politycy PiS-u nie wpadli w stan samouwielbienia i nie dostali uśmiechu Szejnfelda, czegoś wyjątkowego w skali światowej. W tej kontrze muszą być jednak jakieś słowa klucze, coś co daje do myślenia, coś czego ani PO ani Nowoczesna nie mają: pozytywna narracja. Jadą dosłownie tylko na  totalnej destrukcji, znowu wypłaczą się Angeli Merkel, choć ponoć nie będzie na tej "naradzie" z Panią Kanclerz Ryszarda Petru. Dlaczego ta rozmowa odbędzie się w  Ambasadzie Niemiec to już zupełnie bajka. Tam się wyżalą, a nam powiedzą, że troszczą się o Polskę, że Europa liczy na nich, a TVN poda, że Schetyna ma wsparcie Merkel. Otóż, Schetyna może mieć nawet wsparcie Martina Schulza, Der Spiegel i ZDF, ale to nic nie znaczy. O czym rząd ma rozmawiać z opozycją?  O czym?!

 

Może o likwidacji IPN, żeby już nie ścigać stalinowskich i niemieckich morderców, może o likwidacji CBA, żeby Hanna Gronkiewicz - Waltz mogła sobie spokojnie wrócić z urlopu, a mafia warszawska mogła spokojnie działać dalej. Moim skromnym zdaniem - to tylko hipoteza - z jakichś powodów, Jarosław Kaczyński jak dotąd oszczędza  w pewien sposób opozycję, która już przestała być opozycją, a jest tylko hałaśliwą gromadą frustratów. Światło dzienne ujrzą przecież kolejne afery, a marny los Prezydent stolicy wydaje się też być przesądzony. Jest jeszcze dużo do wyjaśnienia i sporo do osądzenia. To jest nastrój dekadencji, oni naprawdę, tak po cichu, liczą na wielki krach, na wojnę, na jakiś przewrót, nie u nas, ale gdzieś, może w USA?  A tak ponad wszystko to ich męczy jeden wielki leń. Po co, i komu, i dlaczego coś robić, skoro jest nam tak dobrze, skoro zebraliśmy, w takim trudzie i znoju, owoce tej naszej transformacji? Dla dobra rządu, nie dla dobra opozycji, niech się tam narodzi jakaś konkurencyjna i pozytywna narracja...

 

 *https://dorzeczy.pl/swiat/21110/Ochojska-Sprowadzanie-do-Polski-sierot-z-Syrii-nie-ma-sensu.html



 

Polecane
Emerytury
Stażowe