Wiktor Furman: Kadencyjność w samorządach jako sposób na patologie w samorządach

PiS planuje kadencyjność w samorządach – wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast tylko na 2 kadencje. Ma to być odpowiedź na patologie występujące w polskim samorządzie.
 Wiktor Furman: Kadencyjność  w samorządach jako sposób na patologie w samorządach
/ morguefile.com
Okres komunizmu w Polsce nie był czasem dla samorządności, władza była skupiona centralnie.  Wraz z 1989r. oddano rządy w ręce obywateli, teraz miało być dobrze. Obywatele mieli się sami rządzić, wybierać przedstawicieli wywodzących się ze swoich lokalnych środowisk. Miało obyć się bez patologii, nieprawidłowości itp. Jak jest naprawdę, można zobaczyć .  
Polski samorząd to państwo w państwie. A im mniejsza miejscowość, tym gorzej. Występują powiązania polityczno – biznesowe, nie jesteś w układzie – nie masz szans. Bo problem polega na tym, że wszystkie ważne instytucje jak szkoły, spółdzielnia mieszkaniowa czy jakiś zakład pracy – jest opanowany przez rodzinę i znajomych wójta, burmistrza czy prezydenta – w skrócie nepotyzm. Tworzy się system patronacko – klientelistyczny, jak pisze i twierdzi prof. Andrzej Zybertowicz. Nie ma mowy o jakiejś podstawowej praworządności, ponieważ w układy zaangażowany jest komendant miejscowej policji czy prokuratorzy (patrz: sprawa zabójstwa w Szczucinie w 1998r.).
Taki układ jest nie do ruszenia ponieważ wszyscy się wzajemnie kryją i popierają – często z konieczności. Nie dziwne jest więc, że wybory wygrywa jeden i ten sam wójt, burmistrz czy prezydent. A nawet gdy dochodzi do zmiany władzy – jest pozorna, bo kandydat okazuje się wystawionym słupem przychylnym  układowi zależności.     
Można długo by wymieniać nazwiska wójtów, burmistrzów czy prezydentów, którzy rządzą kilkanaście lub kilkadziesiąt lat: Jacek Karnowski  (1990-1998 jako vice prezydent, a od 1998r. prezydent Sopotu – 27 lat), Zygmunt Frankiewicz (prezydent Gliwic od 1993 r. – 24 lata), Leon Fortak (wójt gminy Czarnocin w latach 1974-2014, 40 lat) czy Barbara Nowak (burmistrz Połczyna – Zdroju od 1983r. – 34 lata).              
Propozycja zmian w samorządzie nie podoba się Platformie Obywatelskiej i Polskiemu Stronnictwu Ludowemu. Te partie najbardziej obawiają się o swoje stanowiska i wpływy w samorządzie. W każdej gminie panuje PSL, które kontroluje to, co dzieje się lokalnie. Odrzucają kadencyjność twierdząc, że dany kandydat sprawdza się w mieście czy gminie, to po co go zwalniać – wyborcy zdecydują. Otóż nic bardziej mylnego. Zły zarządca pogłębia przez lata nadużycia i tworzy istny prywatny folwark. I taki ktoś nie powinien dalej rządzić. W przypadku tych, którzy wykonują swoją robotę dobrze –  dać im szansę na dalszą karierę. Jeśli sprawdzili się lokalnie, nic nie stoi na przeszkodzie by starali się o urząd posła i dalej. Taki potencjał nie może się marnować.
Lecz na samej kadencyjności nie odbuduje się samorządu. Moim zdaniem zmiany powinny być głębsze:
1) Sprawowanie przez lokalne media kontroli nad władzą lokalną - obecnie to nie występuje, ponieważ lokalne media są w większości dotowane z budżetu samorządu i są od niego zależne. Potrzeba niezależnych mediów lokalnych finansowanych z innych źródeł.
2) Należy zlikwidować dublowanie się władzy w samorządzie:
a) uprawnienia sejmików wojewódzkich należałoby oddać wojewodzie, a sejmiki byłyby organami doradczymi lub dążyć do całkowitej likwidacji sejmików wojewódzkich
b) likwidacja rad powiatów – wystarczyłby przedstawiciel gminy jako organ doradczy. Taki morganem doradczym mógłby być np. przewodniczący rady gminy, wójt czy sekretarz gminy.
c) likwidacja organu Marszalka i zwiększenie roli Urzędu Wojewódzkiego              

 

POLECANE
Kryzys niemieckiego przemysłu drzewnego tylko u nas
Kryzys niemieckiego przemysłu drzewnego

Ostatnia inwentaryzacja niemieckich lasów miała miejsce w 2022 roku. Krótko po tym w powstał raport o stanie lasów z 2023 roku. Dane zawarte w tych dwóch analizach wskazują, że Niemcy mają obecnie około 11,5 miliona hektarów lasów, co odpowiada około 32% całkowitej powierzchni tego kraju.

Wystartowały nowe zasady rejestracji do specjalistów NFZ. Mają skrócić kolejki Wiadomości
Wystartowały nowe zasady rejestracji do specjalistów NFZ. Mają skrócić kolejki

Od 1 maja NFZ zmienia zasady monitorowania kolejek do specjalistów. Od tego dnia poradnie neurologii i urologii, które realizują świadczenia z pieniędzy publicznych, muszą prowadzić harmonogramy dostępnych terminów wizyt. Od 15 maja dołączą do nich także poradnie nefrologii i okulistyki.

Trump odwiedzi Polskę? Jest możliwy termin gorące
Trump odwiedzi Polskę? Jest możliwy termin

Jak poinformował w piątek szef prezydenckiego Biura Polityki Międzynarodowej Wojciech Kolarski, do wizyty prezydenta USA Donalda Trumpa w Polsce może dojść przed szczytem NATO w Hadze. Szczyt NATO zaplanowany jest na 24-25 czerwca.

16-latka z Mławy została zamordowana. Podejrzany zatrzymany w Grecji z ostatniej chwili
16-latka z Mławy została zamordowana. Podejrzany zatrzymany w Grecji

Policja wytypowała podejrzanego o zamordowanie 16-latki z Mławy. Jest nim 17-latek, którego zatrzymano w Grecji. Ma trafić do Polski w ciągu najbliższych tygodni i usłyszeć zarzut zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

AFD uznana za organizację ekstremistyczną. Wstęp do inwigilacji? polityka
AFD uznana za organizację ekstremistyczną. Wstęp do inwigilacji?

Niemiecki kontrwywiad (BfV) zaklasyfikował w piątek partię Alternatywa dla Niemiec (AfD) jako organizację ekstremistyczną, która zagraża demokracji.

Uwaga na radziecki statek kosmiczny. Wkrótce spadnie na ziemię półtonowy obiekt z ostatniej chwili
Uwaga na radziecki statek kosmiczny. Wkrótce spadnie na ziemię półtonowy obiekt

Radziecki statek kosmiczny Kosmos 482, który w latach 70. miał wylądować na Wenus, wkrótce spadnie w niekontrolowany sposób na Ziemię – podała w piątek agencja AP. Naukowcy szacują, że ważąca pół tony sonda wejdzie w atmosferę ziemską ok. 10 maja.

Zabójstwo lekarza w Krakowie. Nowe informacje Wiadomości
Zabójstwo lekarza w Krakowie. Nowe informacje

W ubiegły wtorek do gabinetu, w którym badał pacjentkę ortopeda krakowskiego Szpitala Uniwersyteckiego Tomasz Solecki, wtargnął 35-letni mężczyzna i zaatakował medyka nożem. Lekarz mimo wysiłków personelu medycznego zmarł.

Czy Polonię amerykańską czeka renesans? tylko u nas
Czy Polonię amerykańską czeka renesans?

- Obrona Polski jest dzisiaj naszym najświętszym i najważniejszym obowiązkiem. Od nas zależy, czy ta obrona będzie tylko patriotycznym frazesem, czy będzie rzeczywistą obroną, taką, za którą Polonia amerykańska nie będzie się musiała w przyszłości wstydzić - znany działacz polonijny Karol Rozmarek, w latach 1944–1968 prezes Kongresu Polonii Amerykańskiej.

Polski dyplomata zapewnia niemieckie media, że Polska realizuje zobowiązania unijnej polityki migracyjnej Wiadomości
Polski dyplomata zapewnia niemieckie media, że Polska realizuje zobowiązania unijnej polityki migracyjnej

Już w swojej kampanii wyborczej Merz zapowiadał, że jako kanclerz zamierza zaostrzyć kontrolę zewnętrznych granic Niemiec. Wyznaczony przez niego minister spraw zagranicznych potwierdza teraz te plany. Polski chargé d’affaires w Niemczech Jan Tombiński w rozmowie z „Politico” zadeklarował, że Polska podtrzymuje swoje „zobowiązania wynikające z prawodawstwa UE”.

Karol Nawrocki po rozmowach w USA. Amerykanie pamiętają o gestach i słowach Tuska Wiadomości
Karol Nawrocki po rozmowach w USA. "Amerykanie pamiętają o gestach i słowach Tuska"

– Wielu zadawało mi pytanie, czy to nie fejk, że Tusk kierował imitację pistoletu w plecy Donalda Trumpa i że uznawał go za sowieckiego agenta – przyznał Karol Nawrocki w rozmowie z Telewizją Republika podczas wizyty w Stanach Zjednoczonych.   

REKLAMA

Wiktor Furman: Kadencyjność w samorządach jako sposób na patologie w samorządach

PiS planuje kadencyjność w samorządach – wójtowie, burmistrzowie i prezydenci miast tylko na 2 kadencje. Ma to być odpowiedź na patologie występujące w polskim samorządzie.
 Wiktor Furman: Kadencyjność  w samorządach jako sposób na patologie w samorządach
/ morguefile.com
Okres komunizmu w Polsce nie był czasem dla samorządności, władza była skupiona centralnie.  Wraz z 1989r. oddano rządy w ręce obywateli, teraz miało być dobrze. Obywatele mieli się sami rządzić, wybierać przedstawicieli wywodzących się ze swoich lokalnych środowisk. Miało obyć się bez patologii, nieprawidłowości itp. Jak jest naprawdę, można zobaczyć .  
Polski samorząd to państwo w państwie. A im mniejsza miejscowość, tym gorzej. Występują powiązania polityczno – biznesowe, nie jesteś w układzie – nie masz szans. Bo problem polega na tym, że wszystkie ważne instytucje jak szkoły, spółdzielnia mieszkaniowa czy jakiś zakład pracy – jest opanowany przez rodzinę i znajomych wójta, burmistrza czy prezydenta – w skrócie nepotyzm. Tworzy się system patronacko – klientelistyczny, jak pisze i twierdzi prof. Andrzej Zybertowicz. Nie ma mowy o jakiejś podstawowej praworządności, ponieważ w układy zaangażowany jest komendant miejscowej policji czy prokuratorzy (patrz: sprawa zabójstwa w Szczucinie w 1998r.).
Taki układ jest nie do ruszenia ponieważ wszyscy się wzajemnie kryją i popierają – często z konieczności. Nie dziwne jest więc, że wybory wygrywa jeden i ten sam wójt, burmistrz czy prezydent. A nawet gdy dochodzi do zmiany władzy – jest pozorna, bo kandydat okazuje się wystawionym słupem przychylnym  układowi zależności.     
Można długo by wymieniać nazwiska wójtów, burmistrzów czy prezydentów, którzy rządzą kilkanaście lub kilkadziesiąt lat: Jacek Karnowski  (1990-1998 jako vice prezydent, a od 1998r. prezydent Sopotu – 27 lat), Zygmunt Frankiewicz (prezydent Gliwic od 1993 r. – 24 lata), Leon Fortak (wójt gminy Czarnocin w latach 1974-2014, 40 lat) czy Barbara Nowak (burmistrz Połczyna – Zdroju od 1983r. – 34 lata).              
Propozycja zmian w samorządzie nie podoba się Platformie Obywatelskiej i Polskiemu Stronnictwu Ludowemu. Te partie najbardziej obawiają się o swoje stanowiska i wpływy w samorządzie. W każdej gminie panuje PSL, które kontroluje to, co dzieje się lokalnie. Odrzucają kadencyjność twierdząc, że dany kandydat sprawdza się w mieście czy gminie, to po co go zwalniać – wyborcy zdecydują. Otóż nic bardziej mylnego. Zły zarządca pogłębia przez lata nadużycia i tworzy istny prywatny folwark. I taki ktoś nie powinien dalej rządzić. W przypadku tych, którzy wykonują swoją robotę dobrze –  dać im szansę na dalszą karierę. Jeśli sprawdzili się lokalnie, nic nie stoi na przeszkodzie by starali się o urząd posła i dalej. Taki potencjał nie może się marnować.
Lecz na samej kadencyjności nie odbuduje się samorządu. Moim zdaniem zmiany powinny być głębsze:
1) Sprawowanie przez lokalne media kontroli nad władzą lokalną - obecnie to nie występuje, ponieważ lokalne media są w większości dotowane z budżetu samorządu i są od niego zależne. Potrzeba niezależnych mediów lokalnych finansowanych z innych źródeł.
2) Należy zlikwidować dublowanie się władzy w samorządzie:
a) uprawnienia sejmików wojewódzkich należałoby oddać wojewodzie, a sejmiki byłyby organami doradczymi lub dążyć do całkowitej likwidacji sejmików wojewódzkich
b) likwidacja rad powiatów – wystarczyłby przedstawiciel gminy jako organ doradczy. Taki morganem doradczym mógłby być np. przewodniczący rady gminy, wójt czy sekretarz gminy.
c) likwidacja organu Marszalka i zwiększenie roli Urzędu Wojewódzkiego              


 

Polecane
Emerytury
Stażowe