Prof. Romuald Szeremietiew: Wojsko Niepodległej. Wojna

Siły zbrojne II RP. Wojna.
 Prof. Romuald Szeremietiew: Wojsko Niepodległej. Wojna
/ wikipedia/public domain

W 1935 na podstawie założeń szefa SG WP zespół płk. Józefa Wiatra rozpoczął prace nad planem mobilizacyjnym, który został zatwierdzony w maju 1938 jako plan „W”. Opracowany w formie tabel, ściśle określał poszczególne czynności, których dokładne wykonanie, w określonym miejscu i czasie, określonymi środkami gwarantowało planowe przekształcenie jednostek wojskowych do stanu gotowości bojowej czasu wojny.
 

Wojsko mobilizowano alarmowo i normalnie. Mobilizacja alarmowa następowała przed ogłoszeniem mobilizacji powszechnej, obejmowała prawie 3/4 wszystkich sił (25 dywizji piechoty). Odbywała się niejawnie, systemem kartkowym (władze wojskowe wystawiły ponad 800 tys. imiennych wezwań dla rezerwistów) obejmowała kolejno jednostki przygraniczne, wielkie jednostki piechoty na granicy wschodniej, dowództwa związków operacyjnych (armie, grupy operacyjne), łączność, lotnictwo, OPL, pododdziały naprawy linii kolejowych, jednostki piechoty stacjonujące na granicy z Niemcami, większość jednostek kawalerii.
 

Mobilizacja normalna (jawna) następowała po rozplakatowaniu obwieszczeń (także za pomocą prasy i radia) o zarządzeniu mobilizacji powszechnej. Obejmowała pozostałe ¼ sił.
 

W wyniku mobilizacji stany pokojowe sił zbrojnych RP 300 tys. (poniżej 1 proc. ludności) wzrastały do 1,2 mln (3,6 proc.). Ten wskaźnik był wyższy niż w Niemczech (1-1,6 proc.) i ZSRR (0,9-1,69 proc).
 

Plan mobilizacyjny „W” zrealizowano pomyślnie, mimo przesunięcia mobilizacji powszechnej (jawnej) w zasadzie całość zaplanowanych sił stawiło opór najeźdźcom w 1939.

 

Plan wojny

 

4.03.1939 w SG WP podjęto prace nad planem "Zachód". W planie opracowanym wg koncepcji marsz. Śmigłego zakładano wykonanie wielkiego manewru odwrotowego połączonego z wielofazową obroną terytorium państwa na kolejnych liniach oporu. Zastosowanie działań manewrowych miało uchronić polskie siły przed okrążeniem i zniszczeniem przez Niemców.
Celem strategicznym obrony było przekształcenie konfliktu z Niemcami w wojnę powszechną.
 

22.03.1939 marsz. Śmigły zatwierdził plan obrony.
Polskie dowództwo przyjęło trudny do wykonania plan obrony. Wysunięte nad samą granice siły polskie miały stawić zdecydowany opór, aby w momencie powiększającej się przewagi wroga przerwać bitwę i wycofać się na nową linię obrony. W ten sposób zachowując zdolności obronne zamierzano cofać się w kierunku południowo-wschodnim, dotrwać do ofensywy sojuszników na Zachodzie.
 

Ze względu na ukształtowanie granic przyjęta dyslokacja narażała całość polskich sił na działania w warunkach okrążenia strategicznego. Naczelny Wódz określił to jako „podstawowy absurd operacyjny”. Jednak przesunięcie linii obrony w głąb kraju pozwoliłoby Niemcom łatwo opanować Polskę Zachodnią. Hitler mógłby ogłosić, że Polacy oddali sporne tereny i zaproponować Zachodowi pokój. Przy silnej tendencji „ratowania pokoju” cudzym kosztem mogłoby dojść do powtórki z konferencji monachijskiej.
 

Uzgodniono z sojusznikami: agresja Niemiec lub niemiecka próba zajęcia Gdańska spowodują, że „armia francuska rozpocznie automatycznie działania„  czyli:

1.    natychmiast podejmie działania bojowe lotnictwo francuskie;
2.    trzeciego dnia od rozpoczęcia mobilizacji we Francji jej wojska lądowe podejmą ograniczone działania zaczepne;
3.    piętnastego dnia mobilizacji nastąpi ofensywa siłami głównymi armii francuskiej na Niemcy.

 

Hitler 11.04.1939 wydał rozkaz opracowania planu napaści na Polskę (Fall Weiss ). Zakładał on rozpoczęcie działań bez wypowiedzenia wojny, miały mieć charakter izolowanego pojedynku, a siły polskie skoncentrowane – jak przewidywał – na zachód od Wisły miały być zniszczone w krótkiej, trwającej kilka dni kampanii. Niemieckie dowództwo sądziło, że Wojsko Polskie zastosuje obronę miejscową i da się okrążyć. Szybkość działania miała sprawić, że sojusznicy Polski nie zdążą podjąć kontrakcji i tym samym Niemcy unikną wojny z Anglią i Francją.

 

3.09.1939 Anglia i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom
 

9.09.1939 niemieckie dowództwo stwierdziło, że Polacy nie dali się okrążyć i wojny nie można było zakończyć. Został opracowany nowy plan wojny. Założono w nim kolejne okrążenie w celu ostatecznego zniszczenia sił polskich, teraz na wschód od Wisły.
Wobec powyższego linia przyszłej granicy "przyjaźni" niemiecko-sowieckiej została przesunięta z Wisły na Bug.
 

W tym samym czasie (8-11.09.1939)sztab Naczelnego Wodza opracował plan drugiej fazy obrony w wojnie z Niemcami.
Marsz. Śmigły nakazał obronę na kolejnych liniach obejmujących tereny od granicy z Węgrami, na linii Sanu do środkowej Wisły, następnie w kierunku Brześcia n. Bugiem i na Polesie. W tym rejonie gromadzono wojsko i zapasy. Ostatnia linia obejmowała tzw. przedmoście rumuńskie z obroną na rzece Dniestr, teren woj. stanisławowskiego.

 

16.09.1939 gen. Louis Faury poinformował szefa SG WP, że ofensywa francuska na Niemcy ruszy 21.09.1939. W polskim dowództwie panuje przekonanie, że Polska dotrwa do odciążającej ofensywy sojuszników bowiem sytuacja na froncie ustabilizowała się, wzrosły szanse polskiej obrony.
 

W drugim tygodniu wojny na terenach wschodnich RP wykonano gigantyczną pracę organizacyjną.
Ilościowo wojska formujące się na zapleczu frontu były większe od wojsk zaangażowanych bezpośrednio w działania wojenne na froncie.
 

W rękach polskich znajdowała się duża część terytorium państwa na którym były siły i środki do prowadzenia wojny (wg danych ZSRR Sowieci po 17.09. zagarnęli uzbrojenie dla 20 dywizji piechoty z amunicją na 27 dni walki).
 

Po 14.09. do Sztabu NW zaczęły napływać meldunki o słabnącym nacisku wojsk pancernych Niemców. Informowano, że kolumny niemieckie stają z braku paliwa. Wystąpiły różne trudności logistyczne zwłaszcza w dostawach amunicji.  Także intensywność działań Luftwaffe słabła. 


Należy pamiętać, że Niemcy ponieśli duże straty w sprzęcie: 933 czołgi i 319 samochodów pancernych (30% stanu wyjściowego), 370 dział i moździerzy, ok. 6000 samochodów oraz 5500 innych pojazdów, głównie motocykli.

Luftwaffe – polska obrona strąciła ponad 560 samolotów. Ogółem Niemcy notowali ubytek 1265 samolotów – poza strąconymi przez Polaków część maszyn nie nadawała się do służby ze względu na ich techniczne zużycie w wyniku intensywności działań w Polsce.

Stawało się widoczne, że Niemcy nie będą w stanie prowadzić działań ofensywnych na terenach zabużańskich bronionych przez Polaków.
 

Ten problem udało się Hitlerowi rozwiązać dzięki Stalinowi. 17.09.1939. wojska sowieckie zalały wschodnie tereny Polski uniemożliwiając Wojsku Polskiemu walkę z Niemcami i rozstrzygając tym samym o polskiej klęsce.


Skończyłem prezentację uzbrojenia i wyposażenia sił zbrojnych RP, zdolności obronnych i możliwości produkcyjnych II RP stworzonych w ciągu kilkunastu lat, a wystawionych na najcięższą próbę jaką była zbrojna napaść mocarstw Hitlera i Stalina w 1939. Konfrontując to zagrożenie z polską obroną oceniam bardzo wysoko dokonania pokolenia, które zbudowało II RP i jej broniło.

Przypomnijmy tych, którzy w 1939 odpowiadali na obronność, przygotowanie armii, planowanie i dowodzenie w wojnie.
 

Istotną rolę w procesie wyposażenia armii odgrywał Komitet do Spraw Uzbrojenia i Sprzętu . Do jego zadań należała analiza i ocena wniosków SG WP i MS Wojsk w zakresie organizacji i uzbrojenia wojska; ustalanie typów uzbrojenia i zasad ich użycia oraz planów rozbudowy przemysłu zbrojeniowego.

Komitetowi przewodniczył gen. broni Kazimierz Sosnkowski.
 

Ministerstwo Spraw Wojskowych (M.S.Wojsk.) – naczelny organ administracji państwowej powołany do kierowania i administrowania siłami zbrojnymi II RP w czasie pokoju i przygotowania ich do działań na wypadek wojny. Ministrem był gen. dyw. Tadeusz Kasprzycki (1935-1939).
 

Ważną rolę w zakresie planowania obrony, a także w kwestiach uzbrojenia odgrywał Sztab Główny WP, przeformowany 1.09.1939 na Sztab Naczelnego Wodza. Szefem SG WP był gen. bryg. Wacław Stachiewicz (1935-1939).

 

Generalny Inspektorat Sił Zbrojnych był najwyższym organem wśród instytucji zajmujących się obronnością, na jego czele stał Inspektor Generalny Sił Zbrojnych (w czasie wojny Wódz Naczelny) marszałek Edward Śmigły-Rydz (1935-1939.
 

Plan rozbudowy armii przyjęty w 1936 był kontynuacją trwającego od 1926 procesu budowy armii realizowanego przez poprzedniego Inspektora Generalnego marszałka Józefa Piłsudskiego.


#REKLAMA_POZIOMA#



 

POLECANE
Chiny i ruletka Trumpa… z ostatniej chwili
Chiny i ruletka Trumpa…

Nikt jeszcze nie wie jakie szanse ma Trump na reset tak we własnym kraju jak i w polityce światowej bowiem w tym czasie znajdujemy się w oku rozpętanych sił cyklonu. Jedno jest pewne, że wziął na swoje barki ogromny ciężar i na finalizację swoich planów ma tak naprawdę mało czasu, ok, 1,5 roku do najbliższych wyborów. Pytanie jest, czy potrafi uporządkować sprawy do tego czasu.

Trump zabiera głos ws. spotkania z Zełenskim w Watykanie z ostatniej chwili
Trump zabiera głos ws. spotkania z Zełenskim w Watykanie

Prezydent USA Donald Trump ocenił w niedzielę, że Wołodymyr Zełenski jest gotowy oddać Krym w zamian za trwały pokój. Powiedział, że jego spotkanie z prezydentem Ukrainy w watykańskiej bazylice św. Piotra było dobre i żartował, że miało ono miejsce w "najładniejszym biurze, w jakim był". Jednocześnie powiedział, że jest zaskoczony i zawiedziony dalszym rosyjskim bombardowaniem Ukrainy.

tylko u nas
Prezydent Andrzej Duda: Inicjatywa Trójmorza to projekt na dekady

Czy do Trójmorza przystąpią Albania i inne państwa Bałkanów Zachodnich? Które kraje i regiony świata wykazują zainteresowanie współpracą z tą inicjatywą i czy należy powołać jej sekretariat? O tym, a także o efektywności i planach rozwoju Inicjatywy Trójmorza po dziesięciu latach jej funkcjonowania, o współpracy gospodarczej i polityce bezpieczeństwa Europy Środkowej, o dziedzictwie prezydenta Lecha Kaczyńskiego oraz o współpracy z NSZZ „Solidarność” mówi prezydent RP Andrzej Duda w rozmowie z Adamem Chmieleckim i Michałem Ossowskim, redaktorem naczelnym „Tygodnika Solidarność”. Prezentujemy fragmenty wywiadu opublikowanego w całości w najnowszym wydaniu specjalnym „Tygodnika Solidarność” poświęconym Inicjatywie Trójmorza oraz historii, tożsamości i przyszłości Europy Środkowej. Jubileuszowy 10 Szczyt Inicjatywy Trójmorza organizowany przez Kancelarię Prezydenta RP odbywa się 28 i 29 kwietnia w Warszawie.

Liverpool mistrzem Anglii Wiadomości
Liverpool mistrzem Anglii

Piłkarze Liverpoolu pokonując w niedzielę Tottenham Hotspur 5:1 w 34. kolejce angielskiej ekstraklasy zapewnili sobie 20. w historii mistrzostwo kraju. Żaden klub nie ma na koncie więcej tytułów, a tyle samo zgromadził Manchester United.

Gwiazda znanego kabaretu bardzo chora. Opublikowała krótki wpis Wiadomości
Gwiazda znanego kabaretu bardzo chora. Opublikowała krótki wpis

Kabaret Hrabi przekazał fanom poruszającą wiadomość. Joanna Kołaczkowska, która od lat jest nieodłączną częścią grupy i jedną z najbardziej rozpoznawalnych postaci na scenie kabaretowej, nie pojawi się podczas nadchodzących koncertów. Powodem jest ciężka choroba – artystka zmaga się z nowotworem.

W Vancouver samochód wjechał w tłum ludzi. Wzrosła liczba ofiar Wiadomości
W Vancouver samochód wjechał w tłum ludzi. Wzrosła liczba ofiar

Kanadyjska policja poinformowała, że 11 osób zginęło, gdy samochód wjechał w tłum na festiwalu ulicznym w Vancouver. Wcześniej informowano o dziewięciu ofiarach śmiertelnych i wielu rannych.

Ławrow zabrał głos ws. Krymu i zaporoskiej elektrowni. Jasne stanowisko Rosji z ostatniej chwili
Ławrow zabrał głos ws. Krymu i zaporoskiej elektrowni. Jasne stanowisko Rosji

Rosyjski minister spraw zagranicznych Siergiej Ławrow wykluczył w wywiadzie dla telewizji CBS oddanie kontroli nad Zaporoską Elektrownią Jądrową i oznajmił, że kwestia rosyjskiej kontroli nad Krymem jest zamknięta. Wyraził jednak uznanie dla administracji Donalda Trumpa za jej wysiłki pokojowe.

Z ogromnym żalem. Smutne wieści dla fanów Roxie Węgiel Wiadomości
"Z ogromnym żalem". Smutne wieści dla fanów Roxie Węgiel

To miał być wyjątkowy wieczór dla fanów Roxie Węgiel. Koncert w Toruniu miał być ostatnim przystankiem jej trasy "Break Tour". Niestety, występ został odwołany dosłownie w ostatniej chwili. Powodem są "nagłe, osobiste powody artystki" – poinformowała agencja DM Agency w oficjalnym komunikacie.

Niemcy w kłopocie. Nowe zagrożenie przybiera na sile pilne
Niemcy w kłopocie. Nowe zagrożenie przybiera na sile

Kokaina staje się w Niemczech coraz powszechniejszym narkotykiem. Jak alarmuje szef Federalnego Urzędu Kryminalnego (BKA) Holger Muench, Europę – a w szczególności Niemcy – zalewa fala kokainy, ponieważ „rynek w Ameryce Północnej jest już nasycony, a handel narkotykami koncentruje się w większym stopniu na Europie”.

Barcelona zdobyła Puchar Króla. Zdjęcie Lewandowskiego robi furorę w sieci Wiadomości
Barcelona zdobyła Puchar Króla. Zdjęcie Lewandowskiego robi furorę w sieci

FC Barcelona ma kolejne powody do radości. W sobotę drużyna ze stolicy Katalonii po emocjonującym meczu pokonała Real Madryt 3:2 i sięgnęła po Puchar Króla. To już drugie trofeum Barcelony w tym sezonie – wcześniej, na początku roku, wygrała Superpuchar Hiszpanii.

REKLAMA

Prof. Romuald Szeremietiew: Wojsko Niepodległej. Wojna

Siły zbrojne II RP. Wojna.
 Prof. Romuald Szeremietiew: Wojsko Niepodległej. Wojna
/ wikipedia/public domain

W 1935 na podstawie założeń szefa SG WP zespół płk. Józefa Wiatra rozpoczął prace nad planem mobilizacyjnym, który został zatwierdzony w maju 1938 jako plan „W”. Opracowany w formie tabel, ściśle określał poszczególne czynności, których dokładne wykonanie, w określonym miejscu i czasie, określonymi środkami gwarantowało planowe przekształcenie jednostek wojskowych do stanu gotowości bojowej czasu wojny.
 

Wojsko mobilizowano alarmowo i normalnie. Mobilizacja alarmowa następowała przed ogłoszeniem mobilizacji powszechnej, obejmowała prawie 3/4 wszystkich sił (25 dywizji piechoty). Odbywała się niejawnie, systemem kartkowym (władze wojskowe wystawiły ponad 800 tys. imiennych wezwań dla rezerwistów) obejmowała kolejno jednostki przygraniczne, wielkie jednostki piechoty na granicy wschodniej, dowództwa związków operacyjnych (armie, grupy operacyjne), łączność, lotnictwo, OPL, pododdziały naprawy linii kolejowych, jednostki piechoty stacjonujące na granicy z Niemcami, większość jednostek kawalerii.
 

Mobilizacja normalna (jawna) następowała po rozplakatowaniu obwieszczeń (także za pomocą prasy i radia) o zarządzeniu mobilizacji powszechnej. Obejmowała pozostałe ¼ sił.
 

W wyniku mobilizacji stany pokojowe sił zbrojnych RP 300 tys. (poniżej 1 proc. ludności) wzrastały do 1,2 mln (3,6 proc.). Ten wskaźnik był wyższy niż w Niemczech (1-1,6 proc.) i ZSRR (0,9-1,69 proc).
 

Plan mobilizacyjny „W” zrealizowano pomyślnie, mimo przesunięcia mobilizacji powszechnej (jawnej) w zasadzie całość zaplanowanych sił stawiło opór najeźdźcom w 1939.

 

Plan wojny

 

4.03.1939 w SG WP podjęto prace nad planem "Zachód". W planie opracowanym wg koncepcji marsz. Śmigłego zakładano wykonanie wielkiego manewru odwrotowego połączonego z wielofazową obroną terytorium państwa na kolejnych liniach oporu. Zastosowanie działań manewrowych miało uchronić polskie siły przed okrążeniem i zniszczeniem przez Niemców.
Celem strategicznym obrony było przekształcenie konfliktu z Niemcami w wojnę powszechną.
 

22.03.1939 marsz. Śmigły zatwierdził plan obrony.
Polskie dowództwo przyjęło trudny do wykonania plan obrony. Wysunięte nad samą granice siły polskie miały stawić zdecydowany opór, aby w momencie powiększającej się przewagi wroga przerwać bitwę i wycofać się na nową linię obrony. W ten sposób zachowując zdolności obronne zamierzano cofać się w kierunku południowo-wschodnim, dotrwać do ofensywy sojuszników na Zachodzie.
 

Ze względu na ukształtowanie granic przyjęta dyslokacja narażała całość polskich sił na działania w warunkach okrążenia strategicznego. Naczelny Wódz określił to jako „podstawowy absurd operacyjny”. Jednak przesunięcie linii obrony w głąb kraju pozwoliłoby Niemcom łatwo opanować Polskę Zachodnią. Hitler mógłby ogłosić, że Polacy oddali sporne tereny i zaproponować Zachodowi pokój. Przy silnej tendencji „ratowania pokoju” cudzym kosztem mogłoby dojść do powtórki z konferencji monachijskiej.
 

Uzgodniono z sojusznikami: agresja Niemiec lub niemiecka próba zajęcia Gdańska spowodują, że „armia francuska rozpocznie automatycznie działania„  czyli:

1.    natychmiast podejmie działania bojowe lotnictwo francuskie;
2.    trzeciego dnia od rozpoczęcia mobilizacji we Francji jej wojska lądowe podejmą ograniczone działania zaczepne;
3.    piętnastego dnia mobilizacji nastąpi ofensywa siłami głównymi armii francuskiej na Niemcy.

 

Hitler 11.04.1939 wydał rozkaz opracowania planu napaści na Polskę (Fall Weiss ). Zakładał on rozpoczęcie działań bez wypowiedzenia wojny, miały mieć charakter izolowanego pojedynku, a siły polskie skoncentrowane – jak przewidywał – na zachód od Wisły miały być zniszczone w krótkiej, trwającej kilka dni kampanii. Niemieckie dowództwo sądziło, że Wojsko Polskie zastosuje obronę miejscową i da się okrążyć. Szybkość działania miała sprawić, że sojusznicy Polski nie zdążą podjąć kontrakcji i tym samym Niemcy unikną wojny z Anglią i Francją.

 

3.09.1939 Anglia i Francja wypowiedziały wojnę Niemcom
 

9.09.1939 niemieckie dowództwo stwierdziło, że Polacy nie dali się okrążyć i wojny nie można było zakończyć. Został opracowany nowy plan wojny. Założono w nim kolejne okrążenie w celu ostatecznego zniszczenia sił polskich, teraz na wschód od Wisły.
Wobec powyższego linia przyszłej granicy "przyjaźni" niemiecko-sowieckiej została przesunięta z Wisły na Bug.
 

W tym samym czasie (8-11.09.1939)sztab Naczelnego Wodza opracował plan drugiej fazy obrony w wojnie z Niemcami.
Marsz. Śmigły nakazał obronę na kolejnych liniach obejmujących tereny od granicy z Węgrami, na linii Sanu do środkowej Wisły, następnie w kierunku Brześcia n. Bugiem i na Polesie. W tym rejonie gromadzono wojsko i zapasy. Ostatnia linia obejmowała tzw. przedmoście rumuńskie z obroną na rzece Dniestr, teren woj. stanisławowskiego.

 

16.09.1939 gen. Louis Faury poinformował szefa SG WP, że ofensywa francuska na Niemcy ruszy 21.09.1939. W polskim dowództwie panuje przekonanie, że Polska dotrwa do odciążającej ofensywy sojuszników bowiem sytuacja na froncie ustabilizowała się, wzrosły szanse polskiej obrony.
 

W drugim tygodniu wojny na terenach wschodnich RP wykonano gigantyczną pracę organizacyjną.
Ilościowo wojska formujące się na zapleczu frontu były większe od wojsk zaangażowanych bezpośrednio w działania wojenne na froncie.
 

W rękach polskich znajdowała się duża część terytorium państwa na którym były siły i środki do prowadzenia wojny (wg danych ZSRR Sowieci po 17.09. zagarnęli uzbrojenie dla 20 dywizji piechoty z amunicją na 27 dni walki).
 

Po 14.09. do Sztabu NW zaczęły napływać meldunki o słabnącym nacisku wojsk pancernych Niemców. Informowano, że kolumny niemieckie stają z braku paliwa. Wystąpiły różne trudności logistyczne zwłaszcza w dostawach amunicji.  Także intensywność działań Luftwaffe słabła. 


Należy pamiętać, że Niemcy ponieśli duże straty w sprzęcie: 933 czołgi i 319 samochodów pancernych (30% stanu wyjściowego), 370 dział i moździerzy, ok. 6000 samochodów oraz 5500 innych pojazdów, głównie motocykli.

Luftwaffe – polska obrona strąciła ponad 560 samolotów. Ogółem Niemcy notowali ubytek 1265 samolotów – poza strąconymi przez Polaków część maszyn nie nadawała się do służby ze względu na ich techniczne zużycie w wyniku intensywności działań w Polsce.

Stawało się widoczne, że Niemcy nie będą w stanie prowadzić działań ofensywnych na terenach zabużańskich bronionych przez Polaków.
 

Ten problem udało się Hitlerowi rozwiązać dzięki Stalinowi. 17.09.1939. wojska sowieckie zalały wschodnie tereny Polski uniemożliwiając Wojsku Polskiemu walkę z Niemcami i rozstrzygając tym samym o polskiej klęsce.


Skończyłem prezentację uzbrojenia i wyposażenia sił zbrojnych RP, zdolności obronnych i możliwości produkcyjnych II RP stworzonych w ciągu kilkunastu lat, a wystawionych na najcięższą próbę jaką była zbrojna napaść mocarstw Hitlera i Stalina w 1939. Konfrontując to zagrożenie z polską obroną oceniam bardzo wysoko dokonania pokolenia, które zbudowało II RP i jej broniło.

Przypomnijmy tych, którzy w 1939 odpowiadali na obronność, przygotowanie armii, planowanie i dowodzenie w wojnie.
 

Istotną rolę w procesie wyposażenia armii odgrywał Komitet do Spraw Uzbrojenia i Sprzętu . Do jego zadań należała analiza i ocena wniosków SG WP i MS Wojsk w zakresie organizacji i uzbrojenia wojska; ustalanie typów uzbrojenia i zasad ich użycia oraz planów rozbudowy przemysłu zbrojeniowego.

Komitetowi przewodniczył gen. broni Kazimierz Sosnkowski.
 

Ministerstwo Spraw Wojskowych (M.S.Wojsk.) – naczelny organ administracji państwowej powołany do kierowania i administrowania siłami zbrojnymi II RP w czasie pokoju i przygotowania ich do działań na wypadek wojny. Ministrem był gen. dyw. Tadeusz Kasprzycki (1935-1939).
 

Ważną rolę w zakresie planowania obrony, a także w kwestiach uzbrojenia odgrywał Sztab Główny WP, przeformowany 1.09.1939 na Sztab Naczelnego Wodza. Szefem SG WP był gen. bryg. Wacław Stachiewicz (1935-1939).

 

Generalny Inspektorat Sił Zbrojnych był najwyższym organem wśród instytucji zajmujących się obronnością, na jego czele stał Inspektor Generalny Sił Zbrojnych (w czasie wojny Wódz Naczelny) marszałek Edward Śmigły-Rydz (1935-1939.
 

Plan rozbudowy armii przyjęty w 1936 był kontynuacją trwającego od 1926 procesu budowy armii realizowanego przez poprzedniego Inspektora Generalnego marszałka Józefa Piłsudskiego.


#REKLAMA_POZIOMA#




 

Polecane
Emerytury
Stażowe