Zapytaliśmy Muzeum Auschwitz. Twierdzi, że o "performansie" niemieckich "artystów" wie z mediów

Zadaliśmy trzy pytania Muzeum Auschwitz:
1. Czy wiedziało o działalności niemieckiej "grupy artystycznej"?
2. Jakie działania podjęło/podejmie by zapobiec podobnym sytuacjom?
3. Jaki jest stosunek Muzeum do tego typu działań?
Dostaliśmy następującą odpowiedź:
- O "projekcie" dowiedzieliśmy się z przekazów medialnych. W czasie istnienia obozu Niemcy prochy ofiar wysypywali głównie do rzek płynących w pobliżu obozu Auschwitz II-Birkenau. Były one także rozsypywane przy stawach, czy na polach (...) Muzeum może odpowiadać wyłącznie za teren określony prawem i z tego terenu ziemia nie jest nikomu udostępniania. Na terenie Muzeum miejsca, w których znajdują się ludzkie prochy, są upamiętnione i oznaczone (...) Etyczne upamiętnianie wymaga całkowitego i bezwarunkowego szacunku dla ludzkich prochów i szczątków. W tym konkretnym przypadku tego szacunku z pewnością zabrakło (...) Dlatego rozumiemy i całkowicie wspieramy opinie wyrażane przez organizacje oraz Ocalałych i, iż „projekt” ten „uderza w ich uczucia, a także w wieczny spokój ich pomordowanych krewnych”.
Muzeum Auschwitz potępiło działania niemieckich "artystów" na Twitterze:
A tu screen z filmu organizacji "Zentrum für Politische Schönheit" [Centrum politycznego piękna], która pochwaliła się w specjalnym spocie, między innymi tym, w jaki sposób wydobywała ziemię z prochami ofiar Auschwitz- Etyczne upamiętnienie wymaga absolutnego poszanowania godności ludzkich szczątków. W tym przypadku brakowało szacunku. Dlatego rozumiemy i popieramy opinie organizacji i ocalonych, o tym że „narusza to ich uczucia i wieczny spokój ich zamordowanych krewnych”.


Tu powstają kolejne pytania:
1. Czy biorąc pod uwagę rozmiary sprzętu używanego przez Niemców, naprawdę nikt nie zauważył tego co robią?
2. Kto wydał na to zgodę?
3. Ile jeszcze dzieje się podobnych rzeczy na terenie Polski bez wiedzy jakichkolwiek polskich władz?
cyk
[2/4] Muzeum może odpowiadać wyłącznie za teren określony prawem i z tego terenu ziemia nie jest nikomu udostępniania. Na terenie Muzeum miejsca, w których znajdują się ludzkie prochy, są upamiętnione i oznaczone.
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) December 5, 2019
[4/4] Dlatego rozumiemy i całkowicie wspieramy opinie wyrażane przez organizacje oraz Ocalałych i, iż „projekt” ten „uderza w ich uczucia, a także w wieczny spokój ich pomordowanych krewnych”.
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) December 5, 2019
Ethical commemoration requires absolute respect for dignity of human remains. Such respect seemed missing in this case. That is why we understand & support opinions of organizations & survivors that it „violates their feelings and the eternal peace of their murdered relatives.”
— Auschwitz Memorial (@AuschwitzMuseum) December 5, 2019