Kolinda Grabar-Kitarović: powrót Donalda Trumpa może obudzić Trójmorze

Jak powrót Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych może wpłynąć na rozwój Inicjatywy Trójmorza? Jakie były początki tego projektu politycznego? Czy Inicjatywa Trójmorza spełniła oczekiwania sprzed dziesięciu lat i czy należy powołać jej stały sekretariat? O tym, a także o sytuacji w Chorwacji, wartościach chrześcijańskich i kryzysie migracyjnym mówi Kolinda Grabar-Kitarović, była prezydent Chorwacji, obecnie członek Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, w rozmowie z Barbarą Andrijanić. Pani prezydent była jednym z inicjatorów projektu Trójmorza w 2015 roku. Prezentujemy fragmenty wywiadu opublikowanego w całości w najnowszym wydaniu specjalnym „Tygodnika Solidarność” poświęconym Inicjatywie Trójmorza oraz historii, tożsamości i przyszłości Europy Środkowej. Przypomnijmy, że dziś w Warszawie rusza 10 Szczyt Inicjatywy Trójmorza organizowany przez Kancelarię Prezydenta RP.
 Kolinda Grabar-Kitarović: powrót Donalda Trumpa może obudzić Trójmorze

"10 lat Trójmorza" - wydanie specjalne "Tygodnika Solidarność".

Zobacz też: Dekadę Inicjatywy Trójmorza podsumowuje prezydent Andrzej Duda

 

– Wielokrotnie słyszeliśmy o początkach Inicjatywy Trójmorza, ale rzadko czytamy o motywacji, która przed 10 laty pomogła Pani razem z prezydentem Andrzejem Dudą rozpocząć ten bardzo ważny projekt. Czy mogłaby Pani o niej opowiedzieć?

Prezydent Andrzej Duda i ja zostaliśmy wybrani na urząd prezydenta w naszych państwach w podobnym czasie i był on jednym z pierwszych przywódców, z którym się spotkałam. Pamiętam, że rozmawialiśmy o tym, jak umocnić rejon Europy Środkowej oraz że w podobny sposób widzimy potrzebę uniezależnienia energetycznego oraz stabilności tworzących ją państw. Widzieliśmy, jak wielki wpływ ma energetyka na kraje tego regionu i jak bardzo państwa członkowskie Inicjatywy były szantażowane cenami energii, co czasami prowadziło wręcz do upadku rządów. Nasi obywatele nie zasłużyli na taką niesprawiedliwość. Prawda jest taka, że wciąż istnieją fizyczne i mentalne różnice między państwami Europy Zachodniej i Środkowej. Chcieliśmy to zmienić, ale w pierwszej kolejności zależało nam na lepszej komunikacji między krajami tego regionu, szczególnie ze względu na turystów, którzy bardzo chętnie odwiedzają m.in. moją piękną ojczyznę. Polacy stanowią jedną z największych grup, a w kryzysowym roku covidowym wręcz uratowali nasz budżet.

 

– Wiemy, że już wtedy pojawiły się konkretne plany dotyczące realizacji ważnych projektów.

W 2015 roku zorganizowałam pierwsze robocze spotkanie w Nowym Jorku. Rozmawialiśmy o wprowadzeniu rożnych źródeł energii, w planie była budowa terminali w Świnoujściu i na Krku oraz związanej z nimi infrastruktury: energetycznej, transportowej i informatycznej, koniecznych szczególnie ze względu na młodych, którym można zapewnić miejsca pracy i umożliwić pozostanie w kraju. Wierzę, że realizacja tego planu miałaby wpływ również na rozwiązanie przynajmniej częściowo problemów demograficznych. Szybko zorganizowaliśmy pierwszy szczyt, a na kolejny, już w Polsce, udało się zaprosić prezydenta Donalda Trumpa. Muszę powiedzieć, że od początku Inicjatywy był on bardzo otwarty. Mimo ostrzeżeń, że jest nieprzewidywalny i może zwyczajnie wstać i wyjść ze spotkania, z wielkim zainteresowaniem brał w nim udział. Dało się wyczuć, że nie było to kurtuazyjne zainteresowanie.

 

– Czy udział w tym szczycie prezydenta Trumpa był kluczowym momentem w rozwoju inicjatywy Trójmorza?

Musimy zrozumieć, że inicjatywa nie jest pomysłem amerykańskim, tylko naszym. Inicjatorami byliśmy prezydent Andrzej Duda i ja. Dzięki pomocy Stanów Zjednoczonych stała się faktem i dziś możemy świętować 10 lat jej istnienia. Co więcej, projekt ma coraz większą wagę i wartość. Wraz z powrotem administracji Trumpa, która jest w tej chwili zajęta rozwiązywaniem trochę innych problemów w świetle pytań światowych, myślę, że możemy oczekiwać nowego zainteresowania tą kwestią, dlatego że prezydent Trump dobrze zna naszą część Europy, w pewnym sensie jest z nią związany i szczerze zależy mu na tym, aby wiedzieć, co się tutaj dzieje. Jego ostatnie decyzje mogą budzić w wielu zdezorientowanie, ale wierzę, że są konieczne również w kontekście inicjatywy Trójmorza.

 

– Jak odniesie się Pani do zarzutu, że Inicjatywa Trójmorza to projekt antyunijny oraz że nie zawsze spotyka się z akceptacją, szczególnie gdy do władzy dochodzą przeciwnicy polityczni?

Przewodnictwo w Inicjatywie przechodzi z jednego państwa na drugie. W tym roku 10. Rocznicę obchodzić będziemy w Polsce. Mam nadzieję, że uda mi się być tutaj chociaż na gali. W przyszłym roku przewodnictwo przejmuje Chorwacja i jest mi z tego powodu szczególnie miło. Niestety są tu obecne elementy polityczne, a ja jestem zdania, że na Inicjatywę Trójmorza nie wolno patrzeć jako na projekt poprzedniego rządu. Cieszę się, że w międzyczasie Komisja Europejska i Rada Europy poparły ten projekt, w tym dzisiejsi premierzy z Donaldem Tuskiem na czele. Muszę również wspomnieć, że mimo naszych związków historycznych i geopolitycznych Inicjatywa Trójmorza nigdy nie miała na celu stwarzania jakiegoś bloku, który jest w kontrze. Powtarzam to wielokrotnie. Inicjatywa Trójmorza nie jest projektem skierowanym przeciw komuś. Nas interesuje lepsze życie dla naszych obywateli i zabezpieczenie im takich samych możliwości jak mieszkańcom innych części Europy, którzy nie mieli tego pecha, że żyli w tak trudnych politycznych i gospodarczych układach przez tak długi czas.

 

– Czy jest Pani zadowolona z efektów, które udało się Państwu osiągnąć razem z prezydentem Dudą podczas 10 lat istnienia Inicjatywy Trójmorza?

Prezydent Duda i ja byliśmy motorem tej inicjatywy. Wspierałam ją w czasie mojego mandatu, ale robię to również dzisiaj jako członek Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, ale także członek Globsec International Advisory Council, Future Security and Defense Council oraz Ukraine Support Group. Za każdym razem, kiedy rozmawiamy o energetyce, a w ostatnim czasie szczególnie o energetyce w Europie Południowo- -Wschodniej, również w tych państwach, które nie są członkami Inicjatywy Trójmorza, działamy na rzecz łączenia i współpracy między naszymi krajami. Inicjatywa jest aktywnym projektem już 10 lat, w przeciwieństwie do wielu regionalnych inicjatyw, szczególnie w Europie Południowo-Wschodniej, których działalność zakończyła się na papierze. Myślę również, że przyszedł czas na kolejny krok, czyli organizację sekretariatu, który mógłby się stać zinstytucjonalizowaną formą pamięci inicjatywy, jako pomoc w zmieniającym się co roku przewodnictwie.

 

– Jakie zadania należałyby do tej jednostki?

Sekretariat koordynowałby pracę konkretnych projektów państw członkowskich. To konieczne, ponieważ jak zauważyłam, istnieje w naszych krajach stopping między administracją prezydenta i rządem, ale i wewnątrz samych ministerstw i urzędów. W pracy Inicjatywy widać, że przyszedł czas aktywizacji ludzi w sferach kulturalnej, historycznej i biznesowej i powiązania ich między sobą. Chodzi o miejsce, które służyłoby pomocą w udzielaniu informacji i danych oraz aktywnej pracy nad prezentacją projektu.

 

– Czy zgodzi się Pani ze stwierdzeniem, że Polska i Chorwacja powinny być motywatorami Inicjatywy?

Oczywiście, szczególnie Polska, która wspiera projekt od jego początku. Niestety mój następca nie kontynuuje mojej polityki w tym temacie. Jestem osobą, która zawsze przekracza granice ideologiczne i nie interesuję się, kto jest jej kreatorem i kto ją wspiera, jeśli jest dobra i przynosi korzyść. Niestety nie tylko u nas, ale i na świecie istnieją podziały na nasze i czyjeś.

– Jak ocenia Pani dzisiejszy stan Inicjatywy, szczególnie w kontekście wojny na Ukrainie?

Myślę, że Inicjatywa zyskała więcej na znaczeniu w kontekście geopolitycznym, zwłaszcza teraz, po powrocie Trumpa do władzy. Wojna na Ukrainie pokazała, jak wielki jest problem energetyki, aby Ukraina mogła się dalej rozwijać jako niezależne państwo i aby ludzie mogli do niej wracać.

 

Trójmorze okiem ekspertów – Europa, USA, Rosji, Chiny

 

Całość rozmowy z Kolindą Grabar-Kitarović w wydaniu specjalnym „Tygodnika Solidarność” pt. „10 lat Trójmorza” dostępnym w salonach prasowych sieci Empik, Kolporter i Garmond Press. To 104 strony w całości poświęcone historii, tożsamości i przyszłości Inicjatywy Trójmorza i całego regionu Europy Środkowej w kontekście m.in. kwestii bezpieczeństwa, geopolityki i energetyki oraz bieżącej współpracy państw i narodów w tym regionie.

Swoją ocenę dziesięciolecia Inicjatywy Trójmorza prezentuje także prezydent Andrzej Duda w specjalnym wywiadzie przeprowadzonym przez Adama Chmieleckiego i Michała Ossowskiego, redaktora naczelnego „Tygodnika Solidarność”.

W wydaniu specjalnym „Tygodnika Solidarność” znajdują się także analizy stanu obecnego i prognozy przyszłości relacji transatlantyckich – co zrobi Donald Trump i Unia Europejska? Jaką strategię wobec Europy Środkowej przyjęły Chiny? Jak ograniczyć wpływy Rosji w regionie?

Ponadto w wydaniu m.in. przedstawiamy doświadczenia historyczne, które mogą stanowić fundamenty współpracy w regionie: dynastię Jagiellonów, Rzeczpospolitą Obojga Narodów i Konstytucję 3 Maja, współpracę przedstawicieli Kościoła katolickiego w bloku sowieckim oraz środowisk opozycji antykomunistycznej. Dobry przykład wspólnoty doświadczeń historycznych w tym okresie stanowi „Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej” przyjęte przez I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” w 1981 roku.

Partnerem wydania specjalnego „Tygodnika Solidarność” jest Instytut Międzymorza.


 

POLECANE
Watykan ogłosił datę konklawe pilne
Watykan ogłosił datę konklawe

Konklawe, które wybierze następcę papieża Franciszka, rozpocznie się 7 maja – poinformowało biuro prasowe Watykanu. Decyzja w tej sprawie zapadła w poniedziałek po kongregacji kardynałów obradujących w okresie wakatu w Stolicy Apostolskiej.

Wielka awaria prądu w Hiszpanii i Portugalii z ostatniej chwili
Wielka awaria prądu w Hiszpanii i Portugalii

Kontynentalna Hiszpania i część Portugalii zostały dotknięte w poniedziałek poważną awarią prądu – poinformowała agencja EFE, powołując się na krajowego dostawcę energii. Do awarii doszło ok. godz. 12.30. W Madrycie nie działają m.in. sygnalizacja świetlna i metro.

Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia z granicy polsko-niemieckiej. Komunikat niemieckich służb

Niemiecka policja informuje w komunikacie o zatrzymaniu i odesłaniu grupy nielegalnych imigrantów.

Sondaż OGB. Trzaskowski w dół, Nawrocki w górę z ostatniej chwili
Sondaż OGB. Trzaskowski w dół, Nawrocki w górę

Ogólnopolska Grupa Badawcza opublikowała nowy sondaż prezydencki. Jak zaznacza OGB, różnica między pierwszymi dwoma kandydatami w jej badaniach jeszcze nigdy nie była tak mała.  

Friedrich Merz przedstawił ministrów nowego niemieckiego rządu z ostatniej chwili
Friedrich Merz przedstawił ministrów nowego niemieckiego rządu

Przyszły kanclerz Niemiec Friedrich Merz, który zostanie prawdopodobnie wybrany przez Bundestag już 6 maja, przedstawił swoich chadeckich ministrów. Z ramienia CDU i CSU w gabinecie Merza znajdzie się siedem osób, z czego czwórka to mężczyźni a trójka to kobiety.

Liczba osób uczących się w Polsce języka niemieckiego znacząco spadła tylko u nas
Liczba osób uczących się w Polsce języka niemieckiego znacząco spadła

W bieżącym roku na całym świecie około 15,4 do 15,5 miliona ludzi uczy się niemieckiego jako języka obcego. Szacunki te opierają się na ankiecie przeprowadzonej przez Federalne Ministerstwo Spraw Zagranicznych i instytucji takich jak Goethe-Institut. W 2020 roku dotyczyło to 15,4 miliona osób, którzy uczyli się niemieckiego. Od blisko pięciu lat zalicza się niewielki wzrost liczby osób chcących znać język niemiecki biegle, zwłaszcza w Afryce i Azji, podczas gdy w Europie wygląda to już bardzo różnie.

Ławrow bez ogródek: Tego żąda Rosja pilne
Ławrow bez ogródek: Tego żąda Rosja

Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow oznajmił, że jeśli chodzi o "uregulowanie" konfliktu na Ukrainie, "imperatywem jest uznanie" przez społeczność międzynarodową, iż Krym i pozostałe tereny Ukrainy kontrolowane przez Rosję zostaną uznane za rosyjskie. Na tym jednak nie koniec.

Polacy przestali podziwiać Niemcy. Zaskoczenie w niemieckich mediach z ostatniej chwili
"Polacy przestali podziwiać Niemcy". Zaskoczenie w niemieckich mediach

Jeszcze niedawno dla wielu Polaków Niemcy były synonimem sukcesu, dobrobytu i nowoczesności. Jednak dziś obraz ten wyraźnie się zmienia. Niemieckie media zaczynają zauważać, że coraz więcej Polaków przestaje patrzeć na naszych zachodnich sąsiadów z uznaniem.

Nie pokazujcie publicznie takiego człowieka. Burza po emisji popularnego programu TVN gorące
"Nie pokazujcie publicznie takiego człowieka". Burza po emisji popularnego programu TVN

Po jednym z ostatnich wpisów w mediach społecznościowych popularnej telewizji śniadaniowej stacji TVN – "Dzień dobry TVN" – w sieci zawrzało.

Podpisano umowę pomostową z Westinghouse-Bechtel ws. pierwszej polskiej elektrowni jądrowej z ostatniej chwili
Podpisano umowę pomostową z Westinghouse-Bechtel ws. pierwszej polskiej elektrowni jądrowej

Spółka Polskie Elektrownie Jądrowe (PEJ) i konsorcjum Westinghouse-Bechtel podpisały w poniedziałek, w obecności premiera Donalda Tuska i sekretarza energii USA Chrisa Wrighta, umowę pomostową EDA, ustalającą ramy dalszej współpracy przy budowie elektrowni jądrowej na Pomorzu.

REKLAMA

Kolinda Grabar-Kitarović: powrót Donalda Trumpa może obudzić Trójmorze

Jak powrót Donalda Trumpa na urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych może wpłynąć na rozwój Inicjatywy Trójmorza? Jakie były początki tego projektu politycznego? Czy Inicjatywa Trójmorza spełniła oczekiwania sprzed dziesięciu lat i czy należy powołać jej stały sekretariat? O tym, a także o sytuacji w Chorwacji, wartościach chrześcijańskich i kryzysie migracyjnym mówi Kolinda Grabar-Kitarović, była prezydent Chorwacji, obecnie członek Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, w rozmowie z Barbarą Andrijanić. Pani prezydent była jednym z inicjatorów projektu Trójmorza w 2015 roku. Prezentujemy fragmenty wywiadu opublikowanego w całości w najnowszym wydaniu specjalnym „Tygodnika Solidarność” poświęconym Inicjatywie Trójmorza oraz historii, tożsamości i przyszłości Europy Środkowej. Przypomnijmy, że dziś w Warszawie rusza 10 Szczyt Inicjatywy Trójmorza organizowany przez Kancelarię Prezydenta RP.
 Kolinda Grabar-Kitarović: powrót Donalda Trumpa może obudzić Trójmorze

"10 lat Trójmorza" - wydanie specjalne "Tygodnika Solidarność".

Zobacz też: Dekadę Inicjatywy Trójmorza podsumowuje prezydent Andrzej Duda

 

– Wielokrotnie słyszeliśmy o początkach Inicjatywy Trójmorza, ale rzadko czytamy o motywacji, która przed 10 laty pomogła Pani razem z prezydentem Andrzejem Dudą rozpocząć ten bardzo ważny projekt. Czy mogłaby Pani o niej opowiedzieć?

Prezydent Andrzej Duda i ja zostaliśmy wybrani na urząd prezydenta w naszych państwach w podobnym czasie i był on jednym z pierwszych przywódców, z którym się spotkałam. Pamiętam, że rozmawialiśmy o tym, jak umocnić rejon Europy Środkowej oraz że w podobny sposób widzimy potrzebę uniezależnienia energetycznego oraz stabilności tworzących ją państw. Widzieliśmy, jak wielki wpływ ma energetyka na kraje tego regionu i jak bardzo państwa członkowskie Inicjatywy były szantażowane cenami energii, co czasami prowadziło wręcz do upadku rządów. Nasi obywatele nie zasłużyli na taką niesprawiedliwość. Prawda jest taka, że wciąż istnieją fizyczne i mentalne różnice między państwami Europy Zachodniej i Środkowej. Chcieliśmy to zmienić, ale w pierwszej kolejności zależało nam na lepszej komunikacji między krajami tego regionu, szczególnie ze względu na turystów, którzy bardzo chętnie odwiedzają m.in. moją piękną ojczyznę. Polacy stanowią jedną z największych grup, a w kryzysowym roku covidowym wręcz uratowali nasz budżet.

 

– Wiemy, że już wtedy pojawiły się konkretne plany dotyczące realizacji ważnych projektów.

W 2015 roku zorganizowałam pierwsze robocze spotkanie w Nowym Jorku. Rozmawialiśmy o wprowadzeniu rożnych źródeł energii, w planie była budowa terminali w Świnoujściu i na Krku oraz związanej z nimi infrastruktury: energetycznej, transportowej i informatycznej, koniecznych szczególnie ze względu na młodych, którym można zapewnić miejsca pracy i umożliwić pozostanie w kraju. Wierzę, że realizacja tego planu miałaby wpływ również na rozwiązanie przynajmniej częściowo problemów demograficznych. Szybko zorganizowaliśmy pierwszy szczyt, a na kolejny, już w Polsce, udało się zaprosić prezydenta Donalda Trumpa. Muszę powiedzieć, że od początku Inicjatywy był on bardzo otwarty. Mimo ostrzeżeń, że jest nieprzewidywalny i może zwyczajnie wstać i wyjść ze spotkania, z wielkim zainteresowaniem brał w nim udział. Dało się wyczuć, że nie było to kurtuazyjne zainteresowanie.

 

– Czy udział w tym szczycie prezydenta Trumpa był kluczowym momentem w rozwoju inicjatywy Trójmorza?

Musimy zrozumieć, że inicjatywa nie jest pomysłem amerykańskim, tylko naszym. Inicjatorami byliśmy prezydent Andrzej Duda i ja. Dzięki pomocy Stanów Zjednoczonych stała się faktem i dziś możemy świętować 10 lat jej istnienia. Co więcej, projekt ma coraz większą wagę i wartość. Wraz z powrotem administracji Trumpa, która jest w tej chwili zajęta rozwiązywaniem trochę innych problemów w świetle pytań światowych, myślę, że możemy oczekiwać nowego zainteresowania tą kwestią, dlatego że prezydent Trump dobrze zna naszą część Europy, w pewnym sensie jest z nią związany i szczerze zależy mu na tym, aby wiedzieć, co się tutaj dzieje. Jego ostatnie decyzje mogą budzić w wielu zdezorientowanie, ale wierzę, że są konieczne również w kontekście inicjatywy Trójmorza.

 

– Jak odniesie się Pani do zarzutu, że Inicjatywa Trójmorza to projekt antyunijny oraz że nie zawsze spotyka się z akceptacją, szczególnie gdy do władzy dochodzą przeciwnicy polityczni?

Przewodnictwo w Inicjatywie przechodzi z jednego państwa na drugie. W tym roku 10. Rocznicę obchodzić będziemy w Polsce. Mam nadzieję, że uda mi się być tutaj chociaż na gali. W przyszłym roku przewodnictwo przejmuje Chorwacja i jest mi z tego powodu szczególnie miło. Niestety są tu obecne elementy polityczne, a ja jestem zdania, że na Inicjatywę Trójmorza nie wolno patrzeć jako na projekt poprzedniego rządu. Cieszę się, że w międzyczasie Komisja Europejska i Rada Europy poparły ten projekt, w tym dzisiejsi premierzy z Donaldem Tuskiem na czele. Muszę również wspomnieć, że mimo naszych związków historycznych i geopolitycznych Inicjatywa Trójmorza nigdy nie miała na celu stwarzania jakiegoś bloku, który jest w kontrze. Powtarzam to wielokrotnie. Inicjatywa Trójmorza nie jest projektem skierowanym przeciw komuś. Nas interesuje lepsze życie dla naszych obywateli i zabezpieczenie im takich samych możliwości jak mieszkańcom innych części Europy, którzy nie mieli tego pecha, że żyli w tak trudnych politycznych i gospodarczych układach przez tak długi czas.

 

– Czy jest Pani zadowolona z efektów, które udało się Państwu osiągnąć razem z prezydentem Dudą podczas 10 lat istnienia Inicjatywy Trójmorza?

Prezydent Duda i ja byliśmy motorem tej inicjatywy. Wspierałam ją w czasie mojego mandatu, ale robię to również dzisiaj jako członek Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego, ale także członek Globsec International Advisory Council, Future Security and Defense Council oraz Ukraine Support Group. Za każdym razem, kiedy rozmawiamy o energetyce, a w ostatnim czasie szczególnie o energetyce w Europie Południowo- -Wschodniej, również w tych państwach, które nie są członkami Inicjatywy Trójmorza, działamy na rzecz łączenia i współpracy między naszymi krajami. Inicjatywa jest aktywnym projektem już 10 lat, w przeciwieństwie do wielu regionalnych inicjatyw, szczególnie w Europie Południowo-Wschodniej, których działalność zakończyła się na papierze. Myślę również, że przyszedł czas na kolejny krok, czyli organizację sekretariatu, który mógłby się stać zinstytucjonalizowaną formą pamięci inicjatywy, jako pomoc w zmieniającym się co roku przewodnictwie.

 

– Jakie zadania należałyby do tej jednostki?

Sekretariat koordynowałby pracę konkretnych projektów państw członkowskich. To konieczne, ponieważ jak zauważyłam, istnieje w naszych krajach stopping między administracją prezydenta i rządem, ale i wewnątrz samych ministerstw i urzędów. W pracy Inicjatywy widać, że przyszedł czas aktywizacji ludzi w sferach kulturalnej, historycznej i biznesowej i powiązania ich między sobą. Chodzi o miejsce, które służyłoby pomocą w udzielaniu informacji i danych oraz aktywnej pracy nad prezentacją projektu.

 

– Czy zgodzi się Pani ze stwierdzeniem, że Polska i Chorwacja powinny być motywatorami Inicjatywy?

Oczywiście, szczególnie Polska, która wspiera projekt od jego początku. Niestety mój następca nie kontynuuje mojej polityki w tym temacie. Jestem osobą, która zawsze przekracza granice ideologiczne i nie interesuję się, kto jest jej kreatorem i kto ją wspiera, jeśli jest dobra i przynosi korzyść. Niestety nie tylko u nas, ale i na świecie istnieją podziały na nasze i czyjeś.

– Jak ocenia Pani dzisiejszy stan Inicjatywy, szczególnie w kontekście wojny na Ukrainie?

Myślę, że Inicjatywa zyskała więcej na znaczeniu w kontekście geopolitycznym, zwłaszcza teraz, po powrocie Trumpa do władzy. Wojna na Ukrainie pokazała, jak wielki jest problem energetyki, aby Ukraina mogła się dalej rozwijać jako niezależne państwo i aby ludzie mogli do niej wracać.

 

Trójmorze okiem ekspertów – Europa, USA, Rosji, Chiny

 

Całość rozmowy z Kolindą Grabar-Kitarović w wydaniu specjalnym „Tygodnika Solidarność” pt. „10 lat Trójmorza” dostępnym w salonach prasowych sieci Empik, Kolporter i Garmond Press. To 104 strony w całości poświęcone historii, tożsamości i przyszłości Inicjatywy Trójmorza i całego regionu Europy Środkowej w kontekście m.in. kwestii bezpieczeństwa, geopolityki i energetyki oraz bieżącej współpracy państw i narodów w tym regionie.

Swoją ocenę dziesięciolecia Inicjatywy Trójmorza prezentuje także prezydent Andrzej Duda w specjalnym wywiadzie przeprowadzonym przez Adama Chmieleckiego i Michała Ossowskiego, redaktora naczelnego „Tygodnika Solidarność”.

W wydaniu specjalnym „Tygodnika Solidarność” znajdują się także analizy stanu obecnego i prognozy przyszłości relacji transatlantyckich – co zrobi Donald Trump i Unia Europejska? Jaką strategię wobec Europy Środkowej przyjęły Chiny? Jak ograniczyć wpływy Rosji w regionie?

Ponadto w wydaniu m.in. przedstawiamy doświadczenia historyczne, które mogą stanowić fundamenty współpracy w regionie: dynastię Jagiellonów, Rzeczpospolitą Obojga Narodów i Konstytucję 3 Maja, współpracę przedstawicieli Kościoła katolickiego w bloku sowieckim oraz środowisk opozycji antykomunistycznej. Dobry przykład wspólnoty doświadczeń historycznych w tym okresie stanowi „Posłanie do ludzi pracy Europy Wschodniej” przyjęte przez I Krajowy Zjazd Delegatów NSZZ „Solidarność” w 1981 roku.

Partnerem wydania specjalnego „Tygodnika Solidarność” jest Instytut Międzymorza.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe