Paweł Adamowicz [PO] nie chce Krzysztofa Wyszkowskiego w Radzie Europejskiego Centrum Solidarności
Jak podaje portal www.gdansk.pl prezydent Adamowicz wysłał do ministra kultury i dziedzictwa narodowego prof. Piotra Glińskiego list, w którym sprzeciwia się zgłoszonej przez ministra kandydaturze Krzysztofa Wyszkowskiego do Rady ECS.
Zdaniem Adamowicza przeszkodą do pełnienia tej funkcji jest fakt, że „To człowiek konfliktowy i destrukcyjny”. W swoim liście do ministra Glińskiego przytacza kilka wypowiedzi, które jego zdaniem dyskwalifikują kandydaturę legendarnego opozycjonisty. Sprawą zaskoczona jest "Solidarność"
- Każdy z członków założycieli w sposób autonomiczny zgłasza swoich kandydatów do Rady i inni członkowie założyciele nie powinni nawet tego komentować, a co dopiero się temu sprzeciwiać
– mówi portalowi Bogdan Biś, zastępca przewodniczącego KK NSZZ „Solidarność”, który z ramienia Związku również jest zgłoszony do Rady ECS. Postawę Adamowicza uważa za niedopuszczalną.
W 16-osobowej Radzie, której kadencja upłynęła jesienią 2016 r., każdy z członków założycieli, a jest ich sześciu, desygnuje w sposób suwerenny swoich przedstawicieli. Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego ma tam cztery miejsca. „Solidarności” zgłasza dwóch członków. Tym razem są to Roman Gałęzewski, przewodniczący „Solidarności” Stoczni Gdańsk, oraz wspomniany już Bogdan Biś.
ml