Zdrojewski chciał zakpić ze sprowadzenia polskiego złota, ale coś poszło nie tak

CZYTAJ TAKŻE: Polskie złoto znów w kraju. Zakończyła się operacja przewiezienia 100 ton kruszcu
Narodowy Bank Polski zakończył operację relokacji do Polski 100 ton złota, stanowiącego część oficjalnych aktywów rezerwowych NBP.
– Operacja przetransportowania 100 ton polskiego złota została zakończona i przebiegła bez zakłóceń. Sztaby złota zostały bezpiecznie złożone w skarbcach NBP
– poinformował dziś prof. Adam Glapiński, prezes Narodowego Banku Polskiego.
Z faktu powrotu do tradycji przechowania znaczącej części rezerw złota NBP na terenie Polski postanowił zakpić Bogdan Zdrojewski. Trochę jednak nie wyszło.....
Ściągnięto sporo złota, dotąd bezpiecznie ulokowanego. Dziś wszyscy zastanawiają się dlaczego? Wojna? (R. Sikorski), by móc bohatersko wywieść? A może brakuje dla „Dwórek„?
— Bogdan Zdrojewski (@BZdrojewski) November 25, 2019
Były minister kultury zamiast słowa „wywieźć” napisał „wywieść”. Reakcja internautów była natychmiastowa.
Złoto można jednak "wywieźć" nie wywieść. Wywieść można merytorycznie, że napisał Pan straszne głupoty.
— Wojciech Wybranowski (@wybranowski) November 25, 2019
Panie senatorze, na litość boską. Raczej 'wywieźć', bo wywieść to można taki wniosek, że Pan nie szanuje prawideł polskiej ortografii. Serdecznie.
— Andrzej Szastok #SilniRazem (@andrzej_szastok) November 25, 2019
a gdzie niemcy czy francuzi przechowują swoje złoto?
— niebieski kot z Cheshire (@joanna_ewa1) November 25, 2019
/ Źródło: Twitter.com
pec