Co zrobić, gdy ktoś zakłóca ciszę nocną? A co, gdy z takim zakłócaniem mamy do czynienia w ciągu dnia?

Prawdopodobnie każdemu z nas zdarzyło się mieć do czynienia z uciążliwym sąsiadem. Głośna muzyka, rozmowy na balkonie do samego rana, spadające śmieci czy niedopałki papierosa – to tylko niektóre sytuacje, jakie mogą się przytrafić, gdy mamy do czynienia z sąsiadem, któremu wydaje się, że jest jedynym lokatorem w całym bloku lub że mieszka samotnie gdzieś w dużym domu.
 Co zrobić, gdy ktoś zakłóca ciszę nocną? A co, gdy z takim zakłócaniem mamy do czynienia w ciągu dnia?
/ Pixabay.com/CC0
Jeśli zakłócania spokoju ma miejsce w nocy, w tego typu przypadkach z pomocą przychodzą nam przepisy kodeksu wykroczeń, a mianowicie art. 51. Treść tego przepisu stanowi, że każdy, kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny, a jeżeli czyn określony powyżej ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Czym jest wybryk? Lech Falandysz wskazuje, że „w rozumieniu potocznym przez wybryk rozumie się w zasadzie każde zachowanie, które odbiega od przyjętego zwyczajowo w danym miejscu, czasie i okolicznościach. W teorii podkreśla się, że zasadniczym elementem oceny zawartej w pojęciu wybryk jest stwierdzenie, że czyn odbiega od przyjętych norm zachowania się w określonej sytuacji, że jest to zachowanie się, jakiego wśród danych okoliczności czasu, miejsca, otoczenia itp., ze względu na zwykłe normy ludzkiego współżycia nie należało się spodziewać, przy czym naruszenia tych norm nie należy wiązać tylko z obyczajowością, gdyż wybryk naruszać może też powszechnie obowiązujące normy zwyczajowe”.

Samo zakłócanie spoczynku nocnego polega na uniemożliwieniu chociażby jednej osobie wypoczywania w ciszy. Godziny ciszy nocnej mogą być indywidualnie ustalane, chociażby w regulaminie spółdzielni mieszkaniowej lub przez zarząd wspólnoty. Powszechnie uznawany za ciszę nocną jest okres między godziną 2200 a 600.

Jako ciekawostkę można podać za wyrokiem NSA z 14 maja 2014 r., iż zorganizowanie zabawy weselnej wyłącza obowiązywanie ciszy nocnej, a ponadto w całej Polsce panuje zwyczaj, zgodnie z którym w noc sylwestrowo-noworoczną nie obowiązuje cisza nocna.
Co zatem uczynić, gdy ktoś zakłóca ciszę nocną? Co zrobić, gdy z takim zakłócaniem mamy do czynienia w ciągu dnia?

Gdy mamy do czynienia z najemcą lokalu, pierwsze, co wydaje się najbardziej rozsądne, to próba skontaktowania się z właścicielem i zwrócenie uwagi na uciążliwość osób, które najmują przedmiotowy lokal. Jeśli nasze prośby spotkają się z brakiem zrozumienia również ze strony właściciela, pozostaje nam możliwość przewidziana w ustawie z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.

Zgodnie z art. 13 tejże ustawy, jeśli lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, inny lokator lub właściciel innego lokalu w tym budynku może wytoczyć powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia.

Inną instytucją, z której pomocy można skorzystać, jeśli okaże się że jesteśmy bezradni wobec uciążliwego sąsiada - właściciela, jest przymusowa sprzedaż lokalu. Ustawodawca przewidział taką ewentualność w art. 16 ustawy o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 r. art. 16. Przepis ten pozwala żądać sprzedaży lokalu takiego uciążliwego członka w drodze licytacji. Jest to możliwe w dwóch sytuacjach: jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat, gdy wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym.

„Uprawnienie przyznane w art. 16 ustawy o własności lokali jest przykładem najdalej idącego uprawnienia wspólnoty mieszkaniowej do ingerowania w prawo własności lokalu. Charakter interpretowanego przepisu zatem sprawia, że nie może on podlegać wykładni rozszerzającej” (wyr. SN z 16.6.2009 r. , sygn. V CSK 442/08). Ponadto jak orzekł TK w wyr. z 29.7.2013 r. sygn. SK 12/12 powyższy przepis jest zgodny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.

Przepis art. 16 ust. 1 o ustawy o własności lokali jest przepisem dość drastycznym, skutkującym ciężkimi sankcjami i daleko idącymi konsekwencjami wobec ingerowania w prawo własności. Dlatego być może przedstawienie niniejszej kwestii uciążliwemu sąsiadowi przekona go, że warto jednak stosować się do zasad, które obowiązują pozostałych lokatorów; jeśli nie, cóż niewątpliwie czeka nas skomplikowana i być może długa droga sądowa, jednak dająca dużą szansę, by zakończyć temat.

Tomasz Oleksiewicz

 

POLECANE
Komisja Europejska nałożyła na Metę karę 800 mln euro z ostatniej chwili
Komisja Europejska nałożyła na Metę karę 800 mln euro

Komisja Europejska nałożyła w czwartek karę w wysokości niemal 800 mln euro na spółkę Meta za nieuczciwe praktyki w serwisie handlowym Facebook Marketplace, w tym powiązanie go z platformą społecznościową Facebook.

Prezydent zdecydował w sprawie emerytury honorowej dla stulatków. Wiadomo, ile wyniesie z ostatniej chwili
Prezydent zdecydował w sprawie emerytury honorowej dla stulatków. Wiadomo, ile wyniesie

Prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o świadczeniu honorowym z tytułu ukończenia 100 lat życia.

Zełenski zmienił nastawienie. To może przyspieszyć negocjacje z ostatniej chwili
Zełenski zmienił nastawienie. To może przyspieszyć negocjacje

Prezydent USA Donald Trump zamierza jak najszybciej zakończyć wojnę na Ukrainie. Zachodnie media donoszą, że prezydent Wołodymyr Zełenski miał zmienić nastawienie w sprawie okupowanych przez Rosję terenów.

Nieoficjalnie: To było przyczyną zatrzymania Jacka Sutryka z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: To było przyczyną zatrzymania Jacka Sutryka

RMF FM poinformowało nieoficjalnie w czwartek po południu, że powodem zatrzymania prezydenta Wrocławia Jacka Sutryka było kupienie dyplomu.

Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA. Nowe informacje z ostatniej chwili
Prezydent Wrocławia zatrzymany przez CBA. Nowe informacje

W czwartek rano agenci CBA zatrzymali prezydenta Wrocławia. "Jackowi S. zostaną postawione zarzuty w śledztwie dotyczącym nieprawidłowości w dawnej uczelni Collegium Humanum" – przekazał rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.

Tragiczna seria zatruć. GIORiN walczy z szarą strefą z ostatniej chwili
Tragiczna seria zatruć. GIORiN walczy z szarą strefą

W ostatnich dniach w Polsce doszło do serii poważnych zatruć dzieci oraz ich opiekunów, spowodowanych najprawdopodobniej wdychaniem oparów silnych środków chemicznych stosowanych do zwalczania gryzoni.

Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA pilne
Prezydent Wrocławia Jacek Sutryk zatrzymany przez CBA

Dzisiaj rano do sprawy podejrzenia przestępstw i nieprawidłowości w Collegium Humanum na polecenie prokuratora agenci CBA zatrzymali prezydenta Wrocławia – przekazał rzecznik MSWiA Jacek Dobrzyński.

NSA uderzył w Trybunał Konstytucyjny. Skandal! z ostatniej chwili
NSA uderzył w Trybunał Konstytucyjny. "Skandal!"

Naczelny Sąd Administracyjny pod koniec października wydał wyrok, w którym stwierdził, że "w obecnym stanie rzeczy Trybunał Konstytucyjny stracił zdolność wykonywania swoich zadań".

Nazwanie wicekanclerza głupkiem niemieckie służby zakwalifikowały jako przestępstwo prawicowe z ostatniej chwili
Nazwanie wicekanclerza "głupkiem" niemieckie służby zakwalifikowały jako "przestępstwo prawicowe"

Niemiecka policja zatrzymała 64-latka za przekazanie dalej mema z ministrem z Robertem Habeckiem. Niemieckie służby zakwalifikowały ten przypadek jako "przestępstwo prawicowe".

Eva Longoria obrażona po wygranej Donalda Trumpa. Wyprowadziła się z USA z ostatniej chwili
Eva Longoria obrażona po wygranej Donalda Trumpa. Wyprowadziła się z USA

W rozmowie z magazynem „Marie Claire” znana aktorka Eva Longoria mówiła o przyczynach, dla których opuściła Stany Zjednoczone. Wyraziła również niedowierzanie z powodu faktu, że Donald Trump będzie prezydentem USA.

REKLAMA

Co zrobić, gdy ktoś zakłóca ciszę nocną? A co, gdy z takim zakłócaniem mamy do czynienia w ciągu dnia?

Prawdopodobnie każdemu z nas zdarzyło się mieć do czynienia z uciążliwym sąsiadem. Głośna muzyka, rozmowy na balkonie do samego rana, spadające śmieci czy niedopałki papierosa – to tylko niektóre sytuacje, jakie mogą się przytrafić, gdy mamy do czynienia z sąsiadem, któremu wydaje się, że jest jedynym lokatorem w całym bloku lub że mieszka samotnie gdzieś w dużym domu.
 Co zrobić, gdy ktoś zakłóca ciszę nocną? A co, gdy z takim zakłócaniem mamy do czynienia w ciągu dnia?
/ Pixabay.com/CC0
Jeśli zakłócania spokoju ma miejsce w nocy, w tego typu przypadkach z pomocą przychodzą nam przepisy kodeksu wykroczeń, a mianowicie art. 51. Treść tego przepisu stanowi, że każdy, kto krzykiem, hałasem, alarmem lub innym wybrykiem zakłóca spokój, porządek publiczny, spoczynek nocny albo wywołuje zgorszenie w miejscu publicznym, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny, a jeżeli czyn określony powyżej ma charakter chuligański lub sprawca dopuszcza się go, będąc pod wpływem alkoholu, środka odurzającego lub innej podobnie działającej substancji, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny.

Czym jest wybryk? Lech Falandysz wskazuje, że „w rozumieniu potocznym przez wybryk rozumie się w zasadzie każde zachowanie, które odbiega od przyjętego zwyczajowo w danym miejscu, czasie i okolicznościach. W teorii podkreśla się, że zasadniczym elementem oceny zawartej w pojęciu wybryk jest stwierdzenie, że czyn odbiega od przyjętych norm zachowania się w określonej sytuacji, że jest to zachowanie się, jakiego wśród danych okoliczności czasu, miejsca, otoczenia itp., ze względu na zwykłe normy ludzkiego współżycia nie należało się spodziewać, przy czym naruszenia tych norm nie należy wiązać tylko z obyczajowością, gdyż wybryk naruszać może też powszechnie obowiązujące normy zwyczajowe”.

Samo zakłócanie spoczynku nocnego polega na uniemożliwieniu chociażby jednej osobie wypoczywania w ciszy. Godziny ciszy nocnej mogą być indywidualnie ustalane, chociażby w regulaminie spółdzielni mieszkaniowej lub przez zarząd wspólnoty. Powszechnie uznawany za ciszę nocną jest okres między godziną 2200 a 600.

Jako ciekawostkę można podać za wyrokiem NSA z 14 maja 2014 r., iż zorganizowanie zabawy weselnej wyłącza obowiązywanie ciszy nocnej, a ponadto w całej Polsce panuje zwyczaj, zgodnie z którym w noc sylwestrowo-noworoczną nie obowiązuje cisza nocna.
Co zatem uczynić, gdy ktoś zakłóca ciszę nocną? Co zrobić, gdy z takim zakłócaniem mamy do czynienia w ciągu dnia?

Gdy mamy do czynienia z najemcą lokalu, pierwsze, co wydaje się najbardziej rozsądne, to próba skontaktowania się z właścicielem i zwrócenie uwagi na uciążliwość osób, które najmują przedmiotowy lokal. Jeśli nasze prośby spotkają się z brakiem zrozumienia również ze strony właściciela, pozostaje nam możliwość przewidziana w ustawie z dnia 21 czerwca 2001 r. o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie Kodeksu cywilnego.

Zgodnie z art. 13 tejże ustawy, jeśli lokator wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko porządkowi domowemu, czyniąc uciążliwym korzystanie z innych lokali w budynku, inny lokator lub właściciel innego lokalu w tym budynku może wytoczyć powództwo o rozwiązanie przez sąd stosunku prawnego uprawniającego do używania lokalu i nakazanie jego opróżnienia.

Inną instytucją, z której pomocy można skorzystać, jeśli okaże się że jesteśmy bezradni wobec uciążliwego sąsiada - właściciela, jest przymusowa sprzedaż lokalu. Ustawodawca przewidział taką ewentualność w art. 16 ustawy o własności lokali z dnia 24 czerwca 1994 r. art. 16. Przepis ten pozwala żądać sprzedaży lokalu takiego uciążliwego członka w drodze licytacji. Jest to możliwe w dwóch sytuacjach: jeżeli właściciel lokalu zalega długotrwale z zapłatą należnych od niego opłat, gdy wykracza w sposób rażący lub uporczywy przeciwko obowiązującemu porządkowi domowemu albo przez swoje niewłaściwe zachowanie czyni korzystanie z innych lokali lub nieruchomości wspólnej uciążliwym.

„Uprawnienie przyznane w art. 16 ustawy o własności lokali jest przykładem najdalej idącego uprawnienia wspólnoty mieszkaniowej do ingerowania w prawo własności lokalu. Charakter interpretowanego przepisu zatem sprawia, że nie może on podlegać wykładni rozszerzającej” (wyr. SN z 16.6.2009 r. , sygn. V CSK 442/08). Ponadto jak orzekł TK w wyr. z 29.7.2013 r. sygn. SK 12/12 powyższy przepis jest zgodny z Konstytucją Rzeczypospolitej Polskiej.

Przepis art. 16 ust. 1 o ustawy o własności lokali jest przepisem dość drastycznym, skutkującym ciężkimi sankcjami i daleko idącymi konsekwencjami wobec ingerowania w prawo własności. Dlatego być może przedstawienie niniejszej kwestii uciążliwemu sąsiadowi przekona go, że warto jednak stosować się do zasad, które obowiązują pozostałych lokatorów; jeśli nie, cóż niewątpliwie czeka nas skomplikowana i być może długa droga sądowa, jednak dająca dużą szansę, by zakończyć temat.

Tomasz Oleksiewicz


 

Polecane
Emerytury
Stażowe