[video] M. Wassermann o sprawie "Soku z Buraka": Facebook uważa, że w ramach demokracji można kogoś opluć

- Oczywiście podjęłam kroki prawne, sprawa jest w prokuraturze. Sprawa jest trudna - mówi na antenie TVP Info Małgorzata Wassermann
 [video] M. Wassermann o sprawie "Soku z Buraka": Facebook uważa, że w ramach demokracji można kogoś opluć
/ youtube.com @Telewizja wPolsce
Posłanka PiS, a także przewodnicząca komisji śledczej ds. zbadania prawidłowości i legalności działań Amber Gold, Małgorzata Wassermann została zapytana o to, jak ocenia działalność posła Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy z perspektywy obrad komisji śledczej ds. Amber Gold. Wassermann zaznaczyła, że chciałaby się na początku odnieść do sprawy hejterskiej strony „Sok z Buraka”. Zdaniem posłanki PiS warto „połączyć sobie wszystkie fakty” związane m.in. z posłem Brejzą oraz z hejterskim profilem na Facebooku.
 

Przypomnę, że jak rozpoczynałam pracę komisji śledczej, na samym początku, na Soku z Buraka pojawiła się całkowicie nieprawdziwa informacja, jakobym dokonała aborcji w wieku lat osiemnastu. Oczywiście podjęłam kroki prawne, sprawa jest w prokuraturze. Sprawa jest trudna


- powiedziała Małgorzata Wassermann.

Wytłumaczyła, że sprawa jest skomplikowana z powodu trudności z ustaleniem tożsamości osoby odpowiedzialnej za prowadzenie hejterskiej strony. Zdaniem posłanki, współpraca z Facebookiem jest bardzo trudna. - (Facebook - przyp. red.) generalnie uważa, że w ramach demokracji można kogoś opluć, a oni nie muszą podać imienia i nazwiska - twierdzi Małgorzata Wassermann.

Proszę połączyć sobie teraz wszystkie fakty: Sok z Buraka, mój kolega z komisji (poseł Krzysztof Brejza - przyp.red.) i ta nieprawdziwa informacja o mnie. To jest to jak oni działają


- uważa posłanka PiS.
Przypomnijmy, że niedawno redaktor TVN24 Konrad Piasecki zapytał prezydenta Warszawy o sprawę Mariusza Kozaka-Zagozdy, człowieka, który ma stać za hejterską stroną, pracującego dla warszawskiego ratusza. - Uważa pan, panie prezydencie, że zatrudnienie w Ratuszu osoby pomawiającej posłankę, że dokonała aborcji jest ok? - zapytał dziennikarz. Trzaskowski stwierdził, że dowiedział się o wszystkim wraz z opinią publiczną. - Ja się o tym dowiedziałem tego dnia, gdy pojawiło się w mediach - mówił prezydent Warszawy.

Źródło: TVP Info
kpa

 

POLECANE
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data z ostatniej chwili
Szczyt Trump–Putin–Zełenski. Jest możliwa data

Donald Trump chce zorganizować trójstronny szczyt z Władimirem Putinem i Wołodymyrem Zełenskim już w najbliższy piątek 22 sierpnia – informuje serwis Axios.

Spotkanie Tuska z zaprzyjaźnionymi «dziennikarzami» z ostatniej chwili
"Spotkanie Tuska z "zaprzyjaźnionymi «dziennikarzami»"

Dziennikarz Telewizji Republika Marcin Dobski twierdzi, że odbyło się "spotkanie D. Tuska i kierownictwa rządu z zaprzyjaźnionymi dziennikarzami".

Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino z ostatniej chwili
Placówka Schenpfa zapomniała o Święcie Wojska Polskiego? Relacja z polskiego cmentarza pod Monte Cassino

15 sierpnia pod Monte Cassino nie pojawił się żaden przedstawiciel polskich instytucji – relacjonuje Tomasz Łysiak w serwisie niezalezna.pl.

Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka z ostatniej chwili
Tragedia na Mazowszu. Znaleziono zwłoki 20-latka

Znaleziono zwłoki 20-latka, który w piątek wieczorem zaginął w okolicy Jeziora Białego w pow. gostynińskim w woj. mazowieckim. Ciało zostało wyciągnięte z wody – poinformowała w sobotę rzeczniczka mazowieckiej policji podinsp. Katarzyna Kucharska.

Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje z ostatniej chwili
Efekt Nawrockiego. Szefowa KRS: Część problemów samoczynnie ustępuje

Szefowa KRS twierdzi, że po objęciu urzędu przez Karola Nawrockiego kończą się spory o wyłączenia sędziów powołanych po 2018 r.

Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wielkopolski

Sejmik Wielkopolski wybrał nowego skarbnika. Po 21 latach pracy Elżbieta Kuzdro-Lubińska odchodzi na emeryturę – informuje Samorząd Województwa Wielkopolskiego.

Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy tylko u nas
Ta książka anonimowego dyplomaty może wstrząsnąć stosunkami niemiecko-polskimi: Tak Niemcy chroniły zbrodniarzy

Przedstawiamy naszym Czytelnikom fragment powstającej książki pod roboczym tytułem "Protokół rozbieżności" anonimowego, polskiego dyplomaty od lat pracującego w Niemczech. Książka w zbeletryzowanej formie opisuje szokujący stan stosunków polsko-niemieckich, a także różnego rodzaju postawy Niemców i Polaków.

Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski? z ostatniej chwili
Ujawniono żądania Putina. Co zrobi Zełenski?

Prezydent USA Donald Trump stwierdził podczas rozmowy z europejskimi liderami, że można szybko osiągnąć pokój, jeśli Ukraina wycofa się z reszty obwodu donieckiego – donosi „New York Times”. W zamian Putin miał zaoferować rozejm, a Trump nie wykluczył gwarancji bezpieczeństwa z udziałem żołnierzy USA.

Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych Wiadomości
Groźny wypadek w Toruniu. Kilkanaście osób rannych

W sobotę, 16 sierpnia 2025 roku, około godziny 10:40, na ulicy Józefa Ignacego Kraszewskiego w Toruniu doszło do groźnego wypadku. Dwa tramwaje zderzyły się w rejonie przystanku Osiedle Młodych, powodując obrażenia u 14 pasażerów i poważne utrudnienia w ruchu miejskim.

Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż z ostatniej chwili
Złe wieści dla Tuska. Jest sondaż

Polacy widzą małe szanse, na utworzenie koalicji 13 grudnia po kolejnych wyborach parlamentarnych – wynika z sondażu SW Research dla "Rzeczpospolitej".

REKLAMA

[video] M. Wassermann o sprawie "Soku z Buraka": Facebook uważa, że w ramach demokracji można kogoś opluć

- Oczywiście podjęłam kroki prawne, sprawa jest w prokuraturze. Sprawa jest trudna - mówi na antenie TVP Info Małgorzata Wassermann
 [video] M. Wassermann o sprawie "Soku z Buraka": Facebook uważa, że w ramach demokracji można kogoś opluć
/ youtube.com @Telewizja wPolsce
Posłanka PiS, a także przewodnicząca komisji śledczej ds. zbadania prawidłowości i legalności działań Amber Gold, Małgorzata Wassermann została zapytana o to, jak ocenia działalność posła Koalicji Obywatelskiej Krzysztofa Brejzy z perspektywy obrad komisji śledczej ds. Amber Gold. Wassermann zaznaczyła, że chciałaby się na początku odnieść do sprawy hejterskiej strony „Sok z Buraka”. Zdaniem posłanki PiS warto „połączyć sobie wszystkie fakty” związane m.in. z posłem Brejzą oraz z hejterskim profilem na Facebooku.
 

Przypomnę, że jak rozpoczynałam pracę komisji śledczej, na samym początku, na Soku z Buraka pojawiła się całkowicie nieprawdziwa informacja, jakobym dokonała aborcji w wieku lat osiemnastu. Oczywiście podjęłam kroki prawne, sprawa jest w prokuraturze. Sprawa jest trudna


- powiedziała Małgorzata Wassermann.

Wytłumaczyła, że sprawa jest skomplikowana z powodu trudności z ustaleniem tożsamości osoby odpowiedzialnej za prowadzenie hejterskiej strony. Zdaniem posłanki, współpraca z Facebookiem jest bardzo trudna. - (Facebook - przyp. red.) generalnie uważa, że w ramach demokracji można kogoś opluć, a oni nie muszą podać imienia i nazwiska - twierdzi Małgorzata Wassermann.

Proszę połączyć sobie teraz wszystkie fakty: Sok z Buraka, mój kolega z komisji (poseł Krzysztof Brejza - przyp.red.) i ta nieprawdziwa informacja o mnie. To jest to jak oni działają


- uważa posłanka PiS.
Przypomnijmy, że niedawno redaktor TVN24 Konrad Piasecki zapytał prezydenta Warszawy o sprawę Mariusza Kozaka-Zagozdy, człowieka, który ma stać za hejterską stroną, pracującego dla warszawskiego ratusza. - Uważa pan, panie prezydencie, że zatrudnienie w Ratuszu osoby pomawiającej posłankę, że dokonała aborcji jest ok? - zapytał dziennikarz. Trzaskowski stwierdził, że dowiedział się o wszystkim wraz z opinią publiczną. - Ja się o tym dowiedziałem tego dnia, gdy pojawiło się w mediach - mówił prezydent Warszawy.

Źródło: TVP Info
kpa


 

Polecane
Emerytury
Stażowe