Dawid Wildstein do Cieleckiej: "Zeszła Pani do poziomu neonaziolskiego frajerstwa wołającego"

Aktorzy Nowego Teatru i wojujący "obrońcy polskiej demokracji" Magdalena Cielecka, Maja Ostaszewska, Jacek Poniedziałek i Maciej Stuhr udzielili "Newsweekowi" wywiadu. Wszyscy wyznają na łamach tygodnika Tomasza Lisa jak bardzo boją się o swoje bezpieczeństwo w związku z obecną sytuacją polityczną. Najbardziej jednak w pamięci zapadną wypowiedzi Magdaleny Cieleckiej, która porównuje się do "żydowskiego dziecka w czasie okupacji". Nie wytrzymał i poprosił o przeprosiny dziennikarz Dawid Wildstein.
zrzut ekranu Dawid Wildstein do Cieleckiej: "Zeszła Pani do poziomu neonaziolskiego frajerstwa wołającego"
zrzut ekranu / okładka Newsweeka

Chciałabym po prostu żyć, korzystać z tego, na co zapracowałam, co mogę wziąć od świata i światu dać. O takiej wolności mówię. Ale boję się, że do mojego schronu w każdej chwili może ktoś przyjść i zapytać, z kim śpię. Albo dlaczego ten człowiek, z którym śpię, jest nie tej narodowości, która się dziś w Polsce podoba

- mówi Magdalena Cielecka, która wspomina powrót z jednego z marszów KOD:
 

– Wracałam wieczorem tramwajem po manifestacji z przypiętym znaczkiem KOD. I siedział tam facet, czułam, że mnie rozpoznał. I on jakimiś dźwiękami, onomatopejami zwierzęcymi, próbował dać mi do zrozumienia, że mu śmierdzę. Poczułam się, jak - przepraszam za porównanie - żydowskie dziecko w tramwaju w czasie okupacji, które jest wystraszone i wie, że nie powinno w tym tramwaju być


– stwierdziła.

Na te słowa zareagował dziennikarz Dawid Wildstein, który na swoim Facebooku opublikował list do aktorki:

Do Magdaleny Cieleckiej:

Przeczytałem ostatnio, że poczuła się Pani jak żydowskie dziecko w trakcie Holocaustu, bo jakiś Pan w tramwaju krzywo się spojrzał na pani znaczek KOD.

Dlatego spieszę Pani wytłumaczyć. W przeciwieństwie do Pani...

Żydowskie dziecko w trakcie okupacji nie jeździło komunikacją miejską. Nie grało w teatrze i filmie. Nie jadło sushi, nie jeździło na wczasy na Maderę czy do Tajlandii. Nie biegali po balach i imprezach, nie robiło sobie kretyńskich sesji zdjęciowych ani nie udzielało jeszcze durniejszych wywiadów do poczytnych gazet. Nie zarabiało też ani nie żyło w sympatycznych warunkach lokalowych..

Dziecko żydowskie było wtedy mordowane, torturowane, gwałcone, gazowane, zagładzane. Żyło w koszmarne i piekle, którego, na szczęście, Pani nie zrozumie.

Swoimi durnymi tekstami pod publiczkę zeszła Pani do poziomu neonaziolskiego frajerstwa wołającego - "wujek Adolf zabrał żydowskie dzieci na obóz hihi".

Brawo. Jeśli ma Pani choć gram przyzwoitości - przeprosi. Czekam

A do reszty opozycji totalnej- róbcie co chce ta. Tańczcie i wyjcie szlagiery w sejmie. Jedzcie tam pizze i sushi, róbcie sobie przerwy w walce o wolność jadąc na wczasy do Portugalii, dawajcie się bić przez niewidzialnych policjantów. Spoko. Może macie rację. Ale przestańcie sobie wycierać buźki milionami niewinnie pomordowanych. Tyle możecie?



 


 

 

Źródło: "Newsweek", Facebook


 

POLECANE
Burza w reprezentacji Polski. Trzech piłkarzy opuszcza zgrupowanie z ostatniej chwili
Burza w reprezentacji Polski. Trzech piłkarzy opuszcza zgrupowanie

Taras Romanczuk, Jan Bednarek i Bartosz Bereszyński opuścili zgrupowanie reprezentacji Polski przed poniedziałkowym meczem Ligi Narodów ze Szkocją - poinformował Polski Związek Piłki Nożnej. Wszyscy nabawili się urazów w piątkowym spotkaniu z Portugalią (1:5).

Financial Times ujawnia: Tak Korea Północna pomaga Rosji z ostatniej chwili
"Financial Times" ujawnia: Tak Korea Północna pomaga Rosji

Korea Północna dostarcza Rosji systemy artyleryjskie dalekiego zasięgu, które są wysyłane do obwodu kurskiego – napisał w sobotę brytyjski dziennik „Financial Times”, powołując się na informacje ukraińskiego wywiadu.

Wszystko w życiu się kończy. Szczere wyznanie znanej prezenterki z ostatniej chwili
"Wszystko w życiu się kończy". Szczere wyznanie znanej prezenterki

Media obiegła informacja o przełomowym kroku w życiu osobistym Mai Sablewskiej. Celebrytka zdecydowała się na rozstanie z wieloletnim partnerem.

Atak nożownika w Chinach. Są ofiary śmiertelne i ranni z ostatniej chwili
Atak nożownika w Chinach. Są ofiary śmiertelne i ranni

Osiem osób zginęło, a 17 zostało rannych w wyniku ataku nożownika na uniwersytecie w mieście Yixing pod Wuxi w prowincji Jiangsu na wschodzie Chin – poinformowała w sobotę chińska policja.

Skandal w Hollywood. Nagranie ze znanym scenarzystą obiegło sieć z ostatniej chwili
Skandal w Hollywood. Nagranie ze znanym scenarzystą obiegło sieć

Znany hollywoodzki scenarzysta i reżyser C. Jay Cox, znalazł się w centrum skandalu po szokującym ujawnieniu jego domniemanych działań wobec osoby nieletniej.

Teraz albo nigdy. Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego z ostatniej chwili
"Teraz albo nigdy". Niepokojące doniesienia ws. Lewandowskiego

Hiszpańskie media donoszą, że FC Barcelona rozważa sprowadzenie nowego napastnika, który miałby wzmocnić skład na kolejne sezony. Na radarze katalońskiego klubu znalazł się Szwed Viktor Gyoekeres, obecnie występujący w Sporting CP. Decyzja o jego transferze zależy jednak od dyspozycji Roberta Lewandowskiego, który nadal jest niekwestionowanym liderem w klubie.

Niebezpieczne zdarzenie w Opolu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób z ostatniej chwili
Niebezpieczne zdarzenie w Opolu. Ewakuowano kilkadziesiąt osób

W sobotę w Opolu miało miejsce niebezpieczne zdarzenie. Chodzi o osuwisko, w okolicach ulicy Źródlanej, gdzie prowadzone są prace budowlane.

To jeszcze nie koniec? Probierz zabrał głos po przegranym meczu Polaków z ostatniej chwili
To jeszcze nie koniec? Probierz zabrał głos po przegranym meczu Polaków

Trener reprezentacji Polski Michał Probierz nie ukrywał rozgoryczenia po porażce 1:5 z Portugalią w Porto w Lidze Narodów. "Trzeba to przyjąć, nie zwieszać głów i umieć podnieść się po takim meczu" - zaznaczył. Zapowiedział powołanie dodatkowych piłkarzy przed spotkaniem ze Szkocją.

Fani martwią się o zdrowie Roksany Węgiel. Nowe informacje z ostatniej chwili
Fani martwią się o zdrowie Roksany Węgiel. Nowe informacje

Roksana Węgiel jedna z najbardziej rozpoznawalnych młodych gwiazd polskiej sceny muzycznej, podzieliła się z fanami osobistym wyznaniem na temat swojego zdrowia. Wokalistka, która znana jest ze swojego pracowitego trybu życia, musiała ostatnio zwolnić tempo. Przy okazji Światowego Dnia Cukrzycy, obchodzonego 14 listopada, opublikowała nagranie, w którym otwarcie opowiedziała o swojej chorobie.

Negocjacje pokojowe z Rosją? Prezydent Zełenski podał warunek z ostatniej chwili
Negocjacje pokojowe z Rosją? Prezydent Zełenski podał warunek

Powinniśmy zrobić wszystko, żeby w przyszłym roku wojna się skończyła na drodze dyplomatycznej - oświadczył w sobotę Wołodymyr Zełenski. Zaznaczył, że rozmowy z Rosją są możliwe "pod warunkiem, że Ukraina nie będzie osamotniona i będzie silna".

REKLAMA

Dawid Wildstein do Cieleckiej: "Zeszła Pani do poziomu neonaziolskiego frajerstwa wołającego"

Aktorzy Nowego Teatru i wojujący "obrońcy polskiej demokracji" Magdalena Cielecka, Maja Ostaszewska, Jacek Poniedziałek i Maciej Stuhr udzielili "Newsweekowi" wywiadu. Wszyscy wyznają na łamach tygodnika Tomasza Lisa jak bardzo boją się o swoje bezpieczeństwo w związku z obecną sytuacją polityczną. Najbardziej jednak w pamięci zapadną wypowiedzi Magdaleny Cieleckiej, która porównuje się do "żydowskiego dziecka w czasie okupacji". Nie wytrzymał i poprosił o przeprosiny dziennikarz Dawid Wildstein.
zrzut ekranu Dawid Wildstein do Cieleckiej: "Zeszła Pani do poziomu neonaziolskiego frajerstwa wołającego"
zrzut ekranu / okładka Newsweeka

Chciałabym po prostu żyć, korzystać z tego, na co zapracowałam, co mogę wziąć od świata i światu dać. O takiej wolności mówię. Ale boję się, że do mojego schronu w każdej chwili może ktoś przyjść i zapytać, z kim śpię. Albo dlaczego ten człowiek, z którym śpię, jest nie tej narodowości, która się dziś w Polsce podoba

- mówi Magdalena Cielecka, która wspomina powrót z jednego z marszów KOD:
 

– Wracałam wieczorem tramwajem po manifestacji z przypiętym znaczkiem KOD. I siedział tam facet, czułam, że mnie rozpoznał. I on jakimiś dźwiękami, onomatopejami zwierzęcymi, próbował dać mi do zrozumienia, że mu śmierdzę. Poczułam się, jak - przepraszam za porównanie - żydowskie dziecko w tramwaju w czasie okupacji, które jest wystraszone i wie, że nie powinno w tym tramwaju być


– stwierdziła.

Na te słowa zareagował dziennikarz Dawid Wildstein, który na swoim Facebooku opublikował list do aktorki:

Do Magdaleny Cieleckiej:

Przeczytałem ostatnio, że poczuła się Pani jak żydowskie dziecko w trakcie Holocaustu, bo jakiś Pan w tramwaju krzywo się spojrzał na pani znaczek KOD.

Dlatego spieszę Pani wytłumaczyć. W przeciwieństwie do Pani...

Żydowskie dziecko w trakcie okupacji nie jeździło komunikacją miejską. Nie grało w teatrze i filmie. Nie jadło sushi, nie jeździło na wczasy na Maderę czy do Tajlandii. Nie biegali po balach i imprezach, nie robiło sobie kretyńskich sesji zdjęciowych ani nie udzielało jeszcze durniejszych wywiadów do poczytnych gazet. Nie zarabiało też ani nie żyło w sympatycznych warunkach lokalowych..

Dziecko żydowskie było wtedy mordowane, torturowane, gwałcone, gazowane, zagładzane. Żyło w koszmarne i piekle, którego, na szczęście, Pani nie zrozumie.

Swoimi durnymi tekstami pod publiczkę zeszła Pani do poziomu neonaziolskiego frajerstwa wołającego - "wujek Adolf zabrał żydowskie dzieci na obóz hihi".

Brawo. Jeśli ma Pani choć gram przyzwoitości - przeprosi. Czekam

A do reszty opozycji totalnej- róbcie co chce ta. Tańczcie i wyjcie szlagiery w sejmie. Jedzcie tam pizze i sushi, róbcie sobie przerwy w walce o wolność jadąc na wczasy do Portugalii, dawajcie się bić przez niewidzialnych policjantów. Spoko. Może macie rację. Ale przestańcie sobie wycierać buźki milionami niewinnie pomordowanych. Tyle możecie?



 


 

 

Źródło: "Newsweek", Facebook



 

Polecane
Emerytury
Stażowe