[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Żelazny uścisk

Decyzją zarządu ArcelorMittal Poland część surowcowa krakowskiej huty będzie unieruchomiona. Praca stalowni i wielkiego pieca, niedawno zresztą remontowanego, zostaje wstrzymana. Kiedy konkretnie może zostać wznowiona, i czy w ogóle to nastąpi – tego nie wiadomo. Bez zmian funkcjonować będzie walcownia, ale ona ma pracować na stali sprowadzanej z zewnątrz. Ocynkownia i koksownia, które nie narzekają na brak zamówień, zostają oczywiście utrzymane. Tak więc z 3,2 tys. załogi nowohuckiego kombinatu zagrożonych jest ok. 1,2 osób pracujących przy wielkim piecu i w stalowni. Ci hutnicy będą, jak zapewnia kierownictwo, przesunięci do innych prac, które teraz zlecane są firmom kooperującym z hutą (tu utratą pracy zagrożonych jest 800 osób), bądź też dostaną postojowe (do 60 proc. obecnego wynagrodzenia). W to, że zostaną przesunięci do pracy w Dąbrowie Górniczej (gdzie produkcja surowcowa będzie dalej prowadzona), jakoś nikt nie wierzy. Trudno wyobrazić sobie, by znaleziono tam zajęcie dla takiej liczby osób pozbawionych pracy w krakowskiej hucie.
/ Nowa Huta, Kraków, Wikipedia CC
Zamknięcie części surowcowej w Nowej Hucie tłumaczone jest względami ekonomicznymi, na co składać się mają zarówno koszty emisji dwutlenku węgla (konkurencja spoza UE ich nie ponosi), jak i wysokimi cenami energii elektrycznej w Polsce. Nie bez znaczenia ma też być nadprodukcja stali związana ze zmniejszonym portfelem zamówień na stal z branży motoryzacyjnej. No i zalew stali importowanej zza wschodniej granicy zwiększający się w błyskawicznym tempie. Jeśli do tego dodać grożący nam import tańszej stali z Chin, Iranu czy Turcji, to trzeba przyznać, że koncernowi ArcelorMittal Poland przyszło działać w warunkach ostrej konkurencji. Do której akurat w Polsce nie był przyzwyczajony. Warunki zakupu Polskich Hut Stali przez hinduskiego potentata, a nastąpiło to za czasów rządów SLD, były dla Lakshmiego Narayana Mittala nadzwyczaj lukratywne. I odbywały się w okresie olbrzymiego zapotrzebowania na stal, co jakby całkowicie nie interesowało polskich negocjatorów umowy.

Trudno jednoznacznie orzec, na ile obecna decyzja władz koncernu wynika z konieczności ekonomicznych, a na ile podyktowana jest presją wywieraną na polskie władze. Dokładnie cztery lata temu koncern ogłosił odstąpienie od remontu wielkiego pieca w Nowej Hucie, co w oczywisty sposób wiązało się z zamknięciem części surowcowej w Nowej Hucie raz na zawsze. Na zmianę decyzji wpłynęło dopiero przyjęcie przez rząd Ewy Kopacz pakietu „Śląsk 2.0”, gdzie gwarantowano firmom energochłonnym w całym kraju zwolnienie z części kosztów finansowania wsparcia odnawialnych źródeł energii i zwolnienie z częściowej akcyzy za prąd. Czy i tym razem jest to tylko gra biznesowa? Jeśli tak, to szkoda, że zakładnikami są pracownicy huty.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (20/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
Karol Nawrocki: Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy wideo
Karol Nawrocki: Po pierwsze Polska, po pierwsze Polacy

„Wypowiadam te słowa z poczuciem wielkiego zaszczytu i wdzięczności, ale i odpowiedzialności – bo ten urząd nie jest nagrodą, jest przede wszystkim zobowiązaniem” - mówił prezydent Karol Nawrocki.

Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu tylko u nas
Jan Krzysztof Ardanowski: Żądałem i żądam skierowania sprawy do sądu

„Prokuratorzy od praktycznie 6 lat prowadzą śledztwo, które wcześniej prowadziło je Centralne Biuro Antykorupcyjne. Dla mnie cała sprawa ma cel polityczny, mianowicie Kamiński i Wąsik wymyślili nieistniejącą aferę po to, by zamknąć mi usta, bym nie wypowiadał się w sprawach politycznych, a tym bardziej, bym nie wyrażał się krytycznie o polityce Prawa i Sprawiedliwości, a może i prezesa Kaczyńskiego” - mówi portalowi Tysol.pl Jan Krzysztof Ardanowski, były minister rolnictwa.

Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B. z ostatniej chwili
Akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B.

Prokurator skierował w środę do sądu akt oskarżenia przeciwko działaczowi Ruchu Obrony Granic Robertowi B., któremu zarzucił cztery przestępstwa, w tym znieważenie funkcjonariuszy Straży Granicznej i Żandarmerii Wojskowej – podała w środę Prokuratura Okręgowa w Gorzowie Wielkopolskim.

Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną z ostatniej chwili
Pociąg „Mazury” utknął w Nidzicy. Oblodzone drzewa runęły na linię trakcyjną

Zerwana sieć trakcyjna i unieruchomiony skład PKP Intercity. Pasażerowie pociągu „Mazury” zostali ewakuowani, a ruch kolejowy na ważnej trasie wstrzymano bez podania terminu wznowienia.

Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025! z ostatniej chwili
Grafzero: Najlepsze i najgorsze książki 2025!

Grafzero vlog literacki o najlepszych i najgorszych książkach 2025. Co się udało, co w przyszłym roku, jak wyszedł start wydawnictwa Centryfuga?

Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze z ostatniej chwili
Tusk podczas sztabu kryzysowego o „niedobrych numerach” pogody. Rząd szykuje się na czarne scenariusze

Rząd zakłada najgorsze scenariusze, a służby zostały postawione w stan zwiększonej gotowości. Podczas sztabu kryzysowego Donald Tusk przyznał, że pogoda „wykręciła niedobre numery”, a sytuacja w części kraju nadal pozostaje poważna.

Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu tylko u nas
Energiewende na zakręcie. Deutsche Bank apeluje o zmianę kursu

Deutsche Bank ostrzega, że niemiecka transformacja energetyczna Energiewende nie przebiega zgodnie z planem. W nowym raporcie bank wskazuje, że bez korekty polityki energetycznej, lepszego dopasowania OZE do sieci i magazynów oraz kontroli kosztów, Niemcy nie osiągną neutralności klimatycznej w 2045 roku, a ceny energii pozostaną wysokie.

W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości z ostatniej chwili
W Elblągu ogłoszono pogotowie powodziowe. Służby w gotowości

Sytuacja hydrologiczna na północy Polski staje się coraz poważniejsza. Obowiązują ostrzeżenia III stopnia, wprowadzono pogotowie przeciwpowodziowe, a służby monitorują poziomy wód na kluczowych rzekach i zbiornikach.

Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów z ostatniej chwili
Bloomberg: Majątek 500 najbogatszych ludzi świata wzrósł w 2025 roku o 2,2 bln dolarów

Majątek 500 najbogatszych ludzi świata zwiększył się w upływającym roku o rekordowe 2,2 biliona dolarów, osiągając kwotę 11,9 biliona dolarów dzięki wzrostom na rynkach akcji, metali, kryptowalut i innych aktywów – przekazała w środę agencja Bloomberga.

Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli pilne
Blokada Trumpa wystawiona na próbę. Gigantyczny chiński supertankowiec zmierza do Wenezueli

Tankowiec Thousand Sunny, od lat obsługujący transport ropy z Wenezueli do Chin, kieruje się w stronę objętego amerykańską blokadą kraju. Jednostka nie zmieniła kursu mimo zapowiedzi „całkowitej i kompletnej” blokady ogłoszonej przez Waszyngton. Liczy 330 metrów długości i 60 wysokości.

REKLAMA

[Felieton "TS"] Mieczysław Gil: Żelazny uścisk

Decyzją zarządu ArcelorMittal Poland część surowcowa krakowskiej huty będzie unieruchomiona. Praca stalowni i wielkiego pieca, niedawno zresztą remontowanego, zostaje wstrzymana. Kiedy konkretnie może zostać wznowiona, i czy w ogóle to nastąpi – tego nie wiadomo. Bez zmian funkcjonować będzie walcownia, ale ona ma pracować na stali sprowadzanej z zewnątrz. Ocynkownia i koksownia, które nie narzekają na brak zamówień, zostają oczywiście utrzymane. Tak więc z 3,2 tys. załogi nowohuckiego kombinatu zagrożonych jest ok. 1,2 osób pracujących przy wielkim piecu i w stalowni. Ci hutnicy będą, jak zapewnia kierownictwo, przesunięci do innych prac, które teraz zlecane są firmom kooperującym z hutą (tu utratą pracy zagrożonych jest 800 osób), bądź też dostaną postojowe (do 60 proc. obecnego wynagrodzenia). W to, że zostaną przesunięci do pracy w Dąbrowie Górniczej (gdzie produkcja surowcowa będzie dalej prowadzona), jakoś nikt nie wierzy. Trudno wyobrazić sobie, by znaleziono tam zajęcie dla takiej liczby osób pozbawionych pracy w krakowskiej hucie.
/ Nowa Huta, Kraków, Wikipedia CC
Zamknięcie części surowcowej w Nowej Hucie tłumaczone jest względami ekonomicznymi, na co składać się mają zarówno koszty emisji dwutlenku węgla (konkurencja spoza UE ich nie ponosi), jak i wysokimi cenami energii elektrycznej w Polsce. Nie bez znaczenia ma też być nadprodukcja stali związana ze zmniejszonym portfelem zamówień na stal z branży motoryzacyjnej. No i zalew stali importowanej zza wschodniej granicy zwiększający się w błyskawicznym tempie. Jeśli do tego dodać grożący nam import tańszej stali z Chin, Iranu czy Turcji, to trzeba przyznać, że koncernowi ArcelorMittal Poland przyszło działać w warunkach ostrej konkurencji. Do której akurat w Polsce nie był przyzwyczajony. Warunki zakupu Polskich Hut Stali przez hinduskiego potentata, a nastąpiło to za czasów rządów SLD, były dla Lakshmiego Narayana Mittala nadzwyczaj lukratywne. I odbywały się w okresie olbrzymiego zapotrzebowania na stal, co jakby całkowicie nie interesowało polskich negocjatorów umowy.

Trudno jednoznacznie orzec, na ile obecna decyzja władz koncernu wynika z konieczności ekonomicznych, a na ile podyktowana jest presją wywieraną na polskie władze. Dokładnie cztery lata temu koncern ogłosił odstąpienie od remontu wielkiego pieca w Nowej Hucie, co w oczywisty sposób wiązało się z zamknięciem części surowcowej w Nowej Hucie raz na zawsze. Na zmianę decyzji wpłynęło dopiero przyjęcie przez rząd Ewy Kopacz pakietu „Śląsk 2.0”, gdzie gwarantowano firmom energochłonnym w całym kraju zwolnienie z części kosztów finansowania wsparcia odnawialnych źródeł energii i zwolnienie z częściowej akcyzy za prąd. Czy i tym razem jest to tylko gra biznesowa? Jeśli tak, to szkoda, że zakładnikami są pracownicy huty.

Mieczysław Gil

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (20/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane