Kanadyjka aresztowana za obronę życia. Mary Wagner trafi za kratki
Mary Wagner nie ocenia tych kobiet, nie potępia. Pokazuje im, że ich nienarodzone dzieci mają prawo do życia, że istnieje szereg rozwiązań ratujących życie poczętych dzieci. Will Goodman, przyjaciel Mary Wagner, oraz jej rodzice Jane i Frank apelują o modlitwę za nią.
– Ona jest więźniem sumienia, który kocha każdego człowieka, zwłaszcza najbardziej opuszczonego. Jest także jednym z najbardziej świętych, delikatnych, wrażliwych, spokojnych ludzi jakich kiedykolwiek spotkałem. Niech Bóg będzie z nią – podkreśla Will.
Katoliczka zatrzymana została we wspomnienie Matki Bożej z Guadalupe. Wielokrotnie Kanadyjka wyjaśniała, że swoją akcję przeprowadza przed świętami Bożego Narodzenia, ponieważ w okresie świątecznym liczba kobiet, chcących „pozbyć się problemu” na święta jest większa.
Właściciele the Bloor West Village Women’s Center w Toronto zeznając przeciwko Mary Wagner twierdzą, że swoją obecnością gorszy ich pacjentów, że to naraża ich na mniejszy zysk.
Warto zauważyć, że w Kanadzie praw obywatelskich nabywa się dopiero po przyjściu na świat. Mary Wagner walczy także na drodze sądowej do zmiany tych zapisów. Natomiast placówki aborcyjne działają na zasadzie działalności gospodarczej. Wokół nich - alarmują kanadyjscy obrońcy życia - tworzone są strefy ochronne, które uniemożliwiają protestowanie przeciwko zabijaniu nienarodzonych dzieci.
Na wolność Mary Wagner wyszła pod koniec kwietnia br. W więzieniu odsiedziała 135 dni.
Izabela Kozłowska