Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?
Co musisz wiedzieć:
- Radna KO Magdalena Mazurkiewicz opublikowała w mediach społecznościowych zdjęcie z wydarzenia na placu Szczepańskim, w którym faktycznie nie brała udziału.
- Fotografia z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim okazała się przerobiona – twarz radnej została wklejona w miejsce jednego z uczestników.
- Zdjęcie zostało już usunięte, a Mazurkiewicz wydała oświadczenie, w którym przeprosiła, lecz za incydent obarczyła odpowiedzialnością współpracowników.
Zdjęcie z placu Szczepańskiego
W niedzielę na placu Szczepańskim w Krakowie odbyła się lekcja śpiewania, która przyciągnęła wielu mieszkańców oraz znanych polityków. Wśród obecnych byli m.in. prezydent Krakowa Aleksander Miszalski oraz prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski.
W sieci pojawiło się wiele zdjęć z wydarzenia. Jedno z nich, opublikowane na profilu radnej Koalicji Obywatelskiej Magdalena Mazurkiewicz, zwróciło szczególną uwagę internautów. Na fotografii, obok Trzaskowskiego i Miszalskiego, widoczna była właśnie radna, mimo że faktycznie nie uczestniczyła w lekcji śpiewania.
- Komunikat Straży Granicznej. Pilne doniesienia z granicy
- Komunikat dla mieszkańców Kielc
- Komunikat dla mieszkańców woj. śląskiego
- Wyłączenia prądu. Ważny komunikat dla mieszkańców Wielkopolski
- "Nie ma usprawiedliwienia dla przemocy". Solidarność wyraża oburzenie wobec brutalnej pacyfikacji protestu rolników w Brukseli
- Tusk się wścieknie. „Ballada o Boguckim” hitem Internetu
- Polityk Konfederacji: „Godności Polaków bronił prezydent, a nie rząd”. Burza ws. pieniędzy dla Ukrainy
Manipulacja zdjęciem wyszła na jaw
Jak szybko ustalono, fotografia została przerobiona. Twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia – mężczyzny ubranego w tradycyjny strój krakowski. Zdjęcie po fali krytyki zniknęło z profilu radnej.
Oświadczenie radnej KO
W poniedziałek rano Magdalena Mazurkiewicz opublikowała na Facebooku wpis. Poinformowała, że dokonano "manipulacji jej wizerunkiem bez jej wiedzy i zgody".
Szanowni państwo, wczoraj dokonano manipulacji moim wizerunkiem, zdjęciem, bez mojej wiedzy i autoryzacji. Nie pochwalam takich działań i manipulacji wizerunkiem i nie będzie na to mojej zgody. Osoby, które poczuły się zmanipulowane, przede wszystkim pana ze zdjęcia, które podmieniono z moim, przepraszam
– napisała radna w oświadczeniu wydanym na Facebooku.
W rozmowie z serwisem LoveKraków tłumaczyła się, że jej mediami zajmują się trzej współpracownicy; rzekomo jedna z tych osób miała dopuścić się manipulacji.




