[Tylko na Tysol.pl] Michał Bruszewski: Dżihadyści tzw. Państwa Islamskiego wracają do Europy

Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) poinformowały, że w ich rękach znajduję się tysiąc jeńców-dżihadystów z pięćdziesięciu państw. Amerykański prezydent Donald Trump zaapelował do rządów Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji by przyjęły i osądziły zbrodniarzy w państwach, z których pochodzą. Gdy trwają ostatnie chwile tzw. Państwa Islamskiego w Syrii, które utrzymuje się w małej enklawie w al-Baguz, inni dżihadyści mogą wracać na Stary Kontynent.
 [Tylko na Tysol.pl] Michał Bruszewski: Dżihadyści tzw. Państwa Islamskiego wracają do Europy
/ screen YouTube
Jednym ze społecznych „rykoszetów” islamizacji zachodniej Europy była fala młodych muzułmanów, którzy wyruszyli na bliskowschodni „dżihad”. Przedostając się do Syrii finalnie bardzo często wstępowali w szeregi tzw. Państwa Islamskiego. To młode pokolenie z imigranckich rodzin, które zradykalizowało się w meczetach zachodnioeuropejskich miast. Kolejne udokumentowane relacje pokazuję, że nawet jak na krwawe standardy siepaczy Abu Bakra al-Baghdadiego wykazywali się wyjątkowym okrucieństwem. Ponadto właśnie „europejscy” dżihadyści są najczęściej powodem, dla którego ostatnie bastiony tzw. Państwa Islamskiego nie chciały kapitulować – w grę wchodzą kwestie etniczne (brak lokalnych powiązań) i świadomość jakie zbrodnie ciążą na sprawcach. Dzisiaj Europa stoi przed niebezpieczeństwem masowego powrotu tego „zagranicznego zaciągu” z syryjsko-irackiego dżihadu. Co ciekawe, Donald Trump, który zaapelował by Berlin, Londyn i Paryż „rozliczyły się” ze swoich obywateli, którzy dołączyli do ISIS - sam zamknął amerykańskie granice dla propagandzistki kalifatu Hody Muthany. Waszyngton podjął jedyną słuszną decyzję stwierdzając, że USA są zamknięte dla terrorystów – w kwestii formalnej stwierdzono, że nie dysponuje ona amerykańskim obywatelstwem (sama Muthana twierdzi inaczej). W podobny sposób Londyn potraktował sprawę Shamimy Begun – innej współpracowniczki kalifatu i żony dżihadysty. Oficjalnie Begun ma rzekomo obywatelstwo Bangladeszu a nie brytyjskie – Dhaka zdementowała takie rewelacje ale fakt faktem – kobieta nie dostała zgody na „powrót” do Anglii. Begun pytana czy żałuje swojej decyzji nie wyraziła skruchy i nie widziała nic złego w tym co zrobiła. Nie jest to nic nadzwyczajnego. Żony dżihadystów ewakuowane właśnie z al-Baguz także nie uznają swoich przewin. Alex Younger, szef brytyjskiego wywiadu (MI6) podkreślił, że Londyn będzie stosował prawny „nakaz wykluczenia” byle dżihadyści nie wrócili na ziemię Albionu. 

Brytyjski rząd nie chce powtórzyć błędów Szwecji. Jak donoszą lokalne media do Malmo powrócili członkowie tzw. Państwa Islamskiego i prowadzą obecnie rekrutację wśród młodych muzułmanów. Do tego skandynawskiego państwa miało wrócić nawet 150 dżihadystów ISIS. Szwecja jest modelowym przykładem jak islamizacja kraju w połączeniu z absurdalnymi przepisami i polit-poprawnością może skutkować ogromnym niebezpieczeństwem. Lokalni dziennikarze opisali przypadek terrorysty, który gdy został ranny podczas walk w Syrii wrócił do Szwecji na darmowe leczenie, po czym znowu wybrał się „na dżihad”. Szwecja chce sądzić dżihadystów na europejskiej ziemi. Sztokholm zaproponował by Unia Europejska utworzyła trybunał ds. osądzenia zbrodni tzw. Państwa Islamskiego. Donald Trump „wskrzesił” temat, który od lat jest omawiany przez ekspertów. Europejskie Centrum Antyterrorystyczne (ECTC) już w 2017 roku alarmowało, że z 5000 europejskich ochotników kalifatu 1650 już powróciło na Stary Kontynent. Wątpliwe by pozytywnie na apel amerykańskiego prezydenta odpowiedział także Berlin. Szef niemieckiego MSW Horst Seehofer poinformował, że koalicja rządząca jest zgodna by pozbawić obywatelstwa dżihadystów Daesh – w tej sprawie Niemcy przeprowadzają nowe przepisy. To nie jedyny problem Seehofera. Były szef Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV) Hans-Georg Maassen podał, że na terytorium naszego zachodniego sąsiada znajduje się 2000 islamistów gotowych do terrorystycznych ataków. Massen wszedł w konflikt z koalicyjną partią SPD i musiał odejść ze stanowiska. Politykę przyjmowania imigrantów nazwał „naiwną”. Strategia Paryża wobec dżihadystycznego zaciągu także może nie zadowolić Trumpa. Pałac Elizejski póki co robi wszystko by usatysfakcjonować bulwarową prasę. Swego czasu dziennikarze pisali, że dżihadyści tzw. Państwa Islamskiego rodem z Francji pobierali zasiłek dla bezrobotnych będąc na Bliskim Wschodzie. 

Michał Bruszewski

 

POLECANE
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny tylko u nas
Samuel Pereira: Dziś Lech Kaczyński, podobnie jak jego brat Jarosław, obchodziłby 76. urodziny

To są ważne rocznice dla państwa, narodu, ale i te osobiste, które dotyczą jednej (w tym wypadku dwóch osób), a jednocześnie nas wszystkich. Dziś jest jeden z takich dni. Śp. prezydent Lech Kaczyński rozumiał i kochał Polskę.

Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. Ślady skrępowania z ostatniej chwili
Nadzy Etiopczycy biegali po Lubinie. "Ślady skrępowania"

14 czerwca 2025 r. nad ranem na ul. Legnickiej w Lubinie policjanci zatrzymali dwóch nagich Etiopczyków. Mężczyźni mieli ślady na nadgarstkach, które mogą sugerować wcześniejsze skrępowanie.

Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała z ostatniej chwili
Szok w Pałacu Buckingham. Księżna Kate zdecydowała

Księżna Kate Middleton rezygnuje z Royal Ascot 2025, nadal dochodząc do siebie po leczeniu raka – poinformował Pałac Kensington.

Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych z ostatniej chwili
Oświadczenie I prezes SN: Nieodpowiedzialne zachowanie Giertycha nie opóźni rozpoznania protestów wyborczych

Sąd Najwyższy stanowczo odpiera zarzuty Romana Giertycha, który 18 czerwca – jak pisze pierwsza prezes SN – próbował wymóc dostęp do akt sprawy, w której nie jest stroną. Małgorzata Manowska wyjaśnia, że interwencja poselska i ustawa o informacji publicznej nie dają takich uprawnień.

Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę tylko u nas
Anonimowy Sędzia: Karol wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów. Adaś spakował szczoteczkę

No i po wyborach. Karol – wygrał. Płacz i zgrzytanie zębów... Tli się nadzieja na powtórkę wysyłają starych profesorów i sędziów z demencją, żeby tłumaczyli w TVN-ie, że wybory sfałszowane i trzeba powtórzyć... Wszystko się nie zgadza... Justycjanie już mieli obiecane stołki jak wyrzucą neonów, a tu co? Neony jak siedziały tak siedzą.

Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem z ostatniej chwili
Kulisy RBN: Andrzej Duda się wściekł, takiego Tuska jeszcze nie widziałem

– Prezydent Andrzej Duda był wściekły na słowa premiera Donalda Tuska o ponownym przeliczeniu głosów oddanych w wyborach prezydenckich – powiedział w środę poseł Marek Jakubiak. – Prezydent sprowadził Tuska na ziemię – dodał.

Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Bodnar żąda wyłączenia wszystkich sędziów

Adam Bodnar uderza w Izbę Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych – minister sprawiedliwości chce wyłączenia wszystkich jej sędziów z rozpoznawania protestów wyborczych.

Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta z ostatniej chwili
Zakaz sprzedaży e-papierosów. Jest decyzja prezydenta

Prezydent podpisał zakaz sprzedaży wszystkich e-papierosów i woreczków nikotynowych nieletnim. Przepisy wejdą w życie po upływie 14 dni od dnia ogłoszenia w Dzienniku Ustaw.

Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę z ostatniej chwili
Protesty wyborcze. Sąd Najwyższy podał liczbę

Do Sądu Najwyższego wpłynęło około 30 tys. protestów wyborczych. 9,2 tys. z nich zostało już zarejestrowanych – przekazała w środę po południu Monika Drwal z zespołu prasowego SN.

Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa Wiadomości
Pokój za terytorium? Relacja prof. Andrzeja Nowaka z Kijowa

Prof. Andrzej Nowak, który na przełomie maja i czerwca odwiedził Kijów, opowiedział w Biały Kruk TV o swoim pobycie na Ukrainie, wciąż walczącej z Rosją.

REKLAMA

[Tylko na Tysol.pl] Michał Bruszewski: Dżihadyści tzw. Państwa Islamskiego wracają do Europy

Syryjskie Siły Demokratyczne (SDF) poinformowały, że w ich rękach znajduję się tysiąc jeńców-dżihadystów z pięćdziesięciu państw. Amerykański prezydent Donald Trump zaapelował do rządów Niemiec, Wielkiej Brytanii i Francji by przyjęły i osądziły zbrodniarzy w państwach, z których pochodzą. Gdy trwają ostatnie chwile tzw. Państwa Islamskiego w Syrii, które utrzymuje się w małej enklawie w al-Baguz, inni dżihadyści mogą wracać na Stary Kontynent.
 [Tylko na Tysol.pl] Michał Bruszewski: Dżihadyści tzw. Państwa Islamskiego wracają do Europy
/ screen YouTube
Jednym ze społecznych „rykoszetów” islamizacji zachodniej Europy była fala młodych muzułmanów, którzy wyruszyli na bliskowschodni „dżihad”. Przedostając się do Syrii finalnie bardzo często wstępowali w szeregi tzw. Państwa Islamskiego. To młode pokolenie z imigranckich rodzin, które zradykalizowało się w meczetach zachodnioeuropejskich miast. Kolejne udokumentowane relacje pokazuję, że nawet jak na krwawe standardy siepaczy Abu Bakra al-Baghdadiego wykazywali się wyjątkowym okrucieństwem. Ponadto właśnie „europejscy” dżihadyści są najczęściej powodem, dla którego ostatnie bastiony tzw. Państwa Islamskiego nie chciały kapitulować – w grę wchodzą kwestie etniczne (brak lokalnych powiązań) i świadomość jakie zbrodnie ciążą na sprawcach. Dzisiaj Europa stoi przed niebezpieczeństwem masowego powrotu tego „zagranicznego zaciągu” z syryjsko-irackiego dżihadu. Co ciekawe, Donald Trump, który zaapelował by Berlin, Londyn i Paryż „rozliczyły się” ze swoich obywateli, którzy dołączyli do ISIS - sam zamknął amerykańskie granice dla propagandzistki kalifatu Hody Muthany. Waszyngton podjął jedyną słuszną decyzję stwierdzając, że USA są zamknięte dla terrorystów – w kwestii formalnej stwierdzono, że nie dysponuje ona amerykańskim obywatelstwem (sama Muthana twierdzi inaczej). W podobny sposób Londyn potraktował sprawę Shamimy Begun – innej współpracowniczki kalifatu i żony dżihadysty. Oficjalnie Begun ma rzekomo obywatelstwo Bangladeszu a nie brytyjskie – Dhaka zdementowała takie rewelacje ale fakt faktem – kobieta nie dostała zgody na „powrót” do Anglii. Begun pytana czy żałuje swojej decyzji nie wyraziła skruchy i nie widziała nic złego w tym co zrobiła. Nie jest to nic nadzwyczajnego. Żony dżihadystów ewakuowane właśnie z al-Baguz także nie uznają swoich przewin. Alex Younger, szef brytyjskiego wywiadu (MI6) podkreślił, że Londyn będzie stosował prawny „nakaz wykluczenia” byle dżihadyści nie wrócili na ziemię Albionu. 

Brytyjski rząd nie chce powtórzyć błędów Szwecji. Jak donoszą lokalne media do Malmo powrócili członkowie tzw. Państwa Islamskiego i prowadzą obecnie rekrutację wśród młodych muzułmanów. Do tego skandynawskiego państwa miało wrócić nawet 150 dżihadystów ISIS. Szwecja jest modelowym przykładem jak islamizacja kraju w połączeniu z absurdalnymi przepisami i polit-poprawnością może skutkować ogromnym niebezpieczeństwem. Lokalni dziennikarze opisali przypadek terrorysty, który gdy został ranny podczas walk w Syrii wrócił do Szwecji na darmowe leczenie, po czym znowu wybrał się „na dżihad”. Szwecja chce sądzić dżihadystów na europejskiej ziemi. Sztokholm zaproponował by Unia Europejska utworzyła trybunał ds. osądzenia zbrodni tzw. Państwa Islamskiego. Donald Trump „wskrzesił” temat, który od lat jest omawiany przez ekspertów. Europejskie Centrum Antyterrorystyczne (ECTC) już w 2017 roku alarmowało, że z 5000 europejskich ochotników kalifatu 1650 już powróciło na Stary Kontynent. Wątpliwe by pozytywnie na apel amerykańskiego prezydenta odpowiedział także Berlin. Szef niemieckiego MSW Horst Seehofer poinformował, że koalicja rządząca jest zgodna by pozbawić obywatelstwa dżihadystów Daesh – w tej sprawie Niemcy przeprowadzają nowe przepisy. To nie jedyny problem Seehofera. Były szef Urzędu Ochrony Konstytucji (BfV) Hans-Georg Maassen podał, że na terytorium naszego zachodniego sąsiada znajduje się 2000 islamistów gotowych do terrorystycznych ataków. Massen wszedł w konflikt z koalicyjną partią SPD i musiał odejść ze stanowiska. Politykę przyjmowania imigrantów nazwał „naiwną”. Strategia Paryża wobec dżihadystycznego zaciągu także może nie zadowolić Trumpa. Pałac Elizejski póki co robi wszystko by usatysfakcjonować bulwarową prasę. Swego czasu dziennikarze pisali, że dżihadyści tzw. Państwa Islamskiego rodem z Francji pobierali zasiłek dla bezrobotnych będąc na Bliskim Wschodzie. 

Michał Bruszewski


 

Polecane
Emerytury
Stażowe