Karol Guzikiewicz: "Pomnik ks. prałata Henryka Jankowskiego wróci"

Co będzie, jeśli się potwierdzą inne informacje? Jak choćby ta, którą podała wczoraj "Rzeczpospolita", że jedna z osób, które w prasie oskarżają księdza jest niewiarygodna, że to próba oszczerstwa? Słynna pani Basia z Australii to też wielka niewiadoma, bo nikt z okolic jej adresu zamieszkania jej nie zna tej osoby
- powiedział Karol Guzikiewicz.
Prezydent miasta Gdańska złamała co najmniej trzy artykuły konstytucji. A jako prawnik złamała artykuł najważniejszy, o domniemaniu niewinności. Nie wolno nikogo skazywać bez prawomocnego wyroku sądu. Ten sam prawnik, który latał jeszcze kilka tygodni temu ze znaczkiem "Konstytucja" przeciwko rządowi, sam złamał konstytucję. Dlatego myśmy protestowali. Ale przegłosowano tę haniebną decyzję, dlatego Komitet i Solidarność postanowiła samodzielnie rozebrać pomnik dzisiaj w godzinach porannych. Pomnik trafi do magazynu do odpowiedniej firmy, która w przyszłości go zamontuje, ale nie na terenach miejskich, ale np. na terenach kościelnych, np. wokół plebanii św. Brygidy, lub na ulicy Polanki przy Centrum Ekumenicznym. Więc pomnik wróci
- podkreślił.
W związku z tym co się wydarzyło wczoraj mieszkańcy Wrzeszcza i radni PiS rozpoczęli procedurę domagaującą się od władz Gdańska odebrania honorowego obywatelstwa Miasta Gdańska SS-manowi Waffen SS Guntera Grassa. To skandal, że SS-man w Gdańsku ma swój pomnik, że jest honorowym obywatelem miasta. Teraz pani Dulkiewicz będzie musiała się zmierzyć z egzaminem z polskości. Czy na równi stawia Henryka Jankowskiego z SS-manem, który na własne życzenie poszedł do tej formacji?
- pyta Karol Guzikiewicz.
źródło: TVP Info
raw
#REKLAMA_POZIOMA#