Krysztopa: Czy "Obywatele RP" planują, pardon le mot, szczać do zniczy?
"Zajmiemy krzyż, miesięcznicy nie będzie" zapowiadał w "wiodących mediach" niejaki Kasprzak, lider grupy "Obywatele RP", kolejny "obrońca demokracji" który próbuje "walczyć o demokrację" przy użyciu nie mających nic wspólnego z demokracją metod. Kolejna prowokacja się jednak nie udała. Na Krakowskim Przedmieściu zapalono jak co miesiąc znicze, odmówiono modlitwy, odśpiewano hymn.
Już nie pytam o demokrację, ponieważ "obrońcy demokracji" widząc jej ideał w komopletnie niedemokratycznej Unii Europejskiej, nie mają o niej pojęcia, ale jakim trzeba być człowiekiem, by odmawiać innym prawa do czczenia tragicznej śmierci ludzi, ktorych uważają za ważnych a śmierć których uważają za równie istotną co tajemniczą?
"Obywatele RP" wydają się być tutaj kontynuatorami tradycji zbirów popychającyh i poszturchujących modlące się na Krakowskim Przedmieściu staruszki oraz, pardon le mot, szczających przy bierności służb porządkowych, do zniczy.
Pomijam ogólnoludzki aspekt takiego postępowania, ponieważ jako wsteczny ciemnogród nie wiem czy ma zastosowanie wobec takiego "nowego" modelu człowieka, ale czy naprawdę ludzie, jak rozumiem mający się za wykształconych, nie mają bardziej oryginalnych pomysłów na zaistnienie w przestrzeni oublicznej?
Jeśli to wszystko na co Was stać to o powrocie do koryta możecie już zapomnieć.
- Źródło: tysol.pl
- Data: 10.12.2016 11:58
- Tagi: , Kasprzak, Obywatele RP, prowokacja, katastrofa smoleńska, Smoleńsk,