Powstanie styczniowe, największy zryw niepodległościowy XIX w., rozpoczęło się 22 stycznia 1863 r. Manifestem Tymczasowego Rządu Narodowego. Obejmowało tereny zaboru rosyjskiego i miało charakter wojny partyzanckiej. Wzięło w nim udział ok. 200 tys. osób, głównie z kręgów szlachty, ziemiaństwa i inteligencji. Trwało do jesieni następnego roku. Pomimo poniesionej klęski powstanie stworzyło podwaliny do kolejnych zrywów wolnościowych Polaków.
Za wywołanie powstania przyszło im zapłacić ogromną cenę. W 1867 r. zlikwidowano autonomię Królestwa Polskiego, w zamian ustanawiając Kraj Nadwiślański. Każdy kolejny krok carskiej administracji przynosił niekorzystne dla Polaków uregulowania i represje. Wprowadzono nakaz prowadzenia ksiąg parafialnych w języku rosyjskim. Zlikwidowano Szkołę Główną Warszawską i Bank Polski. Miastom wspierającym powstańców odebrano prawa miejskie, skasowano klasztory katolickie, zwłaszcza męskie (spośród istniejących 155 zlikwidowano 110). Na nic zdała się interwencja w tej sprawie kardynała Giacomo Antonelliego u ambasadora rosyjskiego przy Stolicy Apostolskiej o nielegalności carskiego ukazu w świetle prawa międzynarodowego i konkordatu. W rezultacie w 1866 r. stosunki Watykan – Imperium Rosyjskie zostały zerwane. Skonfiskowano ok. 1600 majątków ziemskich i zintensyfikowano rusyfikację polskich ziem. Polacy złożyli też ogromną, kilkunastotysięczną ofiarę życia. Na licznych polach chwały (stoczono ponad 1200 potyczek i regularnych bitew), ale też w śniegach Syberii. Blisko tysiąc osób stracono, 5 sierpnia 1864 r. na stokach Cytadeli Warszawskiej zostali powieszeni członkowie władz Rządu Narodowego na czele z Romualdem Trauguttem. Generał – gubernator Murawjow „Wieszatiel” krwawo rozprawił się z litewskimi uczestnikami powstania. Ok. 10 tysięcy szlachty straciło życie, a Wilno zostało spalone. Inicjowane przez moskalofilów adresy wiernopoddańcze, podpisywane były najczęściej pod groźbą aresztu bądź represji. Ale nie brakowało też oportunistów. Złożono 589 adresów wiernopoddańczych z 104 726 podpisami. Szlachta złożyła ich 13 (3220 podpisów), chłopi i koloniści – 257 (31 137), mieszczanie i Żydzi – 308 (69 645), a duchowieństwo 8 (568 podpisów). Ostatnim akordem powstania styczniowego był desperacki zryw w czerwcu 1866 r. skazanych na katorgę i osadzonych w Kułtuku w Kraju Zabajkalskim powstańców. Szybko stłumiono bunt, a jego przywódcy zostali rozstrzelani. Aż do czasu powstania Legionów Polskich nie podejmowano już prób zbrojnych wystąpień przeciwko caratowi.
21 stycznia 1919 r. Józef Piłsudski wydał rozkaz specjalny, na mocy którego weterani powstania styczniowego uzyskali uprawnienia żołnierzy Wojska Polskiego. Uzyskali prawo do stałej pensji państwowej i prawo do noszenia mundurów wojskowych.
Mieczysław GilArtykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (05/2019) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.