Związki zawodowe wynegocjowały ważne zmiany w Ponadzakładowym Układzie Zbiorowym Pracy w placówkach oświatowych w Rybniku
Jego zapisami objętych jest ponad tysiąc pracowników placówek oświatowych, dla których organem prowadzącym jest rybnicki samorząd.
Kluczowa zmiana
Jak wyjaśnia Hanna Grzelec, przewodnicząca oświatowej Solidarności w Rybniku, obowiązujący od wielu lat PUZP przestał być czytelny ze względu na dużą liczbę protokołów, które miały dostosowywać zapisy tego dokumentu do zmian w Kodeksie pracy. – Nowa wersja PUZP została utworzona na bazie dotychczas obowiązującej. Kluczowa zmiana dotyczy ustalenia najniższej stawki na poziomie płacy minimalnej. Pracodawcy często próbują wliczać do podstawy wynagrodzenia dodatki, co obniża poziom zarobków. Teraz nie będą mogli tego robić – dodaje przewodnicząca.
Ponadto zgodnie z zapisami nowego PUZP osoby zatrudnione na stanowiskach pomocy nauczycieli w oddziałach specjalnych przedszkoli i w szkołach specjalnych będą otrzymywali dodatek wynoszący 20 proc. stawki godzinowej. Pracownicy ci nie podlegają zapisom Karty Nauczyciela, więc do tej pory taki dodatek im nie przysługiwał. – Udało nam się także podnieść kwartalną premię z 2 do 5 proc. oraz utrzymać inne dodatki ważne dla pracowników administracji i obsługi – podkreśla Hanna Grzelec.
Korzyści z układu zbiorowego pracy
Układ zbiorowy pracy pozwala zagwarantować pracownikom korzystniejsze rozwiązania, niż wynikałoby to z zapisów Kodeksu pracy. Są dość powszechne w wielu krajach Europy Zachodniej. W Skandynawii, gdzie jest najwyższe uzwiązkowienie na Starym Kontynencie, stanowią fundament rynku pracy.
W Unii Europejskiej układami zbiorowymi objętych jest 67 proc. zatrudnionych. Wśród państw „nowej” Unii ponad 50-procentowy pułap przekraczają m.in. Czechy, Słowacja czy Rumunia. W Polsce zaledwie 14 proc. pracowników objętych jest układami zbiorowymi.
CZYTAJ TAKŻE: Solidarność Poczty Polskiej pikietowała przed Ministerstwem Aktywów Państwowych