Jaworzno – górnicze miasto z tradycjami

Historia miasta Jaworzna jest wprawdzie nierozłącznie związana z historią górnictwa węglowego w Małopolsce, ale najwcześniejsze dokumenty pochodzące z XIII i XIV wieku wskazują, że na tych terenach rozwijało się początkowo górnictwo kruszcowe, oparte na eksploatacji rud cynku i ołowiu. Osady wiejskie leżące na pograniczu państwa polskiego, takie jak Jaworzno, ale także Szczakowa czy Jeleń (obecnie dzielnice Jaworzna) rozwijały się samodzielnie, a wydobywanie galmanu przyczyniało się do szybkiego napływu rzemieślników i bogacenia się ludności miejscowej.
 Jaworzno – górnicze miasto z tradycjami
/ Zdjęcia ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna
Wzrost wartości gruntów spowodował większe zainteresowanie ich właścicieli, w wyniku czego w 1519 roku nastąpiło rozgraniczenie terenu pomiędzy wsią Szczakowa należącą do dóbr królewskich a biskupim Jaworznem i wydzielenie Długoszyna, który się znalazł w dobrach kościelnych. Niespełna w ciągu roku została wybudowana sztolnia w Długoszynie, na co wpłynął fakt powstania odrębnej grupy zawodowej trudniącej się wyłącznie górnictwem. Złoża galmanu w Długoszynie okazały się być nie bardzo bogate i powoli się wyczerpywały. Natomiast w XVII wieku wydobywano w Jeleniu rudę żelaza. Złoża były bardziej obfite, ale żelazo pozyskiwane z tej rudy było kruche i w dalszej obróbce wymagało łączenia z rudą śląską.



Ponowne ożywienie górnictwo nastąpiło w XVIII wieku z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, który w 1765 roku ściągnął z zagranicy specjalistów górników, a następnie 28.01.1766 roku powołał Wydział Komisji Skarbowej pod nazwą Góry Mineralne, co można nazwać pierwszym departamentem ds. górnictwa  w Polsce.
Wyznaczono zarówno kierującego zespołem Rocha Kossowskiego, jak też ściągnięto z Saksonii inspektora Hansa Augusta Knoblaucha. Powierzono im zadanie wznowienia dawnego górnictwa w oparciu o rudy miedzi, jak też szukanie nowych złóż mineralnych w kraju.

#NOWA_STRONA#

Bardzo szybko zgłoszono odkrycie złóż we wsi Szczakowa, a inspektor Knoblauch już w drugim kwartale 1766 roku informował o zbudowaniu kopalni, wydobyciu węglą i rozpoczęciu sprzedaży. Wydaje się, że tak szybkie działanie byłoby niemożliwe, gdyby wcześniej nie było prób wydobywania węgla kamiennego w tej okolicy.



Problemem nowo powstałej kopalni była sprawa zbytu węgla, gdyż kopalnia nie miała stałych odbiorców, a urobek magazynowano na hałdach obok kopalni oraz w Jeleniu nad brzegiem Przemszy, skąd miał miejsce dalszy transport węgla drogą wodną. Ale zamówienia mennicy królewskiej w Warszawie nie wystarczyły, aby zrównoważyć popyt z podażą i utrzymać ciągłość wydobycia. Łączne wydobycie wyniosło 2500 korców z czego zdołano sprzedać tylko 627 korców i kopalnię trzeba było zamknąć.

Ponowna szansa dla kopalni w Szczakowie pojawiła się w 1790 roku. Dla dla nowej fabryki broni w Kozienicach opracowano nowoczesne rozwiązania technologiczne z wykorzystaniem jako paliwa węgla kamiennego. Transport węgla do odbiorcy trwał 8 dni, najpierw furmankami z kopalni do przystani w Jeleniu, czyli do tzw. pala, potem szlakiem wodnym do Kozienic.
Mimo, że królewski eksperyment nie był sukcesem ekonomicznym, to kopalnia w Szczakowie była pierwszą polska kopalnią węgla kamiennego, uruchomioną prawie równocześnie z podobnymi europejskimi ośrodkami górniczymi.
Natomiast eksploatacja górnicza w biskupiej części Jaworzna rozpoczęła się po 1789 roku, kiedy dobra kościelne zostały przejęte decyzją Sejmu Wielkiego na rzecz Skarbu Państwa. Dzierżawca tych gruntów Aleksander Romiszewski rozpoczął wydobycie węgla w pokładzie zwanym Cortum i wykorzystał do pracy chłopów pańszczyźnianych, nakładając na nich nowe służebności.  Dlatego jego, a nie jak podaje większość źródeł, hrabiego Moszyńskiego, należy uznać za pioniera górnictwa w Jaworznie.

Rozwój kopalni w Jaworznie
W wyniku rozbiorów Jaworzno znalazło się w zaborze austriackim. Rozwój kopalnictwa znacznie ułatwiło znowelizowane w 1804 roku austriackie prawo górnicze, które zapewniało prywatnym przedsiębiorcom swobodne poszukiwania i eksploatację złóż mineralnych. Powstawały nowe kopalnie, gdyż węgiel stał się surowcem niezbędnym, między innymi przy wytopie cynku. W 1790 roku górnik i hutnik austriacki Krzysztof Riedl uruchomił kopalnię węgla w dobrach skarbowych w Jaworznie, która potem została rozbudowana i przyjęła nazwę Fryderyk August. W XIX wieku zarówno w najbliższej okolicy, jak też w nieopodal leżących miejscowościach już włączonych do zaboru rosyjskiego i pruskiego zaczynają powstawać liczne kopalnie. Samo Jaworzno przybiera charakter osady górniczej. Gdy dochodzi do wybuchu rewolucji krakowskiej biorą w niej licznie udział górnicy z Jaworzna. Po włączeniu Wolnego Miasta Krakowa wraz z regionem do Galicji, następuje szybki rozwój przemysłu, a austriacka monarchia wspiera zwłaszcza przemysł górniczy. Nie bez wpływu jest również budowa galicyjskiej Kolei Północnej z jej licznymi odgałęzieniami.

W roku 1871 kopalnie w Jaworznie przejmuje austriacka spółka prywatna Jaworzyńskie Gwarectwo Węglowe . Produkcja węgla systematycznie wzrasta, zagłębie staje się jednym z najbardziej uprzemysłowionych regionów Galicji, a Jaworzno w 1901 roku uzyskuje prawa miejskie. Wspomniane wyżej Gwarectwo podejmuje się olbrzymich inwestycji nie tylko
w kopalniach, ale też na terenie miasta budując infrastrukturę, budynki użyteczności publicznej, a nawet lokalną kolej Piła Kościelecka - Jaworzno.

#NOWA_STRONA#

Kopalnie Józef Piłsudski, Tadeusz Kościuszko i... Bolesław Bierut
Do końca okresu zaborów kopalnie były własnością zagranicznych spółek. Po wojnie w 1919 roku konsorcjum złożone z gminy Kraków, gminy Lwów i banków odkupuje udziały w Jaworzyńskim  Gwarectwie.  Nowa spółka przyjmuje nazwę Jaworznickie Komunalne Kopalnie Węgla S.A., zaś kopalnie otrzymują polskie nazwy Józef Piłsudski i Tadeusz Kościuszko. Rozpoczyna się też budowa kolejnej kopalni nazwanej Jan Kanty na cześć pierwszego prezesa spółki. Początkowo rozwój spółki przebiega bardzo pomyślnie ze względu na liczną grupę odbiorców węgla i dopiero kryzys lat 30-tych XX wieku hamuje gwałtownie wydobycie. Następuje szybkie ubożenie miejscowej ludności, która na własną rękę zaczyna pozyskiwać węgiel z tak zwanych biedaszybów.

W czasie II wojny światowej miasto znalazło się pod okupacja niemiecką. Cały polski majątek, czyli kopalnie, fabryki i większe zakłady produkcyjne przeszły pod zarząd komisaryczny Głównego Urzędu Powierniczego w Berlinie. Kopalniom przywrócono wcześniejsze nazwy, na przykład Friedrich- Augustgrube,  innym nadano nowe niemieckie nazwy i przygotowano do zadań zwiększających produkcję surowca dla potrzeb przemysłu niemieckiego.  Ale po klęskach Rzeszy w 1943 roku niemieckie władze skończyły ze względnie racjonalną gospodarką w kopalniach. Zaczął się rabunkowy okres, polegający na wybieraniu tylko z bardziej dostępnych partii pokładów, bez prac przygotowawczych. Ponadto Niemcy mimo braku zabezpieczeń oraz kwalifikacji zmuszali w kopalniach jeńców wojennych, a także dużą ilość więźniów jaworznickiej filii obozu w Oświęcimiu.



W 1945 roku władze polskie przejęły zakłady górnicze w mocno zdewastowanym stanie. Nastąpiło połączenie kopalni Piłsudski, Jan Kanty i Leopold w jeden zakład, początkowo nazwany Jaworzno. Wkrótce,  zgodnie z ówczesnymi tendencjami w nazewnictwie, kopalnia otrzymuje nazwę Bierut,  po czym w 1962 roku przywrócona zostaje nazwa
Jaworzno.

#NOWA_STRONA#

W okresie PRL górnictwo miało pomyślne warunki rozwoju ze względu na energochłonną gospodarkę i  duże zapotrzebowanie na węgiel. Dopiero na początku lat 90-tych nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji ekonomicznej w górnictwie. Przestało ono  być dźwignią gospodarki, kopalnie zamykano. Mimo to niezadowolenie górników w Jaworznie nie przybrało tak ostrych form protestu jak w innych kopalniach.

W 1993 roku został opracowany program restrukturyzacji kopalni Jaworzno. Przez wiele lat trwał proces dzielenia i ponownego łączenia kopalni i zakładów energetycznych w celu poprawienia rentowności.W 2005 roku powołano Południowy Koncern Węglowy SA, w skład którego weszły: Zakład Górniczy Sobieski oraz Zakład Górniczy Janina.
Od 24.02.2014 roku Koncern ten zmienił nazwę na TAURON Wydobycie S.A.
Prezydent Andrzej Duda zapewnił górników podczas tradycyjnej karczmy piwnej zorganizowanej w dniu 15.12.2015 roku w Jaworznie :

Ja się nie zgadzam na dekarbonizację jako odejście od węgla kamiennego w przemyśle energetycznym, na pewno nie w Polsce.

Andrzej Berezowski
wszystkie zdjęcia ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna


 

 

POLECANE
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę Wiadomości
Wykłady nt. wpływu myśli chrześcijańskiej na społeczeństwo i gospodarkę

Powszechny Uniwersytet Nauczania Chrześcijańsko-Społecznego (PUNCS) to działanie edukacyjne prowadzone przez fundację Instytut Myśli Schumana.

Siemoniak przyznał: W Wyrykach spadła nasza rakieta z ostatniej chwili
Siemoniak przyznał: "W Wyrykach spadła nasza rakieta"

Tomasz Siemoniak w rozmowie z Moniką Olejnik w TVN24 przyznał, że w Wyrykach spadła polska rakieta wystrzelona z F-16. Dom został uszkodzony, a mieszkańcy mogą wrócić tylko na parter. Minister tłumaczy się, że „świat nie jest taki prosty”.

Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport gorące
Jak protestować przeciwko Centrom Integracji Cudzoziemców - jest raport

W środę 17 września Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris opublikował swój nowy raport pod tytułem „Podstawy sprzeciwu wobec koncepcji Centrów Integracji Cudzoziemców. Odpowiedzialna polityka migracyjna wymaga selekcji, deportacji i asymilacji”.

Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły pilne
Planowali zamachy terrorystyczne w Polsce i Europie. Litewska prokuratura ujawnia szokujące szczegóły

Litewska prokuratura wraz z policją rozbiły groźną siatkę terrorystyczną, która przygotowywała cztery zamachy w krajach Europy. W ręce służb trafili obywatele Litwy, Rosji, Łotwy, Estonii i Ukrainy, a tropy prowadzą wprost do rosyjskich służb specjalnych. Część śmiercionośnych ładunków trafiła do Niemiec, Wielkiej Brytanii i Polski.

Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie Wiadomości
Doradca Zełenskiego o akcji polskiego wojska: "Udawanie, że to sukces, brzmi dziwnie"

Według doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło Podolaka atak dronów na Polskę to był test dla natowskich systemów obrony przeciwrakietowej. W jego opinii obnażył on brak skuteczności polskiej obrony.

Dla Niemca wszystko tylko u nas
Dla Niemca wszystko

Niemieckie media piszą, że wizyta prezydenta Karola Nawrockiego w Berlinie „niesie potencjał konfliktu”. Konflikt? Nie – to przypomnienie długu, którego Niemcy od dekad unikają.

Kurski do Tuska: Mścij się na mnie, zostaw syna Wiadomości
Kurski do Tuska: "Mścij się na mnie, zostaw syna"

Były prezes TVP Jacek Kurski oskarża Donalda Tuska o polityczną zemstę. Prokuratura w Toruniu postawiła jego synowi zarzuty, a Kurski nie ma wątpliwości: to zemsta premiera, a nie wymiaru sprawiedliwości.

Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta pilne
Hennig-Kloska: Park Narodowy Dolnej Odry powstanie nawet mimo weta prezydenta

– W środę rząd przyjął projekt ustawy o utworzeniu Parku Doliny Dolnej Odry – poinformowała minister klimatu Paulina Hennig-Kloska. Nowy park ma powstać w województwie zachodniopomorskim w 2026 r. i objąć teren 3,8 tys. ha. Przeciwnicy alarmują: to cios w żeglugę, gospodarkę i porty Szczecina.

PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji Wiadomości
PiS złożył projekt uchwały ws. wywłaszczenia ambasady Rosji

PiS złożył w Sejmie projekt uchwały dotyczącej pilnego zabezpieczenia terenu wokół Ministerstwa Obrony Narodowej. Jarosław Kaczyński zapowiedział, że chodzi m.in. o wywłaszczenie rosyjskiej ambasady w Warszawie.

Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi z ostatniej chwili
Amerykanie kłócą się o nominowanego ambasadora USA w Polsce. Dwa głosy przewagi

Nominowany na ambasadora USA w Polsce Tom Rose uzyskał w środę poparcie senackiej komisji spraw zagranicznych, choć nie poparł go żaden polityk Demokratów. Nominacja Rose'a wciąż musi uzyskać większość głosów w Senacie.

REKLAMA

Jaworzno – górnicze miasto z tradycjami

Historia miasta Jaworzna jest wprawdzie nierozłącznie związana z historią górnictwa węglowego w Małopolsce, ale najwcześniejsze dokumenty pochodzące z XIII i XIV wieku wskazują, że na tych terenach rozwijało się początkowo górnictwo kruszcowe, oparte na eksploatacji rud cynku i ołowiu. Osady wiejskie leżące na pograniczu państwa polskiego, takie jak Jaworzno, ale także Szczakowa czy Jeleń (obecnie dzielnice Jaworzna) rozwijały się samodzielnie, a wydobywanie galmanu przyczyniało się do szybkiego napływu rzemieślników i bogacenia się ludności miejscowej.
 Jaworzno – górnicze miasto z tradycjami
/ Zdjęcia ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna
Wzrost wartości gruntów spowodował większe zainteresowanie ich właścicieli, w wyniku czego w 1519 roku nastąpiło rozgraniczenie terenu pomiędzy wsią Szczakowa należącą do dóbr królewskich a biskupim Jaworznem i wydzielenie Długoszyna, który się znalazł w dobrach kościelnych. Niespełna w ciągu roku została wybudowana sztolnia w Długoszynie, na co wpłynął fakt powstania odrębnej grupy zawodowej trudniącej się wyłącznie górnictwem. Złoża galmanu w Długoszynie okazały się być nie bardzo bogate i powoli się wyczerpywały. Natomiast w XVII wieku wydobywano w Jeleniu rudę żelaza. Złoża były bardziej obfite, ale żelazo pozyskiwane z tej rudy było kruche i w dalszej obróbce wymagało łączenia z rudą śląską.



Ponowne ożywienie górnictwo nastąpiło w XVIII wieku z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, który w 1765 roku ściągnął z zagranicy specjalistów górników, a następnie 28.01.1766 roku powołał Wydział Komisji Skarbowej pod nazwą Góry Mineralne, co można nazwać pierwszym departamentem ds. górnictwa  w Polsce.
Wyznaczono zarówno kierującego zespołem Rocha Kossowskiego, jak też ściągnięto z Saksonii inspektora Hansa Augusta Knoblaucha. Powierzono im zadanie wznowienia dawnego górnictwa w oparciu o rudy miedzi, jak też szukanie nowych złóż mineralnych w kraju.

#NOWA_STRONA#

Bardzo szybko zgłoszono odkrycie złóż we wsi Szczakowa, a inspektor Knoblauch już w drugim kwartale 1766 roku informował o zbudowaniu kopalni, wydobyciu węglą i rozpoczęciu sprzedaży. Wydaje się, że tak szybkie działanie byłoby niemożliwe, gdyby wcześniej nie było prób wydobywania węgla kamiennego w tej okolicy.



Problemem nowo powstałej kopalni była sprawa zbytu węgla, gdyż kopalnia nie miała stałych odbiorców, a urobek magazynowano na hałdach obok kopalni oraz w Jeleniu nad brzegiem Przemszy, skąd miał miejsce dalszy transport węgla drogą wodną. Ale zamówienia mennicy królewskiej w Warszawie nie wystarczyły, aby zrównoważyć popyt z podażą i utrzymać ciągłość wydobycia. Łączne wydobycie wyniosło 2500 korców z czego zdołano sprzedać tylko 627 korców i kopalnię trzeba było zamknąć.

Ponowna szansa dla kopalni w Szczakowie pojawiła się w 1790 roku. Dla dla nowej fabryki broni w Kozienicach opracowano nowoczesne rozwiązania technologiczne z wykorzystaniem jako paliwa węgla kamiennego. Transport węgla do odbiorcy trwał 8 dni, najpierw furmankami z kopalni do przystani w Jeleniu, czyli do tzw. pala, potem szlakiem wodnym do Kozienic.
Mimo, że królewski eksperyment nie był sukcesem ekonomicznym, to kopalnia w Szczakowie była pierwszą polska kopalnią węgla kamiennego, uruchomioną prawie równocześnie z podobnymi europejskimi ośrodkami górniczymi.
Natomiast eksploatacja górnicza w biskupiej części Jaworzna rozpoczęła się po 1789 roku, kiedy dobra kościelne zostały przejęte decyzją Sejmu Wielkiego na rzecz Skarbu Państwa. Dzierżawca tych gruntów Aleksander Romiszewski rozpoczął wydobycie węgla w pokładzie zwanym Cortum i wykorzystał do pracy chłopów pańszczyźnianych, nakładając na nich nowe służebności.  Dlatego jego, a nie jak podaje większość źródeł, hrabiego Moszyńskiego, należy uznać za pioniera górnictwa w Jaworznie.

Rozwój kopalni w Jaworznie
W wyniku rozbiorów Jaworzno znalazło się w zaborze austriackim. Rozwój kopalnictwa znacznie ułatwiło znowelizowane w 1804 roku austriackie prawo górnicze, które zapewniało prywatnym przedsiębiorcom swobodne poszukiwania i eksploatację złóż mineralnych. Powstawały nowe kopalnie, gdyż węgiel stał się surowcem niezbędnym, między innymi przy wytopie cynku. W 1790 roku górnik i hutnik austriacki Krzysztof Riedl uruchomił kopalnię węgla w dobrach skarbowych w Jaworznie, która potem została rozbudowana i przyjęła nazwę Fryderyk August. W XIX wieku zarówno w najbliższej okolicy, jak też w nieopodal leżących miejscowościach już włączonych do zaboru rosyjskiego i pruskiego zaczynają powstawać liczne kopalnie. Samo Jaworzno przybiera charakter osady górniczej. Gdy dochodzi do wybuchu rewolucji krakowskiej biorą w niej licznie udział górnicy z Jaworzna. Po włączeniu Wolnego Miasta Krakowa wraz z regionem do Galicji, następuje szybki rozwój przemysłu, a austriacka monarchia wspiera zwłaszcza przemysł górniczy. Nie bez wpływu jest również budowa galicyjskiej Kolei Północnej z jej licznymi odgałęzieniami.

W roku 1871 kopalnie w Jaworznie przejmuje austriacka spółka prywatna Jaworzyńskie Gwarectwo Węglowe . Produkcja węgla systematycznie wzrasta, zagłębie staje się jednym z najbardziej uprzemysłowionych regionów Galicji, a Jaworzno w 1901 roku uzyskuje prawa miejskie. Wspomniane wyżej Gwarectwo podejmuje się olbrzymich inwestycji nie tylko
w kopalniach, ale też na terenie miasta budując infrastrukturę, budynki użyteczności publicznej, a nawet lokalną kolej Piła Kościelecka - Jaworzno.

#NOWA_STRONA#

Kopalnie Józef Piłsudski, Tadeusz Kościuszko i... Bolesław Bierut
Do końca okresu zaborów kopalnie były własnością zagranicznych spółek. Po wojnie w 1919 roku konsorcjum złożone z gminy Kraków, gminy Lwów i banków odkupuje udziały w Jaworzyńskim  Gwarectwie.  Nowa spółka przyjmuje nazwę Jaworznickie Komunalne Kopalnie Węgla S.A., zaś kopalnie otrzymują polskie nazwy Józef Piłsudski i Tadeusz Kościuszko. Rozpoczyna się też budowa kolejnej kopalni nazwanej Jan Kanty na cześć pierwszego prezesa spółki. Początkowo rozwój spółki przebiega bardzo pomyślnie ze względu na liczną grupę odbiorców węgla i dopiero kryzys lat 30-tych XX wieku hamuje gwałtownie wydobycie. Następuje szybkie ubożenie miejscowej ludności, która na własną rękę zaczyna pozyskiwać węgiel z tak zwanych biedaszybów.

W czasie II wojny światowej miasto znalazło się pod okupacja niemiecką. Cały polski majątek, czyli kopalnie, fabryki i większe zakłady produkcyjne przeszły pod zarząd komisaryczny Głównego Urzędu Powierniczego w Berlinie. Kopalniom przywrócono wcześniejsze nazwy, na przykład Friedrich- Augustgrube,  innym nadano nowe niemieckie nazwy i przygotowano do zadań zwiększających produkcję surowca dla potrzeb przemysłu niemieckiego.  Ale po klęskach Rzeszy w 1943 roku niemieckie władze skończyły ze względnie racjonalną gospodarką w kopalniach. Zaczął się rabunkowy okres, polegający na wybieraniu tylko z bardziej dostępnych partii pokładów, bez prac przygotowawczych. Ponadto Niemcy mimo braku zabezpieczeń oraz kwalifikacji zmuszali w kopalniach jeńców wojennych, a także dużą ilość więźniów jaworznickiej filii obozu w Oświęcimiu.



W 1945 roku władze polskie przejęły zakłady górnicze w mocno zdewastowanym stanie. Nastąpiło połączenie kopalni Piłsudski, Jan Kanty i Leopold w jeden zakład, początkowo nazwany Jaworzno. Wkrótce,  zgodnie z ówczesnymi tendencjami w nazewnictwie, kopalnia otrzymuje nazwę Bierut,  po czym w 1962 roku przywrócona zostaje nazwa
Jaworzno.

#NOWA_STRONA#

W okresie PRL górnictwo miało pomyślne warunki rozwoju ze względu na energochłonną gospodarkę i  duże zapotrzebowanie na węgiel. Dopiero na początku lat 90-tych nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji ekonomicznej w górnictwie. Przestało ono  być dźwignią gospodarki, kopalnie zamykano. Mimo to niezadowolenie górników w Jaworznie nie przybrało tak ostrych form protestu jak w innych kopalniach.

W 1993 roku został opracowany program restrukturyzacji kopalni Jaworzno. Przez wiele lat trwał proces dzielenia i ponownego łączenia kopalni i zakładów energetycznych w celu poprawienia rentowności.W 2005 roku powołano Południowy Koncern Węglowy SA, w skład którego weszły: Zakład Górniczy Sobieski oraz Zakład Górniczy Janina.
Od 24.02.2014 roku Koncern ten zmienił nazwę na TAURON Wydobycie S.A.
Prezydent Andrzej Duda zapewnił górników podczas tradycyjnej karczmy piwnej zorganizowanej w dniu 15.12.2015 roku w Jaworznie :

Ja się nie zgadzam na dekarbonizację jako odejście od węgla kamiennego w przemyśle energetycznym, na pewno nie w Polsce.

Andrzej Berezowski
wszystkie zdjęcia ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna


 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe