Jaworzno – górnicze miasto z tradycjami

Historia miasta Jaworzna jest wprawdzie nierozłącznie związana z historią górnictwa węglowego w Małopolsce, ale najwcześniejsze dokumenty pochodzące z XIII i XIV wieku wskazują, że na tych terenach rozwijało się początkowo górnictwo kruszcowe, oparte na eksploatacji rud cynku i ołowiu. Osady wiejskie leżące na pograniczu państwa polskiego, takie jak Jaworzno, ale także Szczakowa czy Jeleń (obecnie dzielnice Jaworzna) rozwijały się samodzielnie, a wydobywanie galmanu przyczyniało się do szybkiego napływu rzemieślników i bogacenia się ludności miejscowej.
 Jaworzno – górnicze miasto z tradycjami
/ Zdjęcia ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna
Wzrost wartości gruntów spowodował większe zainteresowanie ich właścicieli, w wyniku czego w 1519 roku nastąpiło rozgraniczenie terenu pomiędzy wsią Szczakowa należącą do dóbr królewskich a biskupim Jaworznem i wydzielenie Długoszyna, który się znalazł w dobrach kościelnych. Niespełna w ciągu roku została wybudowana sztolnia w Długoszynie, na co wpłynął fakt powstania odrębnej grupy zawodowej trudniącej się wyłącznie górnictwem. Złoża galmanu w Długoszynie okazały się być nie bardzo bogate i powoli się wyczerpywały. Natomiast w XVII wieku wydobywano w Jeleniu rudę żelaza. Złoża były bardziej obfite, ale żelazo pozyskiwane z tej rudy było kruche i w dalszej obróbce wymagało łączenia z rudą śląską.



Ponowne ożywienie górnictwo nastąpiło w XVIII wieku z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, który w 1765 roku ściągnął z zagranicy specjalistów górników, a następnie 28.01.1766 roku powołał Wydział Komisji Skarbowej pod nazwą Góry Mineralne, co można nazwać pierwszym departamentem ds. górnictwa  w Polsce.
Wyznaczono zarówno kierującego zespołem Rocha Kossowskiego, jak też ściągnięto z Saksonii inspektora Hansa Augusta Knoblaucha. Powierzono im zadanie wznowienia dawnego górnictwa w oparciu o rudy miedzi, jak też szukanie nowych złóż mineralnych w kraju.

#NOWA_STRONA#

Bardzo szybko zgłoszono odkrycie złóż we wsi Szczakowa, a inspektor Knoblauch już w drugim kwartale 1766 roku informował o zbudowaniu kopalni, wydobyciu węglą i rozpoczęciu sprzedaży. Wydaje się, że tak szybkie działanie byłoby niemożliwe, gdyby wcześniej nie było prób wydobywania węgla kamiennego w tej okolicy.



Problemem nowo powstałej kopalni była sprawa zbytu węgla, gdyż kopalnia nie miała stałych odbiorców, a urobek magazynowano na hałdach obok kopalni oraz w Jeleniu nad brzegiem Przemszy, skąd miał miejsce dalszy transport węgla drogą wodną. Ale zamówienia mennicy królewskiej w Warszawie nie wystarczyły, aby zrównoważyć popyt z podażą i utrzymać ciągłość wydobycia. Łączne wydobycie wyniosło 2500 korców z czego zdołano sprzedać tylko 627 korców i kopalnię trzeba było zamknąć.

Ponowna szansa dla kopalni w Szczakowie pojawiła się w 1790 roku. Dla dla nowej fabryki broni w Kozienicach opracowano nowoczesne rozwiązania technologiczne z wykorzystaniem jako paliwa węgla kamiennego. Transport węgla do odbiorcy trwał 8 dni, najpierw furmankami z kopalni do przystani w Jeleniu, czyli do tzw. pala, potem szlakiem wodnym do Kozienic.
Mimo, że królewski eksperyment nie był sukcesem ekonomicznym, to kopalnia w Szczakowie była pierwszą polska kopalnią węgla kamiennego, uruchomioną prawie równocześnie z podobnymi europejskimi ośrodkami górniczymi.
Natomiast eksploatacja górnicza w biskupiej części Jaworzna rozpoczęła się po 1789 roku, kiedy dobra kościelne zostały przejęte decyzją Sejmu Wielkiego na rzecz Skarbu Państwa. Dzierżawca tych gruntów Aleksander Romiszewski rozpoczął wydobycie węgla w pokładzie zwanym Cortum i wykorzystał do pracy chłopów pańszczyźnianych, nakładając na nich nowe służebności.  Dlatego jego, a nie jak podaje większość źródeł, hrabiego Moszyńskiego, należy uznać za pioniera górnictwa w Jaworznie.

Rozwój kopalni w Jaworznie
W wyniku rozbiorów Jaworzno znalazło się w zaborze austriackim. Rozwój kopalnictwa znacznie ułatwiło znowelizowane w 1804 roku austriackie prawo górnicze, które zapewniało prywatnym przedsiębiorcom swobodne poszukiwania i eksploatację złóż mineralnych. Powstawały nowe kopalnie, gdyż węgiel stał się surowcem niezbędnym, między innymi przy wytopie cynku. W 1790 roku górnik i hutnik austriacki Krzysztof Riedl uruchomił kopalnię węgla w dobrach skarbowych w Jaworznie, która potem została rozbudowana i przyjęła nazwę Fryderyk August. W XIX wieku zarówno w najbliższej okolicy, jak też w nieopodal leżących miejscowościach już włączonych do zaboru rosyjskiego i pruskiego zaczynają powstawać liczne kopalnie. Samo Jaworzno przybiera charakter osady górniczej. Gdy dochodzi do wybuchu rewolucji krakowskiej biorą w niej licznie udział górnicy z Jaworzna. Po włączeniu Wolnego Miasta Krakowa wraz z regionem do Galicji, następuje szybki rozwój przemysłu, a austriacka monarchia wspiera zwłaszcza przemysł górniczy. Nie bez wpływu jest również budowa galicyjskiej Kolei Północnej z jej licznymi odgałęzieniami.

W roku 1871 kopalnie w Jaworznie przejmuje austriacka spółka prywatna Jaworzyńskie Gwarectwo Węglowe . Produkcja węgla systematycznie wzrasta, zagłębie staje się jednym z najbardziej uprzemysłowionych regionów Galicji, a Jaworzno w 1901 roku uzyskuje prawa miejskie. Wspomniane wyżej Gwarectwo podejmuje się olbrzymich inwestycji nie tylko
w kopalniach, ale też na terenie miasta budując infrastrukturę, budynki użyteczności publicznej, a nawet lokalną kolej Piła Kościelecka - Jaworzno.

#NOWA_STRONA#

Kopalnie Józef Piłsudski, Tadeusz Kościuszko i... Bolesław Bierut
Do końca okresu zaborów kopalnie były własnością zagranicznych spółek. Po wojnie w 1919 roku konsorcjum złożone z gminy Kraków, gminy Lwów i banków odkupuje udziały w Jaworzyńskim  Gwarectwie.  Nowa spółka przyjmuje nazwę Jaworznickie Komunalne Kopalnie Węgla S.A., zaś kopalnie otrzymują polskie nazwy Józef Piłsudski i Tadeusz Kościuszko. Rozpoczyna się też budowa kolejnej kopalni nazwanej Jan Kanty na cześć pierwszego prezesa spółki. Początkowo rozwój spółki przebiega bardzo pomyślnie ze względu na liczną grupę odbiorców węgla i dopiero kryzys lat 30-tych XX wieku hamuje gwałtownie wydobycie. Następuje szybkie ubożenie miejscowej ludności, która na własną rękę zaczyna pozyskiwać węgiel z tak zwanych biedaszybów.

W czasie II wojny światowej miasto znalazło się pod okupacja niemiecką. Cały polski majątek, czyli kopalnie, fabryki i większe zakłady produkcyjne przeszły pod zarząd komisaryczny Głównego Urzędu Powierniczego w Berlinie. Kopalniom przywrócono wcześniejsze nazwy, na przykład Friedrich- Augustgrube,  innym nadano nowe niemieckie nazwy i przygotowano do zadań zwiększających produkcję surowca dla potrzeb przemysłu niemieckiego.  Ale po klęskach Rzeszy w 1943 roku niemieckie władze skończyły ze względnie racjonalną gospodarką w kopalniach. Zaczął się rabunkowy okres, polegający na wybieraniu tylko z bardziej dostępnych partii pokładów, bez prac przygotowawczych. Ponadto Niemcy mimo braku zabezpieczeń oraz kwalifikacji zmuszali w kopalniach jeńców wojennych, a także dużą ilość więźniów jaworznickiej filii obozu w Oświęcimiu.



W 1945 roku władze polskie przejęły zakłady górnicze w mocno zdewastowanym stanie. Nastąpiło połączenie kopalni Piłsudski, Jan Kanty i Leopold w jeden zakład, początkowo nazwany Jaworzno. Wkrótce,  zgodnie z ówczesnymi tendencjami w nazewnictwie, kopalnia otrzymuje nazwę Bierut,  po czym w 1962 roku przywrócona zostaje nazwa
Jaworzno.

#NOWA_STRONA#

W okresie PRL górnictwo miało pomyślne warunki rozwoju ze względu na energochłonną gospodarkę i  duże zapotrzebowanie na węgiel. Dopiero na początku lat 90-tych nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji ekonomicznej w górnictwie. Przestało ono  być dźwignią gospodarki, kopalnie zamykano. Mimo to niezadowolenie górników w Jaworznie nie przybrało tak ostrych form protestu jak w innych kopalniach.

W 1993 roku został opracowany program restrukturyzacji kopalni Jaworzno. Przez wiele lat trwał proces dzielenia i ponownego łączenia kopalni i zakładów energetycznych w celu poprawienia rentowności.W 2005 roku powołano Południowy Koncern Węglowy SA, w skład którego weszły: Zakład Górniczy Sobieski oraz Zakład Górniczy Janina.
Od 24.02.2014 roku Koncern ten zmienił nazwę na TAURON Wydobycie S.A.
Prezydent Andrzej Duda zapewnił górników podczas tradycyjnej karczmy piwnej zorganizowanej w dniu 15.12.2015 roku w Jaworznie :

Ja się nie zgadzam na dekarbonizację jako odejście od węgla kamiennego w przemyśle energetycznym, na pewno nie w Polsce.

Andrzej Berezowski
wszystkie zdjęcia ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna


 

 

POLECANE
Nieoficjalnie: Oto wyniki badań PiS ws. kandydata na prezydenta. Duże zaskoczenie z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: Oto wyniki badań PiS ws. kandydata na prezydenta. Duże zaskoczenie

Portal DoRzeczy.pl twierdzi, że dotarł do wyników badań, jakie Prawo i Sprawiedliwość zleciło w ostatnich tygodniach ws. kandydata partii na prezydenta. Media wskazują, że nominatem PiS zostanie ktoś z trójki: Przemysław Czarnek, Karol Nawrocki, Tobiasz Bocheński. Tymczasem wyniki badań miały pokazać, że są dwaj politycy z dużo większymi szansami na zwycięstwo z kandydatem KO. Wciąż nie wiadomo, jaką decyzję podejmie Jarosław Kaczyński.

Ukraina otrzyma miny przeciwpiechotne. Jest oficjalny komunikat z ostatniej chwili
Ukraina otrzyma miny przeciwpiechotne. Jest oficjalny komunikat

Jak podała agencja Associated Press w środę podczas rozmowy z dziennikarzami w Laosie, sekretarz obrony USA Lloyd Austin poinformował o zmianie polityki Stanów Zjednoczonych w sprawie min przeciwpiechotnych.

Zebranie ścisłych władz PiS. Jeszcze dziś decyzja ws. kandydata na prezydenta? z ostatniej chwili
Zebranie ścisłych władz PiS. Jeszcze dziś decyzja ws. kandydata na prezydenta?

Jeszcze w środę ścisłe władz PiS mogą zdecydować, kto będzie kandydatem partii na prezydenta; prezentacja kandydata może nastąpić w sobotę, ale na tę chwilę nic nie jest przesądzone - przekazały PAP źródła w PiS.

Zełenski rozmawiał z Tuskiem. Chodzi o kolejne wsparcie dla Ukrainy z ostatniej chwili
Zełenski rozmawiał z Tuskiem. Chodzi o kolejne wsparcie dla Ukrainy

W środę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował o rozmowie telefonicznej z premierem Polski Donaldem Tuskiem. Tematem rozmowy była m.in. kwestia kolejnego pakietu wsparcia dla ukraińskich sił zbrojnych.

Wojna na Ukrainie. Wielka Brytania zmieniła zdanie ws. Storm Shadow z ostatniej chwili
Wojna na Ukrainie. Wielka Brytania zmieniła zdanie ws. Storm Shadow

Według "The Times" nieoficjalnie Stany Zjednoczone miały zezwolić Ukrainie na użycie brytyjskich pocisków dalekiego zasięgu Storm Shadow. Amerykańska gazeta powołuje się na swoje źródła w Waszyngtonie.

Komuś rozum odjęło? Agnieszka Romaszewska dementuje informacje Wyborczej z ostatniej chwili
"Komuś rozum odjęło?" Agnieszka Romaszewska dementuje informacje "Wyborczej"

"To są dziennikarskie szczyty groteski. (…) Komuś rozum odjęło tam u Was?" – pyta dziennikarzy "Gazety Wyborczej" Agnieszka Romaszewska, była dyrektorka telewizji Biełsat, komentując informacje podane w środę przez dziennik.

Koszmarna wpadka na profilu Platformy Obywatelskiej z ostatniej chwili
Koszmarna wpadka na profilu Platformy Obywatelskiej

Platforma Obywatelska na swoim profilu ogłosiła: "Bezpieczeństwo Polski to od zawsze nasz największy priorytet", ilustrując wpis zdjęciem, które wywołało rozbawienie internautów.

Poseł PSL: Nie zagłosuję na Trzaskowskiego w II turze wyborów polityka
Poseł PSL: Nie zagłosuję na Trzaskowskiego w II turze wyborów

– W II turze wyborów prezydenckich nie zagłosuję na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego. Nie mogę głosować na osoby, które są światopoglądowo po innej stronie niż ja – powiedział polityk PSL w „Porannej rozmowie” w RMF FM.

Nieoficjalnie: CBA w ratuszu miasteczka pod Wrocławiem z ostatniej chwili
Nieoficjalnie: CBA w ratuszu miasteczka pod Wrocławiem

Jak twierdzi dziennikarz śledczy Marcin Torz, funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do ratusza Sobótki – miejscowości pod Wrocławiem. 

Pomorski Kongres Pamięci Narodowej. Solidarność to wolność w odpowiedzialności Wiadomości
Pomorski Kongres Pamięci Narodowej. "Solidarność to wolność w odpowiedzialności"

– Gdańsk jest symbolem Solidarności. Tak niedaleko stąd jest kolebka "S" Stocznia Gdańska, która uczy nas, współczesnych, i was, droga młodzieży, że gdy jesteśmy razem i służymy ważnym wartościom, to możemy osiągnąć sukces, a nawet obalić system komunistyczny. (…) Solidarność to wolność w odpowiedzialności – mówił na otwarciu Pomorskiego Kongresu Pamięci Narodowej dr Karol Nawrocki, prezes IPN.

REKLAMA

Jaworzno – górnicze miasto z tradycjami

Historia miasta Jaworzna jest wprawdzie nierozłącznie związana z historią górnictwa węglowego w Małopolsce, ale najwcześniejsze dokumenty pochodzące z XIII i XIV wieku wskazują, że na tych terenach rozwijało się początkowo górnictwo kruszcowe, oparte na eksploatacji rud cynku i ołowiu. Osady wiejskie leżące na pograniczu państwa polskiego, takie jak Jaworzno, ale także Szczakowa czy Jeleń (obecnie dzielnice Jaworzna) rozwijały się samodzielnie, a wydobywanie galmanu przyczyniało się do szybkiego napływu rzemieślników i bogacenia się ludności miejscowej.
 Jaworzno – górnicze miasto z tradycjami
/ Zdjęcia ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna
Wzrost wartości gruntów spowodował większe zainteresowanie ich właścicieli, w wyniku czego w 1519 roku nastąpiło rozgraniczenie terenu pomiędzy wsią Szczakowa należącą do dóbr królewskich a biskupim Jaworznem i wydzielenie Długoszyna, który się znalazł w dobrach kościelnych. Niespełna w ciągu roku została wybudowana sztolnia w Długoszynie, na co wpłynął fakt powstania odrębnej grupy zawodowej trudniącej się wyłącznie górnictwem. Złoża galmanu w Długoszynie okazały się być nie bardzo bogate i powoli się wyczerpywały. Natomiast w XVII wieku wydobywano w Jeleniu rudę żelaza. Złoża były bardziej obfite, ale żelazo pozyskiwane z tej rudy było kruche i w dalszej obróbce wymagało łączenia z rudą śląską.



Ponowne ożywienie górnictwo nastąpiło w XVIII wieku z inicjatywy króla Stanisława Augusta Poniatowskiego, który w 1765 roku ściągnął z zagranicy specjalistów górników, a następnie 28.01.1766 roku powołał Wydział Komisji Skarbowej pod nazwą Góry Mineralne, co można nazwać pierwszym departamentem ds. górnictwa  w Polsce.
Wyznaczono zarówno kierującego zespołem Rocha Kossowskiego, jak też ściągnięto z Saksonii inspektora Hansa Augusta Knoblaucha. Powierzono im zadanie wznowienia dawnego górnictwa w oparciu o rudy miedzi, jak też szukanie nowych złóż mineralnych w kraju.

#NOWA_STRONA#

Bardzo szybko zgłoszono odkrycie złóż we wsi Szczakowa, a inspektor Knoblauch już w drugim kwartale 1766 roku informował o zbudowaniu kopalni, wydobyciu węglą i rozpoczęciu sprzedaży. Wydaje się, że tak szybkie działanie byłoby niemożliwe, gdyby wcześniej nie było prób wydobywania węgla kamiennego w tej okolicy.



Problemem nowo powstałej kopalni była sprawa zbytu węgla, gdyż kopalnia nie miała stałych odbiorców, a urobek magazynowano na hałdach obok kopalni oraz w Jeleniu nad brzegiem Przemszy, skąd miał miejsce dalszy transport węgla drogą wodną. Ale zamówienia mennicy królewskiej w Warszawie nie wystarczyły, aby zrównoważyć popyt z podażą i utrzymać ciągłość wydobycia. Łączne wydobycie wyniosło 2500 korców z czego zdołano sprzedać tylko 627 korców i kopalnię trzeba było zamknąć.

Ponowna szansa dla kopalni w Szczakowie pojawiła się w 1790 roku. Dla dla nowej fabryki broni w Kozienicach opracowano nowoczesne rozwiązania technologiczne z wykorzystaniem jako paliwa węgla kamiennego. Transport węgla do odbiorcy trwał 8 dni, najpierw furmankami z kopalni do przystani w Jeleniu, czyli do tzw. pala, potem szlakiem wodnym do Kozienic.
Mimo, że królewski eksperyment nie był sukcesem ekonomicznym, to kopalnia w Szczakowie była pierwszą polska kopalnią węgla kamiennego, uruchomioną prawie równocześnie z podobnymi europejskimi ośrodkami górniczymi.
Natomiast eksploatacja górnicza w biskupiej części Jaworzna rozpoczęła się po 1789 roku, kiedy dobra kościelne zostały przejęte decyzją Sejmu Wielkiego na rzecz Skarbu Państwa. Dzierżawca tych gruntów Aleksander Romiszewski rozpoczął wydobycie węgla w pokładzie zwanym Cortum i wykorzystał do pracy chłopów pańszczyźnianych, nakładając na nich nowe służebności.  Dlatego jego, a nie jak podaje większość źródeł, hrabiego Moszyńskiego, należy uznać za pioniera górnictwa w Jaworznie.

Rozwój kopalni w Jaworznie
W wyniku rozbiorów Jaworzno znalazło się w zaborze austriackim. Rozwój kopalnictwa znacznie ułatwiło znowelizowane w 1804 roku austriackie prawo górnicze, które zapewniało prywatnym przedsiębiorcom swobodne poszukiwania i eksploatację złóż mineralnych. Powstawały nowe kopalnie, gdyż węgiel stał się surowcem niezbędnym, między innymi przy wytopie cynku. W 1790 roku górnik i hutnik austriacki Krzysztof Riedl uruchomił kopalnię węgla w dobrach skarbowych w Jaworznie, która potem została rozbudowana i przyjęła nazwę Fryderyk August. W XIX wieku zarówno w najbliższej okolicy, jak też w nieopodal leżących miejscowościach już włączonych do zaboru rosyjskiego i pruskiego zaczynają powstawać liczne kopalnie. Samo Jaworzno przybiera charakter osady górniczej. Gdy dochodzi do wybuchu rewolucji krakowskiej biorą w niej licznie udział górnicy z Jaworzna. Po włączeniu Wolnego Miasta Krakowa wraz z regionem do Galicji, następuje szybki rozwój przemysłu, a austriacka monarchia wspiera zwłaszcza przemysł górniczy. Nie bez wpływu jest również budowa galicyjskiej Kolei Północnej z jej licznymi odgałęzieniami.

W roku 1871 kopalnie w Jaworznie przejmuje austriacka spółka prywatna Jaworzyńskie Gwarectwo Węglowe . Produkcja węgla systematycznie wzrasta, zagłębie staje się jednym z najbardziej uprzemysłowionych regionów Galicji, a Jaworzno w 1901 roku uzyskuje prawa miejskie. Wspomniane wyżej Gwarectwo podejmuje się olbrzymich inwestycji nie tylko
w kopalniach, ale też na terenie miasta budując infrastrukturę, budynki użyteczności publicznej, a nawet lokalną kolej Piła Kościelecka - Jaworzno.

#NOWA_STRONA#

Kopalnie Józef Piłsudski, Tadeusz Kościuszko i... Bolesław Bierut
Do końca okresu zaborów kopalnie były własnością zagranicznych spółek. Po wojnie w 1919 roku konsorcjum złożone z gminy Kraków, gminy Lwów i banków odkupuje udziały w Jaworzyńskim  Gwarectwie.  Nowa spółka przyjmuje nazwę Jaworznickie Komunalne Kopalnie Węgla S.A., zaś kopalnie otrzymują polskie nazwy Józef Piłsudski i Tadeusz Kościuszko. Rozpoczyna się też budowa kolejnej kopalni nazwanej Jan Kanty na cześć pierwszego prezesa spółki. Początkowo rozwój spółki przebiega bardzo pomyślnie ze względu na liczną grupę odbiorców węgla i dopiero kryzys lat 30-tych XX wieku hamuje gwałtownie wydobycie. Następuje szybkie ubożenie miejscowej ludności, która na własną rękę zaczyna pozyskiwać węgiel z tak zwanych biedaszybów.

W czasie II wojny światowej miasto znalazło się pod okupacja niemiecką. Cały polski majątek, czyli kopalnie, fabryki i większe zakłady produkcyjne przeszły pod zarząd komisaryczny Głównego Urzędu Powierniczego w Berlinie. Kopalniom przywrócono wcześniejsze nazwy, na przykład Friedrich- Augustgrube,  innym nadano nowe niemieckie nazwy i przygotowano do zadań zwiększających produkcję surowca dla potrzeb przemysłu niemieckiego.  Ale po klęskach Rzeszy w 1943 roku niemieckie władze skończyły ze względnie racjonalną gospodarką w kopalniach. Zaczął się rabunkowy okres, polegający na wybieraniu tylko z bardziej dostępnych partii pokładów, bez prac przygotowawczych. Ponadto Niemcy mimo braku zabezpieczeń oraz kwalifikacji zmuszali w kopalniach jeńców wojennych, a także dużą ilość więźniów jaworznickiej filii obozu w Oświęcimiu.



W 1945 roku władze polskie przejęły zakłady górnicze w mocno zdewastowanym stanie. Nastąpiło połączenie kopalni Piłsudski, Jan Kanty i Leopold w jeden zakład, początkowo nazwany Jaworzno. Wkrótce,  zgodnie z ówczesnymi tendencjami w nazewnictwie, kopalnia otrzymuje nazwę Bierut,  po czym w 1962 roku przywrócona zostaje nazwa
Jaworzno.

#NOWA_STRONA#

W okresie PRL górnictwo miało pomyślne warunki rozwoju ze względu na energochłonną gospodarkę i  duże zapotrzebowanie na węgiel. Dopiero na początku lat 90-tych nastąpiło znaczne pogorszenie sytuacji ekonomicznej w górnictwie. Przestało ono  być dźwignią gospodarki, kopalnie zamykano. Mimo to niezadowolenie górników w Jaworznie nie przybrało tak ostrych form protestu jak w innych kopalniach.

W 1993 roku został opracowany program restrukturyzacji kopalni Jaworzno. Przez wiele lat trwał proces dzielenia i ponownego łączenia kopalni i zakładów energetycznych w celu poprawienia rentowności.W 2005 roku powołano Południowy Koncern Węglowy SA, w skład którego weszły: Zakład Górniczy Sobieski oraz Zakład Górniczy Janina.
Od 24.02.2014 roku Koncern ten zmienił nazwę na TAURON Wydobycie S.A.
Prezydent Andrzej Duda zapewnił górników podczas tradycyjnej karczmy piwnej zorganizowanej w dniu 15.12.2015 roku w Jaworznie :

Ja się nie zgadzam na dekarbonizację jako odejście od węgla kamiennego w przemyśle energetycznym, na pewno nie w Polsce.

Andrzej Berezowski
wszystkie zdjęcia ze zbiorów Muzeum Miasta Jaworzna


 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe