Emerytura z różnych źródeł
Polacy mogą również oszczędzać na indywidualnych kontach emerytalnych (IKE) i indywidualnych kontach zabezpieczenia emerytalnego (IKZE) oraz w pracowniczych programach emerytalnych (PPE). IKE, IKZE i PPE, które zaliczane są do III filaru. Opierają się one na akumulacji kapitału – sami lub za pośrednictwem pracodawcy odkładamy regularnie środki finansowe, z których skorzystamy po osiągnięciu wieku emerytalnego. Dodatkowo podmioty obsługujące IKE, IKZE i PPE pomnażają oszczędności poprzez inwestowanie w różne przedsięwzięcia. Zakres inwestycji i ich skala określona jest przez prawo.
Działanie IKE, IKZE i PPE opiera się na przekonaniu, że w długiej perspektywie czasowej, wraz ze wzrostem gospodarczym spowodowanym rozwojem technologii, ulepszeniem procesów produkcyjnych i innymi zjawiskami ekonomicznymi, oszczędzane i właściwie zainwestowane pieniądze ulegają pomnożeniu. Co ważne, o ile system oszczędzania obsługiwany przez ZUS jest przymusowy i każdy ma obowiązek odprowadzania składek, o tyle uczestnictwo w IKE, IKZE i PPE jest dobrowolne. Składki wpłacane do ZUS są daniną publiczną, natomiast środki oszczędzane w ramach IKE, IKZE i PPE są środkami prywatnymi. Oszczędzenie w IKE i IKZE wiąże się z zachętami podatkowymi (ulgami).
PPE
Jednym z systemów akumulacji kapitału na emeryturę są pracownicze programy emerytalne. Program ten organizowany jest przez pracodawcę w zakładzie pracy, wyłącznie za zgodą pracowników (mogą oni np. uznać, że zamiast podwyżki wolą, aby pracodawca zorganizował PPE). Gromadzone środki (nie więcej niż 7 proc. pensji) wpłacane są na wybrany fundusz inwestycyjny. Składka podstawowa nie jest wliczana do wynagrodzenia, które stanowi podstawę obowiązkowych składek na ubezpieczenia społeczne. Zachęta podatkowa dla pracodawcy polega na tym, że składka na PPE jest wliczana do kosztów uzyskania przychodu. Pracownik będący uczestnikiem PPE może zadeklarować składkę dodatkową, która jednak nie może być wyższa niż limit ustalony przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej.
IKE
O ile program PPE może otworzyć w zakładzie pracy tylko pracodawca, o tyle do IKE i IKZE można przystąpić samemu. Konto IKE można otworzyć w zakładzie ubezpieczeń, funduszu inwestycyjnym lub podmiocie prowadzącym działalność maklerską albo też w dobrowolnym funduszu emerytalnym. Można mieć tylko jedno konto IKE. W przypadku, gdy nie będzie nam się podobał operator IKE, można go zmienić. Operatorzy mają pewną dowolność w inwestowaniu pieniędzy i warto zapoznać się z wynikami finansowymi poszczególnych operatorów, aby wybrać najlepszego.
Zachęta podatkowa oszczędzania w IKE polega na tym, że przy wypłacie środków z konta, po uzyskaniu odpowiedniego wieku (60 lat), nie płacimy podatku od uzyskanego dochodu.
Z danych Komisji Nadzoru Finansowego wynika, że IKE jest najpopularniejszą formą oszczędzania w III filarze.
IKZE
IKZE od IKE różni się przede wszystkim zachętami podatkowymi (symulacje pokazują, że IKE i IKZE mają zbliżoną efektywność). Wpłata środków na IKZE skutkuje możliwością odliczenia jej od podstawy opodatkowania przychodu (pensji). Jednak podatek zapłacimy w momencie wypłaty środków, jednak będzie to wyłącznie 10-procentowy ryczałtowy podatek. Podobnie jak w IKE istnieje limit pieniędzy, jakie można wpłacić w ciągu roku na konto. Można posiadać jednocześnie konto IKE i IKZE. Oszczędności zgromadzone w IKE lub IKZE są dziedziczone.
Początki systemu emerytalnego
Historia ubezpieczeń emerytalnych rozpoczęła się w 1775 roku w Prusach, w 1811 we Francji, a w 1816 roku w Królestwie Polskim. Wówczas pojawiły się emerytury wypłacane z budżetu państwa urzędnikom i żołnierzom zawodowym. Pod koniec XVIII wieku w Anglii, wraz z rozwojem górnictwa i innych gałęzi przemysłu ciężkiego, powstały kopalniane kasy chorych i stowarzyszenia pomocy wzajemnej robotników. Systemy te nie były powszechne i obejmowały niewielkie grupy obywateli. To zmieniło się w latach 1883-1889 wraz z przyjęciem państwowej reformy ubezpieczeń społecznych w Niemczech. Reforma wprowadzała znany dzisiaj przymus ubezpieczenia i odprowadzenia od wynagrodzenia określonej składki na ubezpieczanie społeczne. W zamian za to pracownik otrzymywał prawo do świadczenia socjalnego na wypadek choroby, inwalidztwa (już po pięciu latach opłacania składek) i rentę na starość. Wiek emerytalny wynosił 70 lat, później obniżono go do 65 lat. Średnia długość życia wynosiła wówczas 45 lat, a o wysokości emerytury decydowała wysokość odprowadzanych składek. System opierał się na solidaryzmie międzypokoleniowym.
Polska odrodzona – potrzeba unifikacji systemów emerytalnych
Gdy w 1918 roku Polska odzyskała niepodległość, na jej terenie obowiązywały trzy systemy ubezpieczeń społecznych: niemiecki, austriacki i rosyjski. Rozpoczęto pracę nad unifikacją, czego efektem było uchwalenie w 1933 roku Ustawy o ubezpieczeniach społecznych, która ujednoliciła pod względem prawnym i organizacyjnym system ubezpieczeń społecznych w Polsce. System różnicował wysokość składek pracowników umysłowych i fizycznych.
Po drugiej wojnie światowej, a dokładnie w latach 60. i 70., ugruntował się system ubezpieczeń społecznych oparty na dwóch metodach – ubezpieczeniowej i zaopatrzeniowej.
Zmiany gospodarcze, które okazały się trudnym czasem także dla systemu emerytalnego, spowodowały chęć jego gruntownej reformy. Wprowadzono ją na początku 1999 roku, dzieląc tym samym system na trzy filary.
Andrzej Berezowski
------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Oparcie się na ZUS nie wystarczy
– Większość osób w sposób naturalny będzie dążyć do utrzymania na emeryturze poziomu życia, jaki miała w czasie pracy zawodowej, a co za tym idzie – odkładanie dodatkowych środków podczas aktywności zawodowej jest praktycznie niezbędną czynnością – mówi Piotr Żak, Dyrektor ds. Klientów Instytucjonalnych w PKO TFI, w rozmowie z Andrzejem Berezowskim.
– Czy można się ograniczyć tylko do emerytury z ZUS?
– Według wielu prognoz dla osób, które za kilkanaście lat będą przechodziły na emeryturę, wypłacane im świadczenia z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych będą wynosiły jedną trzecią ostatniego wynagrodzenia. Większość osób w sposób naturalny będzie dążyć do utrzymania na emeryturze poziomu życia, jaki miała w czasie pracy zawodowej, a co za tym idzie – odkładanie dodatkowych środków podczas aktywności zawodowej jest praktycznie niezbędną czynnością.
– Co w takim razie wybrać: IKE i IKZE, czy może czekać na wejście w życie PPK?
– Zdecydowanie warto skorzystać z obecnie dostępnych produktów w trzecim filarze systemu emerytalnego. Dokonując wpłat na IKZE, w każdym roku kalendarzowym możemy skorzystać z ulgi w podatku dochodowym. Zupełnie inne korzyści będzie niosło uczestnictwo w PPK. Oprócz naszych indywidualnych wpłat dodatkowe środki na nasze konta w PPK odprowadzą pracodawca i państwo. Jednoznacznie można stwierdzić, że IKE/IKZE oraz PPK są produktami uzupełniającymi się, a nie wzajemnie wykluczającymi, jeśli chodzi o oszczędzanie na jesień życia.
– Dlaczego środki gromadzone w IKE i IKZE ulegają pomnożeniu?
– Środki gromadzone w ramach IKE i IKZE są inwestowane według wybranego rozwiązania, którym mogą być na przykład fundusze inwestycyjne. Celem funduszu jest wzrost wartości aktywów w wyniku wzrostu wartości lokat funduszu. Co za tym idzie – w przypadku realizacji przez zarządzających funduszami celu inwestycyjnego nasze środki w IKE oraz IKZE powinny ulegać powiększeniu.