Marian Panic: Świeży przykład, czym karmiony jest niemiecki czytelnik w ich mediach maistreamowych
Polityczne scenariusze końca czasu mają dzisiaj duże wzięcie. (...) Uważane dotąd za pewne i bezpieczne osiągnięcia cywilizacyjne, takie jak demokracja, wolność prasy czy równouprawnienie znikają za sprawą przejmowania władzy przez konserwatystów. Czytelnicy i protagoniści nie mogą wyjść ze zdumienia, jak szybko oświecone społeczeństwo ląduje na śmietniku historii
- pisze autorka tekstu.
Nie tylko w USA przeżywają konserwatyści swój backlash. Front Narodowy zdołał swoją kandydatkę przepchnąć aż do drugiego etapu wyborów we Francji. Gdyby we wschodnich landach Niemiec rozstrzygane byłyby wybory do Bundestagu, partia AfD mogłaby liczyć na wynik powyżej 20 procent. Widząc to, możemy już stwierdzić, że żyjemy w dystopicznych czasach
- dodaje.
Andreas Eschbach opublikował niedawno powieść zatytułowaną »NSA«, która nawiązuje do tamtej historii, jednak z bardzo osobliwej perspektywy. Autor rysuje obraz świata, w którym komputery i mobilna telefonia rozpoczęły swój zwycięski marsz już w XIX wieku (…) W tej mrocznej wizji Eschbacha NSDAP korzysta w sposób systematyczny z nowych technologii, aby stłumić wszelkie próby oporu społecznego. Odbiorniki telewizyjne i telefony komórkowe zostają wyposażone w urządzenia podsłuchowe, a »internet« poddany jest pełnej kontroli. Inteligentne liczniki prądu dają wskazówki, gdzie ukrywają się przeciwnicy reżimu…
- opisuje.
Gdyby dziś populiści ze skłonnościami autorytarnymi zasiadali u nas w ławach rządowych, mieliby pełny dostęp do tego budzącego grozę arsenału technologicznych narzędzi represji. (...) W połączeniu z bardzo płynnie pojmowanymi przez nich pojęciami praworządności, byłaby to zaiste bardzo toksyczna mieszanka (…) Co się więc stanie, gdzie wrogowie konstytucji znów pojawią się w instytucjach państwowych?
- pyta.
[Dalej następuje opis znanych autorce tragicznych wydarzeń w krajach, w których populiści władzę zdobyli. Relacji tej z racji trwającej w Polsce ciszy wyborczej tymczasowo nie publikujemy – red.]
Uff. To tylko niewielkie fragmenty tej grafomańskiej elukubracji autorstwa niejakiej Kathariny Nocun, a właściwie Nocuń, bo ta »intelektualistka« pochodzi z Tych i ma również polskie obywatelstwo. Ot, co
Marian Panic
Źródło: suddeutsche.de
#REKLAMA_POZIOMA#