"RODO w praktyce". Poseł PO Sławomir Nitras udostępnił dane kobiety, która porysowała mu samochód
Kłamstwa @tvp_info @SamPereira_ @radioszczecin to jest oświadczenie pani kierowcy podpisane po zdarzeniu i przyznające, ze jest sprawca kolizji. Auto nie było zaparkowane na przystanku i nie było z mojej strony agresji.Brudna kampania PIS.Spolki miejskie wykorzystywane w kampanii
- pisze Nitras na Twitterze. Sęk w tym, że do swojego wpisu wkleił zdjęcie z oświadczeniem od kobiety, która kierowała autobusem. Udostępnił tym samym jej dane osobowe - imię i nazwisko, adres zamieszkania, nr prawa jazdy. Mimo wielu komentarzy wskazujących na niestosowność takiego postępowania, poseł wpisu nie skasował.
Aktualizacja: Wpis został skasowany i zastąpiony nowym z zamazanymi danymi
Kłamstwa @tvp_info @SamPereira_ @radioszczecin to jest oświadczenie pani kierowcy podpisane po zdarzeniu i przyznające, ze jest sprawca kolizji. Auto nie było zaparkowane na przystanku i nie było z mojej strony agresji.Brudna kampania PIS.Spolki miejskie wykorzystywane wkampanii pic.twitter.com/xUpN1Iz3T9
— Slawomir Nitras (@SlawomirNitras) 15 października 2018
Kandydat na prezydenta Szczecina nielegalnie publikuje dane osoby prywatnej, 26-letniej kierowcy autobusu, którą zastraszył. Wpis z danymi osobowymi kobiety podaje dalej były minister sprawiedliwości w rządzie Ewy Kopacz.
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 15 października 2018
(w oryginale dane są widoczne, na screenie zamazałem) pic.twitter.com/AbmZkgnfCM
Poseł podając dokładny adres tej pani już pomógł w wyjaśnieniu całej sprawy. Na pewno się teraz wszyscy się do pani dobijają z mediów wszelakich. Poza tym... przecież to upublicznienie jest przestępstwem!
— Benedykt__ (@Benjamin_Ole) 15 października 2018
Ależ proszę podać do sądu i to już! Dzięki temu łatwiej będzie pokazać ludziom co pan wyprawia. W procesie będzie można wezwać świadków i przedstawić fakty takie jak: zastraszanie 26-latki, młodej matki. Są nagrania, także proszę podać do sądu i to raz!
— Samuel Pereira (@SamPereira_) 15 października 2018
Nie jestem prawnikiem, ale chyba publikowanie prywatnych danych innej osoby, bez jej zgody jest karalna?! ????
— prawicowo ???? ???????? (@prawicowo_pl) 15 października 2018
RODO w praktyce.
— Karol Gac (@Karol_Gac) 15 października 2018
Dane osobowe tak publicznie? Panie pośle...
— że̴͕̍t???????????????? (@PanZolty) 15 października 2018
Ujawnienie danych osobowych na Twitterze? No to mamy pozew z Art. 24 par. 1 i 2 kc.
— Wilk z Brzozowej (@WilkzBrzozowej) 15 października 2018
Pan poseł ma immunitet i w związku z tym jest odważny i może ujawniać dane kogo tylko chce. pic.twitter.com/A88ADC7ymQ
— Jacek Kukiełka ???????? ???? (@J_Kukielka) 15 października 2018
raw/k
#REKLAMA_POZIOMA#