Ks. Marek Radomski: Chcesz być wielki – bądź ojcem!

Tajemnicę Boga jako Ojca, który stanowi wzór dla ojcostwa ziemskiego, ukazał nam św. Jan Paweł II w cyklu katechez wygłoszonych w 1999 roku. Za najważniejszą cechę ojcostwa Boga Papież Polak uznał „zdolność do nieskończonej miłości, do ofiarowania się bez zastrzeżeń i bez miary”
 Ks. Marek Radomski: Chcesz być wielki – bądź ojcem!
/ screen YouTube
Pełnię objawienia Boga jako Ojca przyniósł Jezus Chrystus. Jego wyjątkowa relacja z Ojcem opiera się na miłości, którą Bóg uroczyście wyznał swemu Synowi podczas chrztu w Jordanie (por. Mk 1,9-11) i w akcie przemienienia na górze Tabor (por. Mk 9,2-8). Chrystus w dialogu z Ojcem odpowiada na nią czułym słowem Abba (por. Mk 1,36), które możemy oddać jako Tato, Tatusiu, Drogi Ojcze. Tym wyrażeniem Pan Jezus ujawnia również najgłębszy szacunek wobec Ojca, pełną pokoju i wzajemnego zrozumienia więź oraz całkowite i dobrowolne oddanie siebie do ojcowskiej dyspozycji w dziele zbawienia. Według św. Jana Pawła II „istnieje wzajemność pomiędzy Ojcem i Synem w zakresie tego, co wiedzą o sobie (por. J 10, 15), tego, kim są (por. J 14, 10), tego, co czynią (por. J 5, 19; 10, 38) oraz tego, co posiadają”. Głęboka Ojcowsko-Synowska relacja rodzi pewność, iż Syn zawsze będzie wysłuchany przez Ojca.

Tajemnicę Boga jako Ojca, który stanowi wzór dla ojcostwa ziemskiego, ukazał nam św. Jan Paweł II w cyklu katechez wygłoszonych w 1999 roku. Za najważniejszą cechę ojcostwa Boga Papież Polak uznał „zdolność do nieskończonej miłości, do ofiarowania się bez zastrzeżeń i bez miary” (Więź Jezusa z Ojcem…). Wyrazem szczególnie głębokiej, trwałej i współczującej ojcowskiej miłości Boga wobec człowieka były zaś Jego zbawcze interwencje w dziejach Narodu Wybranego.
 
Powyższe słowa to cytat z listu Episkopatu Polski na niedzielę przed Dniem Papieskim. Tegoroczny dzień upamiętniający postać Świętego Jana Pawła II przebiega pod hasłem „Jan Paweł II – promieniowanie ojcostwa”.
 
Ojcostwo nie tylko dziś, ale zawsze – było i jest wyzwaniem, które można podjąć, albo odrzucić. Obie postawy są stare jak świat. Truizmem wg mnie byłoby szczegółowe rozwodzenie się nad wartością przyjęcia i antywartością odrzucenia. Chcesz być wielki – bądź ojcem! Doświadcz w ten sposób podobieństwa do Boga. Tak sobie sam często kombinuję… Trudno jest nieść brzemię ojcostwa, nawet będąc kapłanem. Jednak piękno tego doświadczenia rekompensuje wszystkie trudy, bolesne doświadczanie niepowodzeń.
 
Pamiętam jedną z katechez. W trakcie lekcji jedna z uczennic otworzyła się przed klasą, opowiadając o apodyktyczności swego chłopaka, który wymagał od niej bardzo dużo, na różnych polach, samemu dając od siebie niewiele albo wręcz nic. Wspomniałem jej i wszystkim, że mamy tyle szacunku do drugiego, ile go posiadamy dla samych siebie, i że uczymy się tego od rodziców, i że szczególne charyzmaty w tym względzie posiadają ojcowie. Poza tym, znając ją trochę, dodałem, że ma w sobie wiele wrażliwości, którą umie się dzielić z innymi i pobudzać ich do pielęgnowania troski o dobro, więc niech pomyśli, czy chce ten dar rozwijać i szukać skutecznych ku temu narzędzi, czy też eksploatować go w starciach z chłopakiem. Reakcja dziewczyny, a konkretnie jej spojrzenie, pełne wdzięczności, nadziei, otuchy jakiej doznała – to wszystko nie do opisania! Długo nie trwało, a dowiedziałem się, że Z zakończyła relację, która była co najmniej trudna. Było to dla mnie niewątpliwie promieniowanie ojcostwa, tego Bożego, które objawiło się w mym przeżywaniu męskości oraz kapłaństwa.
 
Dziś, robiąc zakupy przeżyłem uderzenie „duchowym obuchem”, a wnętrze me krzyczało. Przede mną w kolejce do kasy stali ojciec z synem. Ojciec, tak „na oko” 30 letni, synek nie miał więcej niż 12 lat. W wózku z zakupami alkohol za niemal 1000 PLN. Dość żywo rozmawiali o tym alkoholu, wymieniając jego nazwy, ile czego jest. A chwilę później chłopiec wykładał butelki z alkoholem na taśmę lady…  
 
Ktoś powie: co ty się chłopie czepiasz! Zakupy jak każde inne, ludzie alkoholu używają zasadniczo „z głową”, więc daj odpór. No tak, fakt. Ale wiem z własnego doświadczenia, bo sam byłem dzieckiem i uczestniczyłem w podobnych sytuacjach, że prędzej czy później przyjdzie „bardziej wnikliwe” zainteresowanie zawartością charakterystycznych butelek oraz smakiem ich zawartości. Bo dzieci znacznie łatwiej podlegają systemowi „wzmocnień”, które powodują tak do dobrego, jak i  do złego. 12 latek to nie jest właściwa pomoc dla dorosłego przy zakupie alkoholu! Dziecko trzeba wzmacniać w odkrywaniu prawdy, dobra i piękna, uczyć się nimi posługiwać w życiu.
Wszystko we mnie krzyczało, a mimo wszystko zmilczałem całą sytuację… Promieniowanie zostało zatrzymane ołowianym płaszczem bezradności, obawy czy wręcz lęku o własne ja…

Mocno siedzi we mnie ta sytuacja. W różnych aspektach. Dlatego też ten wpis. No i oczywiście modlitwa. Moja, ale także i Wasza, Czytelnicy, o co Was proszę!

ks. Marek Radomski
 
 
 

 

POLECANE
Wyciek dokumentów dot. mieszkania Karola Nawrockiego. Posłowie PiS chcą złożyć zawiadomienie do prokuratury Wiadomości
Wyciek dokumentów dot. mieszkania Karola Nawrockiego. Posłowie PiS chcą złożyć zawiadomienie do prokuratury

Jarosław Kaczyński zapowiedział zawiadomienie do prokuratury i OBWE w sprawie wycieku dokumentów dotyczących mieszkania Karola Nawrockiego.

Ostrzeżenie IMGW. Idzie mróz z ostatniej chwili
Ostrzeżenie IMGW. Idzie mróz

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega i zapowiada przymrozki do minus 8 st. C przy gruncie. Wystąpią one w przeważającej części kraju z wyjątkiem pasa na zachodzi i północy Polski.

Sławomir Cenckiewicz stawił się w prokuraturze. Na miejscu tłum protestujących przeciw represjom z ostatniej chwili
Sławomir Cenckiewicz stawił się w prokuraturze. Na miejscu tłum protestujących przeciw represjom

Były szef Wojskowego Biura Historycznego Sławomir Cenckiewicz stawił się w Wydziale ds. Wojskowych Prokuratury Okręgowej w Warszawie, gdzie ma usłyszeć zarzuty ws. odtajnienia w 2023 r. części planu obronnego Polski "Warta". Przed prokuraturą zebrało się kilkadziesiąt osób; wśród nich obywatelski kandydat na prezydenta Karol Nawrocki.

George Simion zagrzewa Karola Nawrockiego do walki: Fight! Fight! Fight! z ostatniej chwili
George Simion zagrzewa Karola Nawrockiego do walki: Fight! Fight! Fight!

18 maja będzie dniem historycznym nie tylko dla Rumunii, ale także dla Polski i Portugalii - prognozuje George Simion, zwycięzca pierwszej tury rumuńskich wyborów prezydenckich. We wszystkich trzech krajach szanse na zwycięstwo mają siły konserwatywne.

Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie? Minister zaprzecza z ostatniej chwili
Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie? Minister zaprzecza

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, miał zataić w oświadczeniu majątkowym fakt, że jest współwłaścicielem lokalu na Ursynowie – podaje TV Republika. Minister miał je nabyć w 2005 roku. Ten jednak zaprzecza.

Szef hutniczej Solidarności: Dość słów, czas na konkrety tylko u nas
Szef hutniczej Solidarności: Dość słów, czas na konkrety

– Dość słów, czas na konkretne działania – mówi w rozmowie z portalem Tysol.pl Andrzej Karol, przewodniczący Krajowej Sekcji Hutnictwa NSZZ "Solidarność".

Czarny dym z Kaplicy Sykstyńskiej. Kardynałowie nie wybrali papieża z ostatniej chwili
Czarny dym z Kaplicy Sykstyńskiej. Kardynałowie nie wybrali papieża

Kardynałowie na porannym, czwartkowym konklawe nie wybrali papieża – z Kaplicy Sykstyńskiej poleciał czarny dym.

TV Republika: Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie z ostatniej chwili
TV Republika: Adam Bodnar zataił w oświadczeniu majątkowym mieszkanie w Warszawie

Adam Bodnar, minister sprawiedliwości i prokurator generalny, miał zataić w oświadczeniu majątkowym fakt, że jest współwłaścicielem lokalu na Ursynowie – podaje TV Republika. Minister zaprzeczył tej informacji.

Nie żyje DJ Hazel. Przyczyna zgonu badana przez policję z ostatniej chwili
Nie żyje DJ Hazel. Przyczyna zgonu badana przez policję

W środę smutna wiadomość obiegła Polskę – nie żyje DJ Hazel, czyli Michał Orzechowski. Znany i lubiany artysta miał zaledwie 44 lata. Ciało muzyka odnaleziono w samochodzie zaparkowanym przy jeziorze w Skępem. Okoliczności jego śmierci bada policja i prokuratura.

Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowe informacje ws. zabójcy  z ostatniej chwili
Atak na Uniwersytecie Warszawskim. Nowe informacje ws. zabójcy

Po ataku młodego mężczyzny w kampusie Uniwersytetu Warszawskiego życie rannego strażnika nie jest zagrożone – poinformowała w czwartek Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Rektor uczelni wyraził opinię o zabójcy, który był studentem na UW.

REKLAMA

Ks. Marek Radomski: Chcesz być wielki – bądź ojcem!

Tajemnicę Boga jako Ojca, który stanowi wzór dla ojcostwa ziemskiego, ukazał nam św. Jan Paweł II w cyklu katechez wygłoszonych w 1999 roku. Za najważniejszą cechę ojcostwa Boga Papież Polak uznał „zdolność do nieskończonej miłości, do ofiarowania się bez zastrzeżeń i bez miary”
 Ks. Marek Radomski: Chcesz być wielki – bądź ojcem!
/ screen YouTube
Pełnię objawienia Boga jako Ojca przyniósł Jezus Chrystus. Jego wyjątkowa relacja z Ojcem opiera się na miłości, którą Bóg uroczyście wyznał swemu Synowi podczas chrztu w Jordanie (por. Mk 1,9-11) i w akcie przemienienia na górze Tabor (por. Mk 9,2-8). Chrystus w dialogu z Ojcem odpowiada na nią czułym słowem Abba (por. Mk 1,36), które możemy oddać jako Tato, Tatusiu, Drogi Ojcze. Tym wyrażeniem Pan Jezus ujawnia również najgłębszy szacunek wobec Ojca, pełną pokoju i wzajemnego zrozumienia więź oraz całkowite i dobrowolne oddanie siebie do ojcowskiej dyspozycji w dziele zbawienia. Według św. Jana Pawła II „istnieje wzajemność pomiędzy Ojcem i Synem w zakresie tego, co wiedzą o sobie (por. J 10, 15), tego, kim są (por. J 14, 10), tego, co czynią (por. J 5, 19; 10, 38) oraz tego, co posiadają”. Głęboka Ojcowsko-Synowska relacja rodzi pewność, iż Syn zawsze będzie wysłuchany przez Ojca.

Tajemnicę Boga jako Ojca, który stanowi wzór dla ojcostwa ziemskiego, ukazał nam św. Jan Paweł II w cyklu katechez wygłoszonych w 1999 roku. Za najważniejszą cechę ojcostwa Boga Papież Polak uznał „zdolność do nieskończonej miłości, do ofiarowania się bez zastrzeżeń i bez miary” (Więź Jezusa z Ojcem…). Wyrazem szczególnie głębokiej, trwałej i współczującej ojcowskiej miłości Boga wobec człowieka były zaś Jego zbawcze interwencje w dziejach Narodu Wybranego.
 
Powyższe słowa to cytat z listu Episkopatu Polski na niedzielę przed Dniem Papieskim. Tegoroczny dzień upamiętniający postać Świętego Jana Pawła II przebiega pod hasłem „Jan Paweł II – promieniowanie ojcostwa”.
 
Ojcostwo nie tylko dziś, ale zawsze – było i jest wyzwaniem, które można podjąć, albo odrzucić. Obie postawy są stare jak świat. Truizmem wg mnie byłoby szczegółowe rozwodzenie się nad wartością przyjęcia i antywartością odrzucenia. Chcesz być wielki – bądź ojcem! Doświadcz w ten sposób podobieństwa do Boga. Tak sobie sam często kombinuję… Trudno jest nieść brzemię ojcostwa, nawet będąc kapłanem. Jednak piękno tego doświadczenia rekompensuje wszystkie trudy, bolesne doświadczanie niepowodzeń.
 
Pamiętam jedną z katechez. W trakcie lekcji jedna z uczennic otworzyła się przed klasą, opowiadając o apodyktyczności swego chłopaka, który wymagał od niej bardzo dużo, na różnych polach, samemu dając od siebie niewiele albo wręcz nic. Wspomniałem jej i wszystkim, że mamy tyle szacunku do drugiego, ile go posiadamy dla samych siebie, i że uczymy się tego od rodziców, i że szczególne charyzmaty w tym względzie posiadają ojcowie. Poza tym, znając ją trochę, dodałem, że ma w sobie wiele wrażliwości, którą umie się dzielić z innymi i pobudzać ich do pielęgnowania troski o dobro, więc niech pomyśli, czy chce ten dar rozwijać i szukać skutecznych ku temu narzędzi, czy też eksploatować go w starciach z chłopakiem. Reakcja dziewczyny, a konkretnie jej spojrzenie, pełne wdzięczności, nadziei, otuchy jakiej doznała – to wszystko nie do opisania! Długo nie trwało, a dowiedziałem się, że Z zakończyła relację, która była co najmniej trudna. Było to dla mnie niewątpliwie promieniowanie ojcostwa, tego Bożego, które objawiło się w mym przeżywaniu męskości oraz kapłaństwa.
 
Dziś, robiąc zakupy przeżyłem uderzenie „duchowym obuchem”, a wnętrze me krzyczało. Przede mną w kolejce do kasy stali ojciec z synem. Ojciec, tak „na oko” 30 letni, synek nie miał więcej niż 12 lat. W wózku z zakupami alkohol za niemal 1000 PLN. Dość żywo rozmawiali o tym alkoholu, wymieniając jego nazwy, ile czego jest. A chwilę później chłopiec wykładał butelki z alkoholem na taśmę lady…  
 
Ktoś powie: co ty się chłopie czepiasz! Zakupy jak każde inne, ludzie alkoholu używają zasadniczo „z głową”, więc daj odpór. No tak, fakt. Ale wiem z własnego doświadczenia, bo sam byłem dzieckiem i uczestniczyłem w podobnych sytuacjach, że prędzej czy później przyjdzie „bardziej wnikliwe” zainteresowanie zawartością charakterystycznych butelek oraz smakiem ich zawartości. Bo dzieci znacznie łatwiej podlegają systemowi „wzmocnień”, które powodują tak do dobrego, jak i  do złego. 12 latek to nie jest właściwa pomoc dla dorosłego przy zakupie alkoholu! Dziecko trzeba wzmacniać w odkrywaniu prawdy, dobra i piękna, uczyć się nimi posługiwać w życiu.
Wszystko we mnie krzyczało, a mimo wszystko zmilczałem całą sytuację… Promieniowanie zostało zatrzymane ołowianym płaszczem bezradności, obawy czy wręcz lęku o własne ja…

Mocno siedzi we mnie ta sytuacja. W różnych aspektach. Dlatego też ten wpis. No i oczywiście modlitwa. Moja, ale także i Wasza, Czytelnicy, o co Was proszę!

ks. Marek Radomski
 
 
 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe