Nie będzie alei Lecha Kaczyńskiego w Warszawie. Pozostanie Aleja Armii Ludowej

Podstawowym uchybieniem był brak argumentów potwierdzających powody takich decyzji i podkreślenia przesłanek ustawowych dla danej zmiany.
WSA stwierdził, że wojewoda wydając zarządzenia powinien w uzasadnieniach decyzji zaznaczyć, dlaczego w świetle ustawy dekomunizacyjnej dotychczasowe nazwy ulic podlegają pod te przepisy i w związku z tym wymagają zmiany.
– W uzasadnieniu powinno się znaleźć wyraźne wyjaśnienie, dlaczego w ocenie wydającego zarządzenie dana nazwa symbolizuje lub propaguje komunizm – zauważył sąd
Poza zmianą al. Armii Ludowej na al. Lecha Kaczyńskiego dziś rozpoznano też np. skargi na zmiany nazw ulic: z 17 stycznia na Komitetu Obrony Robotników, z St. Kulczyńskiego na Rodziny Ulmów, z St. Wrońskiego na Anny Walentynowicz, z S. Bartosika na Grzegorza Przemyka, z T. Duracza na Zbigniewa Romaszewskiego, z F. Bartoszka na Stanisława Pyjasa oraz z J. Wasilkowskiego na Wojciecha Kilara. Większość pozostałych skarg miasta na zmiany nazw ulic WSA ma rozpoznać w najbliższych dniach.
Źródło: niezalezna.pl
/k