Jest akt oskarżenia w największej w historii Polski sprawie dot. cyberprzestępczości

Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej 18 kwietnia 2018 roku skierował do Sądu Okręgowego w Lublinie akt oskarżenia przeciwko 18 członkom największej spośród działających na terenie Polski i Unii Europejskiej zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami pieniędzy z kont bankowych. Wśród oskarżonych jest 3 kierowników tej grupy.
 Jest akt oskarżenia w największej w historii Polski sprawie dot. cyberprzestępczości
/ Pixabay.com/CC0
W działalność grupy zaangażowanych było ponad 500 osób. Łączna wartość skradzionych środków przekroczyła 154 miliony złotych.
Akt oskarżenia obejmuje okres działalności międzynarodowej grupy przestępczej co najmniej od czerwca 2011 roku do kwietnia 2016 roku na terenie ponad 20 krajów europejskich. 

Członkowie tej grupy dopuścili się licznych przestępstw przeciwko mieniu. Polegały one na kradzieży pieniędzy z kont bankowych. Dokonywane były one po uprzednim nieupoważnionym przetworzeniu danych informatycznych w systemie bankowości elektronicznej. Następnie wyłudzone środki pieniężne przelewane były na założone wcześniej na terenie Polski i innych krajów europejskich rachunki bankowe. Z tych kont skradzione pieniądze transferowano na Ukrainę, do Rosji oraz innych krajów. Członkowie grupy wykonywali również szereg innych czynności,
które miały na celu utrudnienie stwierdzenia przestępczego pochodzenia pieniędzy.

Pieniądze z rachunków bankowych obywateli różnych krajów wyprowadzane były z użyciem danych uzyskiwanych w wyniku użycia złośliwych programów komputerowych typu TROJAN. Transferowanie korzyści z przestępstwa przebiegało przez Polskę, bądź bezpośrednio z Polski, na Ukrainę, a następnie do Rosji lub na Łotwę. To właśnie za wschodnią granicą Polski przebywały osoby tworzące najwyższy poziom organizacji przestępczej – poziom wytwarzania, modyfikacji i zarządzania szkodliwym oprogramowaniem, do którego trafiało około 60 proc. całości zysków z działalności przestępczej.

Najwyższym z ustalonych był poziom „hakerów” zajmujących się bezpośrednio, technicznie z wykorzystaniem odpowiednio modyfikowanego oprogramowania typu „konie trojańskie”, włamaniami na rachunki bankowe. Osoby te przygotowywały oprogramowanie, w celu ataku na klientów określonych banków w różnych krajach. W kodzie oprogramowania złośliwego zaszyfrowywane były numery rachunków założonych przez członków grupy przestępczej, przeznaczonych do transferów pieniędzy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że ten poziom grupy przestępczej stanowili obywatele państw rosyjskojęzycznych.

Grupa ta miała charakter transgraniczny

Poniżej tego poziomu znajdowały się osoby trudniące się organizowaniem transferów pieniędzy pochodzących z phishingu. Miały one kontakt,
co najmniej telefoniczny lub za pośrednictwem poczty elektronicznej, z osobami z poziomu pierwszego. Były to osoby, które pełniły najwyższą rolę w strukturze organizacji na terenie danego kraju. Osobą pełniącą tę funkcję przez niemal cały okres działalności grupy był Dariusz O. Zajmował się on organizacją obsługi zleceń napływających od „hakerów”, a w praktyce organizacją sieci członków grupy, którzy mieli za zadanie realizować konkretne zlecenia, tj. zakładania rachunków na prawdziwe dane, przyjmowania na te rachunki środków pochodzących z phishingu oraz przesyłania pieniędzy do hakerów. Osobami najbliżej współpracującymi z Dariuszem O. byli Mariusz P. oraz Mariusz S. Obydwaj oskarżeni przez pewien okres samodzielnie kierowali „oddziałami” grupy przestępczej. Samodzielnie uzyskali oni możliwość bezpośredniego kontaktu z osobami organizującymi ten proceder na terenie Ukrainy i Rosji.

Na kolejnym poziomie struktury grupy przestępczej znajdowały się osoby dysponujące dostępem do rachunków bankowych i zajmujące się rozliczeniami pomiędzy członkami grupy przestępczej oraz mające za zadanie koordynować terminowe wykonywanie zleceń wydawanych przez członków wyższych poziomów. Osoby te pełniły rolę niejako „księgowych”. Wykonywali oni polecenia, wydawane przez Dariusza O., Mariusza S. i Mariusza P., w jakim banku i w jakim kraju należy założyć rachunek bankowy oraz kiedy i w jakiej wysokości należy wypłacić środki z rachunków, jak również gdzie należy te środki przetransferować.

Przetransferowano skradzione środki w kwocie 154 milionów złotych

Bardzo ważną rolę w grupie pełniły osoby zajmujące się pozyskiwaniem tzw. „słupów”, którzy zakładali rachunki bankowe. Osoby te informowano o mechanizmach funkcjonowania procederu oraz zasadach ostrożności w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej. Członkowie grupy znajdujący się na tym poziomie struktury organizacji przestępczej pełnili często także rolę kierowców. Wywozili oni „słupów” w różne miejsca, przede wszystkim na terenie Unii Europejskiej, w celu założenia rachunków bankowych. Zajmowali się oni przy tym zakwaterowaniem i wyżywieniem tych osób, a następnie organizacją wypłaty pieniędzy z bankomatów oraz oddziałów banków. Trasy przejazdów przebiegały najczęściej z Polski do Czech, Słowacji, Węgier i Niemiec. Osoby te zajmowały się ponadto rozliczaniem pieniędzy oraz przekazaniem ich osobom stojącym na wyższym poziomie struktury grupy na terenie Polski, bądź organizowały przekazywanie skradzionych środków bezpośrednio na Ukrainę.


Grupa ta miała charakter transgraniczny. Osoby pełniące najważniejsze funkcje w jej strukturach i odpowiedzialne bezpośrednio za włamania na konta przebywały na terenie Federacji Rosyjskiej. Osoby zajmujące się organizacją wypłat pieniędzy w większości przebywały na terenie Polski, choć duża liczba uczestników grupy pochodziła z Łotwy, gdzie werbowaniem nowych członków na stałe zajmowało się co najmniej 5 osób. Ofiarami kradzieży natomiast byli przede wszystkim obywatele Unii Europejskiej, choć w kilku przypadkach doszło do włamań na rachunki znajdujące się poza Europą.

Rachunki, na które przelewane były skradzione środki, były zakładane w Polsce, w Austrii, w Niemczech, na Słowacji, na Łotwie, na Węgrzech oraz w kilku innych krajach europejskich. Z wyjaśnień oskarżonych wynika, że podejmowali oni próby zakładania rachunków w jeszcze kilku innych krajach, np. we Francji czy w Andorze.

W przypadku kradzieży dużych sum pieniędzy w przepływ środków zaangażowanych było nawet kilkanaście rachunków bankowych. Taka sytuacja miała miejsce np. przy kradzieży dokonanej 23 kwietnia 2013 roku, kiedy to na konta członków grupy przestępczej przelana została kwota blisko 400 tysięcy złotych.

W toku śledztwa ujawniono prawie 1300 kradzieży pieniędzy z kont bankowych. Z ustaleń poczynionych na podstawie informacji przekazanych przez banki oraz Głównego Inspektora Informacji Finansowej wynika, że członkowie grupy tylko na terenie Polski założyli ponad 2 tysiące rachunków w kilkudziesięciu bankach, przez które przetransferowano pochodzące z kradzieży środki w kwocie co najmniej 154 milionów złotych. Jednorazowe przelewy wynosiły od kilkunastu, do nawet kilkuset tysięcy złotych.

Na podstawie postanowień wydanych w toku śledztwa dokonano kilkudziesięciu blokad rachunków prowadzonych na rzecz podejrzanych, na łączną kwotę przekraczającą 70 milionów złotych. Następnie, po ogłoszeniu postanowień o przedstawieniu zarzutów w stosunku do poszczególnych właścicieli kont, wydawano postanowienia o zabezpieczeniu na mieniu podejrzanych grożących im kar i środków karnych, poprzez zajęcie określonych rachunków bankowych i zgromadzonych na nich środków pieniężnych. Równocześnie, w momencie ustalenia, że skradzione przez podejrzanych środki zabezpieczone na ich rachunku bankowym pochodzą z kradzieży i uprawniony jest do nich konkretny podmiot, wydawane były postanowienia o zwrocie tych pieniędzy.

Dotychczas prokurator przedstawił zarzuty 198 osobom

W toku wykonanych w ramach postępowania czynności procesowych dotychczas wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów wobec 198 osób. Na podstawie analizy historii rachunków bankowych należących do członków grupy ustalono jednak, że zaangażowanych w działania grupy kierowanej przez Dariusza O., a także Mariusza S. i Mariusza P., było jeszcze przeszło 300 osób. Czynności w tym zakresie będą kontynuowane.

kos
źródło: pk.gov.pl 

 

POLECANE
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek z ostatniej chwili
Karol Nawrocki po posiedzeniu RBN: Węgiel, atom, zdrowy rozsądek

"Bezpieczeństwo energetyczne Polski to filar suwerenności i stabilności naszej gospodarki. To węgiel, atom i zdrowy rozsądek – nie Zielony Ład pisany w Brukseli. Polska musi być energetycznie niezależna!" – napisał w środę, po zakończeniu się posiedzenia Rady Bezpieczeństwa Narodowego prezydent elekt Karol Nawrocki.

Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu z ostatniej chwili
Tusk zdradził, co powiedział Dudzie i Nawrockiemu

– Podczas RBN przekazałem prezydentowi i prezydentowi elektowi, że w interesie państwa polskiego jest rozwianie wszelkich wątpliwości, aby nikt nie mógł kwestionować procedur wyborczych i wyniku wyborów – oświadczył w środę premier Donald Tusk.

Komunikat dla mieszkańców Wrocławia z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Wrocławia

Wrocław rusza z kampanią meldunkową. Z danych podanych przez MPWiK wynika, że zużycie wody odpowiada populacji około 900 tys. osób. To o blisko 300 tys. więcej niż oficjalnie zameldowanych.

Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. To pewien precedens z ostatniej chwili
Prezydent zabrał głos po posiedzeniu RBN. "To pewien precedens"

Prezydent elekt Karol Nawrocki po raz pierwszy uczestniczył w posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Został zaproszony przez prezydenta Andrzeja Dudę w charakterze gościa.

Komunikat dla mieszkańców Lublina z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Procesje Bożego Ciała 19 czerwca 2025 r. i wyścig "PZU Gran Fondo Lublin 2025" 22 czerwca 2025 r. spowodują czasowe zamknięcia ulic w Lublinie. Sprawdź alternatywne trasy i godziny.

Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO] z ostatniej chwili
Wejście Karola Nawrockiego na posiedzenie RBN. Reakcje polityków koalicji bezcenne [WIDEO]

Karol Nawrocki przyszedł w środę na spotkanie Rady Bezpieczeństwa Narodowego zwołanego przez prezydenta Andrzeja Dudę w związku z eskalacją konfliktu na Bliskim Wschodzie. Wejście prezydenta elekta na salę obrad przykuło uwagę obserwatorów. " Karol Nawrocki wszedł jak do siebie i wszyscy, włącznie z Donaldem Tuskiem, wyczuli tę aurę" - pisze jeden z komentatorów na platformie X. 

Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów z ostatniej chwili
Polska pozwana przez Komisję Europejską. Poszło o ekologów

Komisja Europejska w środę pozwała Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE. Według KE Polska nie zapewniła możliwości wnoszenia przez organizacje ekologiczne i osoby fizyczne skarg do sądów krajowych. Skargi miałyby dotyczyć przekraczania norm zanieczyszczeń.

Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego Wiadomości
Pilny komunikat PKP PLK dla mieszkańców woj. pomorskiego

Linia kolejowa od Kościerzyny do Gdyni zostanie zamknięta od 30 czerwca. Powodem są prace modernizacyjne. Samorząd Województwa Pomorskiego wprowadza autobusową komunikację zastępczą w obszarze obsługiwanym dotychczas przez połączenia kolejowe z Kościerzyny i Kartuz do Trójmiasta.   

Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język z ostatniej chwili
Kosiniak-Kamysz odpowiedział Biejat. Szef MON nie gryzł się w język

– Frustracja pewnie wynika z tego, że Braun dostał więcej głosów kobiet niż pani Biejat – złośliwie odpowiada Magdalenie Biejat szef MON Władysław Kosiniak-Kamysz. 

Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego z ostatniej chwili
Rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego

W środę po godz. 11 rozpoczęło się posiedzenie Rady Bezpieczeństwa Narodowego, która ma zająć się sprawą bezpieczeństwa polskiego systemu energetycznego oraz nadchodzącym szczytem NATO w Hadze. W posiedzeniu, na zaproszenie prezydenta Andrzeja Dudy, bierze udział również prezydent elekt Karol Nawrocki.

REKLAMA

Jest akt oskarżenia w największej w historii Polski sprawie dot. cyberprzestępczości

Lubelski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej 18 kwietnia 2018 roku skierował do Sądu Okręgowego w Lublinie akt oskarżenia przeciwko 18 członkom największej spośród działających na terenie Polski i Unii Europejskiej zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się kradzieżami pieniędzy z kont bankowych. Wśród oskarżonych jest 3 kierowników tej grupy.
 Jest akt oskarżenia w największej w historii Polski sprawie dot. cyberprzestępczości
/ Pixabay.com/CC0
W działalność grupy zaangażowanych było ponad 500 osób. Łączna wartość skradzionych środków przekroczyła 154 miliony złotych.
Akt oskarżenia obejmuje okres działalności międzynarodowej grupy przestępczej co najmniej od czerwca 2011 roku do kwietnia 2016 roku na terenie ponad 20 krajów europejskich. 

Członkowie tej grupy dopuścili się licznych przestępstw przeciwko mieniu. Polegały one na kradzieży pieniędzy z kont bankowych. Dokonywane były one po uprzednim nieupoważnionym przetworzeniu danych informatycznych w systemie bankowości elektronicznej. Następnie wyłudzone środki pieniężne przelewane były na założone wcześniej na terenie Polski i innych krajów europejskich rachunki bankowe. Z tych kont skradzione pieniądze transferowano na Ukrainę, do Rosji oraz innych krajów. Członkowie grupy wykonywali również szereg innych czynności,
które miały na celu utrudnienie stwierdzenia przestępczego pochodzenia pieniędzy.

Pieniądze z rachunków bankowych obywateli różnych krajów wyprowadzane były z użyciem danych uzyskiwanych w wyniku użycia złośliwych programów komputerowych typu TROJAN. Transferowanie korzyści z przestępstwa przebiegało przez Polskę, bądź bezpośrednio z Polski, na Ukrainę, a następnie do Rosji lub na Łotwę. To właśnie za wschodnią granicą Polski przebywały osoby tworzące najwyższy poziom organizacji przestępczej – poziom wytwarzania, modyfikacji i zarządzania szkodliwym oprogramowaniem, do którego trafiało około 60 proc. całości zysków z działalności przestępczej.

Najwyższym z ustalonych był poziom „hakerów” zajmujących się bezpośrednio, technicznie z wykorzystaniem odpowiednio modyfikowanego oprogramowania typu „konie trojańskie”, włamaniami na rachunki bankowe. Osoby te przygotowywały oprogramowanie, w celu ataku na klientów określonych banków w różnych krajach. W kodzie oprogramowania złośliwego zaszyfrowywane były numery rachunków założonych przez członków grupy przestępczej, przeznaczonych do transferów pieniędzy. Z dotychczasowych ustaleń wynika, że ten poziom grupy przestępczej stanowili obywatele państw rosyjskojęzycznych.

Grupa ta miała charakter transgraniczny

Poniżej tego poziomu znajdowały się osoby trudniące się organizowaniem transferów pieniędzy pochodzących z phishingu. Miały one kontakt,
co najmniej telefoniczny lub za pośrednictwem poczty elektronicznej, z osobami z poziomu pierwszego. Były to osoby, które pełniły najwyższą rolę w strukturze organizacji na terenie danego kraju. Osobą pełniącą tę funkcję przez niemal cały okres działalności grupy był Dariusz O. Zajmował się on organizacją obsługi zleceń napływających od „hakerów”, a w praktyce organizacją sieci członków grupy, którzy mieli za zadanie realizować konkretne zlecenia, tj. zakładania rachunków na prawdziwe dane, przyjmowania na te rachunki środków pochodzących z phishingu oraz przesyłania pieniędzy do hakerów. Osobami najbliżej współpracującymi z Dariuszem O. byli Mariusz P. oraz Mariusz S. Obydwaj oskarżeni przez pewien okres samodzielnie kierowali „oddziałami” grupy przestępczej. Samodzielnie uzyskali oni możliwość bezpośredniego kontaktu z osobami organizującymi ten proceder na terenie Ukrainy i Rosji.

Na kolejnym poziomie struktury grupy przestępczej znajdowały się osoby dysponujące dostępem do rachunków bankowych i zajmujące się rozliczeniami pomiędzy członkami grupy przestępczej oraz mające za zadanie koordynować terminowe wykonywanie zleceń wydawanych przez członków wyższych poziomów. Osoby te pełniły rolę niejako „księgowych”. Wykonywali oni polecenia, wydawane przez Dariusza O., Mariusza S. i Mariusza P., w jakim banku i w jakim kraju należy założyć rachunek bankowy oraz kiedy i w jakiej wysokości należy wypłacić środki z rachunków, jak również gdzie należy te środki przetransferować.

Przetransferowano skradzione środki w kwocie 154 milionów złotych

Bardzo ważną rolę w grupie pełniły osoby zajmujące się pozyskiwaniem tzw. „słupów”, którzy zakładali rachunki bankowe. Osoby te informowano o mechanizmach funkcjonowania procederu oraz zasadach ostrożności w celu uniknięcia odpowiedzialności karnej. Członkowie grupy znajdujący się na tym poziomie struktury organizacji przestępczej pełnili często także rolę kierowców. Wywozili oni „słupów” w różne miejsca, przede wszystkim na terenie Unii Europejskiej, w celu założenia rachunków bankowych. Zajmowali się oni przy tym zakwaterowaniem i wyżywieniem tych osób, a następnie organizacją wypłaty pieniędzy z bankomatów oraz oddziałów banków. Trasy przejazdów przebiegały najczęściej z Polski do Czech, Słowacji, Węgier i Niemiec. Osoby te zajmowały się ponadto rozliczaniem pieniędzy oraz przekazaniem ich osobom stojącym na wyższym poziomie struktury grupy na terenie Polski, bądź organizowały przekazywanie skradzionych środków bezpośrednio na Ukrainę.


Grupa ta miała charakter transgraniczny. Osoby pełniące najważniejsze funkcje w jej strukturach i odpowiedzialne bezpośrednio za włamania na konta przebywały na terenie Federacji Rosyjskiej. Osoby zajmujące się organizacją wypłat pieniędzy w większości przebywały na terenie Polski, choć duża liczba uczestników grupy pochodziła z Łotwy, gdzie werbowaniem nowych członków na stałe zajmowało się co najmniej 5 osób. Ofiarami kradzieży natomiast byli przede wszystkim obywatele Unii Europejskiej, choć w kilku przypadkach doszło do włamań na rachunki znajdujące się poza Europą.

Rachunki, na które przelewane były skradzione środki, były zakładane w Polsce, w Austrii, w Niemczech, na Słowacji, na Łotwie, na Węgrzech oraz w kilku innych krajach europejskich. Z wyjaśnień oskarżonych wynika, że podejmowali oni próby zakładania rachunków w jeszcze kilku innych krajach, np. we Francji czy w Andorze.

W przypadku kradzieży dużych sum pieniędzy w przepływ środków zaangażowanych było nawet kilkanaście rachunków bankowych. Taka sytuacja miała miejsce np. przy kradzieży dokonanej 23 kwietnia 2013 roku, kiedy to na konta członków grupy przestępczej przelana została kwota blisko 400 tysięcy złotych.

W toku śledztwa ujawniono prawie 1300 kradzieży pieniędzy z kont bankowych. Z ustaleń poczynionych na podstawie informacji przekazanych przez banki oraz Głównego Inspektora Informacji Finansowej wynika, że członkowie grupy tylko na terenie Polski założyli ponad 2 tysiące rachunków w kilkudziesięciu bankach, przez które przetransferowano pochodzące z kradzieży środki w kwocie co najmniej 154 milionów złotych. Jednorazowe przelewy wynosiły od kilkunastu, do nawet kilkuset tysięcy złotych.

Na podstawie postanowień wydanych w toku śledztwa dokonano kilkudziesięciu blokad rachunków prowadzonych na rzecz podejrzanych, na łączną kwotę przekraczającą 70 milionów złotych. Następnie, po ogłoszeniu postanowień o przedstawieniu zarzutów w stosunku do poszczególnych właścicieli kont, wydawano postanowienia o zabezpieczeniu na mieniu podejrzanych grożących im kar i środków karnych, poprzez zajęcie określonych rachunków bankowych i zgromadzonych na nich środków pieniężnych. Równocześnie, w momencie ustalenia, że skradzione przez podejrzanych środki zabezpieczone na ich rachunku bankowym pochodzą z kradzieży i uprawniony jest do nich konkretny podmiot, wydawane były postanowienia o zwrocie tych pieniędzy.

Dotychczas prokurator przedstawił zarzuty 198 osobom

W toku wykonanych w ramach postępowania czynności procesowych dotychczas wydano postanowienia o przedstawieniu zarzutów wobec 198 osób. Na podstawie analizy historii rachunków bankowych należących do członków grupy ustalono jednak, że zaangażowanych w działania grupy kierowanej przez Dariusza O., a także Mariusza S. i Mariusza P., było jeszcze przeszło 300 osób. Czynności w tym zakresie będą kontynuowane.

kos
źródło: pk.gov.pl 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe