Paweł Janowski: Leonardo da Vinci? Bezcenny

„Dama z łasiczką” to obraz olejny autorstwa wszechstronnego geniusza Leonarda da Vinci. Został namalowany ok. 1489 r. techniką olejną, z użyciem tempery, na desce orzechowej o wymiarach 54,7 na 40,3 cm. Przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę księcia Ludwika Sforzy. Pytanie brzmi – czy Polacy mają cieszyć się, czy płakać z faktu jego posiadania?
 Paweł Janowski: Leonardo da Vinci? Bezcenny
/ Wikipedia domena publiczna
Wydaje się, że takie pytanie nie ma najmniejszego sensu, ponieważ ten skarb jest bezcenny i przysparza nam tylko korzyści. Jednak odpowiedź nie jest taka oczywista dla geniuszy spod znaku Platformy. Nie wspomnę imienia posła, który uważa, że to dzieło to nie dla nas.

Przypomnijmy kilka faktów. Od 2016 r. wspomniany obraz znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie, wcześniej w zbiorach Muzeum Książąt Czartoryskich. Jest jednym z najcenniejszych muzealiów i jedynym dziełem Leonarda da Vinci w Polsce. Jak trafiło do Polski? W 1788 r. obraz zakupił książę Adam Jerzy Czartoryski i sprezentował swej matce Izabeli. Wystawiany był w Domu Gotyckim w Puławach. W czasie Powstania Listopadowego wywieziono go do Paryża, a ok. 1880 r. sprowadzono do Krakowa. W 1939 r. obraz został skradziony przez Niemców, znanych miłośników kultury wysokiej. Służył jako dekoracja wawelskiej rezydencji Hansa Franka, następnie został wywieziony do Niemiec, skąd w 1946 r. został sprowadzony do Krakowa.

Obecne zamieszanie z tym obrazem jest skutkiem ważnego wydarzenia. 29 grudnia 2016 Fundacja Książąt Czartoryskich sprzedała Skarbowi Państwa całą kolekcję, w tym „Portret damy z gronostajem” oraz nieruchomości w Krakowie (Pałac Czartoryskich, Arsenał, prawo do Sieniawy) za 100 mln euro. Umowę podpisał wicepremier i minister kultury Piotr Gliński oraz prezydent Fundacji Książąt Czartoryskich Adam Karol Czartoryski.

Co zawiera kolekcja? Zbiory liczą ok. 86 tysięcy obiektów muzealnych, a także 250 tysięcy książek, rękopisów i starodruków (m.in. oryginał unii polsko-litewskiej, rękopis Jana Długosza). Obok dzieła Leonarda został zakupiony „Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem” Rembrandta (jedno z trzech jego dzieł znajdujących się w Polsce, ubezpieczone na 160 mln zł), jednego z najwybitniejszych malarzy w historii.

Zakupu tej kolekcji chcieli także dokonać poprzednicy ministra Glińskiego – m.in. minister Bogdan Zdrojewski. „Ceny, o których wtedy mówiono, było trzykrotnie wyższe. Wiem to z bezpośredniej relacji ówczesnej wiceprezydent Krakowa pani Magdaleny Sroki” – powiedział Gliński. Dzięki tej transakcji Skarb Państwa uzyskał ponadto prawo do roszczeń Fundacji Książąt Czartoryskich wobec dóbr kultury, które zostały utracone podczas II wojny światowej, oraz prawo do roszczeń spadkobierców.

Jeśli ktoś ma pretensje, że zapłaciliśmy 500 mln za kolekcję wartą 10 mld, a może i więcej, to ktoś musi wybrać się do lekarza lub farmaceuty i prosić o pomoc. Pilną pomoc. 

Przypomnę, za ile „chodzi” twórczość Leonarda da Vinci. Jego obraz „Zbawiciel świata” (obraz olejny namalowany na desce o wymiarach ok. 60 cm na 40 cm, w latach 1506-13) został sprzedany za 450,3 mln dolarów. Jeden obraz. Jeden. Aukcja trwała 19 minut, a cena jest najwyższą w historii sprzedaży dzieł malarstwa na publicznych aukcjach. „Madonna dei Fusi” z 1501 r. poszła za 150 mln w 2006 r., a w 1994 r. za 30,8 mln dolarów Bill Gates kupił 18 stron notatek Leonarda. 18 stron! Pewnie posłowie z Platformy woleliby na wirtualną elektrownię atomową lub na portal dla bezdomnych wydać taką kasę. Czy trzeba więcej przykładów?

Dr Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.

 

POLECANE
RCB wydało pilne komunikaty. Alert dla 12 województw z ostatniej chwili
RCB wydało pilne komunikaty. Alert dla 12 województw

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wydało alert dla 12 województw. Ostrzeżenie obowiązuje od 27 do 28 lipca 2025 r. i dotyczy silnych burz, intensywnych opadów deszczu oraz zagrożenia powodziowego. RCB apeluje o zachowanie szczególnej ostrożności.

Niech spie.dala. Silni Razem wściekli na Donalda Tuska gorące
"Niech spie.dala". "Silni Razem" wściekli na Donalda Tuska

Hasztag #SilniRazem po wielokrotnej kompromitacji nie jest już tak popularny na "X". Jednak stał się symbolem najbardziej zajadłej postawy "antypis". I potocznie tak są dziś nazywani najbardziej zajadli zwolennicy Donalda Tuska, Platformy Obywatelskiej, czy Romana Giertycha. A dzisiaj nie są z Donalda Tuska, mówić bardzo oględnie, zadowoleni.

Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów Wiadomości
Niemcy zazdroszczą polskim producentom kamperów

Polskie marki kamperów zdobywają coraz większe uznanie na niemieckim rynku. Affinity, Freedo, Masuria i Vannado nie tylko przekonują klientów wysoką jakością, ale także zyskują lojalność dealerów.

„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej Wiadomości
„Zaraz zemdleję”. Dramatyczne wyznanie Nataszy Urbańskiej

Podróż powrotna z Czarnogóry do Polski okazała się dla Nataszy Urbańskiej jednym z najbardziej stresujących doświadczeń w życiu. Artystka opisała na Instagramie sytuację, do której doszło na pokładzie samolotu LOT lecącego z Podgoricy do Warszawy. Zemdlała, a - jak twierdzi - personel pokładowy zignorował nie tylko jej stan, ale i potrzeby pozostałych pasażerów.

Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN Wiadomości
Sukces tym razem nie dla Polek. Włoszki zbyt mocne w półfinale LN

Polskie siatkarki przegrały z Włoszkami 0:3 (18:25, 16:25, 14:25) w półfinale rozgrywanego w Łodzi turnieju finałowego Ligi Narodów. W niedzielę zagrają w meczu o trzecie miejsce z przegranym drugiego sobotniego półfinału, w którym Brazylia zmierzy się z Japonią.

Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście gorące
Nowy model AI uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście

Nowy Claude Opus 4 firmy Anthropic często uciekał się do szantażu, aby uniknąć wyłączenia w fikcyjnym teście. Model groził ujawnieniem prywatnych informacji o inżynierach, którzy mieli planować jego wyłączenie.

Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie z ostatniej chwili
Awaryjne lądowanie samolotu LOT w Warszawie

Z powodu sygnału o możliwej usterce lecący z Warszawy do Sofii samolot linii LOT musiał awaryjnie lądować na Lotnisku Chopina. - Lądowanie odbyło się w asyście służb. Maszyna wylądowała bezpiecznie - poinformował rzecznik prasowy Polskich Linii Lotniczych LOT Krzysztof Moczulski.

Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie Wiadomości
Wielki słup dymu nad Katowicami. Trwa dogaszanie

W sobotnie popołudnie, 26 lipca, w Katowicach doszło do pożaru w rejonie ul. Sądowej i Raciborskiej. Paliły się podkłady kolejowe składowane w pobliżu torowiska, w bezpośrednim sąsiedztwie budowy przy dworcu głównym PKP.

Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych Wiadomości
Niebezpieczny incydent w Krakowie. Kilkanaście osób poszkodowanych

W piątkowy wieczór doszło do niebezpiecznego incydentu na przystanku tramwajowym przy ul. Bronowickiej w Krakowie. Z okna przejeżdżającego tramwaju ktoś rozpylił gaz pieprzowy w stronę grupy osób czekających na peronie. Jak informują poszkodowani, sytuacja miała miejsce około godziny 19:30.

Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Rzeszowa

Prawie 250 tys. zł kosztować będzie dokumentacja projektowa nowego domu kultury, który powstanie w Rzeszowie na osiedlu Krakowska Południe przy ul. Stojałowskiego. Dokumentacja gotowa ma być w ciągu 10 miesięcy.

REKLAMA

Paweł Janowski: Leonardo da Vinci? Bezcenny

„Dama z łasiczką” to obraz olejny autorstwa wszechstronnego geniusza Leonarda da Vinci. Został namalowany ok. 1489 r. techniką olejną, z użyciem tempery, na desce orzechowej o wymiarach 54,7 na 40,3 cm. Przedstawia Cecylię Gallerani, kochankę księcia Ludwika Sforzy. Pytanie brzmi – czy Polacy mają cieszyć się, czy płakać z faktu jego posiadania?
 Paweł Janowski: Leonardo da Vinci? Bezcenny
/ Wikipedia domena publiczna
Wydaje się, że takie pytanie nie ma najmniejszego sensu, ponieważ ten skarb jest bezcenny i przysparza nam tylko korzyści. Jednak odpowiedź nie jest taka oczywista dla geniuszy spod znaku Platformy. Nie wspomnę imienia posła, który uważa, że to dzieło to nie dla nas.

Przypomnijmy kilka faktów. Od 2016 r. wspomniany obraz znajduje się w zbiorach Muzeum Narodowego w Krakowie, wcześniej w zbiorach Muzeum Książąt Czartoryskich. Jest jednym z najcenniejszych muzealiów i jedynym dziełem Leonarda da Vinci w Polsce. Jak trafiło do Polski? W 1788 r. obraz zakupił książę Adam Jerzy Czartoryski i sprezentował swej matce Izabeli. Wystawiany był w Domu Gotyckim w Puławach. W czasie Powstania Listopadowego wywieziono go do Paryża, a ok. 1880 r. sprowadzono do Krakowa. W 1939 r. obraz został skradziony przez Niemców, znanych miłośników kultury wysokiej. Służył jako dekoracja wawelskiej rezydencji Hansa Franka, następnie został wywieziony do Niemiec, skąd w 1946 r. został sprowadzony do Krakowa.

Obecne zamieszanie z tym obrazem jest skutkiem ważnego wydarzenia. 29 grudnia 2016 Fundacja Książąt Czartoryskich sprzedała Skarbowi Państwa całą kolekcję, w tym „Portret damy z gronostajem” oraz nieruchomości w Krakowie (Pałac Czartoryskich, Arsenał, prawo do Sieniawy) za 100 mln euro. Umowę podpisał wicepremier i minister kultury Piotr Gliński oraz prezydent Fundacji Książąt Czartoryskich Adam Karol Czartoryski.

Co zawiera kolekcja? Zbiory liczą ok. 86 tysięcy obiektów muzealnych, a także 250 tysięcy książek, rękopisów i starodruków (m.in. oryginał unii polsko-litewskiej, rękopis Jana Długosza). Obok dzieła Leonarda został zakupiony „Krajobraz z miłosiernym Samarytaninem” Rembrandta (jedno z trzech jego dzieł znajdujących się w Polsce, ubezpieczone na 160 mln zł), jednego z najwybitniejszych malarzy w historii.

Zakupu tej kolekcji chcieli także dokonać poprzednicy ministra Glińskiego – m.in. minister Bogdan Zdrojewski. „Ceny, o których wtedy mówiono, było trzykrotnie wyższe. Wiem to z bezpośredniej relacji ówczesnej wiceprezydent Krakowa pani Magdaleny Sroki” – powiedział Gliński. Dzięki tej transakcji Skarb Państwa uzyskał ponadto prawo do roszczeń Fundacji Książąt Czartoryskich wobec dóbr kultury, które zostały utracone podczas II wojny światowej, oraz prawo do roszczeń spadkobierców.

Jeśli ktoś ma pretensje, że zapłaciliśmy 500 mln za kolekcję wartą 10 mld, a może i więcej, to ktoś musi wybrać się do lekarza lub farmaceuty i prosić o pomoc. Pilną pomoc. 

Przypomnę, za ile „chodzi” twórczość Leonarda da Vinci. Jego obraz „Zbawiciel świata” (obraz olejny namalowany na desce o wymiarach ok. 60 cm na 40 cm, w latach 1506-13) został sprzedany za 450,3 mln dolarów. Jeden obraz. Jeden. Aukcja trwała 19 minut, a cena jest najwyższą w historii sprzedaży dzieł malarstwa na publicznych aukcjach. „Madonna dei Fusi” z 1501 r. poszła za 150 mln w 2006 r., a w 1994 r. za 30,8 mln dolarów Bill Gates kupił 18 stron notatek Leonarda. 18 stron! Pewnie posłowie z Platformy woleliby na wirtualną elektrownię atomową lub na portal dla bezdomnych wydać taką kasę. Czy trzeba więcej przykładów?

Dr Paweł Janowski

Artykuł pochodzi z najnowszego numeru "TS" (18/2018) do kupienia w wersji cyfrowej tutaj.


 

Polecane
Emerytury
Stażowe