Płk Wroński o sprawie oficera WSI w strukturach KOD: Znajomy dziennikarz boi się tym zająć, bo "lubi żyć"
Dziennikarz nie chce ryzykować, a ja czekam tylko kiedy na mnie jacyś "chuligani" napadną, bo nie mam zamiaru przestać. Czasem sobie myślę, że konieczna w Polsce jest jakaś żelazna miotła, która dokładnie uprzątnie nasz kraj. Uczciwi oficerowie, nawet o pokręconych życiorysach, nie mają czego się bać. Wbrew pozorom jest ich wielu, lecz sterroryzowani są przez widmo seryjnego samobójcy i owe zielono-niebieskie ropuszki, rozmieszczone praktycznie wszędzie, uzależniające od siebie wszystkich
- pisze Wroński
Jakieś zaskoczenie? Oficer #WSI liderem KOD w Wawie - https://t.co/Jw7Ff2O83j https://t.co/rRTWX6KvsA news portalu https://t.co/59i8LhEdYu
— michal.rachon (@michalrachon) 28 października 2016
Korablin pracował w WSI "po zagadnieniu" prawicy - zerknijcie do raportu z weryfikacji WSI https://t.co/WFpJfPkDRz
— Sławomir Cenckiewicz (@Cenckiewicz) 28 października 2016
ppłk. Korablin to dobry znajomy Piotra Polaszczyka. Obaj służyli w #WSI . W 90-tych rozparcowywali partie prawicowe!https://t.co/p0Qgbrux4o
— Piotr Woyciechowski (@PiotrW1966) 28 października 2016
Z lewej były funkcjonariusz UOP-u Piotr Niemczyk, w środku Tadeusz Korablin, były oficer WSI. pic.twitter.com/XOXoVKrqsA
— Marcin Dobski (@szachmad) 28 października 2016