Jerzy Stępień w specjalnym oświadczeniu grozi sądem krytykom
Poseł Stanisław Piotrowicz odnosząc się w dniu 24 października br. na antenie TVP Info do mojej działalności publicznej sędziego Trybunału Konstytucyjnego w stanie spoczynku stwierdził
: A ostatnio ten status jest wykorzystywany do kierowania pewną fundacją, której działalność jest skierowana przeciwko demokratycznie wybranemu rządowi (…).
- pisze Stępień
Nie jest prawdą, że kieruję tą Fundacją i nigdy nią nie kierowałem. Jestem członkiem Rady Fundatorów od początku jej działalności, a obecnie, po śmierci profesora Jerzego Regulskiego, przejąłem Jego funkcję przewodniczącego Rady Fundatorów. Przewodniczący Rady Fundatorów od początku nazywany jest przez statut Prezesem Fundacji – a Rada Fundatorów pełni funkcję jej rady nadzorczej; status sędziego w stanie spoczynku nie stoi – w świetle naszego ustawodawstwa - na przeszkodzie członkostwu w radzie nadzorczej fundacji. Funkcję przewodniczącego Rady Fundatorów pełnię społecznie – także w przeszłości nie pobierałem z racji funkcji w Fundacji żadnego wynagrodzenia.
- tłumaczy
Fundacją kieruje samodzielnie Zarząd z jego prezesem. Postawienie przez posła Piotrowicza całkowicie bezpodstawnego zarzutu, jakobym kierując tą Fundacją sprawiał, że jej „działalność jest skierowana przeciwko demokratycznie wybranemu rządowi”, jest bardzo ciężkim zarzutem. Nie może on pozostać bez reakcji, tym bardziej, że ta telewizyjna wypowiedź rozpoczęła medialny atak nie tylko na mnie, ale na całą Fundację - o skali jakiej Fundacja nie doświadczyła w żadnym okresie swego istnienia. Treścią ataków są nieprawdziwe zarzuty co do źródeł finansowania FRDL. Fundacja – wbrew tym zarzutom - nigdy nie była sponsorowana przez samorząd, w szczególności samorząd warszawski. Jeśli miały w przeszłości miejsce jakieś przepływy finansowe z samorządu, to ich podstawą były zawsze udokumentowane świadczenia szkoleniowe i eksperckie. Nieuzasadnione ataki naruszają najżywotniejsze interesy ekonomiczne i wizerunkowe Fundacji i zatrudnionych w niej, bądź współpracujących z nią osób.
W związku z zaistniałą bardzo trudną dla Fundacji sytuacją czuję się w obowiązku wezwać posła Stanisława Piotrowicza do przeproszenia Fundacji i mnie na antenie TVP Info za sformułowanie bezpodstawnych zarzutów i jednocześnie ostrzegam wszystkie inne osoby, że podobne ataki spotykać się będą w przyszłości z mojej strony ze zdecydowaną reakcją prawną.
- grozi
Źródło: frdl.org.pl