[video] Dawid Wildstein o dyskusji w Muzeum POLIN: Spotkanie płytkie i prymitywne. Jeden wielki seans KOD

Dawid Wildstein relacjonował w Radiu WNET przebieg historycznej dyskusji m.in. na temat Marca'68 w Muzeum POLIN.
 [video] Dawid Wildstein o dyskusji w Muzeum POLIN: Spotkanie płytkie i prymitywne. Jeden wielki seans KOD
/ YT, print screen
Przyszedłem. Po około sekundzie pojawił się wątek PiSu (...) PiS już organizuje Marzec 68-go tylko po raz drugi (...) Potem była jedna dość krótka i sensowna wypowiedź Adama Michnika, błyskawicznie spuentowana przez niego samego potem prymitywnymi wątkami politycznymi. Potem były dwie minuty sensownej wypowiedzi Lityńskiego, znowu spuentowane trzema minutami prymitywnej nagonki. Potem był jakiś młody Pan Doktor, który mówił takie głupoty, że nawet jego nazwiska nie chcę już przytaczać, bo niezależnie od tego, co mówił, na jaki temat, było to po prostu wyjątkowo tępe. A potem była już zwykła constans dyskusja na temat tego, jaki PiS jest fatalny i że należy go obalić
- mówił dziennikarz.
 
Samo spotkanie było bardzo płytkie i prymitywne. Był to jeden wielki tak naprawdę seans KODu, nawet Kijowski i Rzepliński byli obecni na sali i Obirek i właściwie wszystko było takie jedno wielkie zebranie przyjaciół królika
- dodał.
 
Jeśli chodzi o samo Muzeum POLIN, to ja nie wiem, jakie są jego dokładne afiliacje z instytucjami państwowymi, niemniej to jest muzeum samo w sobie, które bardzo cenię za wiele rzeczy, chociażby za to, że próbuje w sposób mniej lub bardziej udany (...) pokazywać wieki współistnienia Polaków i Żydów na terenie jednego organizmu państwowego (...) ale mimo wszystko mi osobiście były bardzo przykro, że muzeum, które naprawdę lubię zrobiło sobie myting polityczny i to na naprawdę wyjątkowo niskim poziomie
- stwierdził.
 
Zdziwiło mnie na jak niskim poziomie intelektualnym to było, (...) to wszystko jeszcze było topione w takim egzaltowanym sosie czegoś na poziomie przedszkolaków. Mówili, że istnieje jasne i ciemne pokolenie i to jasne jest po jasnej stronie mocy, (...) Lityński mówił, że w Polsce są zawsze dwie strony - jedna otwarta, druga zamknięta. Taki manichejski podział, w którego wydawałoby się człowiek wyrasta w wieku lat ośmiu, a okazuje się, że ci Panowie (...) no nie wyrośli i przyznam, że było to uderzające
- uznał.
 
Oczywiście Zachód łyknie wszystko, co mu będzie pasować, żeby być może potem prowadzić swoją politykę, mniej lub bardziej agresywną wobec rządu, który usiłuje się stawiać, więc tutaj mnie nic nie zdziwi. Ale jeżeli chodzi o sam wymiar Polski, no to rzeczywiście to określenie "kapiszon" jest całkiem niezłe, bo było to po prostu żenujące. Ciężko to nawet traktować na takim poziomie, jako taki prawdziwy atak. Powrótka Kijowskiego, czy można traktować poważnie Kijowskiego, czy można traktować poważnie Lityńskiego z Michnikiem, no a teraz niestety, mówię to jeszcze raz z bólem, czy można traktować poważnie Muzeum POLIN?
- zapytał.





źródło: YT

#REKLAMA_POZIOMA#

Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

POLECANE
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat z ostatniej chwili
Co się dzieje na granicy? Straż Graniczna wydała komunikat

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej.

Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej z ostatniej chwili
Niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej

Media obiegły niepokojące doniesienia w sprawie Anny Lewandowskiej. Razem z rodziną przeżyła trudne chwile.

Weszliśmy na drogę rozpadu państwa. Sejm uznał język śląski z ostatniej chwili
"Weszliśmy na drogę rozpadu państwa". Sejm uznał "język śląski"

Sejm RP w piątek uchwalił ustawę uznającą język śląski za język regionalny. Za głosowało 236 posłów, przeciwko było 186, a 5 wstrzymało się od głosu.

„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP z ostatniej chwili
„Teraz to żenada”. Burza po emisji dotychczas popularnego programu TVP

Fala zmian w TVP nie ominęła również popularnego „Pytania na śniadanie”. Po emisji programu w sieci zawrzało.

Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali z ostatniej chwili
Dworczyk: Ukraińcy w pewnym sensie nas okiwali

– Ukraińcy nas okiwali? W pewnym sensie tak, ale nawet trudno mieć do nich o to pretensje, bo każdy kraj zabiega o swoje interesy. (…) Może byliśmy momentami zbyt naiwni. Mogło tak się w kilku przypadkach stać – stwierdził na antenie Radia ZET były szef KPRM Michał Dworczyk.

Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera z ostatniej chwili
Sachajko: 10 maja wielki protest Solidarności przeciwko Zielonemu Ładowi. Apeluję do premiera

– 10 maja w Warszawie Solidarność zapowiedziała wielki protest przeciwko Zielonemu Ładowi. Domagają się rozpisania referendum – przypomniał w piątek w Sejmie poseł Kukiz’15 Jarosław Sachajko.

Nie żyje znany japoński skoczek narciarski z ostatniej chwili
Nie żyje znany japoński skoczek narciarski

W wieku 80 lat zmarł słynny japoński skoczek narciarski Yukio Kasaya, mistrz olimpijski z 1972 roku, wielki rywal Wojciecha Fortuny z tamtych igrzysk w Sapporo.

Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą z ostatniej chwili
Rozwód w Pałacu Buckingham już pewny? Wcześniej Meghan Markle obrączkę odesłała pocztą

Kilka miesięcy temu hiszpański dziennik „Marca” poinformował, że Meghan Markle złożyła papiery rozwodowe, w których żąda od Harry’ego 80 mln dolarów i pełnej opieki nad dziećmi. Tymczasem na łamach „New Idea” pojawiły się nowe informacje.

Uczestniczka znanego programu poważnie chora. Wydano oświadczenie z ostatniej chwili
Uczestniczka znanego programu poważnie chora. Wydano oświadczenie

Uczestniczka znanego programu TVP wyznała jakiś czas temu, że jest chora. Teraz pojawiły się nowe informacje.

Mazurek kontra wiceszef MSZ: „Adieu, mam lepszą robotę na boku!” z ostatniej chwili
Mazurek kontra wiceszef MSZ: „Adieu, mam lepszą robotę na boku!”

– Panie ministrze, nie będzie panu żal tak tego zostawiać? Przychodzi pan na cztery miesiące do rządu i teraz mówi pan: „Adieu, chłopaki, bo ja mam teraz lepszą robotę na boku”? – pytał startującego w wyborach do PE wiceszefa MSZ Andrzeja Szejnę prowadzący program na antenie RMF FM Robert Mazurek.

REKLAMA

[video] Dawid Wildstein o dyskusji w Muzeum POLIN: Spotkanie płytkie i prymitywne. Jeden wielki seans KOD

Dawid Wildstein relacjonował w Radiu WNET przebieg historycznej dyskusji m.in. na temat Marca'68 w Muzeum POLIN.
 [video] Dawid Wildstein o dyskusji w Muzeum POLIN: Spotkanie płytkie i prymitywne. Jeden wielki seans KOD
/ YT, print screen
Przyszedłem. Po około sekundzie pojawił się wątek PiSu (...) PiS już organizuje Marzec 68-go tylko po raz drugi (...) Potem była jedna dość krótka i sensowna wypowiedź Adama Michnika, błyskawicznie spuentowana przez niego samego potem prymitywnymi wątkami politycznymi. Potem były dwie minuty sensownej wypowiedzi Lityńskiego, znowu spuentowane trzema minutami prymitywnej nagonki. Potem był jakiś młody Pan Doktor, który mówił takie głupoty, że nawet jego nazwiska nie chcę już przytaczać, bo niezależnie od tego, co mówił, na jaki temat, było to po prostu wyjątkowo tępe. A potem była już zwykła constans dyskusja na temat tego, jaki PiS jest fatalny i że należy go obalić
- mówił dziennikarz.
 
Samo spotkanie było bardzo płytkie i prymitywne. Był to jeden wielki tak naprawdę seans KODu, nawet Kijowski i Rzepliński byli obecni na sali i Obirek i właściwie wszystko było takie jedno wielkie zebranie przyjaciół królika
- dodał.
 
Jeśli chodzi o samo Muzeum POLIN, to ja nie wiem, jakie są jego dokładne afiliacje z instytucjami państwowymi, niemniej to jest muzeum samo w sobie, które bardzo cenię za wiele rzeczy, chociażby za to, że próbuje w sposób mniej lub bardziej udany (...) pokazywać wieki współistnienia Polaków i Żydów na terenie jednego organizmu państwowego (...) ale mimo wszystko mi osobiście były bardzo przykro, że muzeum, które naprawdę lubię zrobiło sobie myting polityczny i to na naprawdę wyjątkowo niskim poziomie
- stwierdził.
 
Zdziwiło mnie na jak niskim poziomie intelektualnym to było, (...) to wszystko jeszcze było topione w takim egzaltowanym sosie czegoś na poziomie przedszkolaków. Mówili, że istnieje jasne i ciemne pokolenie i to jasne jest po jasnej stronie mocy, (...) Lityński mówił, że w Polsce są zawsze dwie strony - jedna otwarta, druga zamknięta. Taki manichejski podział, w którego wydawałoby się człowiek wyrasta w wieku lat ośmiu, a okazuje się, że ci Panowie (...) no nie wyrośli i przyznam, że było to uderzające
- uznał.
 
Oczywiście Zachód łyknie wszystko, co mu będzie pasować, żeby być może potem prowadzić swoją politykę, mniej lub bardziej agresywną wobec rządu, który usiłuje się stawiać, więc tutaj mnie nic nie zdziwi. Ale jeżeli chodzi o sam wymiar Polski, no to rzeczywiście to określenie "kapiszon" jest całkiem niezłe, bo było to po prostu żenujące. Ciężko to nawet traktować na takim poziomie, jako taki prawdziwy atak. Powrótka Kijowskiego, czy można traktować poważnie Kijowskiego, czy można traktować poważnie Lityńskiego z Michnikiem, no a teraz niestety, mówię to jeszcze raz z bólem, czy można traktować poważnie Muzeum POLIN?
- zapytał.





źródło: YT

#REKLAMA_POZIOMA#


Oceń artykuł
Wczytuję ocenę...

 

Polecane
Emerytury
Stażowe