Zabrze nie docenia, że ma u siebie syna gen. „Warszyca” - legendarnego dowódcy Żołnierzy Niezłomnych


Stanisław Sojczyński "Warszyc"

Stanisław Sojczyński - syn
Sam syn Warszyca, też o wiele częściej w minionych 20. latach, zapraszany był na liczne, państwowe uroczystości do stolicy kraju, Pałacu Prezydenckiego czy różnych innych polskich miast, niż na jakiekolwiek wydarzenie patriotyczne w Zabrzu. Niechęć do uhonorowania pamięci Warszyca w mieście tym bardziej dziwi, że nawet niedawno była okazja do choćby nadania jego imienia którejś dekomunizowanej ulicy. Władze samorządowe uznały jednak, iż uczczenie pamięci innych żołnierzy wyklętych będzie właściwsze.
Pochodzący spod Częstochowy „Warszyc” początkowo był nauczycielem języka polskiego. Po wybuchu II wojny światowej, wcieleniu do wojska i upadku Państwa Polskiego, stał się jednym ze współzałożycieli Państwa Podziemnego. Najpierw w spektakularny sposób walczył z Niemcami, a po zakończeniu wojny z dyktaturą komunistyczną w Polsce. Został zdradzony przez swego podwładnego i zamordowany przez aparat bezpieczeństwa po okrutnych torturach w 1947 roku. Miejsca bezimiennego pochówku jego ciała nie odnaleziono do dziś. Powstały o nim już filmy dokumentalne, ukazało się szereg publikacji książkowych. W 2009 roku ówczesny prezydent Lech Kaczyński pośmiertnie awansował Sojczyńskiego na stopień generała brygady.
Sam wspomniany syn Warszyca (noszący dokładnie takie samo imię i nazwisko jak ojciec) najlepiej jest znany w Zabrzu-Rokitnicy, gdzie od wielu dekad nie tylko mieszka, ale mimo sędziwego wieku wciąż dorywczo pracuje jako kościelny w tutejszej parafii (wcześniej był górnikiem w jednej z zabrzańskich kopalń). Jest powszechnie lubiany i szanowany w swym środowisku. Tu wychowały się jego dzieci, tu jest pochowana jego małżonka.
- Na pewno jest dumny ze swego Niezłomnego Ojca. Proszę go serdecznie pozdrowić – spuentował miło zaskoczony moimi ustaleniami generał Roman Polko na swym profilu społecznościowym, gdy swego czasu wymieniliśmy się informacjami na ten temat pod jego zdjęciem w koszulce legendarnego Warszyca.
Czy władze Zabrza, w którym aż dwóch radnych PiS zasiada w prezydium Rady Miasta, obudzi się wreszcie z letargu i uczci pamięć generała Warszyca?
foto: archiwum IPN,
archiwum własne autora