Imre Nagy – pierwszy wolny premier komunistycznego rządu

Dziś prezydent Polski Andrzej Duda złożył kwiaty na grobie premiera Węgier z czasu Powstania 1956 roku Imre Nagy’a. Kim był polityk, który za ideały komunizmu zapłacił życiem?
 Imre Nagy – pierwszy wolny premier komunistycznego rządu
/ Flickr

Imre Nagy chciał być dobrym komunistą i dobrym patriotą, chciał być dobrym Węgrem i szczerym przyjacielem Związku Radzieckiego, a to było niemożliwe – napisał Tibor Meray, autor książki o premierze Węgier.


Pochodził z wiejskiej rodziny. W czasie pierwszej wojnie światowej podobnie jak wielu Węgrów, Polaków, Czechów i Słowaków służył w armii austro-węgierskiej. Po jednej z bitew trafił do rosyjskiej niewoli. Tu nastąpiła metamorfoza młodego Węgra. W jenieckim obozie stał się komunistą. Następnie walczył w szeregach Armii Czerwonej.

W czasie Drugiej Wojny Światowej Węgry sympatyzowały z Trzecią Rzeszą. Jednak we wrześniu 1939 roku Madziarzy nie dopuścili do przejścia przez ich terytorium niemieckich wojsk, które zmierzały na Polskę. Rok później w zamian za otrzymanie Siedmiogrodu, który tradycyjnie jest terytorium spornym między Rumunią i Węgrami, Madziarzy przystąpili do sojuszu Niemiec i Włoch.

W kwietniu 1941 roku Węgry zaangażowały się militarnie po stronie państw osi (Niemcy, Włochy, Japonia) przeciw Jugosławii. W tym samym roku razem z Niemcami uderzyli na Związek Radziecki. W czasie wojny na wchodzie Europy armia węgierska została rozbita nad Donem w 1943 roku. Pod koniec II wojny światowej terytorium Węgier zajęła Armia Czerwona. Na okupowanym terytorium stworzyła rząd, w którym ministrem rolnictwa został członek Węgierskiej Partii Komunistycznej Imre Nagy. Dziewięć lat później polityk został premierem. – W 1953 roku, po śmierci Stalina, został premierem na żądanie i polecenie nowej ekipy Związku Radzieckiego, przede wszystkim Malenkowa i Berii – twierdzi Akoš Engelmayer. Cieszył się popularnością w narodzie, ale zwolennicy szybkiego wprowadzania komunizmu na Węgrzech, w tym kolektywizacji wsi doprowadzili do jego odwołania.
23 października 1956 roku wybuchło powstanie węgierskie. Jego uczestnicy domagali się przywrócenia wolności słowa i innych swobód obywatelskich oraz pełnej niezależności od ZSRR. Rozpoczęta 4 listopada interwencja wojsk sowieckich w ciągu kilku tygodni krwawo stłumiła powstanie.

Dzień po wybuchu powstania Imre Nagy ponownie objął stanowisko premiera.

Tu mówi Imre Nagy, prezes Rady Ministrów Węgierskiej Republiki Ludowej. Dziś we wczesnych godzinach rannych wojska sowieckie rozpoczęły atak na naszą stolicę, chcąc obalić legalny, demokratyczny rząd Węgier. Na pomoc! Na pomoc! Na pomoc! – wołał Imre Nagy po wkroczeniu wojsk radzieckich na Węgry.

On wówczas wciąż wierzył towarzyszom radzieckim, a w pierwszych trzech dniach powstania był słaby, niezdecydowany, i nie nadążał za rozwojem wypadków - twierdzi historyk prof. Istvan Kovacs.

Dopiero 28 października utożsamił się z narodem węgierskim i był wierny temu aż do śmierci – dodaje.


Ta decyzja doprowadziła go do śmierci. Po objęciu teki premiera Imre Nagy wynegocjował zawieszenie broni z Rosjanami i podjął rokowania w sprawie całkowitego wycofania Armii Radzieckiej z terytorium Węgier. Ogłosił też neutralność Węgier i wystąpienie z Układu Warszawskiego. To było dla Sowietów za dużo.

Wiosną 1958 roku został podstępnie aresztowany. Zaproponowano mu wówczas wejście do nowego, utworzonego przez Rosjan rządu Jánosa Kádára. Nie zgodził się. Został zamordowany w nocy z 15 na 16 czerwca 1958 roku wraz z Pálem Maléterem, ministrem obrony Węgier, dowódcą oddziałów powstańczych. Pochowano go na śmietniku ze skrępowanymi drutem kolczastym rękami i nogami.

Wraz ze swoim premierem zginęło w powstaniu ok. 2,5 tys. Węgrów. Ponad 20 tys. osób uważa się za zaginionych. Po powstaniu ok. 200 tys. Węgrów na stałe wyemigrowało z kraju.

Andrzej Berezowski

 

POLECANE
Turyści utknęli na Rysach. Nocna akcja ratowników z ostatniej chwili
Turyści utknęli na Rysach. Nocna akcja ratowników

Ratownicy TOPR w nocy z soboty na niedzielę sprowadzili z Rysów trójkę turystów, którzy schodząc utknęli na tzw. Grzędzie na wysokości 2300 m n.p.m. Najpierw, przy pomocy drona, ratownicy dostarczyli turystom śpiwór, pakiety grzewcze oraz termos z gorącą herbatą.

Uciekamy. Gorąco w czasie emisji popularnego programu Polsatu z ostatniej chwili
"Uciekamy". Gorąco w czasie emisji popularnego programu Polsatu

W jednym z ostatnich odcinków porannego programu „Halo tu Polsat” Katarzyna Cichopek i Maciej Kurzajewski mieli okazję spróbować swoich sił w naukowym eksperymencie. To, co wydarzyło się w studio, zaskoczyło wszystkich - nawet prowadzących!.

Rosyjskie rakiety tuż przy granicy z Polską. Wiceszef MON zabrał głos z ostatniej chwili
Rosyjskie rakiety tuż przy granicy z Polską. Wiceszef MON zabrał głos

Jeżeli zdarzyłoby się, że jakiś pocisk będzie leciał w kierunku Polski, to zostanie on zestrzelony - zapewnił wiceszef MON Cezary Tomczyk, komentując niedzielny atak rakietowy Rosji na Ukrainę. Jak dodał, strona rosyjska chce porazić infrastrukturę krytyczną Ukrainy przed zimą.

Niemcy: AfD upomina się o pamięć o polskich więźniach Dachau i chce finansowania badań nad prześladowaniami Polaków tylko u nas
Niemcy: AfD upomina się o pamięć o polskich więźniach Dachau i chce finansowania badań nad prześladowaniami Polaków

Klub parlamentarny Alternatywy dla Niemiec w Bundestagu zażądał od rządu federalnego wpłynięcia na władze Bawarii by te w końcu umieściły na pomniku upamiętniającym ofiary obozu koncentracyjnego w Dachau napis „Nie wieder” („Nigdy więcej”) również w języku polskim. Taki napis od końca lat 60. widnieje w pięciu językach: angielskim, francuskim, niemieckim, rosyjskim i jidysz. Polskiego napisu nie ma, mimo iż Polacy stanowili największą grupę narodowościową w Dachau.

Tego się boję. Niepokojące wyznanie znanego aktora z ostatniej chwili
"Tego się boję". Niepokojące wyznanie znanego aktora

Jan Englert, jeden z najwybitniejszych polskich aktorów, w ostatnich miesiącach nie szczędził refleksji na temat życia, starości i przemijania. 81-letni artysta, który od lat zachwyca swoją grą aktorską, wyznał, że nie chce być ciężarem dla swoich bliskich.

Będzie rzeźnia. Jest zapowiedź Sikorskiego z ostatniej chwili
"Będzie rzeźnia". Jest zapowiedź Sikorskiego

Polska potrzebuje prezydenta, który będzie strażnikiem konstytucji, będzie łagodzić, a nie podsycać spory między Polakami, będzie maksymalizował wpływ Polski na arenie międzynarodowej – powiedział w Rokietnicy (koło Poznania) szef MSZ Radosław Sikorski.

Donald Tusk przeprowadził sondaż. Są wyniki z ostatniej chwili
Donald Tusk przeprowadził "sondaż". Są wyniki

Według 64,7 proc. internautów to szef MSZ Radosław Sikorski powinien zostać kandydatem KO na prezydenta; na prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego zagłosowało 35,3 proc. osób - wynika z sondy ogłoszonej na X przez premiera Donalda Tuska. Wyniki tej samej sondy na Instagramie są odwrotne.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Meghan zostawiła Harry’ego z ostatniej chwili
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Meghan zostawiła Harry’ego

W ostatnich miesiącach nie brakuje doniesień o rzekomych problemach małżeńskich księcia Harry’ego i Meghan Markle. Zdaniem mediów para coraz rzadziej widywana jest razem.

IMGW wydał pilne ostrzeżenie z ostatniej chwili
IMGW wydał pilne ostrzeżenie

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) wydał ostrzeżenia pierwszego stopnia przed silnym wiatrem. Wichury mają wystąpić na północnych oraz południowych krańcach Polski.

Nie żyje legendarny polski bramkarz z ostatniej chwili
Nie żyje legendarny polski bramkarz

Media obiegła informacja o śmierci znanego polskiego bramkarza.

REKLAMA

Imre Nagy – pierwszy wolny premier komunistycznego rządu

Dziś prezydent Polski Andrzej Duda złożył kwiaty na grobie premiera Węgier z czasu Powstania 1956 roku Imre Nagy’a. Kim był polityk, który za ideały komunizmu zapłacił życiem?
 Imre Nagy – pierwszy wolny premier komunistycznego rządu
/ Flickr

Imre Nagy chciał być dobrym komunistą i dobrym patriotą, chciał być dobrym Węgrem i szczerym przyjacielem Związku Radzieckiego, a to było niemożliwe – napisał Tibor Meray, autor książki o premierze Węgier.


Pochodził z wiejskiej rodziny. W czasie pierwszej wojnie światowej podobnie jak wielu Węgrów, Polaków, Czechów i Słowaków służył w armii austro-węgierskiej. Po jednej z bitew trafił do rosyjskiej niewoli. Tu nastąpiła metamorfoza młodego Węgra. W jenieckim obozie stał się komunistą. Następnie walczył w szeregach Armii Czerwonej.

W czasie Drugiej Wojny Światowej Węgry sympatyzowały z Trzecią Rzeszą. Jednak we wrześniu 1939 roku Madziarzy nie dopuścili do przejścia przez ich terytorium niemieckich wojsk, które zmierzały na Polskę. Rok później w zamian za otrzymanie Siedmiogrodu, który tradycyjnie jest terytorium spornym między Rumunią i Węgrami, Madziarzy przystąpili do sojuszu Niemiec i Włoch.

W kwietniu 1941 roku Węgry zaangażowały się militarnie po stronie państw osi (Niemcy, Włochy, Japonia) przeciw Jugosławii. W tym samym roku razem z Niemcami uderzyli na Związek Radziecki. W czasie wojny na wchodzie Europy armia węgierska została rozbita nad Donem w 1943 roku. Pod koniec II wojny światowej terytorium Węgier zajęła Armia Czerwona. Na okupowanym terytorium stworzyła rząd, w którym ministrem rolnictwa został członek Węgierskiej Partii Komunistycznej Imre Nagy. Dziewięć lat później polityk został premierem. – W 1953 roku, po śmierci Stalina, został premierem na żądanie i polecenie nowej ekipy Związku Radzieckiego, przede wszystkim Malenkowa i Berii – twierdzi Akoš Engelmayer. Cieszył się popularnością w narodzie, ale zwolennicy szybkiego wprowadzania komunizmu na Węgrzech, w tym kolektywizacji wsi doprowadzili do jego odwołania.
23 października 1956 roku wybuchło powstanie węgierskie. Jego uczestnicy domagali się przywrócenia wolności słowa i innych swobód obywatelskich oraz pełnej niezależności od ZSRR. Rozpoczęta 4 listopada interwencja wojsk sowieckich w ciągu kilku tygodni krwawo stłumiła powstanie.

Dzień po wybuchu powstania Imre Nagy ponownie objął stanowisko premiera.

Tu mówi Imre Nagy, prezes Rady Ministrów Węgierskiej Republiki Ludowej. Dziś we wczesnych godzinach rannych wojska sowieckie rozpoczęły atak na naszą stolicę, chcąc obalić legalny, demokratyczny rząd Węgier. Na pomoc! Na pomoc! Na pomoc! – wołał Imre Nagy po wkroczeniu wojsk radzieckich na Węgry.

On wówczas wciąż wierzył towarzyszom radzieckim, a w pierwszych trzech dniach powstania był słaby, niezdecydowany, i nie nadążał za rozwojem wypadków - twierdzi historyk prof. Istvan Kovacs.

Dopiero 28 października utożsamił się z narodem węgierskim i był wierny temu aż do śmierci – dodaje.


Ta decyzja doprowadziła go do śmierci. Po objęciu teki premiera Imre Nagy wynegocjował zawieszenie broni z Rosjanami i podjął rokowania w sprawie całkowitego wycofania Armii Radzieckiej z terytorium Węgier. Ogłosił też neutralność Węgier i wystąpienie z Układu Warszawskiego. To było dla Sowietów za dużo.

Wiosną 1958 roku został podstępnie aresztowany. Zaproponowano mu wówczas wejście do nowego, utworzonego przez Rosjan rządu Jánosa Kádára. Nie zgodził się. Został zamordowany w nocy z 15 na 16 czerwca 1958 roku wraz z Pálem Maléterem, ministrem obrony Węgier, dowódcą oddziałów powstańczych. Pochowano go na śmietniku ze skrępowanymi drutem kolczastym rękami i nogami.

Wraz ze swoim premierem zginęło w powstaniu ok. 2,5 tys. Węgrów. Ponad 20 tys. osób uważa się za zaginionych. Po powstaniu ok. 200 tys. Węgrów na stałe wyemigrowało z kraju.

Andrzej Berezowski


 

Polecane
Emerytury
Stażowe