Antoni Macierewicz: Tusk już 14 kwietnia 2010 roku wiedział, że Rosjanie są winni katastrofy!

Instytucje państwa polskiego dysponują nagraniem rozmowy pomiędzy Tuskiem a Putinem z nocy 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Putin – ówczesny premier Rosji – przedstawia na nim przebieg katastrofy sprzeczny z późniejszym raportem MAK i komisji Jerzego Millera. Nie ma w nim ani brzozy, ani rzekomego upadku samolotu w pozycji odwróconej. Uczestnikami spotkania są również ówczesny wicepremier Waldemar Pawlak i Krzysztof Kwiatkowski, ale żaden z nich nie podzielił się ze śledczymi wiedzą przekazaną tego wieczoru przez Putina – czytamy w dzisiejszej „Gazecie Polskiej”. O nowych faktach w sprawie katastrofy smoleńskiej z Antonim Macierewiczem rozmawia Michał Rachoń.
okładka Antoni Macierewicz: Tusk już 14 kwietnia 2010 roku wiedział, że Rosjanie są winni katastrofy!
okładka / Gazeta Polska

- Rządy Ewy Kopacz i Doanlda Tuska nie zwracały się o pomoc do kogokolwiek, choc miały taki obowiązek. Więcej - przedstawiciele rządu Tuska, na pewno pan Sikorski, wprowadzali wprowadzali w błąd opinię publiczną, sugerując, że takie działania miały miejsce. A ich nie było. (...) Myślę, ze to część całego systemu blokowania działań mogoących doprowadzić do prawdy o straszliwym poranku 10 kwietnia 2010 roku. To był bardzo rozbudowany system, a stworzył go i kierował nim Donald Tusk. To on już 10 kwietnia podjął kluczowe decyzje faworyzujące tzw. konwencję chicagowską, a przede wszystkimblokującą powołanie KBWLLP. Bez zgody Donalda Tuska nie byłoby możliwe przecież wysłanie pana Edmunda Klicha do Smoleńska już 10 kwietnia, bo nie było żadnych podstaw, by tam jechał.

- oburza się minister obrony narodowej i podkreśla, że wszystkie decyzje podejmował osobiście sam Donald Tusk.


Zresztą publicznie mówił, że jest odpowiedzialny za wszystko, co w związku z 10 kwietnia się zdarzyło. I poniesie odpowiedzialność. Na przykład w związku ze sprawą zrezygnowania z objęcia zasadą eksterytorialności miejsca katastrofy. Pan ambasador Marciniak skierował odpowiednią notę do MSZ Federacji Rosyjskiej. Rząd kierowany przez Tuska zrezygnował z tego przywileju, który Polsce bezdyskusyjnie przysługiwał. Konsekwencje ponosimy do dzisiaj.

Minister obrony narodowej komentuje również fakt tego, że Donald Tusk nie zdecydował się objąć miejsca katastrofy zasadą eksterytorialności.

(...) Miejscu katastrofy z chwilą, gdy zwrócił się o to ambasador Marciniak, przynależało prawo eksterytorialności. Co oznacza, ze bez zgody polskiech władz nie powinien mieć tam możliwości wejścia nikt spoza grona urzędników polskich. To w żadnym wypadku nie oznacza blokowania działań ratunkowych. Przypomnijmy, że wniosek został wystosowany, gdy już wyczerpane zostały czynności związane z pierwszą pomocą. (...)Rezygnacja z zasady eksterytorialności i uprawnień z niej wynikajacych, spowodowała, że przedstawiciele polskich grup badawczych nie mieli możliwości działania. (...) Tusk podjął decyzję oddającą Rosji badanie katastrofy z pełną świadomością wszystkich konsekwencji. W nagraniach ujawnionych miesiąc temu przez KBWLLP mówią jasno o tym prof. Żylicz i minister Miller.


Najbardziej wstrząsający, zdaniem ministra, jest fakt, że Donald Tusk nawet nie raczył poinformować nikogo o rozmowie z Władimirem Putinem i (ówczesnym rosyjskim ministrem ds. sytuacji nadzwyczajnych) Siergiejem Szojgu, w której obaj ci przedstawiciele władz Federacji Rosyjskiej, ale również przedstawiciele specjalnej komisji powołanej przez ówczesnego prezydenta (Dmitrija) Miedwiediewa, mając już wiedzę z czarnych skrzynek, przedstawili przebieg katastrofy.
 

Bardzo szczegółowo opisywali, jak do niej doszło. Nie było w tej reacji i opisie ani słowa na temat brzozy, n temat przewrócenia się samolotu na plecy. Była zaś mowa o tym, że stałła się straszna rzecz, ale gdyby samolot leciał trochę dalej, to mógłby zniszczyć fabrykę.


Skąd takie informacje?

Istnieje zapis wideo ze spotkania w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku, w którym uczestniczą m. in. Tusk, Putin, Szojgu, Pawlak i Kwiatkowski.  Myślę, ze niedługo zostanie to przedstawione opinii publicznej . Kluczowe jest to, że ówczesna relacja Putina i Szojgu jest sprzeczna z ustaleniami MAK-u i komisji Millera. Pokazują zupełnie inny przebieg tragedii.


Macierewicz podkreśla, że Donald Tusk do dzisiaj nikomu nie powiedział o tym spotkaniu.

- Żadnych notatek, zadnych dokumentów, w jego zeznaniach nie ma ani słowa na temat tego spotkania. Wiemy przecież, ze aprobował osobiście decyzje ministra Millera, którego raport opisuje zupełnie inny przebieg wydarzeń. W żaden sposób Donald Tusk nie powiedział opinii publicznej, że od Putina usłyszał coś zupełnie innego.

Jestem tym nagraniem wideo ze smoleńska i wiedzą, jaką ukrywał Donald Tusk, naprawdę wstrząśnięty. To nie ejdyny przypadek ukrywania wiedzy na temat katastrofy smoleńskiej przez Donalda Tuska. Podobnych przykładów mamy więcej. (...) Znamy ten fragment, w którym wprost w raporcie z 14 kwietnia mówi się, że Rosjanie ponoszą odpowiedzialność za tę tragedię. O tym także Tusk nigdy nie poinformował opinii publicznej. Tymczasem już 14 kwietnia 2010 roku wiedział, że Rosjanie są winni katastrofy.


Cały wywiad z ministrem Macierewiczem z najnowszym numerze "Gazety Polskiej"




 

 

POLECANE
Chiny: Potężne trzęsienie ziemi w Tybecie. Nie żyje co najmniej kilkadziesiąt osób z ostatniej chwili
Chiny: Potężne trzęsienie ziemi w Tybecie. Nie żyje co najmniej kilkadziesiąt osób

Co najmniej 53 osoby zginęły w wyniku trzęsienie ziemi o magnitudzie 6,8, które nawiedziło we wtorek rano czasu lokalnego Tybet – poinformowała chińska agencja Xinhua. W sąsiednich krajach, Nepalu i Indiach, gdzie wstrząsy był odczuwalne, na ulice wybiegły setki wystraszonych mieszkańców.

Wysłannik Trumpa ds. Ukrainy przełożył wizytę w Kijowie z ostatniej chwili
Wysłannik Trumpa ds. Ukrainy przełożył wizytę w Kijowie

Wysłannik Donalda Trumpa ds. Ukrainy i Rosji gen. Keith Kellogg przełożył podróż do Kijowa i innych europejskich stolic na czas po inauguracji nowego prezydenta USA; o przyczynach tej decyzji nie poinformowano – poinformowała we wtorek agencja Reutera, powołując się na własne źródła.

Rząd Tuska przyjął dokument wzywający do przyspieszenia implementacji Zielonego Ładu i Paktu Migracyjnego gorące
Rząd Tuska przyjął dokument wzywający do przyspieszenia implementacji Zielonego Ładu i Paktu Migracyjnego

Polska sprawuje rotacyjną prezydencję w Radzie po raz drugi, tym razem w grupie trzech prezydencji z Danią i Cyprem. 11 grudnia przedstawiciele rządu Donalda Tuska przyjęli w ramach konsultacji pomiędzy prezydencjami dokument nawolujący do przyjęcia paktu migracyjnego oraz szybkiej implementacji Zielonego Ładu.

Administracja Joe Bidena podjęła decyzję. Chodzi o sankcje nałożone na Syrię z ostatniej chwili
Administracja Joe Bidena podjęła decyzję. Chodzi o sankcje nałożone na Syrię

Administracja Joe Bidena podjęła decyzję w sprawie zawieszenia sankcji na Syrię. Resort finansów USA poinformował o sześciomiesięcznym zawieszeniu części sankcji, by ułatwić dostarczanie pomocy humanitarnej i innych kluczowych usług. Nie oznacza to jednak całkowitego zdjęcia sankcji z syryjskich instytucji państwowych ani grupy Hajat Tahrir asz-Szam (HTS).

Taka szansa pojawia się tylko raz tylko u nas
Taka szansa pojawia się tylko raz

Rola państwa powinna polegać na pomaganiu ludziom biznesu, którzy mają energię, pomysły i wiedzą, jak je realizować.

Wiele osób w Kanadzie chce, by została 51. stanem USA. Donald Trump skomentował rezygnację premiera Kanady polityka
"Wiele osób w Kanadzie chce, by została 51. stanem USA". Donald Trump skomentował rezygnację premiera Kanady

W poniedziałek premier Kanady Justin Trudeau ogłosił, że ustępuje ze stanowiska lidera partii Liberalnej. Do czasu wyboru nowego szefa ugrupowania prawdopodobnie będzie nadal pełnił urząd premiera. Rezygnację Trudeau skomentował także przyszły prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump.

111. rocznica urodzin Jadwigi Apostoł-Staniszewskiej - współzałożycielki Konfederacji Tatrzańskiej i więźniarki obozów koncentracyjnych tylko u nas
111. rocznica urodzin Jadwigi Apostoł-Staniszewskiej - współzałożycielki Konfederacji Tatrzańskiej i więźniarki obozów koncentracyjnych

Poznajcie Jadwigę Apostoł-Staniszewską. Urodziła się 22 grudnia 1913 roku w Nowym Targu. Była nauczycielką. Działaczką podziemia niepodległościowego. Zaraz po wybuchu wojny zaczęła prowadzić z matką punkt przerzutowy. Przez granicę przeprowadzono nielegalnie ponad 60 osób.

Nie żyje proboszcz z parafii w Chmielku Wiadomości
Nie żyje proboszcz z parafii w Chmielku

Nie żyje 52-letni proboszcz ks. Marek Tworek z lubelskiej parafii w Chmielku. Według wstępnych ustaleń kapłan podczas manewru wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w skarpę.

Kongres USA zatwierdził wynik wyborów prezydenckich z ostatniej chwili
Kongres USA zatwierdził wynik wyborów prezydenckich

Wiceprezydent USA Kamala Harris wraz przewodniczącym Izby Reprezentantów Mikiem Johnsonem wzięli udział w posiedzeniu Kongresu, który zatwierdził wynik zeszłorocznych wyborów prezydenckich.

Prezes Orlenu zrezygnował z członkostwa w radzie nadzorczej Energi Wiadomości
Prezes Orlenu zrezygnował z członkostwa w radzie nadzorczej Energi

Prezes Orlenu Ireneusz Fąfara zrezygnował z członkostwa w radzie nadzorczej Energi oraz z funkcji jej przewodniczącego bez podania przyczyn - poinformował w poniedziałek zarząd Energi.

REKLAMA

Antoni Macierewicz: Tusk już 14 kwietnia 2010 roku wiedział, że Rosjanie są winni katastrofy!

Instytucje państwa polskiego dysponują nagraniem rozmowy pomiędzy Tuskiem a Putinem z nocy 10 kwietnia 2010 roku w Smoleńsku. Putin – ówczesny premier Rosji – przedstawia na nim przebieg katastrofy sprzeczny z późniejszym raportem MAK i komisji Jerzego Millera. Nie ma w nim ani brzozy, ani rzekomego upadku samolotu w pozycji odwróconej. Uczestnikami spotkania są również ówczesny wicepremier Waldemar Pawlak i Krzysztof Kwiatkowski, ale żaden z nich nie podzielił się ze śledczymi wiedzą przekazaną tego wieczoru przez Putina – czytamy w dzisiejszej „Gazecie Polskiej”. O nowych faktach w sprawie katastrofy smoleńskiej z Antonim Macierewiczem rozmawia Michał Rachoń.
okładka Antoni Macierewicz: Tusk już 14 kwietnia 2010 roku wiedział, że Rosjanie są winni katastrofy!
okładka / Gazeta Polska

- Rządy Ewy Kopacz i Doanlda Tuska nie zwracały się o pomoc do kogokolwiek, choc miały taki obowiązek. Więcej - przedstawiciele rządu Tuska, na pewno pan Sikorski, wprowadzali wprowadzali w błąd opinię publiczną, sugerując, że takie działania miały miejsce. A ich nie było. (...) Myślę, ze to część całego systemu blokowania działań mogoących doprowadzić do prawdy o straszliwym poranku 10 kwietnia 2010 roku. To był bardzo rozbudowany system, a stworzył go i kierował nim Donald Tusk. To on już 10 kwietnia podjął kluczowe decyzje faworyzujące tzw. konwencję chicagowską, a przede wszystkimblokującą powołanie KBWLLP. Bez zgody Donalda Tuska nie byłoby możliwe przecież wysłanie pana Edmunda Klicha do Smoleńska już 10 kwietnia, bo nie było żadnych podstaw, by tam jechał.

- oburza się minister obrony narodowej i podkreśla, że wszystkie decyzje podejmował osobiście sam Donald Tusk.


Zresztą publicznie mówił, że jest odpowiedzialny za wszystko, co w związku z 10 kwietnia się zdarzyło. I poniesie odpowiedzialność. Na przykład w związku ze sprawą zrezygnowania z objęcia zasadą eksterytorialności miejsca katastrofy. Pan ambasador Marciniak skierował odpowiednią notę do MSZ Federacji Rosyjskiej. Rząd kierowany przez Tuska zrezygnował z tego przywileju, który Polsce bezdyskusyjnie przysługiwał. Konsekwencje ponosimy do dzisiaj.

Minister obrony narodowej komentuje również fakt tego, że Donald Tusk nie zdecydował się objąć miejsca katastrofy zasadą eksterytorialności.

(...) Miejscu katastrofy z chwilą, gdy zwrócił się o to ambasador Marciniak, przynależało prawo eksterytorialności. Co oznacza, ze bez zgody polskiech władz nie powinien mieć tam możliwości wejścia nikt spoza grona urzędników polskich. To w żadnym wypadku nie oznacza blokowania działań ratunkowych. Przypomnijmy, że wniosek został wystosowany, gdy już wyczerpane zostały czynności związane z pierwszą pomocą. (...)Rezygnacja z zasady eksterytorialności i uprawnień z niej wynikajacych, spowodowała, że przedstawiciele polskich grup badawczych nie mieli możliwości działania. (...) Tusk podjął decyzję oddającą Rosji badanie katastrofy z pełną świadomością wszystkich konsekwencji. W nagraniach ujawnionych miesiąc temu przez KBWLLP mówią jasno o tym prof. Żylicz i minister Miller.


Najbardziej wstrząsający, zdaniem ministra, jest fakt, że Donald Tusk nawet nie raczył poinformować nikogo o rozmowie z Władimirem Putinem i (ówczesnym rosyjskim ministrem ds. sytuacji nadzwyczajnych) Siergiejem Szojgu, w której obaj ci przedstawiciele władz Federacji Rosyjskiej, ale również przedstawiciele specjalnej komisji powołanej przez ówczesnego prezydenta (Dmitrija) Miedwiediewa, mając już wiedzę z czarnych skrzynek, przedstawili przebieg katastrofy.
 

Bardzo szczegółowo opisywali, jak do niej doszło. Nie było w tej reacji i opisie ani słowa na temat brzozy, n temat przewrócenia się samolotu na plecy. Była zaś mowa o tym, że stałła się straszna rzecz, ale gdyby samolot leciał trochę dalej, to mógłby zniszczyć fabrykę.


Skąd takie informacje?

Istnieje zapis wideo ze spotkania w Smoleńsku 10 kwietnia 2010 roku, w którym uczestniczą m. in. Tusk, Putin, Szojgu, Pawlak i Kwiatkowski.  Myślę, ze niedługo zostanie to przedstawione opinii publicznej . Kluczowe jest to, że ówczesna relacja Putina i Szojgu jest sprzeczna z ustaleniami MAK-u i komisji Millera. Pokazują zupełnie inny przebieg tragedii.


Macierewicz podkreśla, że Donald Tusk do dzisiaj nikomu nie powiedział o tym spotkaniu.

- Żadnych notatek, zadnych dokumentów, w jego zeznaniach nie ma ani słowa na temat tego spotkania. Wiemy przecież, ze aprobował osobiście decyzje ministra Millera, którego raport opisuje zupełnie inny przebieg wydarzeń. W żaden sposób Donald Tusk nie powiedział opinii publicznej, że od Putina usłyszał coś zupełnie innego.

Jestem tym nagraniem wideo ze smoleńska i wiedzą, jaką ukrywał Donald Tusk, naprawdę wstrząśnięty. To nie ejdyny przypadek ukrywania wiedzy na temat katastrofy smoleńskiej przez Donalda Tuska. Podobnych przykładów mamy więcej. (...) Znamy ten fragment, w którym wprost w raporcie z 14 kwietnia mówi się, że Rosjanie ponoszą odpowiedzialność za tę tragedię. O tym także Tusk nigdy nie poinformował opinii publicznej. Tymczasem już 14 kwietnia 2010 roku wiedział, że Rosjanie są winni katastrofy.


Cały wywiad z ministrem Macierewiczem z najnowszym numerze "Gazety Polskiej"




 


 

Polecane
Emerytury
Stażowe