WZD Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S”. Piotr Duda: Rząd mówi „będzie tak i tyle”. Nawet nie próbuje prowadzić dialogu

– Oni na tyle są bezczelni, butni, aroganccy, że nawet nie próbują prowadzić dialogu społecznego. Mówią: „będzie tak i tyle” – mówił dziś na spotkaniu z delegatami zielonogórskiej Solidarności Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Odniósł się także do kwestii unijnej polityki klimatycznej oraz implementacji dyrektywy w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w UE.
 WZD Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S”. Piotr Duda: Rząd mówi „będzie tak i tyle”. Nawet nie próbuje prowadzić dialogu
/ fot. Michał Ossowski / Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć: 

  • 25 września odbyło się Walne Zebranie Delegatów Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S”.

  • Związkowcy obradowali w Zielonej Górze. W posiedzeniu brał udział przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.

  • – Wysokie ceny energii, gazu, prądu doprowadzają do tego, że likwidowane są całe zakłady pracy. (…) My jako Solidarność mówiliśmy o tym już w 2007 roku – mówił na spotkaniu szef Solidarności. 

 

WZD Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S”

Dziś, 25 września, w zielonogórskim Grape Town Hotel odbyło się sprawozdawcze XIII Walne Zebranie Delegatów NSZZ „Solidarność” Regionu Zielonogórskiego z udziałem przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „S” Piotra Dudy

Po otwarciu zebrania przez przewodniczącego zielonogórskiej Solidarności Bogusława Motowidełko i wprowadzeniu pocztu sztandarowego Zarządu Regionu przyjęto porządek posiedzenia.  

W trakcie spotkania delegaci zajmowali się uchwałą w sprawie Regionalnego Funduszu Rozwoju Związku, a także wysłuchali sprawozdania z działalności Regionu Zielonogórskiego za okres od końca maja 2023 roku do chwili obecnej, które przedstawił szef Zarządu Regionu Bogusław Motowidełko

Walne Zebranie Delegatów było także okazją do wręczenia wyróżnień Zasłużony dla NSZZ „Solidarność” Regionu Zielonogórskiego i rozmowy z szefem Solidarności Piotrem Dudą. 

 

„Musimy pilnować Polski”

Przewodniczący Komisji Krajowej na wstępie podziękował za zaproszenie na Walne Zebranie Delegatów zielonogórskiej Solidarności, które jest „wspaniałym świętem demokracji”, a także za udział w ostatniej Pielgrzymce Ludzi Pracy na Jasną Górę.

Piotr Duda podkreślał w swoim wystąpieniu, że istniejąca od 45 lat Solidarność ma się coraz lepiej, a ci, którzy „chcieli schować sztandary Związku do gablot historii”, byli w błędzie. Zaznaczył, że Solidarność wzięła w 1980 roku odpowiedzialność za kraj i do tej pory niesie ją na swoich barkach. 

Musimy pilnować Polski

– podkreślił przewodniczący.

Wyraził też swoje oburzenie faktem, że są tacy, którzy z Solidarnością próbują walczyć.

Mamy prawo w wolnym, demokratycznym kraju zgodnie z ustawą o związkach zawodowych organizować się w zakładzie pracy w związek zawodowy, żeby ułatwić pracodawcy funkcjonowanie. Żeby pracodawca miał jednego reprezentatywnego partnera do rozmów (…). Czy to tak wiele? Ale jak widać, władzy się to nie podoba, i to nie tylko tej, bo zawsze mieliśmy pod górkę

– skwitował szef „S”. 

 

Zielony Ład to biznes i polityka

Piotr Duda stwierdził w swoim wystąpieniu, że dziś w Unii Europejskiej dąży się do ograniczania emisji CO2 i wprowadzania regulacji związanych z Europejskim Zielonym Ładem, które niszczą polską gospodarkę. – Już wkrótce, bo w 2027 roku wejdzie w życie kolejny etap unijnej polityki klimatycznej, czyli tzw. system ETS 2 – przypomniał. Wspominał także o tzw. dyrektywie budynkowej.

Wysokie ceny energii, gazu, prądu doprowadzają do tego, że likwidowane są całe zakłady pracy. (…) My jako Solidarność mówiliśmy o tym już w 2007 roku

– podkreślił.

Chcemy żyć w czystym, zielonym środowisku, ale potrzebujemy na to więcej czasu. Niemiecka gospodarka miała ten czas, budowała potęgę na swoim węglu brunatnym i tanim gazie z Rosji. My nie mieliśmy tego czasu, a teraz Komisja Europejska również nie chce nam go dać. Dlaczego? Bo cała polityka Zielonego Ładu nie ma nic wspólnego z czystym środowiskiem, to jest tylko biznes i polityka. Chodzi o to, żeby nasza polska gospodarka była mniej konkurencyjna, żebyśmy byli niewolnikami we własnymi kraju i pracowali za minimalne wynagrodzenia

– powiedział do zebranych.

 

Przewodniczący wyraził oburzenie decyzją rządu na temat wynagrodzenia minimalnego na rok 2026 oraz stawki godzinowej, która będzie wyższa od tegorocznej jedynie o 90 groszy.  

Mianem „dodatku inflacyjnego” Piotr Duda określił z kolei przyszłoroczne podwyżki dla sfery budżetowej na poziomie 3 proc. Skrytykował też brak woli do prowadzenia rzetelnego dialogu społecznego ze strony rządu.

Oni na tyle są bezczelni, butni, aroganccy, że nawet nie próbują prowadzić dialogu społecznego Mówią: „będzie tak i tyle”

 – ocenił.

Zdaniem przewodniczącego Dudy szybką ścieżką dojścia do wynagrodzeń na poziomie „starej piętnastki” – najbogatszych państw UE – są ponadzakładowe układy zbiorowe pracy, ale ich w Polsce jest bardzo niewiele. Poprawić tę sytuację miała unijna dyrektywa w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w UE, której implementacja powinna nastąpić do 15 listopada 2024 roku.

Miała szybko nastąpić nowelizacja ustawy o prawie dotyczącym zamówień publicznych, gdzie wysoko byłyby punktowane firmy, które mają związki zawodowe i układy zbiorowe pracy w swoich zakładach. Tak to miało wyglądać. A tej implementacji nie ma nawet w 58 priorytetach rządu. Czyli jak rządzący podchodzą do prawa unijnego? Jak im się podoba

 – powiedział Piotr Duda.

 

„Bądźmy razem”

Na koniec przewodniczący Solidarności prosił delegatów: – Bądźmy razem. Apelował przy tym, żeby wszystkie grupy zawodowe wzajemnie się wspierały, bo „Solidarność nigdy nie podejmie decyzji kosztem jednej grupy zawodowej i przeciwko drugiej grupie zawodowej”.

Dziękuję wam wszystkim, drodzy Delegaci. Musimy rozmawiać z młodymi ludźmi, mamy wspaniałą młodzież i musimy do niej dotrzeć. Jeszcze raz życzę wam wszystkiego najlepszego, niech was Bóg błogosławi

 – zakończył.


 

POLECANE
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu z ostatniej chwili
Silesius 2025 rozdany. Najlepsi poeci roku nagrodzeni we Wrocławiu

Kacper Bartczak za całokształt twórczości, Marcin Czerkasow za książkę roku, Dominika Parszewska w kategorii debiut roku - to tegoroczni laureaci Wrocławskiej Nagrody Poetyckiej Silesius.

Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN Wiadomości
Nie żyje uczestniczka popularnego programu TVN

Nie żyje Justyna Kurowska, która zwyciężyła w pierwszej edycji programu „Kawaler do wzięcia”. Show było emitowane w 2003 roku przez TVN. Informacja o śmierci kobiety pojawiła się 18 października 2025 roku.

Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca Wiadomości
Po latach znów na ekranie. Kultowa produkcja powraca

W serwisie SkyShowtime zadebiutował nowy polski serial oryginalny „Glina. Nowy rozdział”, kontynuacja kultowej produkcji kryminalnej sprzed lat. 

Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta Wiadomości
Planetoida nazwana na cześć polskiego miasta

Miasto Chorzów ma od teraz swoją nazwę w kosmosie. Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) zatwierdziła nazwę „Chorzów” dla planetoidy o numerze 535266, odkrytej przez polskich astronomów Michała Kusiaka i Michała Żołnowskiego.

Komunikat dla mieszkańców Sosnowca Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Sosnowca

W Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. św. Barbary w Sosnowcu ruszył nowy program leczenia ciężkiej osteoporozy pomenopauzalnej. Terapia biologiczna, finansowana przez NFZ, ma szansę znacząco zmniejszyć ryzyko złamań u pacjentek w wieku powyżej 60 lat.

Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach Wiadomości
Berlin w kryzysie. Miasto tonie w śmieciach i długach

Berlin, niegdyś duma Niemiec, dziś zmaga się z narastającymi problemami. Rosnące zadłużenie, przestępczość, brud i chaos sprawiają, że stolica coraz częściej staje się symbolem upadku niemieckiego modelu „różnorodności i otwartości”.

Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne tylko u nas
Prof. Romuald Szeremietiew: Chińscy komuniści mogą sięgnąć po środki militarne

„Chiny budowały swoją siłę w świecie dzięki wymianie handlowej, rozwojowi gospodarczemu. Ale od pewnego czasu zdaje się zaczynają mieć kłopot z rozwojem gospodarczym. Jak wiadomo, w sytuacjach, kiedy pojawia się jakiś cięższy kryzys, komuniści mogą sięgnąć po środki militarne” - ocenia w rozmowie z portalem Tysol.pl prof. Romuald Szeremietiew, ekspert w dziedzinie wojskowości i bezpieczeństwa, komentując skandaliczne słowa przedstawicieli ChRL w Parlamencie Europejskim.

Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium z ostatniej chwili
Konkurs w Hinzenbach: Kamil Stoch tuż za podium

Kamil Stoch zajął czwarte miejsce w sobotnim konkursie Letniej Grand Prix w skokach narciarskich na normalnym obiekcie w austriackim Hinzenbach. Wygrał Niemiec Philipp Raimund, przed Austriakami Danielem Tschofenigem i Janem Hoerlem.

Nie żyje aktor polskich filmów i seriali Wiadomości
Nie żyje aktor polskich filmów i seriali

Nie żyje Andrzej Mrożewski. Polski aktor miał 85 lat. Informację o jego śmierci przekazała rodzina w mediach społecznościowych.

W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych z ostatniej chwili
W Braniewie odsłonięto pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych

Pomnik Kresowych Żołnierzy Niezłomnych Wyklętych - poświęcony wszystkim poległym, zamordowanym, zmarłym żołnierzom kresowych brygad Armii Krajowej oraz innych struktur niepodległościowych - odsłonięto w sobotę w Braniewie.

REKLAMA

WZD Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S”. Piotr Duda: Rząd mówi „będzie tak i tyle”. Nawet nie próbuje prowadzić dialogu

– Oni na tyle są bezczelni, butni, aroganccy, że nawet nie próbują prowadzić dialogu społecznego. Mówią: „będzie tak i tyle” – mówił dziś na spotkaniu z delegatami zielonogórskiej Solidarności Piotr Duda, przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność”. Odniósł się także do kwestii unijnej polityki klimatycznej oraz implementacji dyrektywy w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w UE.
 WZD Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S”. Piotr Duda: Rząd mówi „będzie tak i tyle”. Nawet nie próbuje prowadzić dialogu
/ fot. Michał Ossowski / Tygodnik Solidarność

Co musisz wiedzieć: 

  • 25 września odbyło się Walne Zebranie Delegatów Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S”.

  • Związkowcy obradowali w Zielonej Górze. W posiedzeniu brał udział przewodniczący Komisji Krajowej NSZZ „Solidarność” Piotr Duda.

  • – Wysokie ceny energii, gazu, prądu doprowadzają do tego, że likwidowane są całe zakłady pracy. (…) My jako Solidarność mówiliśmy o tym już w 2007 roku – mówił na spotkaniu szef Solidarności. 

 

WZD Regionu Zielonogórskiego NSZZ „S”

Dziś, 25 września, w zielonogórskim Grape Town Hotel odbyło się sprawozdawcze XIII Walne Zebranie Delegatów NSZZ „Solidarność” Regionu Zielonogórskiego z udziałem przewodniczącego Komisji Krajowej NSZZ „S” Piotra Dudy

Po otwarciu zebrania przez przewodniczącego zielonogórskiej Solidarności Bogusława Motowidełko i wprowadzeniu pocztu sztandarowego Zarządu Regionu przyjęto porządek posiedzenia.  

W trakcie spotkania delegaci zajmowali się uchwałą w sprawie Regionalnego Funduszu Rozwoju Związku, a także wysłuchali sprawozdania z działalności Regionu Zielonogórskiego za okres od końca maja 2023 roku do chwili obecnej, które przedstawił szef Zarządu Regionu Bogusław Motowidełko

Walne Zebranie Delegatów było także okazją do wręczenia wyróżnień Zasłużony dla NSZZ „Solidarność” Regionu Zielonogórskiego i rozmowy z szefem Solidarności Piotrem Dudą. 

 

„Musimy pilnować Polski”

Przewodniczący Komisji Krajowej na wstępie podziękował za zaproszenie na Walne Zebranie Delegatów zielonogórskiej Solidarności, które jest „wspaniałym świętem demokracji”, a także za udział w ostatniej Pielgrzymce Ludzi Pracy na Jasną Górę.

Piotr Duda podkreślał w swoim wystąpieniu, że istniejąca od 45 lat Solidarność ma się coraz lepiej, a ci, którzy „chcieli schować sztandary Związku do gablot historii”, byli w błędzie. Zaznaczył, że Solidarność wzięła w 1980 roku odpowiedzialność za kraj i do tej pory niesie ją na swoich barkach. 

Musimy pilnować Polski

– podkreślił przewodniczący.

Wyraził też swoje oburzenie faktem, że są tacy, którzy z Solidarnością próbują walczyć.

Mamy prawo w wolnym, demokratycznym kraju zgodnie z ustawą o związkach zawodowych organizować się w zakładzie pracy w związek zawodowy, żeby ułatwić pracodawcy funkcjonowanie. Żeby pracodawca miał jednego reprezentatywnego partnera do rozmów (…). Czy to tak wiele? Ale jak widać, władzy się to nie podoba, i to nie tylko tej, bo zawsze mieliśmy pod górkę

– skwitował szef „S”. 

 

Zielony Ład to biznes i polityka

Piotr Duda stwierdził w swoim wystąpieniu, że dziś w Unii Europejskiej dąży się do ograniczania emisji CO2 i wprowadzania regulacji związanych z Europejskim Zielonym Ładem, które niszczą polską gospodarkę. – Już wkrótce, bo w 2027 roku wejdzie w życie kolejny etap unijnej polityki klimatycznej, czyli tzw. system ETS 2 – przypomniał. Wspominał także o tzw. dyrektywie budynkowej.

Wysokie ceny energii, gazu, prądu doprowadzają do tego, że likwidowane są całe zakłady pracy. (…) My jako Solidarność mówiliśmy o tym już w 2007 roku

– podkreślił.

Chcemy żyć w czystym, zielonym środowisku, ale potrzebujemy na to więcej czasu. Niemiecka gospodarka miała ten czas, budowała potęgę na swoim węglu brunatnym i tanim gazie z Rosji. My nie mieliśmy tego czasu, a teraz Komisja Europejska również nie chce nam go dać. Dlaczego? Bo cała polityka Zielonego Ładu nie ma nic wspólnego z czystym środowiskiem, to jest tylko biznes i polityka. Chodzi o to, żeby nasza polska gospodarka była mniej konkurencyjna, żebyśmy byli niewolnikami we własnymi kraju i pracowali za minimalne wynagrodzenia

– powiedział do zebranych.

 

Przewodniczący wyraził oburzenie decyzją rządu na temat wynagrodzenia minimalnego na rok 2026 oraz stawki godzinowej, która będzie wyższa od tegorocznej jedynie o 90 groszy.  

Mianem „dodatku inflacyjnego” Piotr Duda określił z kolei przyszłoroczne podwyżki dla sfery budżetowej na poziomie 3 proc. Skrytykował też brak woli do prowadzenia rzetelnego dialogu społecznego ze strony rządu.

Oni na tyle są bezczelni, butni, aroganccy, że nawet nie próbują prowadzić dialogu społecznego Mówią: „będzie tak i tyle”

 – ocenił.

Zdaniem przewodniczącego Dudy szybką ścieżką dojścia do wynagrodzeń na poziomie „starej piętnastki” – najbogatszych państw UE – są ponadzakładowe układy zbiorowe pracy, ale ich w Polsce jest bardzo niewiele. Poprawić tę sytuację miała unijna dyrektywa w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w UE, której implementacja powinna nastąpić do 15 listopada 2024 roku.

Miała szybko nastąpić nowelizacja ustawy o prawie dotyczącym zamówień publicznych, gdzie wysoko byłyby punktowane firmy, które mają związki zawodowe i układy zbiorowe pracy w swoich zakładach. Tak to miało wyglądać. A tej implementacji nie ma nawet w 58 priorytetach rządu. Czyli jak rządzący podchodzą do prawa unijnego? Jak im się podoba

 – powiedział Piotr Duda.

 

„Bądźmy razem”

Na koniec przewodniczący Solidarności prosił delegatów: – Bądźmy razem. Apelował przy tym, żeby wszystkie grupy zawodowe wzajemnie się wspierały, bo „Solidarność nigdy nie podejmie decyzji kosztem jednej grupy zawodowej i przeciwko drugiej grupie zawodowej”.

Dziękuję wam wszystkim, drodzy Delegaci. Musimy rozmawiać z młodymi ludźmi, mamy wspaniałą młodzież i musimy do niej dotrzeć. Jeszcze raz życzę wam wszystkiego najlepszego, niech was Bóg błogosławi

 – zakończył.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe