Romuald Szeremietiew: Rodacy toczący dziś zajadłe spory, wyciągajcie wnioski z historii
W okresie między wrześniem 1939 r. a wiosną 1940 r. Niemcy przeprowadzili tzw. akcję „Inteligencja” (Intelligenzaktion). Aresztowania dokonywano na podstawie imiennych list Sonderfahndungsbuch Polen („listy wrogów Rzeszy”) zawierających nazwiska osób należących do elity kulturalnej, politycznej i społecznej Polski. Zostały one sporządzone przed wybuchem wojny w 1939 r. przez współpracujących z niemieckim wywiadem członków mniejszości niemieckiej w Polsce. Osoby znajdujące się na listach były aresztowane oraz rozstrzeliwane w masowych egzekucjach. W ramach tej akcji Niemcy zamordowali co najmniej 100 000 Polaków. Z tej liczby blisko 50 000 stanowili przedstawiciele „polskiej warstwy przywódczej”. Wielu z aresztowanych trafiło też do niemieckich obozów koncentracyjnych, gdzie przeżył tylko znikomy procent osadzonych. Szczególną rolę w tym procederze pełnił obóz w Gusen nazywany: Vernichtungslager fur die polnische Intelligenz – „obóz zagłady dla polskiej inteligencji”, w którym w 1940 r. 97% więźniów stanowili Polacy.
Po wrześniu 1939 r. miejscem mordów polskiej inteligencji dokonywanych przez Niemców stały się podwarszawskie Palmiry. Wśród tysięcy nazwisk zamordowanych przypomnijmy księdza Marcelego Nowakowskiego, posła kilku kadencji z ramienia Narodowej Demokracji. (Postać ks. Nowakowskiego, jako posła endecji na Sejm i przeciwnika wyboru Gabriela Narutowicza na prezydenta Polski, pojawia się w filmie Śmierć prezydenta (1977) w reżyserii Jerzego Kawalerowicza.) A także prof. Kazimierza Zakrzewskiego, wybitnego historyka Bizancjum związanego z lewicą sanacyjną. Był on obok Jerzego Szuriga, też zmordowanego w Palmirach, głównym teoretykiem polskiego syndykalizmu. Wśród zamordowanych był Stefan Napierski (właśc. Stefan Marek Eiger) poeta, tłumacz i eseista żydowskiego pochodzenia, redaktor warszawskiego dwumiesięcznika "Ateneum”, a także Stanisław Piasecki, działacz narodowy, dziennikarz, pisarz, żołnierz, publicysta, krytyk literacki i teatralny, który założył tygodnik literacko-artystyczny „Prosto z Mostu” prezentujący polską myśl nacjonalistyczną.
Niemcy zamordowali Jana Pohoskiego, wiceprezydenta Warszawy, piłsudczyka, działacza sanacyjnego OZN i wiceprezesa Związku Peowiaków oraz Macieja Rataja, byłego marszałka Sejmu, przeciwnika piłsudczyków - nawoływał do walki z sanacją przy pomocy metod demokracji parlamentarnej. Zginął Mieczysław Niedziałkowski wybitny polityk socjalistyczny (PPS), przeciwnik sanacji i Henryk Stanisław Brun przemysłowiec, poseł na Sejm RP z ramienia sanacyjnego BBWR. Brun odmówił podpisania zgody na opodatkowanie na rzecz Niemiec i przekazania "darowizny" warszawskich ewangelików na budowę domu wypoczynkowego SS.
Wśród zamordowanych byli Ignacy Solarz, ostry przeciwnik sanacji, pedagog, działacz ruchu ludowego i spółdzielczego, założyciel Związku Młodzieży Wiejskiej RP i Uniwersytetów Ludowych oraz Halina Maria Jaroszewiczowa, zwolenniczka Piłsudskiego sanacyjna poseł na Sejm i senator w II RP. Życie zostali pozbawieni sportowcy: Janusz Kusociński, lekkoatleta, złoty medalista olimpijski z Los Angeles w biegu na 10 000 m i olimpijczyk Feliks Grzegorz Żuber, mistrz Polski w sztafecie 4 x 100 m. Wśród zamordowanych był Stefan Kopeć biolog, endokrynolog, pionier endokrynologii owadów, Witold Hulewicz poeta, krytyk literacki, tłumacz i wydawca. szef Działu Literackiego Polskiego Radia, ksiądz Zygmunt Sajna męczennik, ogłoszony przez Jana Pawła II błogosławionym Kościoła rzymskokatolickiego.
Zginęli w Palmirach księża katoliccy, adwokaci żydowskiego pochodzenia, politycy, działacze ONR i piłsudczycy, ludzie różnych opcji politycznych przed wybuchem wojny toczący ze sobą ostre spory. Wszystkich ich spotkała śmierć – zostali zaliczeni do warstwy kierowniczej polskiego społeczeństwa i dlatego zostali zamordowani.
Nie zapominajmy, że nasze różnice poglądów i spory nie mają żadnego znaczenia dla wrogów Polski. Mogą natomiast oni je wykorzystać, aby osłabić polskie państwo, a nawet aby je zlikwidować, jak to się stało w XVIII w. (Rozbiory). Dlatego korzystając z wolności, zabiegając o ważne dla nas sprawy nie zapominajmy, że nie wolno zacietrzewiać się w sporach i kłótniami osłabiać państwo. Jego brak może doprowadzić to takiego stanu jaki był udziałem elit polskich w latach II wojny światowej.
Historia magistra vitae – dedykuję to Rodakom toczącym zajadłe spory dziś, aby wyciągali wnioski z historii.
Romuald Szeremietiew