Morderstwo na kampusie UW. Nowe informacje o sprawcy ataku

Wstrząsające wydarzenia z 7 maja na Uniwersytecie Warszawskim wciąż budzą ogromne emocje. Coraz więcej wiadomo o sprawcy brutalnego ataku, który zakończył się śmiercią jednej z pracownic uczelni. 22-letni Mieszko R., student prawa pochodzący z Gdyni, przebywa obecnie w areszcie śledczym w Radomiu.
Atak na terenie kampusu UW Morderstwo na kampusie UW. Nowe informacje o sprawcy ataku
Atak na terenie kampusu UW / Archiwum foto PAP, Radek Pietruszka

Co musisz wiedzieć?

  • Do ataku doszło 7 maja na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, w pobliżu Audytorium Maximum
  • 22-letni student prawa, Mieszko R., zaatakował siekierą pracownicę uczelni - kobieta zginęła na miejscu
  • Sprawca został zatrzymany i trafił do aresztu śledczego w Radomiu

Nowe informacje o Mieszku R.

Z relacji funkcjonariuszy pilnujących go za kratami wyłania się obraz osoby wycofanej i nieprzejawiającej agresji.

- Z tego, co wiem, nie sprawia żadnych problemów. Jest cichy i spokojny, mało mówi oraz wykonuje polecenia. Zazwyczaj wpatruje się w jedno miejsce

- przekazał jeden ze strażników zakładu karnego.

Do tragedii doszło w środowy wieczór, niedaleko Audytorium Maximum na głównym kampusie UW. Około godziny 18:40 napastnik zaatakował kobietę siekierą. Ofiara zginęła na miejscu. Zatrzymany niemal natychmiast po zdarzeniu Mieszko R. podczas przesłuchania miał powiedzieć:

- Postanowiłem, że chcę, zechciałem i zrobiłem to - relacjonował w rozmowie z Polsatem Piotr Antoni Skiba z warszawskiej prokuratury okręgowej.

Według znajomych z uczelni, 22-latek wcześniej nie wzbudzał niepokoju. Jego zachowanie nie sugerowało, że mógłby planować tak dramatyczny czyn.

- To była osoba, z którą chodziliśmy na wykłady. To była osoba, która była cicha. Jest to szok, takie rzeczy się wydarzyły w biały dzień. Na wykładzie zachowywał się bardzo spokojnie, siedział na uboczu

- powiedziała jedna z koleżanek z roku w programie „Interwencja”.

Z jej relacji wynika również, że student interesował się kryminalistyką i kolekcjonował broń. Wśród jego pasji wymieniano także zainteresowanie historią Związku Radzieckiego. W materiale wideo przypomnianym przez Polsat Mieszko R. wyznał, że gdyby miał wybrać inną rzeczywistość, mógłby żyć właśnie tam.

Student prawa z siekierą

W środę około godz. 18.40 na terenie Uniwersytetu Warszawskiego doszło do brutalnego zabójstwa. Z informacji policji i prokuratury wynika, że 22-letni mężczyzna, student III roku prawa na UW zaatakował siekierą 53-letnią pracowniczkę uniwersytetu, która zamykała drzwi do Auditorium Maximum. Kobieta nie żyje. Jak przekazała na swoim profilu na X Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego Meditrans SPZOZ w Warszawie, ofiara doznała licznych ran ciętych i rąbanych kończyn górnych i dolnych.

Według rektora Uniwersytetu Warszawskiego Alojzego Nowaka zabójca "był bardzo dobrym licealistą i dobrym studentem. Niewyróżniającym się ani w jedną, ani w drugą stronę". - To wymaga głębokich analiz, dlaczego dokonał tego czynu - powiedział rektor UW Alojzy Nowak.

Decyzja sądu w sprawie 22-latka

W piątek 9 maja około godz. 16 Sąd Rejonowy Warszawy Śródmieście zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Mieszka R. Obrońca 22-latka stwierdził, że sąd miał bardzo duże wątpliwości co do poczytalności jego klienta.

- Sąd zastosował areszt na okres trzech miesięcy, natomiast szczególnie istotne jest to, że będą to warunki izolacyjne w zakładzie psychiatrycznym – oświadczył.


 

POLECANE
Ten serial nie przetrwał próby czasu. Wystarczył jeden sezon Wiadomości
Ten serial nie przetrwał próby czasu. Wystarczył jeden sezon

Serial „Uśmiechnięta buźka: seryjny morderca”, który można było oglądać na SkyShowtime, został skasowany po pierwszym sezonie. Choć opowiadał prawdziwą i mocną historię, nie zdobył wystarczającej popularności.

Czarne chmury nad Bodnarem. Padło nazwisko możliwego następcy z ostatniej chwili
Czarne chmury nad Bodnarem. Padło nazwisko możliwego następcy

Premier Donald Tusk rozważa odwołanie ministra sprawiedliwości Adama Bodnara – donosi Wirtualna Polska i podaje, że sędzia Waldemar Żurek typowany jest jako jego potencjalny następca.

Zakaz kąpieli na wybrzeżu. GIS wydał ostrzeżenie z ostatniej chwili
Zakaz kąpieli na wybrzeżu. GIS wydał ostrzeżenie

We wtorek na wielu nadmorskich kąpieliskach w województwach pomorskim i zachodniopomorskim powiewają czerwone flagi. Powodem są m.in. sinice, a także mała widoczność, silne prądy wsteczne i wysokie fale na Bałtyku.

Odkryto złoże ropy i gazu w Polsce. Orlen wydał komunikat z ostatniej chwili
Odkryto złoże ropy i gazu w Polsce. Orlen wydał komunikat

Orlen ostrożnie podchodzi do oceny przedstawionego przez Central European Petroleum potencjału projektu Wolin m.in. ze względu na ogólny charakter danych dotyczących ogłoszonego odkrycia – poinformowało biuro prasowe Orlenu.

ONZ obwinia Izrael. Szokujący raport z Gazy z ostatniej chwili
ONZ obwinia Izrael. Szokujący raport z Gazy

Od 27 maja 1054 osoby zginęły w Strefie Gazy przy poszukiwaniu żywności - przekazało we wtorek w raporcie Biuro ONZ ds. koordynacji pomocy humanitarnej (OCHA). Spośród tych ofiar 766 straciło życie w pobliżu punktów rozdawania pomocy humanitarnej organizowanych przez Gaza Humanitarian Foundation. 288 osób zginęło zaś w pobliżu punktów rozdzielania pomocy i konwojów zorganizowanych przez ONZ oraz inne organizacje humanitarne - przekazał Reuters.

Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. Będą musieli się rozdzielić gorące
Trzęsienie ziemi w Pałacu Buckingham. "Będą musieli się rozdzielić"

W rodzinie królewskiej dziś wielkie święto. Swoje 12. urodziny obchodzi pierworodny syn następcy trony - książę Jerzy. Dla rodziców to jednak nie tylko powodów do radości, ale także komplikacji. Brytyjskie media rozpisują się o potężnej frustracji książęcej pary Walii.

Podpalił willę z dziełami Witkacego w Zakopanem. Usłyszał wyrok z ostatniej chwili
Podpalił willę z dziełami Witkacego w Zakopanem. Usłyszał wyrok

Sąd Rejonowy w Zakopanem skazał Jana S. na 3,5 roku więzienia za celowe podpalenie zabytkowej, drewnianej, XIX-wiecznej willi Dom Doktora – poinformowała we wtorek rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu prok. Justyna Rataj-Mykietyn. Podpalacz obserwował akcję gaśniczą.

NFZ wydał pilny komunikat z ostatniej chwili
NFZ wydał pilny komunikat

Czerniak zabija 1400 Polaków rocznie – informuje NFZ. Sprawdź, co możesz zrobić, by chronić siebie i bliskich.

Nie żyje legenda futbolu z ostatniej chwili
Nie żyje legenda futbolu

Media obiegła smutna wiadomość. Nie żyje Joey Jones, dwukrotny zdobywca Pucharu Europy z Liverpoolem oraz legenda klubu Wrexham.

Odkryto złoże ropy i gazu w Polsce. Niemcy biją na alarm z ostatniej chwili
Odkryto złoże ropy i gazu w Polsce. Niemcy biją na alarm

Odkryto złoża ropy naftowej i gazu na Bałtyku, na terytorium Polski. Niemcy nie ukrywają swojego niezadowolenia. Burmistrz Heringsdorfu domaga się "aktywnej postawy" Berlina.

REKLAMA

Morderstwo na kampusie UW. Nowe informacje o sprawcy ataku

Wstrząsające wydarzenia z 7 maja na Uniwersytecie Warszawskim wciąż budzą ogromne emocje. Coraz więcej wiadomo o sprawcy brutalnego ataku, który zakończył się śmiercią jednej z pracownic uczelni. 22-letni Mieszko R., student prawa pochodzący z Gdyni, przebywa obecnie w areszcie śledczym w Radomiu.
Atak na terenie kampusu UW Morderstwo na kampusie UW. Nowe informacje o sprawcy ataku
Atak na terenie kampusu UW / Archiwum foto PAP, Radek Pietruszka

Co musisz wiedzieć?

  • Do ataku doszło 7 maja na terenie Uniwersytetu Warszawskiego, w pobliżu Audytorium Maximum
  • 22-letni student prawa, Mieszko R., zaatakował siekierą pracownicę uczelni - kobieta zginęła na miejscu
  • Sprawca został zatrzymany i trafił do aresztu śledczego w Radomiu

Nowe informacje o Mieszku R.

Z relacji funkcjonariuszy pilnujących go za kratami wyłania się obraz osoby wycofanej i nieprzejawiającej agresji.

- Z tego, co wiem, nie sprawia żadnych problemów. Jest cichy i spokojny, mało mówi oraz wykonuje polecenia. Zazwyczaj wpatruje się w jedno miejsce

- przekazał jeden ze strażników zakładu karnego.

Do tragedii doszło w środowy wieczór, niedaleko Audytorium Maximum na głównym kampusie UW. Około godziny 18:40 napastnik zaatakował kobietę siekierą. Ofiara zginęła na miejscu. Zatrzymany niemal natychmiast po zdarzeniu Mieszko R. podczas przesłuchania miał powiedzieć:

- Postanowiłem, że chcę, zechciałem i zrobiłem to - relacjonował w rozmowie z Polsatem Piotr Antoni Skiba z warszawskiej prokuratury okręgowej.

Według znajomych z uczelni, 22-latek wcześniej nie wzbudzał niepokoju. Jego zachowanie nie sugerowało, że mógłby planować tak dramatyczny czyn.

- To była osoba, z którą chodziliśmy na wykłady. To była osoba, która była cicha. Jest to szok, takie rzeczy się wydarzyły w biały dzień. Na wykładzie zachowywał się bardzo spokojnie, siedział na uboczu

- powiedziała jedna z koleżanek z roku w programie „Interwencja”.

Z jej relacji wynika również, że student interesował się kryminalistyką i kolekcjonował broń. Wśród jego pasji wymieniano także zainteresowanie historią Związku Radzieckiego. W materiale wideo przypomnianym przez Polsat Mieszko R. wyznał, że gdyby miał wybrać inną rzeczywistość, mógłby żyć właśnie tam.

Student prawa z siekierą

W środę około godz. 18.40 na terenie Uniwersytetu Warszawskiego doszło do brutalnego zabójstwa. Z informacji policji i prokuratury wynika, że 22-letni mężczyzna, student III roku prawa na UW zaatakował siekierą 53-letnią pracowniczkę uniwersytetu, która zamykała drzwi do Auditorium Maximum. Kobieta nie żyje. Jak przekazała na swoim profilu na X Wojewódzka Stacja Pogotowia Ratunkowego i Transportu Sanitarnego Meditrans SPZOZ w Warszawie, ofiara doznała licznych ran ciętych i rąbanych kończyn górnych i dolnych.

Według rektora Uniwersytetu Warszawskiego Alojzego Nowaka zabójca "był bardzo dobrym licealistą i dobrym studentem. Niewyróżniającym się ani w jedną, ani w drugą stronę". - To wymaga głębokich analiz, dlaczego dokonał tego czynu - powiedział rektor UW Alojzy Nowak.

Decyzja sądu w sprawie 22-latka

W piątek 9 maja około godz. 16 Sąd Rejonowy Warszawy Śródmieście zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla Mieszka R. Obrońca 22-latka stwierdził, że sąd miał bardzo duże wątpliwości co do poczytalności jego klienta.

- Sąd zastosował areszt na okres trzech miesięcy, natomiast szczególnie istotne jest to, że będą to warunki izolacyjne w zakładzie psychiatrycznym – oświadczył.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe