Ligia Urniaż-Grabowska - szła pod prąd
Urodzona 25 września 1937 roku w Warszawie Ligia Urniaż-Grabowska została zapamiętana jako osoba wiernie walcząca o prawdę w sprawie zabójstwa bł. ks. Jerzego Popiełuszki i Grzegorza Przemyka. Była osobą, która ideały Sierpnia 1980 roku miała głęboko zapisane w sercu i kierowała się nimi w swoim życiu.
Z Solidarnością jej życiowe drogi zbiegły się w 1980 roku. W czasie sierpniowego strajku na Wybrzeżu i w Gdańsku uczestniczyła bezpośrednio w wydarzeniach. Po powrocie na Mazowsze od razu rozpoczęła tworzenie struktur związkowych w Nowym Dworze Mazowieckim i w Legionowie. Ciesząca się ogromnym zaufaniem, znalazła się w regionalnych władzach Solidarności, a potem aktywnie działała w podziemnych strukturach związku. W Duszpasterstwie Służby spotkała się z ks. Popiełuszką. Sama przyznała: „znajomość z tym wspaniałym kapłanem zaważyła mocno na moim dalszym życiu”. Była obserwatorem z ramienia Episkopatu toruńskiego procesu morderców Patrona Solidarności.
Jeden z drugim
Ligia Urniaż-Grabowska w pełni wypełniała słowa św. Jana Pawła II wypowiedziane w 1987 r. na gdańskiej Zaspie: „Solidarność – to znaczy: jeden i drugi, a skoro brzemię, to brzemię niesione razem, we wspólnocie. A więc nigdy: jeden przeciw drugiemu, jedni przeciw drugim”. Drugi człowiek był dla niej najważniejszy, stanowczo potrafiła się upomnieć o ludzi.
#REKLAMA_POZIOMA#