Papież na audiencję generalną: Bóg nie może przejść obok, nie szukając zagubionych

Stolica Apostolska opublikowała papieską katechezę, która była przeznaczona na mającą się dziś odbyć audiencję ogólną. Z powodu choroby Ojca Świętego wszystkie audiencje są jednak zawieszone. Dzisiejsze rozważanie dotyczy postaci Zacheusza i należy do jubileuszowego cyklu katechez Jezus Chrystus nasza nadzieja. Przytaczamy ją w pełnym brzmieniu.
Plac św. Piotra Papież na audiencję generalną: Bóg nie może przejść obok, nie szukając zagubionych
Plac św. Piotra / pixabay.com/Matthias_Lemm

Drodzy Bracia i Siostry!


Kontynuujemy rozważanie spotkań Jezusa z niektórymi osobami z Ewangelii. Tym razem chciałbym skupić się na postaci Zacheusza: na wydarzeniu, które jest szczególnie bliskie mojemu sercu, ponieważ zajmuje wyjątkowe miejsce w mojej drodze życia duchowego.


"Nieodwracalnie stracony"?

Ewangelia św. Łukasza przedstawia nam Zacheusza jako kogoś, kto wydaje się być nieodwracalnie stracony. Być może również my czasami czujemy się podobnie: bez nadziei. Natomiast Zacheusz odkryje, że Pan już go poszukiwał.


Jezus faktycznie zszedł do Jerycha, miasta położonego poniżej poziomu morza, uważanego za obraz piekieł, gdzie Jezus chce pójść, żeby szukać tych, którzy czują się straceni. I istotnie, Zmartwychwstały Pan stale zstępuje do dzisiejszych piekieł, w miejsca wojny, w cierpienie niewinnych, w serca matek, które widzą śmierć swoich dzieci, w głód ubogich.


Zacheusz w pewnym sensie zagubił się, być może dokonał złych wyborów, a może życie postawiło go w sytuacjach, z których trudno się wydostać. Św. Łukasz, istotnie, w opisie cech tego człowieka podkreśla, że nie jest on tylko celnikiem, czyli tym, który pobiera podatki od swoich współobywateli dla rzymskich najeźdźców, ale, co więcej, jest przywódcą celników, jakby chciał powiedzieć, że jego grzech jest pomnożony.


Św. Łukasz następnie dodaje, że Zacheusz jest bogaty, sugerując, iż wzbogacił się kosztem innych, nadużywając swojego stanowiska. Ale to wszystko ma swoje konsekwencje: Zacheusz prawdopodobnie czuje się wykluczony, pogardzany przez wszystkich.

Pragnienie

Kiedy Zacheusz dowiaduje się, że Jezus przechodzi przez miasto, odczuwa pragnienie zobaczenia Go. Nie śmie wyobrazić sobie spotkania. Wystarczyłoby mu spojrzenie na Niego z daleka. Jednak nasze pragnienia napotykają również przeszkody i nie spełniają się automatycznie: Zacheusz jest niskiego wzrostu! Taka jest nasza rzeczywistość, mamy ograniczenia, z którymi musimy się zmierzyć. Są też inni, którzy czasami nam nie pomagają: tłum uniemożliwia Zacheuszowi zobaczyć Jezusa. Być może jest to też trochę forma jego rewanżu.


Ale kiedy masz silne pragnienie, nie tracisz ducha. Znajdujesz rozwiązanie. Trzeba jednak mieć odwagę i nie wstydzić się, potrzeba trochę prostoty dzieci i nie zamartwiania się zbytnio o swój wizerunek. Zacheusz, właśnie jak dziecko, wspina się na drzewo. Musiał to być dobry punkt obserwacyjny, zwłaszcza by obserwować będąc niezauważonym, chowając się za gałęziami.

"Bóg nie może przejść obok"

Ale, gdy pojawia się Pan, zawsze dzieje się coś nieoczekiwanego: Jezus zbliżając się spogląda w górę. Zacheusz poczuł się zdemaskowany i prawdopodobnie spodziewał się publicznej nagany. Ludzie być może oczekiwali tego, ale są rozczarowani: Jezus prosi Zacheusza, aby natychmiast zszedł, jakby zdziwiony, że widzi go na drzewie, i mówi mu: „Dziś muszę się zatrzymać w twoim domu!” (Łk 19, 5). Bóg nie może przejść obok, nie szukając zagubionych.


Św. Łukasz podkreśla radość serca Zacheusza. Jest to radość tego, który czuje się dostrzeżony, rozpoznany, a przede wszystkim, któremu przebaczono. Spojrzenie Jezusa nie jest spojrzeniem wyrzutu, lecz miłosierdzia. Jest to miłosierdzie, które niekiedy trudno nam zaakceptować, zwłaszcza gdy Bóg przebacza tym, którzy naszym zdaniem na to nie zasługują. Szemrzemy, ponieważ chcielibyśmy Bożej miłości nałożyć ograniczenia. 


W scenie w domu, Zacheusz, usłyszawszy słowa przebaczenia Jezusa wstaje, jakby powstając ze swego stanu śmierci. I wstaje, aby podjąć zobowiązanie: zwrócić czterokrotność tego, co ukradł. Nie jest to kwestia ceny, jaką trzeba zapłacić, ponieważ Boże przebaczenie jest darmo dane, ale jest to kwestia pragnienia naśladowania Tego, przez którego poczuł się miłowany. Zacheusz podejmuje zobowiązanie, do którego nie był zobligowany, ale czyni to, ponieważ zdaje sobie sprawę, że jest to jego sposób miłowania. A czyni to, łącząc zarówno rzymskie przepisy dotyczące kradzieży, jak i rabiniczne przepisy dotyczące pokuty. Zacheusz jest więc nie tylko człowiekiem pragnień, ale także tym, który wie, jak podjąć konkretne kroki. Jego postanowienie nie jest ogólnikowe ani abstrakcyjne, ale wychodzi od jego własnej historii: spojrzał na swoje życie i określił punkt, od którego należy rozpocząć swoją przemianę.


Drodzy bracia i siostry, uczmy się od Zacheusza, by nie tracić nadziei, nawet gdy czujemy się odrzuceni lub niezdolni do przemiany. Pielęgnujmy nasze pragnienie zobaczenia Jezusa, a przede wszystkim pozwólmy się odnaleźć miłosierdziu Boga, który zawsze nas poszukuje, niezależnie od tego, w jakiej sytuacji się zgubiliśmy.
 


 

POLECANE
Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska. Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii z ostatniej chwili
"Tego młodego człowieka powinna znać cała Polska". Polski licealista zdobył złoty medal na olimpiadzie matematycznej w Boliwii

Tego młodego człowieka powinna poznać cała Polska! Drodzy Państwo, uczeń XIV LO im. Stanisława Staszica w Warszawie, Michał Wolny dziś odebrał złoty medal na Międzynarodowej Olimpiadzie Informatycznej w Boliwii.

Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował Wiadomości
Burza w Pałacu Buckingham. Książę William zdecydował

Książę William postanowił wprowadzić zmiany, które mogą zaskoczyć rodzinę królewską. Następca tronu zgodził się, aby na terenie należącym do księstwa Kornwalii powstały mieszkania dla młodych ludzi zmagających się z trudną sytuacją życiową. Choć inwestycja ma szczytny cel, może ona zmniejszyć dochody rodziny królewskiej.

Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia Wiadomości
Seria pożarów na niemieckiej kolei. Trzeci incydent w ciągu tygodnia

W Niemczech doszło do trzeciego w ciągu tygodnia pożaru na linii kolejowej, który prawdopodobnie był rezultatem podpalenia. W piątek wieczorem spłonęły kable trakcji na linii transportu towarowego, zwłaszcza węgla, w miejscowości Hohenmoelsen w Saksonii- Anhalcie - poinformowała w sobotę firma Deutsche Bahn.

Tropikalna wyspa szykuje bezwizową rewolucję. Polacy na liście z ostatniej chwili
Tropikalna wyspa szykuje bezwizową rewolucję. Polacy na liście

Sri Lanka zapowiedziała rewolucję w systemie wizowym. Tym razem zmiany mają objąć obywateli aż 40 krajów, w tym Polaków. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, wjazd na wyspę ma być możliwy bez konieczności ubiegania się o wizę.

NASA: Czteroosobowa „Załoga 11” dotarła na stację ISS Wiadomości
NASA: Czteroosobowa „Załoga 11” dotarła na stację ISS

Czworo astronautów dotarło w sobotę na Międzynarodową Stację Kosmiczną (ISS) - podała amerykańska agencja kosmiczna NASA. Tzw. „Załoga 11” wystartowała w piątek w rakiecie Falcon 9 z kosmodromu Cape Canaveral w amerykańskim stanie Floryda.

Australijscy naukowcy odkryli gigantycznego owada. Jest nagranie gorące
Australijscy naukowcy odkryli gigantycznego owada. Jest nagranie

Poruszającego odkrycia dokonali australijscy naukowcy. Otóż w australijskich wilgotnych lasach tropikalnych odkryli oni gatunek gigantycznego patyczaka.

Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców woj. dolnośląskiego

Proces odbudowy po powodzi trwa i będzie trwał do momentu, w którym będziemy pewni, że odbudowaliśmy wszystkie kluczowe inwestycje - powiedziała w Przyłęku (Dolnośląskie) wiceminister MSWiA Magdalena Roguska. Jak mówiła, skala środków finansowych zaangażowanych w odbudowę po powodzi jest do tej pory niespotykana - to ponad 8 mln zł.

Niepokojąca fala utonięć w Wiśle. Policja bada kolejne zgłoszenie z ostatniej chwili
Niepokojąca fala utonięć w Wiśle. Policja bada kolejne zgłoszenie

W piątkowy wieczór, 1 sierpnia 2025 r., w Wiśle odnaleziono ciało kolejnej osoby. Około godziny 21:40 makabrycznego odkrycia dokonał wędkarz przebywający nad rzeką w okolicach Wybrzeża Gdyńskiego, na warszawskich Bielanach. To już kolejny przypadek utonięcia w Warszawie i okolicach w ostatnich tygodniach.

Jest nowy raport poświęcony zagrożeniom praworządności w Polsce z ostatniej chwili
Jest nowy raport poświęcony zagrożeniom praworządności w Polsce

Stowarzyszenie Prawnicy dla Polski poinformowało o powstaniu obszernego raportu, który ma ujawniać kulisy naruszeń praworządności podczas ostatnich wyborów prezydenckich. Prawnicy twierdzą, że doszło do celowego działania aparatu państwa w celu wypaczenia demokratycznych standardów.

To miał być hit Netflixa. Serial nie wróci z trzecim sezonem Wiadomości
To miał być hit Netflixa. Serial nie wróci z trzecim sezonem

Serial „Fubar” z Arnoldem Schwarzeneggerem zakończył się na dwóch sezonach. Netflix ogłosił decyzję o kasacji półtora miesiąca po premierze drugiej serii. Choć pierwszy sezon spotkał się z dobrym przyjęciem, kontynuacja nie wzbudziła większego zainteresowania.

REKLAMA

Papież na audiencję generalną: Bóg nie może przejść obok, nie szukając zagubionych

Stolica Apostolska opublikowała papieską katechezę, która była przeznaczona na mającą się dziś odbyć audiencję ogólną. Z powodu choroby Ojca Świętego wszystkie audiencje są jednak zawieszone. Dzisiejsze rozważanie dotyczy postaci Zacheusza i należy do jubileuszowego cyklu katechez Jezus Chrystus nasza nadzieja. Przytaczamy ją w pełnym brzmieniu.
Plac św. Piotra Papież na audiencję generalną: Bóg nie może przejść obok, nie szukając zagubionych
Plac św. Piotra / pixabay.com/Matthias_Lemm

Drodzy Bracia i Siostry!


Kontynuujemy rozważanie spotkań Jezusa z niektórymi osobami z Ewangelii. Tym razem chciałbym skupić się na postaci Zacheusza: na wydarzeniu, które jest szczególnie bliskie mojemu sercu, ponieważ zajmuje wyjątkowe miejsce w mojej drodze życia duchowego.


"Nieodwracalnie stracony"?

Ewangelia św. Łukasza przedstawia nam Zacheusza jako kogoś, kto wydaje się być nieodwracalnie stracony. Być może również my czasami czujemy się podobnie: bez nadziei. Natomiast Zacheusz odkryje, że Pan już go poszukiwał.


Jezus faktycznie zszedł do Jerycha, miasta położonego poniżej poziomu morza, uważanego za obraz piekieł, gdzie Jezus chce pójść, żeby szukać tych, którzy czują się straceni. I istotnie, Zmartwychwstały Pan stale zstępuje do dzisiejszych piekieł, w miejsca wojny, w cierpienie niewinnych, w serca matek, które widzą śmierć swoich dzieci, w głód ubogich.


Zacheusz w pewnym sensie zagubił się, być może dokonał złych wyborów, a może życie postawiło go w sytuacjach, z których trudno się wydostać. Św. Łukasz, istotnie, w opisie cech tego człowieka podkreśla, że nie jest on tylko celnikiem, czyli tym, który pobiera podatki od swoich współobywateli dla rzymskich najeźdźców, ale, co więcej, jest przywódcą celników, jakby chciał powiedzieć, że jego grzech jest pomnożony.


Św. Łukasz następnie dodaje, że Zacheusz jest bogaty, sugerując, iż wzbogacił się kosztem innych, nadużywając swojego stanowiska. Ale to wszystko ma swoje konsekwencje: Zacheusz prawdopodobnie czuje się wykluczony, pogardzany przez wszystkich.

Pragnienie

Kiedy Zacheusz dowiaduje się, że Jezus przechodzi przez miasto, odczuwa pragnienie zobaczenia Go. Nie śmie wyobrazić sobie spotkania. Wystarczyłoby mu spojrzenie na Niego z daleka. Jednak nasze pragnienia napotykają również przeszkody i nie spełniają się automatycznie: Zacheusz jest niskiego wzrostu! Taka jest nasza rzeczywistość, mamy ograniczenia, z którymi musimy się zmierzyć. Są też inni, którzy czasami nam nie pomagają: tłum uniemożliwia Zacheuszowi zobaczyć Jezusa. Być może jest to też trochę forma jego rewanżu.


Ale kiedy masz silne pragnienie, nie tracisz ducha. Znajdujesz rozwiązanie. Trzeba jednak mieć odwagę i nie wstydzić się, potrzeba trochę prostoty dzieci i nie zamartwiania się zbytnio o swój wizerunek. Zacheusz, właśnie jak dziecko, wspina się na drzewo. Musiał to być dobry punkt obserwacyjny, zwłaszcza by obserwować będąc niezauważonym, chowając się za gałęziami.

"Bóg nie może przejść obok"

Ale, gdy pojawia się Pan, zawsze dzieje się coś nieoczekiwanego: Jezus zbliżając się spogląda w górę. Zacheusz poczuł się zdemaskowany i prawdopodobnie spodziewał się publicznej nagany. Ludzie być może oczekiwali tego, ale są rozczarowani: Jezus prosi Zacheusza, aby natychmiast zszedł, jakby zdziwiony, że widzi go na drzewie, i mówi mu: „Dziś muszę się zatrzymać w twoim domu!” (Łk 19, 5). Bóg nie może przejść obok, nie szukając zagubionych.


Św. Łukasz podkreśla radość serca Zacheusza. Jest to radość tego, który czuje się dostrzeżony, rozpoznany, a przede wszystkim, któremu przebaczono. Spojrzenie Jezusa nie jest spojrzeniem wyrzutu, lecz miłosierdzia. Jest to miłosierdzie, które niekiedy trudno nam zaakceptować, zwłaszcza gdy Bóg przebacza tym, którzy naszym zdaniem na to nie zasługują. Szemrzemy, ponieważ chcielibyśmy Bożej miłości nałożyć ograniczenia. 


W scenie w domu, Zacheusz, usłyszawszy słowa przebaczenia Jezusa wstaje, jakby powstając ze swego stanu śmierci. I wstaje, aby podjąć zobowiązanie: zwrócić czterokrotność tego, co ukradł. Nie jest to kwestia ceny, jaką trzeba zapłacić, ponieważ Boże przebaczenie jest darmo dane, ale jest to kwestia pragnienia naśladowania Tego, przez którego poczuł się miłowany. Zacheusz podejmuje zobowiązanie, do którego nie był zobligowany, ale czyni to, ponieważ zdaje sobie sprawę, że jest to jego sposób miłowania. A czyni to, łącząc zarówno rzymskie przepisy dotyczące kradzieży, jak i rabiniczne przepisy dotyczące pokuty. Zacheusz jest więc nie tylko człowiekiem pragnień, ale także tym, który wie, jak podjąć konkretne kroki. Jego postanowienie nie jest ogólnikowe ani abstrakcyjne, ale wychodzi od jego własnej historii: spojrzał na swoje życie i określił punkt, od którego należy rozpocząć swoją przemianę.


Drodzy bracia i siostry, uczmy się od Zacheusza, by nie tracić nadziei, nawet gdy czujemy się odrzuceni lub niezdolni do przemiany. Pielęgnujmy nasze pragnienie zobaczenia Jezusa, a przede wszystkim pozwólmy się odnaleźć miłosierdziu Boga, który zawsze nas poszukuje, niezależnie od tego, w jakiej sytuacji się zgubiliśmy.
 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe