Zbigniew Kuźmiuk: Odsuwanie USA na rzecz Niemiec. Grozi nam rezygnacja z amerykańskich kontraktów

Im dłużej rządzi w Polsce Donald Tusk, tym częściej, ale niestety tylko z niemieckich mediów, można się dowiedzieć, jakie ma zamierzenia w sprawie strategicznych polskich interesów. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się właśnie stamtąd, że rząd Tuska, będzie opóźniał realizację pierwszej polskiej elektrowni jądrowej tylko dlatego, że Niemcy wyłączyli w 2023 roku swoje trzy ostatnie elektrownie i są zdecydowanie przeciwni, żeby w naszym kraju taka inwestycja była zrealizowana.
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk / PAP/Artur Reszko

Na razie realizacja tej inwestycji jest przesuwana

Ministrowie Tuska odpowiedzialni za ten projekt wprawdzie zapewniają, że będzie on realizowany, ale tak się składa, że tuż po objęciu władzy, wojewoda pomorski stwierdził, że będzie poszukiwana nowa lokalizacja dla tego przedsięwzięcia, a później przez kilka miesięcy trwało w tej sprawie potężne zamieszanie. Niedawno dowiedzieliśmy się, że rozpoczęcie tej inwestycji rząd przesuwa o 2 lata z 2026 roku na 2028 rok, a oddanie do użytku pierwszego bloku energetycznego, aż o 3 lata z 2033 roku na rok 2036, czyli jest coś na rzeczy. Na razie realizacja tej inwestycji jest przesuwana, a jeżeli opóźnianie jej rozpoczęcia doprowadzi do rezygnacji z uczestnictwa w nim amerykańskiej firmy Westinghouse, to projekt się „zawali”.

Anulowanie polskich zamówień na amerykański sprzęt wojskowy?

W tych dniach z kolei dowiedzieliśmy się z tekstu, którego autorką jest Gabriele Lesser z niemieckiego dziennika Tageszeitung, że „może dojść do anulowania polskich zamówień na amerykański sprzęt wojskowy i zastąpienia go dostawami z Europy”. Autorka dodała także, że „Polska pod rządami Tuska, będzie się rozglądać za innymi partnerami w dziedzinie bezpieczeństwa, rząd w Warszawie po cichu sprawdza, które systemy broni amerykańskiej w przypadku kryzysu, będą działać bez stałego wsparcia z USA”. Zresztą myślą przewodnią tego całego tekstu jest przekonanie autorki, że rząd Tuska ma coraz poważniejsze wątpliwości co do pogłębiania współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie bezpieczeństwa i obrony i w związku z tym popiera tworzenie Europejskiej Unii Obrony.

Wspomniany wyżej tekst niemieckiej dziennikarki powstał tuż po przyjęciu przez Parlament Europejski, także głosami europosłów Platformy, PSL-u i Lewicy, rezolucji pt. „Biała księga w sprawie przyszłości obrony europejskiej”. W tej rezolucji, a później w konsekwencji we wspomnianej „Białej księdze” przygotowanej przez Komisję Europejską, znalazł się zapis o tzw. preferencjach europejskich przy zakupach sprzętu wojskowego przez kraje Unii Europejskiej”.

W interesie Niemiec 

Komisja Europejska szacuje, że do roku 2030 poszczególne kraje UE wydadzą o 1,5 proc. PKB więcej na zbrojenia, niż do tej pory i te dodatkowe wydatki oszacowano na około 650 mld euro, a  ponadto pożyczy ona na rynku na cele zbrojeniowe w imieniu wszystkich 27. krajów członkowskich, tym razem 150 mld euro (w 2020 roku pożyczyła na tzw. fundusz Covidowy 750 mld euro i teraz pojawiają się już problemy z regulowaniem odsetek od tego długu). Jednak wydatkowanie tych środków na zbrojenia objęte byłoby wspomnianymi „preferencjami europejskimi”, a więc koniecznością lokowania zamówień tylko w krajach Unii Europejskiej, a więc głównie w przemyśle niemieckim i francuskim.

Nie są to, jak się może wydawać, tylko zapisy papierowe, bo po ujawnieniu tych informacji w ciągu krótkiego okresu akcje największego niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall wzrosły na giełdzie aż o ponad 160 proc. Polska w tym roku i w kolejnych latach będzie wydawać na obronę narodową około 5 proc. swojego PKB, a więc blisko 50 mld euro, dużą cześć tych środków będzie przeznaczać na zakup uzbrojenia, niemiecki przemysł, chętnie część tych zamówień, by przejął. A ponieważ do tej pory głównymi kierunkami zakupowymi są Stany Zjednoczone i Korea Południowa, ze względu na wysoki poziom technologiczny i względnie krótkie terminy dostaw, to Niemcy szukają wszelkich możliwych sposobów, aby ten stan rzeczy zmienić.

Stąd rezolucja PE, „Biała księga” przygotowana przez KE i niestety jak widać, także na razie „ciche” działania rządu Tuska, aby tym niemieckim dążeniom się podporządkować, nawet kosztem bezpieczeństwa naszego kraju.


 

POLECANE
Gigantyczny pożar w Rosji. Ukraińskie drony znów uderzają – płonie baza paliwowa Rosnieftu z ostatniej chwili
Gigantyczny pożar w Rosji. Ukraińskie drony znów uderzają – płonie baza paliwowa Rosnieftu

Nocny atak ukraińskich dronów wywołał potężny pożar w bazie paliwowej w obwodzie tambowskim. To kolejny cios w rosyjską infrastrukturę energetyczną w ciągu zaledwie 24 godzin – informują lokalne władze i ukraińskie media.

„Niemcy stoją  w obliczu najgłębszego kryzysu od lat powojennych” Wiadomości
„Niemcy stoją w obliczu najgłębszego kryzysu od lat powojennych”

Wiodąca niemiecka grupa przemysłowa ostrzegła, że kraj stoi w obliczu “najgłębszego kryzysu” od II wojny światowej, wzywając rząd kanclerza Friedricha Merza do szybszego działania w celu ożywienia borykającej się z trudnościami gospodarki.

Stanisław Żaryn: W działaniach polskich służb kontrwywiadowczych brakuje samodzielności i autonomicznego potencjału gorące
Stanisław Żaryn: W działaniach polskich służb kontrwywiadowczych brakuje samodzielności i autonomicznego potencjału

„Dziś niestety Rosji udaje się prowadzić skuteczne akty sabotażu i dywersji przeciwko Polsce. Brakuje skuteczności w zapobieganiu, brakuje – o czym wiele razy pisałem – także samodzielności i autonomicznego potencjału w działaniach polskich służb kontrwywiadowczych” - napisał na platformie X Stanisław Żaryn, były rzecznik ministra koordynatora ds. służb specjalnych komentując komunikat ABW o prowadzonym śledztwie w sprawie rosyjskiej siatki szpiegowskiej, która zajmowała się aktami sabotażu i dywersji na terenie Polski.

Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna? z ostatniej chwili
Szokujące wyniki sondażu. Czy Polacy będą bronić kraju, gdyby nadeszła wojna?

Najnowszy sondaż IBRiS dla Radia ZET odsłania niepokojącą prawdę o gotowości Polaków do obrony ojczyzny. Choć deklaracje są niemal równo podzielone, zmiany w poszczególnych grupach – zwłaszcza wśród młodych i kobiet – mogą zaskoczyć nawet ekspertów.

Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka Wiadomości
Nowy komunikat IMGW. Oto co nas czeka

Choć Polska pozostaje pod wpływem spokojniejszego wyżu, najbliższe godziny przyniosą mieszankę jesiennej aury: od przejaśnień na południu po gęste mgły i miejscowe opady, a wszystko w rytmie dynamicznych zmian pogodowych nad Europą – zapowiada IMGW.

Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. Byliśmy szantażowani z ostatniej chwili
Rolnik przerywa milczenie ws. ustawy o zakazie hodowli zwierząt futerkowych. "Byliśmy szantażowani"

„Zostaliśmy postawieni pod ścianą i zmuszeni do akceptacji rozwiązania w trybie presji i szantażu: 'albo zgodzicie się na ustawę, albo w oparciu o regulacje unijne będziecie wykończeni w dwa lata'” - napisał w mediach społecznościowych Szczepan Wójcik, przedsiębiorca z branży hodowlanej i rolnik.

Rada UE i PE zawarły nieformalne porozumienie ws. wycofywania importu rosyjskiego gazu z ostatniej chwili
Rada UE i PE zawarły nieformalne porozumienie ws. wycofywania importu rosyjskiego gazu

W środę wieczorem posłowie do Parlamentu Europejskiego z Komisji Przemysłu, Badań Naukowych i Energii oraz Komisji Handlu Zagranicznego i duńskiej prezydencji w Radzie zgodzili się na zakaz importu rosyjskiego gazu ziemnego od wejścia w życie rozporządzenia na początku 2026 r. w odniesieniu do gazu ziemnego skroplonego (LNG) dostępnego na rynku kasowym, a od 30 września 2027 r. zakaz importu gazu rurociągowego.

Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony z ostatniej chwili
Pentagon zerwał współpracę na szczeblu roboczym z niemieckim ministerstwem obrony

Obecny dowódca niemieckich wojsk lądowych Christian Freuding przekazał latem miesięcznikowi „Atlantic”, że Pentagon przerwał kanały komunikacji ze stroną niemiecką. O sprawie amerykański magazyn pisze w najnowszym wydaniu; nie wiadomo, czy kanały zostały przywrócone.

Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów   z ostatniej chwili
Nowy lek na chorobę Alzheimera. Jest opinia niemieckich ekspertów  

Lecanemab (nazwa handlowa Leqembi), Nowy lek na chorobę Alzheimera, który wzbudzał wielkie oczekiwania, według niezależnych ekspertów nie przynosi znaczących korzyści w porównaniu do obecnie stosowanych terapii w Niemczech. Ocena Instytutu Oceny Jakości i Efektywności w Opiece Zdrowotnej w Kolonii wskazuje, że lek nie wykazuje udowodnionej przewagi ani u pacjentów z łagodnymi zaburzeniami poznawczymi, ani u osób z łagodną demencją.

Prezydent Nawrocki z wizytą w hubie Rzeszów–Jasionka. Polska wykonuje ogromny wysiłek z ostatniej chwili
Prezydent Nawrocki z wizytą w hubie Rzeszów–Jasionka. "Polska wykonuje ogromny wysiłek"

Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej, Zwierzchnik Sił Zbrojnych Karol Nawrocki odwiedził dziś port lotniczy Rzeszów–Jasionka im. Rodziny Ulmów oraz centrum logistyczne POLLOGHUB. Zapoznał się z działalnością hubu i spotkał się z żołnierzami pełniącymi służbę w tym kluczowym dla bezpieczeństwa regionu centrum logistycznym.

REKLAMA

Zbigniew Kuźmiuk: Odsuwanie USA na rzecz Niemiec. Grozi nam rezygnacja z amerykańskich kontraktów

Im dłużej rządzi w Polsce Donald Tusk, tym częściej, ale niestety tylko z niemieckich mediów, można się dowiedzieć, jakie ma zamierzenia w sprawie strategicznych polskich interesów. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się właśnie stamtąd, że rząd Tuska, będzie opóźniał realizację pierwszej polskiej elektrowni jądrowej tylko dlatego, że Niemcy wyłączyli w 2023 roku swoje trzy ostatnie elektrownie i są zdecydowanie przeciwni, żeby w naszym kraju taka inwestycja była zrealizowana.
Premier Donald Tusk
Premier Donald Tusk / PAP/Artur Reszko

Na razie realizacja tej inwestycji jest przesuwana

Ministrowie Tuska odpowiedzialni za ten projekt wprawdzie zapewniają, że będzie on realizowany, ale tak się składa, że tuż po objęciu władzy, wojewoda pomorski stwierdził, że będzie poszukiwana nowa lokalizacja dla tego przedsięwzięcia, a później przez kilka miesięcy trwało w tej sprawie potężne zamieszanie. Niedawno dowiedzieliśmy się, że rozpoczęcie tej inwestycji rząd przesuwa o 2 lata z 2026 roku na 2028 rok, a oddanie do użytku pierwszego bloku energetycznego, aż o 3 lata z 2033 roku na rok 2036, czyli jest coś na rzeczy. Na razie realizacja tej inwestycji jest przesuwana, a jeżeli opóźnianie jej rozpoczęcia doprowadzi do rezygnacji z uczestnictwa w nim amerykańskiej firmy Westinghouse, to projekt się „zawali”.

Anulowanie polskich zamówień na amerykański sprzęt wojskowy?

W tych dniach z kolei dowiedzieliśmy się z tekstu, którego autorką jest Gabriele Lesser z niemieckiego dziennika Tageszeitung, że „może dojść do anulowania polskich zamówień na amerykański sprzęt wojskowy i zastąpienia go dostawami z Europy”. Autorka dodała także, że „Polska pod rządami Tuska, będzie się rozglądać za innymi partnerami w dziedzinie bezpieczeństwa, rząd w Warszawie po cichu sprawdza, które systemy broni amerykańskiej w przypadku kryzysu, będą działać bez stałego wsparcia z USA”. Zresztą myślą przewodnią tego całego tekstu jest przekonanie autorki, że rząd Tuska ma coraz poważniejsze wątpliwości co do pogłębiania współpracy ze Stanami Zjednoczonymi w zakresie bezpieczeństwa i obrony i w związku z tym popiera tworzenie Europejskiej Unii Obrony.

Wspomniany wyżej tekst niemieckiej dziennikarki powstał tuż po przyjęciu przez Parlament Europejski, także głosami europosłów Platformy, PSL-u i Lewicy, rezolucji pt. „Biała księga w sprawie przyszłości obrony europejskiej”. W tej rezolucji, a później w konsekwencji we wspomnianej „Białej księdze” przygotowanej przez Komisję Europejską, znalazł się zapis o tzw. preferencjach europejskich przy zakupach sprzętu wojskowego przez kraje Unii Europejskiej”.

W interesie Niemiec 

Komisja Europejska szacuje, że do roku 2030 poszczególne kraje UE wydadzą o 1,5 proc. PKB więcej na zbrojenia, niż do tej pory i te dodatkowe wydatki oszacowano na około 650 mld euro, a  ponadto pożyczy ona na rynku na cele zbrojeniowe w imieniu wszystkich 27. krajów członkowskich, tym razem 150 mld euro (w 2020 roku pożyczyła na tzw. fundusz Covidowy 750 mld euro i teraz pojawiają się już problemy z regulowaniem odsetek od tego długu). Jednak wydatkowanie tych środków na zbrojenia objęte byłoby wspomnianymi „preferencjami europejskimi”, a więc koniecznością lokowania zamówień tylko w krajach Unii Europejskiej, a więc głównie w przemyśle niemieckim i francuskim.

Nie są to, jak się może wydawać, tylko zapisy papierowe, bo po ujawnieniu tych informacji w ciągu krótkiego okresu akcje największego niemieckiego koncernu zbrojeniowego Rheinmetall wzrosły na giełdzie aż o ponad 160 proc. Polska w tym roku i w kolejnych latach będzie wydawać na obronę narodową około 5 proc. swojego PKB, a więc blisko 50 mld euro, dużą cześć tych środków będzie przeznaczać na zakup uzbrojenia, niemiecki przemysł, chętnie część tych zamówień, by przejął. A ponieważ do tej pory głównymi kierunkami zakupowymi są Stany Zjednoczone i Korea Południowa, ze względu na wysoki poziom technologiczny i względnie krótkie terminy dostaw, to Niemcy szukają wszelkich możliwych sposobów, aby ten stan rzeczy zmienić.

Stąd rezolucja PE, „Biała księga” przygotowana przez KE i niestety jak widać, także na razie „ciche” działania rządu Tuska, aby tym niemieckim dążeniom się podporządkować, nawet kosztem bezpieczeństwa naszego kraju.



 

Polecane