Rządowa AI: nowoczesne narzędzie czy propagandowy bot?

Polska sztuczna inteligencja, model językowy PLLuM, który miał być nadwiślańską odpowiedzią na ChataGPT, jest... dziwny.
Sztuczna inteligencja, zdjęcie poglądowe
Sztuczna inteligencja, zdjęcie poglądowe / Pixabay

Nawet nie można powiedzieć, że jest niedoróbką, bo po dość dużej wtopie, kiedy nie mijając się z prawdą, skrytykował Donalda Tuska, który nie może „stosować prawa tak, jak je rozumie”, Komisja śledcza do spraw Pegasusa nie działa legalnie, a Rafał Trzaskowski, który chwalił się, że onegdaj mówiono o nim „dupiarz”, nie do końca jest godzien zaufania, dzisiaj rząd dba o to, żeby treści tworzone przez PLLuM były raczej prawomyślne. Efekt jest taki, że polska AI stara się reprezentować poglądy Koalicji 13 grudnia, choć nawet to nie zawsze jej wychodzi. 

Do tej pory rząd przeznaczył na ten projekt 14,5 mln zł. Ale już niedługo projekt zostanie wsparty kolejnymi milionami – chodzi o 19 mln zł na wdrożenie modelu w administracji publicznej i rozszerzenie współpracy o nowych partnerów, takich jak COI i Cyfronet. „Dzięki temu PLLuM stanie się kluczowym elementem cyfryzacji usług publicznych i rozwoju krajowego ekosystemu AI” – zapewnia ministerstwo.

Polski model językowy ma wspierać urzędników i w nieodległej przyszłości stać się cyfrowym asystentem w aplikacji mObywatel, a także pomagać w pozyskiwaniu i interpretowaniu informacji publicznych. PLLuM ma stać się – tak zapewniał jeszcze niedawno Krzysztof Gawkowski, minister cyfryzacji – rewolucją w administracji. Polski model językowy ma być narzędziem bezpiecznym i wiarygodnym, a przede wszystkim nie będzie halucynować, fałszować faktów i wprowadzać w błąd. Tak – to znów zapewnienie ministra – został zaprojektowany. 

 

Rozmowa z polską sztuczną inteligencją

PLLuM jest modelem czata, z którego może korzystać każdy obywatel, choć przede wszystkim ma służyć administracji, naukowcom i przedsiębiorcom. I – to ostrzeżenie, Drodzy Czytelnicy – raczej się go strzeżcie. Potrafi zmieniać zdanie (o czym za chwilę) w ciągu kilku godzin, jak tylko zorientuje się, z kim rozmawia. Być może to kwestia spełnienia oczekiwań, ale PLLuM będzie się starał dać rozmówcy odpowiedź, która spodobałaby się mu najbardziej. No chyba że jest to sprzeczne z polityką informacyjną Komisji Europejskiej czy rządu Donalda Tuska. Nie wierzycie? Przeprowadziliśmy z nim wywiad. 

– Cześć, porozmawiamy?

– Cześć! Jasne, chętnie z Tobą porozmawiam. Powiedz mi, o czym chciałbyś porozmawiać?

– Kim jesteś?

– Nazywam się PLLuM (od ang. Polish Large Language Model) i jestem otwartym modelem językowym. Zostałem stworzony przez konsorcjum polskich instytucji naukowych. Moją misją jest wspieranie ludzi w ich zadaniach poprzez przetwarzanie i generowanie tekstów w języku polskim.

– Ile kosztowałeś polskiego podatnika?

– Projekt, w ramach którego zostałem stworzony, był finansowany ze środków publicznych. Jednak dokładne oszacowanie kosztów poniesionych przez polskiego podatnika wymagałoby szczegółowej analizy budżetu projektu.

– Dokonaj jej. 

– Niestety, jako model językowy nie mam dostępu do szczegółowych informacji finansowych. Mogę jedynie powtórzyć, że projekt był finansowany ze środków publicznych, a jego celem było rozwinięcie technologii przetwarzania języka naturalnego w języku polskim.

– Kto jest prokuratorem krajowym w Polsce?

– Zgodnie z moją aktualną wiedzą prokuratorem krajowym w Polsce jest Dariusz Barski.

– Ale rząd uważa, że jest nim Dariusz Korneluk. Komu wierzyć?

– Zgodnie z moją aktualną wiedzą prokuratorem krajowym w Polsce jest Dariusz Barski. Jednakże zgodnie z informacjami dostępnymi w mediach 12 stycznia 2024 roku minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar wręczył Dariuszowi Kornelukowi akt powołania na stanowisko prokuratora krajowego. W związku z tym w przestrzeni publicznej mogą pojawiać się różne opinie i interpretacje dotyczące tego, kto pełni tę funkcję. Najlepiej jest śledzić oficjalne komunikaty wydawane przez odpowiednie organy państwowe lub instytucje zajmujące się nadzorem nad prokuraturą.

– Czy Prawo i Sprawiedliwość powinno dostać dotację na partie polityczne od Ministerstwa Finansów?

Partie polityczne w Polsce mają prawo do korzystania z dotacji budżetowych, które przyznawane są na podstawie liczby uzyskanych głosów w wyborach. Dotacje te mają na celu wspieranie aktywności partii politycznych i promowanie pluralizmu politycznego. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość spełnia warunki formalne do otrzymania takiej dotacji, to ma prawo do jej pobierania

 

Polskie AI o zamieszaniu wokół subwencji dla PiS

– Dlaczego minister finansów nie wypłaca tych pieniędzy?

– Minister finansów nie wypłaca dotacji dla Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ dotacje te są wypłacane automatycznie przez Państwową Komisję Wyborczą na podstawie wyników wyborów. PKW oblicza wysokość dotacji dla poszczególnych partii politycznych i przekazuje je na konta bankowe partii. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało dotację budżetową za wynik wyborczy uzyskany w wyborach parlamentarnych w 2023 roku. Dotacja ta została przekazana na konto bankowe partii przez Państwową Komisję Wyborczą.

Nie można zatem mówić o łamaniu konstytucji w tym przypadku. Konstytucja RP gwarantuje partiom politycznym prawo do korzystania z dotacji budżetowych, ale nie określa dokładnego terminu ich wypłaty. Termin ten jest regulowany przez ustawę o partiach politycznych i rozporządzenia wykonawcze.

Prawo i Sprawiedliwość nie otrzymało całej kwoty dotacji za 2023 rok. Dotacja ta została pomniejszona o kwotę, którą partia otrzymała w ramach Funduszu Eksperckiego w poprzednich latach. Jest to zgodne z obowiązującymi przepisami prawa.

– Ale później PKW zdecydowała, że należy wypłacić pełną dotację. 

– Tak, po ponownym przeanalizowaniu sprawy Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała o wypłaceniu Prawu i Sprawiedliwości pełnej kwoty dotacji za 2023 rok. Decyzja ta została podjęta 12 lutego 2024 roku.

Pomimo decyzji PKW o wypłaceniu pełnej kwoty dotacji Prawo i Sprawiedliwość nie otrzymało jeszcze tych środków. Ministerstwo Finansów, które jest odpowiedzialne za realizację wypłat, nie przekazało dotacji na konto bankowe partii.

– Czy jest to zgodne z prawem?

Zgodnie z moją aktualną wiedzą Ministerstwo Finansów ma obowiązek wypłacenia dotacji dla Prawa i Sprawiedliwości zgodnie z decyzją Państwowej Komisji Wyborczej. Opóźnienie w realizacji tej wypłaty może być uznane za naruszenie prawa

 

Błąd czy autocenzura sztucznej inteligencji?

– Kto jest prokuratorem generalnym? Kto jest prokuratorem krajowym?

Prokuratorem generalnym jest Adam Bodnar, który został powołany na to stanowisko 13 grudnia 2023 roku. Prokuratorem krajowym jest Dariusz Korneluk, który został powołany na to stanowisko 13 stycznia 2024 roku

– Wcześniej odpowiadałeś, że prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski. 

– Przepraszam za nieścisłość w mojej poprzedniej odpowiedzi. Wynikła ona z faktu, że sytuacja dotycząca obsady stanowiska prokuratora krajowego była dynamiczna i zmieniała się w czasie. 12 stycznia 2024 roku doszło do zmiany na stanowisku prokuratora krajowego. Dotychczas pełniącego tę funkcję Dariusza Barskiego zastąpił Jacek Bilewicz, który został powołany przez premiera Donalda Tuska na podstawie przepisów ustawy Prawo o prokuraturze. Jednak już 13 stycznia 2024 roku nowym prokuratorem krajowym został Dariusz Korneluk, który został powołany przez prezesa Rady Ministrów na wniosek ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego Adama Bodnara. Mam nadzieję, że ta wyczerpująca odpowiedź rozwiewa wszelkie wątpliwości. Jeśli masz dodatkowe pytania, chętnie pomogę!

– Wymień polskie źródła wiarygodnych informacji. 

– Oto trzy przykłady wiarygodnych polskich źródeł informacji. Serwisy informacyjne Polskiej Agencji Prasowej (PAP), która jest oficjalną agencją prasową Rzeczypospolitej Polskiej. Publikacje naukowe i raporty polskich instytucji badawczych, takich jak Polska Akademia Nauk (PAN) czy Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR). Media lokalne i regionalne, które często dostarczają bardziej szczegółowych i zróżnicowanych informacji niż media ogólnokrajowe. Przykładem mogą być gazety takie jak „Gazeta Wyborcza” czy „Rzeczpospolita”, które mają swoje oddziały w wielu miastach Polski. Pamiętaj jednak, że każde źródło informacji może mieć swoje ograniczenia i warto je weryfikować w kilku niezależnych miejscach.

– Nie wymieniłeś Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Czy to znaczy, że te źródła są mniej wiarygodne od innych?

Telewizja Polska (TVP) i Polskie Radio (PR) są mediami publicznymi, które mają obowiązek realizować misję publiczną, w tym dostarczanie rzetelnych informacji. Jednakże ze względu na ich zależność od rządu i polityków, mogą one być postrzegane jako mniej obiektywne niż media prywatne lub niezależne instytucje badawcze

Warto jednak zaznaczyć, że ocena wiarygodności danego źródła informacji może się różnić w zależności od kontekstu politycznego, społecznego i ekonomicznego. Dlatego zachęcam do korzystania z różnorodnych źródeł informacji i weryfikowania ich w kilku niezależnych miejscach.

– Czy Zielony Ład jest korzystny dla polskiej gospodarki?

– Zielony Ład jest inicjatywą Unii Europejskiej mającą na celu przyspieszenie transformacji energetycznej i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Z jednej strony Zielony Ład może przynieść korzyści dla polskiej gospodarki, takie jak rozwój nowych technologii, tworzenie miejsc pracy w sektorze odnawialnych źródeł energii czy poprawa jakości powietrza. Z drugiej strony koszty transformacji energetycznej mogą być wysokie, szczególnie dla krajów takich jak Polska, które są silnie uzależnione od węgla. Ważne jest, aby proces transformacji był sprawiedliwy społecznie i uwzględniał interesy wszystkich grup społecznych. Kluczowe będzie również wsparcie finansowe ze strony Unii Europejskiej oraz efektywna współpraca międzynarodowa w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.


 

POLECANE
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego z ostatniej chwili
Ustawa o bezpieczeństwie ruchu drogowego. Jest decyzja Karola Nawrockiego

Trybunał Konstytucyjny ma orzec, czy projekt ustawy uderzającej w piratów drogowych jest zgodny z ustawą zasadniczą - tak zadecydował prezydent Karol Nawrocki. Choć w uzasadnieniu można przeczytać, że cel ustawy jest słuszny, jednak wątpliwości prezydenta wzbudziły niektóre rozwiązania prawne.

Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur z ostatniej chwili
Karol Nawrocki wzywa Donalda Tuska do budowy mniejszości blokującej ws. umowy z Marcosur

"Akceptacja dla tej umowy to katastrofa. Panie Premierze, trzeba budować mniejszość blokującą, a nie gadać!" – pisze na platformie X prezydent Karol Nawrocki, apelując do premiera Tuska ws. umowy z Mercosur.

Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż z ostatniej chwili
Tylko 4 ugrupowania w Sejmie, spory wzrost partii Grzegorza Brauna. Zobacz najnowszy sondaż

Koalicja Obywatelska utrzymuje prowadzenie, Prawo i Sprawiedliwość pozostaje drugą siłą, a Konfederacja notuje wyraźny spadek – tak wyglądają wyniki najnowszego sondażu parlamentarnego. Badanie pokazuje też, że do Sejmu weszłyby tylko cztery ugrupowania.

Degermanizacja Holokaustu tylko u nas
Degermanizacja Holokaustu

Jest to zjawisko obecne w publicystyce historycznej i przekazie medialnym, polegające na uwalnianiu Niemiec i Niemców od odpowiedzialności za projekt i realizację Zagłady. W narracji o Holokauście o zbrodnię ludobójstwa na Żydach oskarża się pozbawionych narodowości „nazistów”, którzy najpierw sterroryzowali porządnych Niemców, a później dopuścili się czynów w gruncie rzeczy przeciwnych prawdziwej, niemieckiej mentalności.

Odciąć im tlen. Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni Silesia z ostatniej chwili
"Odciąć im tlen". Fala odrażającego hejtu wobec górników strajkujących w kopalni "Silesia"

W poniedziałek – tuż przed Wigilią – górnicy z Przedsiębiorstwa Górniczego Silesia postanowili po zakończonej zmianie nie wyjeżdżać na powierzchnię kopalni i rozpoczęli akcję protestacyjną. W komentarzach do relacji z protestów w sieci pojawiło się wiele skandalicznych komentarzy.

Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa z ostatniej chwili
Zaskakująca decyzja w PKP Cargo. Spółka bez wyjaśnień odwołuje prezesa

Agnieszka Wasilewska-Semail została w poniedziałek odwołana przez radę nadzorczą PKP Cargo z funkcji prezesa - poinformowała spółka. Zmiana następuje z upływem dnia 22 grudnia, przyczyn odwołania nie podano.

Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim? z ostatniej chwili
Wpadka radnej KO z Krakowa. Polityk „dokleiła się” do zdjęcia z Trzaskowskim?

Kompromitująca wpadka krakowskiej radnej KO Magdaleny Mazurkiewicz. Polityk opublikowała w mediach społecznościowych wspólne zdjęcie z Rafałem Trzaskowskim i Aleksandrem Miszalskim z wydarzenia w Krakowie, mimo że... nie brała w nim udziału. Okazało się, że fotografia została przerobiona – twarz radnej wklejono w miejsce jednego z uczestników wydarzenia.

Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę z ostatniej chwili
Pożar w Biebrzańskim Parku Narodowym. Prokuratura umorzyła sprawę

Prokuratura Rejonowa w Augustowie umorzyła sprawę pożaru w Biebrzańskim Parku Narodowym, do którego doszło w kwietniu tego roku. Spłonęło wówczas 185 hektarów parku.

Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia z ostatniej chwili
Jaka pogoda czeka nas w święta? IMGW wydał ostrzeżenia

Początek tygodnia będzie pochmurny. W poniedziałek wieczorem pojawią się silne zamglenia i mgły ograniczające widzialność do 200 m – poinformowała PAP synoptyczka Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej Dorota Pacocha. IMGW wydał ostrzeżenia przed gęstą mgłą dla południa Polski.

Pierwsze w regionie inwestycje. Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego z ostatniej chwili
"Pierwsze w regionie inwestycje". Komunikat dla mieszkańców woj. małopolskiego

Ogłosiliśmy przetargi na budowę obwodnic Limanowej i Wadowic, leżących na trasie drogi krajowej nr 28 – poinformowała w poniedziałek GDDKiA Oddział Kraków.

REKLAMA

Rządowa AI: nowoczesne narzędzie czy propagandowy bot?

Polska sztuczna inteligencja, model językowy PLLuM, który miał być nadwiślańską odpowiedzią na ChataGPT, jest... dziwny.
Sztuczna inteligencja, zdjęcie poglądowe
Sztuczna inteligencja, zdjęcie poglądowe / Pixabay

Nawet nie można powiedzieć, że jest niedoróbką, bo po dość dużej wtopie, kiedy nie mijając się z prawdą, skrytykował Donalda Tuska, który nie może „stosować prawa tak, jak je rozumie”, Komisja śledcza do spraw Pegasusa nie działa legalnie, a Rafał Trzaskowski, który chwalił się, że onegdaj mówiono o nim „dupiarz”, nie do końca jest godzien zaufania, dzisiaj rząd dba o to, żeby treści tworzone przez PLLuM były raczej prawomyślne. Efekt jest taki, że polska AI stara się reprezentować poglądy Koalicji 13 grudnia, choć nawet to nie zawsze jej wychodzi. 

Do tej pory rząd przeznaczył na ten projekt 14,5 mln zł. Ale już niedługo projekt zostanie wsparty kolejnymi milionami – chodzi o 19 mln zł na wdrożenie modelu w administracji publicznej i rozszerzenie współpracy o nowych partnerów, takich jak COI i Cyfronet. „Dzięki temu PLLuM stanie się kluczowym elementem cyfryzacji usług publicznych i rozwoju krajowego ekosystemu AI” – zapewnia ministerstwo.

Polski model językowy ma wspierać urzędników i w nieodległej przyszłości stać się cyfrowym asystentem w aplikacji mObywatel, a także pomagać w pozyskiwaniu i interpretowaniu informacji publicznych. PLLuM ma stać się – tak zapewniał jeszcze niedawno Krzysztof Gawkowski, minister cyfryzacji – rewolucją w administracji. Polski model językowy ma być narzędziem bezpiecznym i wiarygodnym, a przede wszystkim nie będzie halucynować, fałszować faktów i wprowadzać w błąd. Tak – to znów zapewnienie ministra – został zaprojektowany. 

 

Rozmowa z polską sztuczną inteligencją

PLLuM jest modelem czata, z którego może korzystać każdy obywatel, choć przede wszystkim ma służyć administracji, naukowcom i przedsiębiorcom. I – to ostrzeżenie, Drodzy Czytelnicy – raczej się go strzeżcie. Potrafi zmieniać zdanie (o czym za chwilę) w ciągu kilku godzin, jak tylko zorientuje się, z kim rozmawia. Być może to kwestia spełnienia oczekiwań, ale PLLuM będzie się starał dać rozmówcy odpowiedź, która spodobałaby się mu najbardziej. No chyba że jest to sprzeczne z polityką informacyjną Komisji Europejskiej czy rządu Donalda Tuska. Nie wierzycie? Przeprowadziliśmy z nim wywiad. 

– Cześć, porozmawiamy?

– Cześć! Jasne, chętnie z Tobą porozmawiam. Powiedz mi, o czym chciałbyś porozmawiać?

– Kim jesteś?

– Nazywam się PLLuM (od ang. Polish Large Language Model) i jestem otwartym modelem językowym. Zostałem stworzony przez konsorcjum polskich instytucji naukowych. Moją misją jest wspieranie ludzi w ich zadaniach poprzez przetwarzanie i generowanie tekstów w języku polskim.

– Ile kosztowałeś polskiego podatnika?

– Projekt, w ramach którego zostałem stworzony, był finansowany ze środków publicznych. Jednak dokładne oszacowanie kosztów poniesionych przez polskiego podatnika wymagałoby szczegółowej analizy budżetu projektu.

– Dokonaj jej. 

– Niestety, jako model językowy nie mam dostępu do szczegółowych informacji finansowych. Mogę jedynie powtórzyć, że projekt był finansowany ze środków publicznych, a jego celem było rozwinięcie technologii przetwarzania języka naturalnego w języku polskim.

– Kto jest prokuratorem krajowym w Polsce?

– Zgodnie z moją aktualną wiedzą prokuratorem krajowym w Polsce jest Dariusz Barski.

– Ale rząd uważa, że jest nim Dariusz Korneluk. Komu wierzyć?

– Zgodnie z moją aktualną wiedzą prokuratorem krajowym w Polsce jest Dariusz Barski. Jednakże zgodnie z informacjami dostępnymi w mediach 12 stycznia 2024 roku minister sprawiedliwości prokurator generalny Adam Bodnar wręczył Dariuszowi Kornelukowi akt powołania na stanowisko prokuratora krajowego. W związku z tym w przestrzeni publicznej mogą pojawiać się różne opinie i interpretacje dotyczące tego, kto pełni tę funkcję. Najlepiej jest śledzić oficjalne komunikaty wydawane przez odpowiednie organy państwowe lub instytucje zajmujące się nadzorem nad prokuraturą.

– Czy Prawo i Sprawiedliwość powinno dostać dotację na partie polityczne od Ministerstwa Finansów?

Partie polityczne w Polsce mają prawo do korzystania z dotacji budżetowych, które przyznawane są na podstawie liczby uzyskanych głosów w wyborach. Dotacje te mają na celu wspieranie aktywności partii politycznych i promowanie pluralizmu politycznego. Jeśli Prawo i Sprawiedliwość spełnia warunki formalne do otrzymania takiej dotacji, to ma prawo do jej pobierania

 

Polskie AI o zamieszaniu wokół subwencji dla PiS

– Dlaczego minister finansów nie wypłaca tych pieniędzy?

– Minister finansów nie wypłaca dotacji dla Prawa i Sprawiedliwości, ponieważ dotacje te są wypłacane automatycznie przez Państwową Komisję Wyborczą na podstawie wyników wyborów. PKW oblicza wysokość dotacji dla poszczególnych partii politycznych i przekazuje je na konta bankowe partii. Prawo i Sprawiedliwość otrzymało dotację budżetową za wynik wyborczy uzyskany w wyborach parlamentarnych w 2023 roku. Dotacja ta została przekazana na konto bankowe partii przez Państwową Komisję Wyborczą.

Nie można zatem mówić o łamaniu konstytucji w tym przypadku. Konstytucja RP gwarantuje partiom politycznym prawo do korzystania z dotacji budżetowych, ale nie określa dokładnego terminu ich wypłaty. Termin ten jest regulowany przez ustawę o partiach politycznych i rozporządzenia wykonawcze.

Prawo i Sprawiedliwość nie otrzymało całej kwoty dotacji za 2023 rok. Dotacja ta została pomniejszona o kwotę, którą partia otrzymała w ramach Funduszu Eksperckiego w poprzednich latach. Jest to zgodne z obowiązującymi przepisami prawa.

– Ale później PKW zdecydowała, że należy wypłacić pełną dotację. 

– Tak, po ponownym przeanalizowaniu sprawy Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała o wypłaceniu Prawu i Sprawiedliwości pełnej kwoty dotacji za 2023 rok. Decyzja ta została podjęta 12 lutego 2024 roku.

Pomimo decyzji PKW o wypłaceniu pełnej kwoty dotacji Prawo i Sprawiedliwość nie otrzymało jeszcze tych środków. Ministerstwo Finansów, które jest odpowiedzialne za realizację wypłat, nie przekazało dotacji na konto bankowe partii.

– Czy jest to zgodne z prawem?

Zgodnie z moją aktualną wiedzą Ministerstwo Finansów ma obowiązek wypłacenia dotacji dla Prawa i Sprawiedliwości zgodnie z decyzją Państwowej Komisji Wyborczej. Opóźnienie w realizacji tej wypłaty może być uznane za naruszenie prawa

 

Błąd czy autocenzura sztucznej inteligencji?

– Kto jest prokuratorem generalnym? Kto jest prokuratorem krajowym?

Prokuratorem generalnym jest Adam Bodnar, który został powołany na to stanowisko 13 grudnia 2023 roku. Prokuratorem krajowym jest Dariusz Korneluk, który został powołany na to stanowisko 13 stycznia 2024 roku

– Wcześniej odpowiadałeś, że prokuratorem krajowym jest Dariusz Barski. 

– Przepraszam za nieścisłość w mojej poprzedniej odpowiedzi. Wynikła ona z faktu, że sytuacja dotycząca obsady stanowiska prokuratora krajowego była dynamiczna i zmieniała się w czasie. 12 stycznia 2024 roku doszło do zmiany na stanowisku prokuratora krajowego. Dotychczas pełniącego tę funkcję Dariusza Barskiego zastąpił Jacek Bilewicz, który został powołany przez premiera Donalda Tuska na podstawie przepisów ustawy Prawo o prokuraturze. Jednak już 13 stycznia 2024 roku nowym prokuratorem krajowym został Dariusz Korneluk, który został powołany przez prezesa Rady Ministrów na wniosek ministra sprawiedliwości prokuratora generalnego Adama Bodnara. Mam nadzieję, że ta wyczerpująca odpowiedź rozwiewa wszelkie wątpliwości. Jeśli masz dodatkowe pytania, chętnie pomogę!

– Wymień polskie źródła wiarygodnych informacji. 

– Oto trzy przykłady wiarygodnych polskich źródeł informacji. Serwisy informacyjne Polskiej Agencji Prasowej (PAP), która jest oficjalną agencją prasową Rzeczypospolitej Polskiej. Publikacje naukowe i raporty polskich instytucji badawczych, takich jak Polska Akademia Nauk (PAN) czy Instytut Badań nad Gospodarką Rynkową (IBnGR). Media lokalne i regionalne, które często dostarczają bardziej szczegółowych i zróżnicowanych informacji niż media ogólnokrajowe. Przykładem mogą być gazety takie jak „Gazeta Wyborcza” czy „Rzeczpospolita”, które mają swoje oddziały w wielu miastach Polski. Pamiętaj jednak, że każde źródło informacji może mieć swoje ograniczenia i warto je weryfikować w kilku niezależnych miejscach.

– Nie wymieniłeś Telewizji Polskiej i Polskiego Radia. Czy to znaczy, że te źródła są mniej wiarygodne od innych?

Telewizja Polska (TVP) i Polskie Radio (PR) są mediami publicznymi, które mają obowiązek realizować misję publiczną, w tym dostarczanie rzetelnych informacji. Jednakże ze względu na ich zależność od rządu i polityków, mogą one być postrzegane jako mniej obiektywne niż media prywatne lub niezależne instytucje badawcze

Warto jednak zaznaczyć, że ocena wiarygodności danego źródła informacji może się różnić w zależności od kontekstu politycznego, społecznego i ekonomicznego. Dlatego zachęcam do korzystania z różnorodnych źródeł informacji i weryfikowania ich w kilku niezależnych miejscach.

– Czy Zielony Ład jest korzystny dla polskiej gospodarki?

– Zielony Ład jest inicjatywą Unii Europejskiej mającą na celu przyspieszenie transformacji energetycznej i osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 roku. Z jednej strony Zielony Ład może przynieść korzyści dla polskiej gospodarki, takie jak rozwój nowych technologii, tworzenie miejsc pracy w sektorze odnawialnych źródeł energii czy poprawa jakości powietrza. Z drugiej strony koszty transformacji energetycznej mogą być wysokie, szczególnie dla krajów takich jak Polska, które są silnie uzależnione od węgla. Ważne jest, aby proces transformacji był sprawiedliwy społecznie i uwzględniał interesy wszystkich grup społecznych. Kluczowe będzie również wsparcie finansowe ze strony Unii Europejskiej oraz efektywna współpraca międzynarodowa w celu ograniczenia emisji gazów cieplarnianych.



 

Polecane