Pakt migracyjny. PiS mówi "sprawdzam"

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował w środę o złożeniu w Sejmie projektu uchwały zobowiązującej rząd do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego. Ci, którzy ten projekt odrzucą zgadzają się na przyjmowanie do Polski nielegalnych migrantów przerzucanych z Niemiec - ocenił.
Mariusz Błaszczak Pakt migracyjny. PiS mówi
Mariusz Błaszczak / PAP/Paweł Supernak

PiS składa projekt uchwały ws. paktu migracyjnego

"Zwracam się do Donalda Tuska: panie Donaldzie, sprawa się rypła, najpierw kanclerz (Niemiec Olaf - PAP) Scholz, a ostatnio pana druh, wierny druh od lat, (europoseł) Janusz Lewandowski powiedział publicznie, że nie zbudował pan mniejszości blokującej i że pakt migracyjny wchodzi w życie" - powiedział Błaszczak podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Polityk PiS ocenił, że jeśli faktycznie pakt migracyjny wejdzie w życie, to "czeka nas zalew przez nielegalnych migrantów, właśnie podrzucanych nam z Niemiec, przez naszą zachodnią granicę". Błaszczak podkreślił, że aby do tego nie doszło, trzeba podjąć działania i przypomniał, że PiS złożył wniosek o dodatkowe posiedzenie Sejmu ws. migracji. Oświadczył też, że klub składa do Sejmu projekt uchwały zobowiązującej rządu do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego.

"Ten projekt składamy do marszałka Sejmu. Oczekujemy, że na posiedzeniu, które rozpocznie się w przyszłym tygodniu, projekt zostanie omówiony i przyjęty przez większość sejmową. Ci, którzy ten projekt odrzucą zgadzają się na przyjmowanie do Polski nielegalnych migrantów przerzucanych do naszego kraju z Niemiec" - oświadczył Błaszczak.

Referendum

Polityk przypomniał też, że PiS zbiera podpisy pod referendum ws. paktu migracyjnego i zachęcał do ich składania.

Poseł PiS Michał Moskal ocenił, że przez osiem lat rządów PiS Polska była najbezpieczniejszych krajem w Europie. "Chcemy żeby tak pozostało. Natomiast żeby tak pozostało nie można dopuszczać do takiego szaleństwa, że po Polsce będą porozrzucane obozy, w których będą przetrzymywani ci nielegalni imigranci z innych części Europy; że to Polska będzie płacić za błędne decyzje polityków z Berlina czy z Paryża" - mówił Moskal.

Europoseł PO: Nie udało nam się zorganizować tzw. mniejszości blokującej

Europoseł PO Janusz Lewandowski we wtorek w Radiu RMF FM pytany o pakt migracyjny powiedział: "Wiem, że pakt wejdzie w życie w połowie 2026 roku. Nie udało nam się zorganizować tzw. mniejszości blokującej ten pakt na razie. Kraje, które się zebrały, by blokować, reprezentowały tylko 14 proc. ludności UE, więc pakt wejdzie w życie, a my otworzymy dla siebie furtkę, którą już zapowiedział (premier Donald) Tusk w obecności (szefowej KE) Ursuli von der Leyen".

"Mianowicie jako kraj znajdujący się pod presją migracyjną nie będziemy przyjmowali relokacji z innych krajów" - dodał europoseł.

Lewandowski był też pytany dlaczego nie wprowadzamy planu wdrożenia paktu migracyjnego, i czy polski rząd nie chce przyjąć do wiadomości wprowadzenia tego prawa w UE. "Przyjęliśmy do wiadomości fakt prawny. Ten pakt został przegłosowany, został również przegłosowany przy naszym sprzeciwie w Parlamencie Europejskim, ale przede wszystkim w Radzie. Będzie obowiązywał od roku 2026. My musimy się do tego dostosować w taki sposób, który nam umożliwia ta furtka" - mówił.

"Całkowicie legalna i wbudowana w ten pakt azylu i migracji, która pozwala krajom poddanym presji migracyjnej, co potwierdziła Ursula von der Leyen w Gdańsku (...) i my musimy implementację, czyli wdrożenie przeprowadzać w taki sposób i tę furtkę legalną wykorzystać, ale też żeby wszyscy rozumieli szczególną sytuację na granicy białoruskiej" - mówił polityk.

Europoseł dopytywany czy plan wdrożenia paktu migracyjnego wprowadzimy przed wyborami prezydenckimi odparł, że tego nie wie.

Tusk: "Polska nie będzie implementowała zapisów dotyczących relokacji migrantów"

Premier Donald Tusk podczas piątkowej wspólnej konferencji prasowej z szefową KE Ursulą von der Leyen powiedział, że Polska nie będzie implementowała zapisów dotyczących relokacji migrantów. Zastrzegł jednak, że "wszystkie te mechanizmy, które umożliwią ochronę przed nielegalną migracją, będą nie tylko przez Polskę respektowane, ale i wspierane". "Mechanizm relokacji nie jest jednak mechanizmem, który chroni Europę przed nielegalną migracją" - powiedział.

Von der Leyen zwracała natomiast uwagę, że Polska okazała i dalej okazuje nadzwyczajną solidarność z Ukrainą. "Przyjęła największą liczbę uchodźców z Ukrainy, gości ich od prawie trzech lat. Trzeba to absolutnie brać pod uwagę. I Unia Europejska będzie to brała pod uwagę, i będzie szanować tę niezwykłą solidarność oraz całą pracę wykonywaną przez Polskę" - powiedziała szefowa KE. Zwracała też uwagę na szczególną sytuację na polskiej granicy z Białorusią. W samym pakcie również wskazano, by przy podejmowaniu decyzji uwzględnić presję migracyjną, pod jaką znajduje się dany kraj. 


     

 

POLECANE
Ukraina nie odzyska granic sprzed rosyjskiej inwazji? Jest stanowisko sekretarza obrony USA Wiadomości
Ukraina nie odzyska granic sprzed rosyjskiej inwazji? Jest stanowisko sekretarza obrony USA

Podczas spotkania Grupy Kontaktowej ds. Obronności na Ukrainie w Brukseli, sekretarz obrony USA Pete Hegseth powiedział, że Ukraina nie powinna mieć nadziei, że podczas negocjacji pokojowych z Rosją, uda jej się przywrócić "granice z 2014 roku". Ponadto wykluczył możliwość dołączenia Kijowa do NATO.

Grecja ma nowego prezydenta polityka
Grecja ma nowego prezydenta

Grecki parlament w czwartej rundzie głosowania wybrał w środę Konstantinosa Tasulasa na prezydenta kraju. To 65-letni prawnik i były przewodniczący tej izby.

Wołodymyr Zełenski ostrzega NATO przed Rosją Wiadomości
Wołodymyr Zełenski ostrzega NATO przed Rosją

Przed Monachijską Konferencją Bezpieczeństwa, prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w wywiadzie dla "The Guardian" mówił o rosnącym zagrożeniu ze strony Rosji. Ostrzegał również przed potencjalną inwazją Rosji na państwa NATO.

Komunikat dla mieszkańców Lublina Wiadomości
Komunikat dla mieszkańców Lublina

Ponad 100 drzew i prawie 400 krzewów posadzonych zostanie na terenie zabytkowego 2,5-hektarowego parku Bronowickiego w Lublinie. Park przejdzie kompleksową rewitalizację, która ma kosztować 8,6 mln zł i ma być przeprowadzona do końca maja 2026 roku.

Egipt odpowiedział na propozycję Donalda Trumpa ws. przesiedlenia Palestyńczyków Wiadomości
Egipt odpowiedział na propozycję Donalda Trumpa ws. przesiedlenia Palestyńczyków

Prezydent Egiptu Abd al-Fattah as-Sisi nie przyleci do Waszyngtonu, jeśli w programie rozmów z prezydentem USA Donaldem Trumpem znajdzie się plan przesiedlenia Palestyńczyków ze Strefy Gazy. Z kolei egipska dyplomacja zadeklarowała tworzenie własnego scenariusza.

Dramat w Rabce-Zdroju. Poszkodowana 14-latka Wiadomości
Dramat w Rabce-Zdroju. Poszkodowana 14-latka

W środę rano, w centrum Rabki-Zdroju (woj. małopolskie) doszło do brutalnej napaści na 14-letnią dziewczynkę. Służby prowadzą czynności wyjaśniające okoliczności całego zajścia.

Wydatki na obronność państw NATO. Mark Rutte spodziewa się zmian Wiadomości
Wydatki na obronność państw NATO. Mark Rutte spodziewa się zmian

Szef NATO Mark Rutte powiedział w środę, że choć debata jest na wczesnym etapie, to spodziewa się, że nowe zobowiązanie Sojuszu w sprawie wydatków na obronność wyniesie ponad 3 proc. PKB. - Prezydent USA Donald Trump prosił kraje europejskie, by robiły więcej, i tak zaczęło się dziać - zaznaczył.

Ramię operacyjne USAID stawiania przed sądem polityków PiS domagało się już na początku rządów Tuska z ostatniej chwili
"Ramię operacyjne USAID" stawiania przed sądem polityków PiS domagało się już na początku rządów Tuska

"Polska może podejmować pierwsze kroki w celu wykorzenienia populizmu i pociągnięcia do odpowiedzialności osób odpowiedzialnych za najgorsze naruszenia praworządności" – pisała po zwycięskich dla rządu Donalda Tuska wyborach w Polsce amerykańska "demokratyczna" i sponsorowana przez USAID fundacja "National Endowment for Democracy". 

Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Ważne doniesienia z granicy. Komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Kolejny już dzień przynosi niespodziankę.

Polska nowość na platformie Max. Będzie hit? Wiadomości
Polska nowość na platformie Max. Będzie hit?

Max zapowiada kolejną polską produkcję - "Porządny człowiek", to psychologiczny thriller, który skłoni widzów do refleksji nad moralnością i granicami ludzkiej wytrzymałości.

REKLAMA

Pakt migracyjny. PiS mówi "sprawdzam"

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak poinformował w środę o złożeniu w Sejmie projektu uchwały zobowiązującej rząd do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego. Ci, którzy ten projekt odrzucą zgadzają się na przyjmowanie do Polski nielegalnych migrantów przerzucanych z Niemiec - ocenił.
Mariusz Błaszczak Pakt migracyjny. PiS mówi
Mariusz Błaszczak / PAP/Paweł Supernak

PiS składa projekt uchwały ws. paktu migracyjnego

"Zwracam się do Donalda Tuska: panie Donaldzie, sprawa się rypła, najpierw kanclerz (Niemiec Olaf - PAP) Scholz, a ostatnio pana druh, wierny druh od lat, (europoseł) Janusz Lewandowski powiedział publicznie, że nie zbudował pan mniejszości blokującej i że pakt migracyjny wchodzi w życie" - powiedział Błaszczak podczas konferencji prasowej w Sejmie.

Polityk PiS ocenił, że jeśli faktycznie pakt migracyjny wejdzie w życie, to "czeka nas zalew przez nielegalnych migrantów, właśnie podrzucanych nam z Niemiec, przez naszą zachodnią granicę". Błaszczak podkreślił, że aby do tego nie doszło, trzeba podjąć działania i przypomniał, że PiS złożył wniosek o dodatkowe posiedzenie Sejmu ws. migracji. Oświadczył też, że klub składa do Sejmu projekt uchwały zobowiązującej rządu do jednostronnego wypowiedzenia paktu migracyjnego.

"Ten projekt składamy do marszałka Sejmu. Oczekujemy, że na posiedzeniu, które rozpocznie się w przyszłym tygodniu, projekt zostanie omówiony i przyjęty przez większość sejmową. Ci, którzy ten projekt odrzucą zgadzają się na przyjmowanie do Polski nielegalnych migrantów przerzucanych do naszego kraju z Niemiec" - oświadczył Błaszczak.

Referendum

Polityk przypomniał też, że PiS zbiera podpisy pod referendum ws. paktu migracyjnego i zachęcał do ich składania.

Poseł PiS Michał Moskal ocenił, że przez osiem lat rządów PiS Polska była najbezpieczniejszych krajem w Europie. "Chcemy żeby tak pozostało. Natomiast żeby tak pozostało nie można dopuszczać do takiego szaleństwa, że po Polsce będą porozrzucane obozy, w których będą przetrzymywani ci nielegalni imigranci z innych części Europy; że to Polska będzie płacić za błędne decyzje polityków z Berlina czy z Paryża" - mówił Moskal.

Europoseł PO: Nie udało nam się zorganizować tzw. mniejszości blokującej

Europoseł PO Janusz Lewandowski we wtorek w Radiu RMF FM pytany o pakt migracyjny powiedział: "Wiem, że pakt wejdzie w życie w połowie 2026 roku. Nie udało nam się zorganizować tzw. mniejszości blokującej ten pakt na razie. Kraje, które się zebrały, by blokować, reprezentowały tylko 14 proc. ludności UE, więc pakt wejdzie w życie, a my otworzymy dla siebie furtkę, którą już zapowiedział (premier Donald) Tusk w obecności (szefowej KE) Ursuli von der Leyen".

"Mianowicie jako kraj znajdujący się pod presją migracyjną nie będziemy przyjmowali relokacji z innych krajów" - dodał europoseł.

Lewandowski był też pytany dlaczego nie wprowadzamy planu wdrożenia paktu migracyjnego, i czy polski rząd nie chce przyjąć do wiadomości wprowadzenia tego prawa w UE. "Przyjęliśmy do wiadomości fakt prawny. Ten pakt został przegłosowany, został również przegłosowany przy naszym sprzeciwie w Parlamencie Europejskim, ale przede wszystkim w Radzie. Będzie obowiązywał od roku 2026. My musimy się do tego dostosować w taki sposób, który nam umożliwia ta furtka" - mówił.

"Całkowicie legalna i wbudowana w ten pakt azylu i migracji, która pozwala krajom poddanym presji migracyjnej, co potwierdziła Ursula von der Leyen w Gdańsku (...) i my musimy implementację, czyli wdrożenie przeprowadzać w taki sposób i tę furtkę legalną wykorzystać, ale też żeby wszyscy rozumieli szczególną sytuację na granicy białoruskiej" - mówił polityk.

Europoseł dopytywany czy plan wdrożenia paktu migracyjnego wprowadzimy przed wyborami prezydenckimi odparł, że tego nie wie.

Tusk: "Polska nie będzie implementowała zapisów dotyczących relokacji migrantów"

Premier Donald Tusk podczas piątkowej wspólnej konferencji prasowej z szefową KE Ursulą von der Leyen powiedział, że Polska nie będzie implementowała zapisów dotyczących relokacji migrantów. Zastrzegł jednak, że "wszystkie te mechanizmy, które umożliwią ochronę przed nielegalną migracją, będą nie tylko przez Polskę respektowane, ale i wspierane". "Mechanizm relokacji nie jest jednak mechanizmem, który chroni Europę przed nielegalną migracją" - powiedział.

Von der Leyen zwracała natomiast uwagę, że Polska okazała i dalej okazuje nadzwyczajną solidarność z Ukrainą. "Przyjęła największą liczbę uchodźców z Ukrainy, gości ich od prawie trzech lat. Trzeba to absolutnie brać pod uwagę. I Unia Europejska będzie to brała pod uwagę, i będzie szanować tę niezwykłą solidarność oraz całą pracę wykonywaną przez Polskę" - powiedziała szefowa KE. Zwracała też uwagę na szczególną sytuację na polskiej granicy z Białorusią. W samym pakcie również wskazano, by przy podejmowaniu decyzji uwzględnić presję migracyjną, pod jaką znajduje się dany kraj. 


     


 

Polecane
Emerytury
Stażowe