Wipler ujawnił nowe informacje nt. ucieczki tzw. "komisji ds. Pegasusa" przed Zbigniewem Ziobrą

Poseł Przemysław Wipler ujawnił w niedzielę nowe informację na temat ucieczki tzw. "komisji ds. Pegasusa" przed Zbigniewem Ziobrą, gdy ten zmierzał na jej posiedzenie. Członkowie "komisji" przegłosowali w piątek wniosek o 30-dniowy areszt dla byłego ministra sprawiedliwości. Przypomnijmy również, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r.
Poseł Zbigniew Ziobro Wipler ujawnił nowe informacje nt. ucieczki tzw.
Poseł Zbigniew Ziobro / PAP/Paweł Supernak

W rozmowie z TV Republiką poseł Przemysław Wipler ujawnił kulisy posiedzenia "komisji". Powiedział, że członkowie "komisji śledczej" nie chcieli przesłuchać Zbigniewa Ziobry.

Członkowie komisji śledczej ds. Pegasusa z partii rządzących nie chcieli słuchać Zbigniewa Ziobry. Cenniejsze dla nich było przegłosowanie wniosku o 30-dniowym areszcie

– powiedział Przemysław Wipler.

Polityk Konfederacji zacytował wypowiedzi posłów z partii rządzących odnoszące się do Zbigniewa Ziobry, który w tamtym momencie miał przebywać już w budynku parlamentu.

W momencie, w którym jeden z posłów powiedział: "szybko kończymy, bo zaraz tu wejdzie", padł wniosek formalny o zakończenie dyskusji. Poseł Ćwik bardziej chciał wystąpić, niż przeprowadzić ten wniosek, co zirytowało innych. Widziałem, jak pani poseł Kluzik-Rostkowska dźgała go łokciem w bok, mówiąc: "kończ już, kończ, bo zaraz wejdzie"

– przekazał Wipler.

Poseł ujawnił nowe szczegóły nt. ucieczki "komisji" przed Zbigniewem Ziobro 

W rozmowie z "TVN24" poseł Przemysław Wipler ujawnił nowe szczegóły ws. ucieczki "komisji" przed Zbigniewem Ziobrą, który zmierzał na jej posiedzenie. Polityk powiedział, że posłowie Witold Zembaczyński i Patryk Jaskulski śledzili na telefonie informacje dotyczące zatrzymania przez policję byłego ministra sprawiedliwości, a także jego obecności w budynku parlamentu.

Siedzę obok posła (Witolda) Zembaczyńskiego (KO) i poseł Zembaczyński, patrząc w telefon, mówi do posła Jaskulskiego: "już jest, za chwilę nam tu wejdzie". W tym momencie poseł Jaskulski podnosi rękę i mówi: zgłaszam wniosek o zakończenie dyskusji i błyskawiczne wnioskowanie o areszt

- opowiadał poseł Przemysław Wipler na antenie "TVN24".

W tym momencie poseł Ćwik, który jako jedyny nie ogarniał, że Zbigniew Ziobro jest już za ścianą, mówi, że jeszcze on chciałby mówić. Pani przewodnicząca Sroka udzieliła mu głosu, bo kolega z Trzeciej Drogi, więc ona będzie mu blokowała jako jedynemu wypowiedzenie się?

- dodał.

Przemysław Wipler, stwierdził także, że w momencie gdy poseł Sławomir Ćwik zaczął mówić, "Joanna Kluzik-Rostkowska (KO), która wie, że Ziobro jest za ścianą, wali z łokcia Ćwika, żeby nie gwiazdorzyć, tylko głosować, bo trzeba chłopu klepnąć areszt".

Zdaniem Wiplera, tzw. "komisja śledcza" powinna tego dnia przesłuchać Zbigniewa Ziobrę. 

Jest jasne, że całe oświadczenie, wniosek o areszt był przygotowany z góry, bo nie był w takim tempie napisany

- wyjaśnił polityk.

Wypowiedź Magdaleny Sroki

Wcześniej w wypowiedzi dla TVN24 Magdalena Sroka, przewodnicząca nielegalnej "komisji ds. Pegasusa" pokusiła się o kuriozalną wypowiedź.

- (...) po to żeby go (Zbigniewa Ziobrę - przyp. red.) porządnie zatrzymać i tym razem móc umieścić w areszcie w ramach kary, po to żeby go przymusić do składania zeznań. 

- mówiła Magdalena Sroka w TVN24.

Areszt jako kara porządkowa ma zabezpieczyć wyłącznie prawidłowość i terminowość wykonania czynności procesowej z udziałem świadka. Nie jest to ani kara za jakieś czyny, ani nie może spełniać funkcji aresztu wydobywczego. To kompletne niezrozumienie instytucji.

- komentuje pytany przez nas o opinię na temat wypowiedzi Sroki mec. Bartosz Lewandowski.

Zatrzymanie Zbigniewa Ziobry

Policja zatrzymała w piątek w Warszawie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Poinformowano, że polityk zostanie doprowadzony na posiedzenie "komisji śledczej" ds. Pegasusa. Komisja została przez Trybunał Konstytucyjny uznana za niezgodną z konstytucją.

"Komisja ds. Pegasusa" rozpoczęła posiedzenie o godz. 10.30. Z uwagi na nieobecność Ziobry wiceszef komisji Marcin Bosacki (KO) złożył wniosek o podjęcie uchwały "o zwrócenie się do prokuratora generalnego o wystąpienie do Sejmu z wnioskiem o wyrażenie zgody na zastosowanie wobec Zbigniewa Ziobro kary porządkowej, aresztu na okres 30 dni".

Komisja w głosowaniu przyjęła ten wniosek i zakończyła posiedzenie chociaż Zbigniew Ziobro przebywał już wtedy w budynku Sejmu.

Komisja ds. Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Dotychczas komisja przesłuchała m.in.: byłego wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego wiceszefa MS, polityka Suwerennej Polski Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości. Przed komisją zeznawali też podsłuchiwani Pegasusem: prokurator Ewa Wrzosek, b. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, europoseł KO Krzysztof Brejza.

Przypomnijmy również, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. W wyroku wskazał, że nie można również racjonalnie uzasadnić, ograniczając zakres zainteresowania komisji jedynie do wydarzeń z 2020 r., bez wskazania istotnych dat lub zdarzeń mających bezpośredni związek z przedmiotem badania. 


 

POLECANE
Prezydent Andrzej Duda powołał niemal 100 nowych sędziów Wiadomości
Prezydent Andrzej Duda powołał niemal 100 nowych sędziów

We wtorek prezydent Andrzej Duda powołał niemal 100 nowych sędziów oraz asesora sądowego. Nowi sędziowie i asesor złożyli wobec prezydenta RP ślubowanie.

Bruksela: KE zaproponowała zakaz importu gazu z Rosji ze skutkiem natychmiastowym z ostatniej chwili
Bruksela: KE zaproponowała zakaz importu gazu z Rosji ze skutkiem natychmiastowym

Komisja Europejska przedstawiła we wtorek projekt rozporządzenia, na mocy którego 1 stycznia 2026 r. wejdzie w życie ze skutkiem natychmiastowym zakaz importu do UE rosyjskiego gazu, także LNG. Wyjątkiem od zakazu objęci mają być sygnatariusze umów długoterminowych oraz kraje otoczone lądem.

Berlin w ogniu. Lewicowi ekstremiści przyznali się do podpaleń z ostatniej chwili
Berlin w ogniu. Lewicowi ekstremiści przyznali się do podpaleń

Berlin stał się w ostatnich dniach sceną serii brutalnych ataków wymierzonych w globalne korporacje. Anonimowa grupa lewicowych ekstremistów podpaliła niemal 40 samochodów należących do Amazon i Deutsche Telekom. Sprawcy tłumaczą swoje działania "antymilitarystycznym sprzeciwem" wobec domniemanej współpracy firm z izraelskimi służbami.

Ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej w Ugłach. Dlaczego nie rozpoczęto prac? Wiadomości
Ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej w Ugłach. "Dlaczego nie rozpoczęto prac?"

Jak podaje portal Wirtualna Polska, pomimo uzyskania zgody ze strony Ukrainy na ekshumacje ofiar Rzezi Wołyńskiej w Ugłach, prace nie zostały rozpoczęte.

Zbigniew Ziobro: Dziś Karol Nawrocki to dla Niemiec wróg numer jeden Wiadomości
Zbigniew Ziobro: Dziś Karol Nawrocki to dla Niemiec wróg numer jeden

''Dziś Karol Nawrocki to dla Niemiec wróg numer jeden'' – stwierdził poseł Zbigniew Ziobro. Przypomniał też o roli polskiego przywódcy ws. ustanawiania traktatów unijnych.

Wielki dziki kot. Trwają poszukiwania groźnego zwierzęcia [WIDEO] z ostatniej chwili
"Wielki dziki kot". Trwają poszukiwania groźnego zwierzęcia [WIDEO]

Trwają poszukiwania wielkiego dzikiego kota, którego widziano nieopodal Lipska. Prawdopodobnie chodzi o pumę, choć pewności nie ma. Władze apelują, by zachować ostrożność.

Ukraińcy nie chcą zostawać w Polsce. Przeszkadza im brak akceptacji Wiadomości
Ukraińcy nie chcą zostawać w Polsce. Przeszkadza im "brak akceptacji"

Autorzy raportu Gremi Personal przepytali 1560 Ukraińców z największych miast w Polsce (Warszawy, Krakowa, Wrocławia, Gdańska, Poznania, Łodzi i Szczecina) o ich dalsze plany. Odpowiedzi wskazują, że 13,2 proc. łączy swoją przyszłość z Polską i ma zamiar zostać tutaj na stałe.

Nitras wolałby zapomnieć o wpisie nt. Kubicy. Obajtek mu przypomniał Wiadomości
Nitras wolałby zapomnieć o wpisie nt. Kubicy. Obajtek mu przypomniał

Sławomir Nitras prawdopodobnie żałuje dziś wpisu na platformie X z marca 2021 r. Drwił wówczas z polskiego mistrza Roberta Kubicy. Teraz, po gigantycznym sukcesie kierowcy, europoseł Daniel Obajtek przypomina obecnemu ministrowi sportu tamte słowa z odpowiednim komentarzem. 

KPRM Tuska paraliżuje śledztwo ws. Gonzaleza/Rubcowa Wiadomości
KPRM Tuska paraliżuje śledztwo ws. Gonzaleza/Rubcowa

Według doniesień "Rzeczpospolitej" trwa spór między Kancelarią Premiera, a sądem okręgowym w Warszawie ws. tajnych dokumentów dotyczących Pablo Gonzaleza vel Rubcowa.

Politycy EPL mają naciskać na wymianę Tuska z ostatniej chwili
Politycy EPL mają naciskać na wymianę Tuska

"Plotki sugerują, że wpływowi polscy eurodeputowani z Europejskiej Partii Ludowej (EPL) naciskają na przewodniczącego EPL Manfreda Webera, aby rozważył zastąpienie Tuska, jeśli frakcja ma nadzieję utrzymać swoje wpływy w Polsce" – donosi serwis "The European Conservative". 

REKLAMA

Wipler ujawnił nowe informacje nt. ucieczki tzw. "komisji ds. Pegasusa" przed Zbigniewem Ziobrą

Poseł Przemysław Wipler ujawnił w niedzielę nowe informację na temat ucieczki tzw. "komisji ds. Pegasusa" przed Zbigniewem Ziobrą, gdy ten zmierzał na jej posiedzenie. Członkowie "komisji" przegłosowali w piątek wniosek o 30-dniowy areszt dla byłego ministra sprawiedliwości. Przypomnijmy również, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r.
Poseł Zbigniew Ziobro Wipler ujawnił nowe informacje nt. ucieczki tzw.
Poseł Zbigniew Ziobro / PAP/Paweł Supernak

W rozmowie z TV Republiką poseł Przemysław Wipler ujawnił kulisy posiedzenia "komisji". Powiedział, że członkowie "komisji śledczej" nie chcieli przesłuchać Zbigniewa Ziobry.

Członkowie komisji śledczej ds. Pegasusa z partii rządzących nie chcieli słuchać Zbigniewa Ziobry. Cenniejsze dla nich było przegłosowanie wniosku o 30-dniowym areszcie

– powiedział Przemysław Wipler.

Polityk Konfederacji zacytował wypowiedzi posłów z partii rządzących odnoszące się do Zbigniewa Ziobry, który w tamtym momencie miał przebywać już w budynku parlamentu.

W momencie, w którym jeden z posłów powiedział: "szybko kończymy, bo zaraz tu wejdzie", padł wniosek formalny o zakończenie dyskusji. Poseł Ćwik bardziej chciał wystąpić, niż przeprowadzić ten wniosek, co zirytowało innych. Widziałem, jak pani poseł Kluzik-Rostkowska dźgała go łokciem w bok, mówiąc: "kończ już, kończ, bo zaraz wejdzie"

– przekazał Wipler.

Poseł ujawnił nowe szczegóły nt. ucieczki "komisji" przed Zbigniewem Ziobro 

W rozmowie z "TVN24" poseł Przemysław Wipler ujawnił nowe szczegóły ws. ucieczki "komisji" przed Zbigniewem Ziobrą, który zmierzał na jej posiedzenie. Polityk powiedział, że posłowie Witold Zembaczyński i Patryk Jaskulski śledzili na telefonie informacje dotyczące zatrzymania przez policję byłego ministra sprawiedliwości, a także jego obecności w budynku parlamentu.

Siedzę obok posła (Witolda) Zembaczyńskiego (KO) i poseł Zembaczyński, patrząc w telefon, mówi do posła Jaskulskiego: "już jest, za chwilę nam tu wejdzie". W tym momencie poseł Jaskulski podnosi rękę i mówi: zgłaszam wniosek o zakończenie dyskusji i błyskawiczne wnioskowanie o areszt

- opowiadał poseł Przemysław Wipler na antenie "TVN24".

W tym momencie poseł Ćwik, który jako jedyny nie ogarniał, że Zbigniew Ziobro jest już za ścianą, mówi, że jeszcze on chciałby mówić. Pani przewodnicząca Sroka udzieliła mu głosu, bo kolega z Trzeciej Drogi, więc ona będzie mu blokowała jako jedynemu wypowiedzenie się?

- dodał.

Przemysław Wipler, stwierdził także, że w momencie gdy poseł Sławomir Ćwik zaczął mówić, "Joanna Kluzik-Rostkowska (KO), która wie, że Ziobro jest za ścianą, wali z łokcia Ćwika, żeby nie gwiazdorzyć, tylko głosować, bo trzeba chłopu klepnąć areszt".

Zdaniem Wiplera, tzw. "komisja śledcza" powinna tego dnia przesłuchać Zbigniewa Ziobrę. 

Jest jasne, że całe oświadczenie, wniosek o areszt był przygotowany z góry, bo nie był w takim tempie napisany

- wyjaśnił polityk.

Wypowiedź Magdaleny Sroki

Wcześniej w wypowiedzi dla TVN24 Magdalena Sroka, przewodnicząca nielegalnej "komisji ds. Pegasusa" pokusiła się o kuriozalną wypowiedź.

- (...) po to żeby go (Zbigniewa Ziobrę - przyp. red.) porządnie zatrzymać i tym razem móc umieścić w areszcie w ramach kary, po to żeby go przymusić do składania zeznań. 

- mówiła Magdalena Sroka w TVN24.

Areszt jako kara porządkowa ma zabezpieczyć wyłącznie prawidłowość i terminowość wykonania czynności procesowej z udziałem świadka. Nie jest to ani kara za jakieś czyny, ani nie może spełniać funkcji aresztu wydobywczego. To kompletne niezrozumienie instytucji.

- komentuje pytany przez nas o opinię na temat wypowiedzi Sroki mec. Bartosz Lewandowski.

Zatrzymanie Zbigniewa Ziobry

Policja zatrzymała w piątek w Warszawie byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobrę. Poinformowano, że polityk zostanie doprowadzony na posiedzenie "komisji śledczej" ds. Pegasusa. Komisja została przez Trybunał Konstytucyjny uznana za niezgodną z konstytucją.

"Komisja ds. Pegasusa" rozpoczęła posiedzenie o godz. 10.30. Z uwagi na nieobecność Ziobry wiceszef komisji Marcin Bosacki (KO) złożył wniosek o podjęcie uchwały "o zwrócenie się do prokuratora generalnego o wystąpienie do Sejmu z wnioskiem o wyrażenie zgody na zastosowanie wobec Zbigniewa Ziobro kary porządkowej, aresztu na okres 30 dni".

Komisja w głosowaniu przyjęła ten wniosek i zakończyła posiedzenie chociaż Zbigniew Ziobro przebywał już wtedy w budynku Sejmu.

Komisja ds. Pegasusa

Komisja śledcza ds. Pegasusa bada legalność, prawidłowość i celowość czynności podejmowanych z wykorzystaniem tego oprogramowania m.in. przez rząd, służby specjalne i policję od listopada 2015 r. do listopada 2023 r. Komisja ma też ustalić, kto był odpowiedzialny za zakup Pegasusa i podobnych narzędzi dla polskich władz.

Dotychczas komisja przesłuchała m.in.: byłego wicepremiera, prezesa PiS Jarosława Kaczyńskiego, byłego wiceszefa MS, polityka Suwerennej Polski Michała Wosia, byłego dyrektora Departamentu Spraw Rodzinnych i Nieletnich w Ministerstwie Sprawiedliwości Mikołaja Pawlaka oraz innych pracowników resortu sprawiedliwości. Przed komisją zeznawali też podsłuchiwani Pegasusem: prokurator Ewa Wrzosek, b. prezydent Sopotu Jacek Karnowski, europoseł KO Krzysztof Brejza.

Przypomnijmy również, że komisja ds. Pegasusa działa nielegalnie – wyłączył ją z obiegu prawnego Trybunał Konstytucyjny wyrokiem z września 2024 r. W wyroku wskazał, że nie można również racjonalnie uzasadnić, ograniczając zakres zainteresowania komisji jedynie do wydarzeń z 2020 r., bez wskazania istotnych dat lub zdarzeń mających bezpośredni związek z przedmiotem badania. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe