36 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł ks. Stanisław Suchowolec

W czwartek, 30 stycznia 2025 roku, mija 36. rocznica śmierci ks. Stanisława Suchowolca, kapelana białostockiej Solidarności i przyjaciela bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Ciało duchownego odnaleziono 30 stycznia 1989 roku w jego mieszkaniu na plebanii. Jako powód śmierci podano zatrucie tlenkiem węgla, co miał spowodować pożar niesprawnego grzejnika. Śledztwo w sprawie morderstwa ks. Suchowolca umorzono. W ocenie prokuratorów z IPN ksiądz został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.
Ks. Stanisław Suchowolec  36 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł ks. Stanisław Suchowolec
Ks. Stanisław Suchowolec / Plakat NSZZ "S" Region Podlaski

36. rocznica zabójstwa ks. Stanisława Suchowolca

Ks. Stanisław Suchowolec urodził się 13 maja 1958 roku w Białymstoku. W 1977 roku ukończył liceum i wstąpił do seminarium. Święcenia otrzymał w czerwcu 1983 roku.

Duchowny przyjaźnił się z błogosławionym księdzem Jerzym Popiełuszką. Po jego śmierci odprawiał msze w intencji ojczyzny i beatyfikacji ks. Jerzego, najpierw w Suchowoli (Podlaskie), w rodzinnej parafii bł. ks. Popiełuszki, a po przeniesieniu do Białegostoku – w parafii Niepokalanego Serca Maryi w Dojlidach.

Pierwsze śledztwo w sprawie okoliczności jego śmierci zakończyło się 16 czerwca 1989 r. ustaleniem, że przyczyną pożaru na plebanii był zepsuty grzejnik elektryczny. Nie stwierdzono, by doszło do przestępstwa, więc śledztwo umorzono. W śledztwie pominięto jednak całkowicie wątek polityczny i to, że duchowny otrzymywał liczne groźby ze względu na jego działalność w ówczesnej opozycji, a nim samym interesowała się SB.

Postępowanie podjęto na nowo 22 października 1991 roku. Po zasięgnięciu nowej opinii biegłych ówczesna Prokuratura Wojewódzka w Białymstoku oceniła, że pożar plebanii był "zbrodniczym podpaleniem" i doszło do zabójstwa. 23 sierpnia 1993 r. ponownie umorzyła jednak to śledztwo, tym razem z powodu niewykrycia sprawców przestępstwa.

Nowych dowodów, które pozwoliłyby podjąć to śledztwo na nowo, szukał przez wiele lat pion śledczy IPN, w szerszym postępowaniu dotyczącym zbrodniczych struktur w dawnym MSW w latach 1956–1989, którym przypisuje się m.in. zamachy na duchownych i działaczy opozycji, stanowiące zbrodnie komunistyczne.

"Ciągle mamy nadzieję, że uda się ustalić sprawców, nadzieja umiera ostatnia"

Kilka wątków tego postępowania analizowanych było kilka lat temu w Referacie Śledczym w Bydgoszczy – Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku. Prowadzono tzw. czynności sprawdzające przed ewentualnym podjęciem śledztwa na nowo – w kierunku popełnienia zbrodni komunistycznej (w rozumieniu zapisów ustawy z 1998 r. o IPN – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu).

Podstaw do takiego podjęcia śledztwa nie udało się jednak znaleźć i do dziś ta sytuacja się nie zmieniła – wynika z informacji uzyskanych przez PAP w pionie śledczym IPN. Ostatecznego wyjaśnienia okoliczności śmierci ks. Suchowolca wciąż domagają się m.in. dawni i obecni działacze Solidarności w regionie.

W ubiegłym roku Instytut pośmiertnie uhonorował księdza Suchowolca Krzyżem Wolności i Solidarności, przyznawanym m.in. za zaangażowanie w działalność opozycji antykomunistycznej w Polsce.

Historyk białostockiego oddziału IPN dr hab. Krzysztof Sychowicz zwraca uwagę, że już pierwsze działania w śledztwie prowadzonym tuż po zbrodni "poważnie utrudniły" dotarcie do jakichkolwiek materiałów. Przypomniał też, że akta służb bezpieczeństwa były niszczone.

Ciągle mamy nadzieję, że uda się ustalić sprawców, nadzieja umiera ostatnia. Nie takie zbrodnie są wyjaśniane po kilkudziesięciu latach. Głęboko wierzę, że ta zbrodnia zostanie wyjaśniona

– mówił w 2023 roku przewodniczący podlaskiej Solidarności Józef Mozolewski.


 

POLECANE
Tadeusz Płużański: Pilecki kontra Bartoszewski tylko u nas
Tadeusz Płużański: Pilecki kontra Bartoszewski

24 kwietnia 2015 r. w Warszawie zmarł Władysław Bartoszewski. Człowiek, który próbował przywłaszczyć sobie zasługi rtm. Witolda Pileckiego. Pilecki - dobrowolny więzień niemieckiego KL Auschwitz - został zamordowany strzałem w tył głowy 25 maja 1948 ….

RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym gorące
RKW: Uchwała PKW otwiera szeroko drzwi fałszerstwom wyborczym

W dniu 23 kwietnia br. została opublikowana przez Państwową Komisję Wyborczą Uchwała Nr 165/2025 w sprawie wytycznych dla Obwodowych Komisji Wyborczych (OKW) w wyborach Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej 2025.

Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy tylko u nas
Tȟašúŋke Witkó: Szyderczy śmiech rosyjskiej duszy

Marco Antonio Rubio, 72. sekretarz stanu USA, jest obecnie jednym z moich większych rozczarowań, jeśli chodzi o ocenę kadr tworzących administrację Donalda Trumpa. Gorzej od niego wypada jedynie Steven Charles Witkoff, Specjalny Wysłannik Stanów Zjednoczonych na Bliski Wschód, ale żadne to pocieszenie dla Rubio – człowieka odpowiedzialnego za całokształt polityki zagranicznej atomowego mocarstwa i wciąż światowego hegemona, które ponownie aspiruje do bezdyskusyjnego przewodzenia wolnym narodom.

Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu z ostatniej chwili
Grecja nie chce imigrantów z Niemiec. Twarde stanowisko po wyroku sądu

Niemiecki sąd zezwala na deportacje migrantów do Grecji, ale Ateny odmawiają ich przyjęcia, żądając najpierw sprawiedliwego podziału odpowiedzialności w UE – informuje Die Welt.

Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka z ostatniej chwili
Prognoza pogody na weekend. Oto, co nas czeka

IMGW wydało komunikat dotyczący pogody na najbliższy weekend - 26 i 27 kwietnia 2025 r.

Wówczas nikt nie wierzył. Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego z ostatniej chwili
"Wówczas nikt nie wierzył". Zestawiono kadry z wieców Dudy i Nawrockiego

Kandydat na prezydenta Karol Nawrocki spotkał się w piątek z mieszkańcami Koszalina, gdzie witały go tłumy. Publicysta Wojciech Mucha przypomniał wiec wyborczy z lutego 2015 roku przyszłego prezydenta Andrzeja Dudy.

Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy z ostatniej chwili
Senator Piotr Woźniak usunięty z klubu Lewicy

Klub Lewicy podczas posiedzenia zdecydował o usunięciu ze swoich szeregów senatora Piotra Woźniaka.

Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę. Sroka przyznaje się do błędu z ostatniej chwili
"Powinniśmy wtedy przesłuchać Ziobrę". Sroka przyznaje się do błędu

– Dzisiaj analizując wstecz to, co się wydarzyło i w którym miejscu bylibyśmy dzisiaj — tak, uważam, że powinniśmy wtedy przesłuchać Zbigniewa Ziobrę – stwierdziła w piątek szefowa komisji ds. Pegasusa Magdalena Sroka.

Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech z ostatniej chwili
Marcin Romanowski objął ważne stanowisko na Węgrzech

Były wiceminister sprawiedliwości Marcin Romanowski, który uzyskał azyl polityczny na Węgrzech, stanął na czele Polsko-Węgierskiego Instytutu Wolności w Budapeszcie.

Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej Wiadomości
Niespokojnie na granicy. Nowy komunikat Straży Granicznej

Straż Graniczna regularnie publikuje raporty dotyczące wydarzeń na granicy polsko-białoruskiej. Jak donosi, nie ustają ataki agresywnych migrantów.

REKLAMA

36 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł ks. Stanisław Suchowolec

W czwartek, 30 stycznia 2025 roku, mija 36. rocznica śmierci ks. Stanisława Suchowolca, kapelana białostockiej Solidarności i przyjaciela bł. ks. Jerzego Popiełuszki. Ciało duchownego odnaleziono 30 stycznia 1989 roku w jego mieszkaniu na plebanii. Jako powód śmierci podano zatrucie tlenkiem węgla, co miał spowodować pożar niesprawnego grzejnika. Śledztwo w sprawie morderstwa ks. Suchowolca umorzono. W ocenie prokuratorów z IPN ksiądz został zamordowany przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa.
Ks. Stanisław Suchowolec  36 lat temu w tajemniczych okolicznościach zmarł ks. Stanisław Suchowolec
Ks. Stanisław Suchowolec / Plakat NSZZ "S" Region Podlaski

36. rocznica zabójstwa ks. Stanisława Suchowolca

Ks. Stanisław Suchowolec urodził się 13 maja 1958 roku w Białymstoku. W 1977 roku ukończył liceum i wstąpił do seminarium. Święcenia otrzymał w czerwcu 1983 roku.

Duchowny przyjaźnił się z błogosławionym księdzem Jerzym Popiełuszką. Po jego śmierci odprawiał msze w intencji ojczyzny i beatyfikacji ks. Jerzego, najpierw w Suchowoli (Podlaskie), w rodzinnej parafii bł. ks. Popiełuszki, a po przeniesieniu do Białegostoku – w parafii Niepokalanego Serca Maryi w Dojlidach.

Pierwsze śledztwo w sprawie okoliczności jego śmierci zakończyło się 16 czerwca 1989 r. ustaleniem, że przyczyną pożaru na plebanii był zepsuty grzejnik elektryczny. Nie stwierdzono, by doszło do przestępstwa, więc śledztwo umorzono. W śledztwie pominięto jednak całkowicie wątek polityczny i to, że duchowny otrzymywał liczne groźby ze względu na jego działalność w ówczesnej opozycji, a nim samym interesowała się SB.

Postępowanie podjęto na nowo 22 października 1991 roku. Po zasięgnięciu nowej opinii biegłych ówczesna Prokuratura Wojewódzka w Białymstoku oceniła, że pożar plebanii był "zbrodniczym podpaleniem" i doszło do zabójstwa. 23 sierpnia 1993 r. ponownie umorzyła jednak to śledztwo, tym razem z powodu niewykrycia sprawców przestępstwa.

Nowych dowodów, które pozwoliłyby podjąć to śledztwo na nowo, szukał przez wiele lat pion śledczy IPN, w szerszym postępowaniu dotyczącym zbrodniczych struktur w dawnym MSW w latach 1956–1989, którym przypisuje się m.in. zamachy na duchownych i działaczy opozycji, stanowiące zbrodnie komunistyczne.

"Ciągle mamy nadzieję, że uda się ustalić sprawców, nadzieja umiera ostatnia"

Kilka wątków tego postępowania analizowanych było kilka lat temu w Referacie Śledczym w Bydgoszczy – Oddziałowej Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu w Gdańsku. Prowadzono tzw. czynności sprawdzające przed ewentualnym podjęciem śledztwa na nowo – w kierunku popełnienia zbrodni komunistycznej (w rozumieniu zapisów ustawy z 1998 r. o IPN – Komisji Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu).

Podstaw do takiego podjęcia śledztwa nie udało się jednak znaleźć i do dziś ta sytuacja się nie zmieniła – wynika z informacji uzyskanych przez PAP w pionie śledczym IPN. Ostatecznego wyjaśnienia okoliczności śmierci ks. Suchowolca wciąż domagają się m.in. dawni i obecni działacze Solidarności w regionie.

W ubiegłym roku Instytut pośmiertnie uhonorował księdza Suchowolca Krzyżem Wolności i Solidarności, przyznawanym m.in. za zaangażowanie w działalność opozycji antykomunistycznej w Polsce.

Historyk białostockiego oddziału IPN dr hab. Krzysztof Sychowicz zwraca uwagę, że już pierwsze działania w śledztwie prowadzonym tuż po zbrodni "poważnie utrudniły" dotarcie do jakichkolwiek materiałów. Przypomniał też, że akta służb bezpieczeństwa były niszczone.

Ciągle mamy nadzieję, że uda się ustalić sprawców, nadzieja umiera ostatnia. Nie takie zbrodnie są wyjaśniane po kilkudziesięciu latach. Głęboko wierzę, że ta zbrodnia zostanie wyjaśniona

– mówił w 2023 roku przewodniczący podlaskiej Solidarności Józef Mozolewski.



 

Polecane
Emerytury
Stażowe