Janusz Palikot zdecydował ws. kaucji za areszt. Jest komunikat prokuratury

Były poseł, biznesmen Janusz Palikot wpłacił 2 mln zł kaucji i w poniedziałek opuści areszt śledczy we Wrocławiu, w którym przebywa od października. Jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł.
Janusz Palikot Janusz Palikot zdecydował ws. kaucji za areszt. Jest komunikat prokuratury
Janusz Palikot / fot. Wikipedia Commons/Zboralski/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported

Janusz Palikot wpłacił 2 mln zł kaucji

O wpłaceniu kaucji i zwolnieniu Janusza Palikota z aresztu poinformowała w poniedziałek PAP prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z biura prasowego Prokuratury Krajowej.

Trwają ostatnie czynności w prokuraturze; kaucja została wpłacona i podejrzany dziś opuści areszt

– powiedział prokurator.

30 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył byłemu posłowi areszt o trzy miesiące. Orzekł przy tym, że jeśli Palikot do 31 stycznia wpłaci 2 mln zł kaucji, to wyjdzie na wolność. Wcześniej, 18 grudnia, Sąd Okręgowy we Wrocławiu, rozpatrując zażalenie obrony Palikota na przedłużenie do 1 stycznia tymczasowego aresztu dla byłego posła, postanowił, że może on opuścić areszt po wpłaceniu 2 mln zł kaucji. Sąd wyznaczył przy tym termin wpłacenia kaucji do 26 grudnia. Rodzinie i przyjaciołom Palikota nie udało się wówczas zebrać takiej kwoty. Biznesmen przebywał w areszcie od października.

Zatrzymanie przez CBA w Lublinie

Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych), Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani 3 października przez CBA w Lublinie i w Biłgoraju. Jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty.

Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. Zarzuty oszustwa usłyszeli też jego współpracownicy - Przemysław B. i Zbigniew B. Dodatkowo Przemysław B. usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Prokuratura zastosowała wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł w związku z działalnością spółek należących do podejrzanych. Zarzuty dotyczą lat 2019-2023.

Jak poinformowała wcześniej prok. Katarzyna Calów-Jaszewska, zarzuty oszustwa przedstawione podejrzanym dotyczą doprowadzania ponad pięciu tysięcy pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w związku z emisją akcji serii B przez spółki z Grupy Kapitałowej – należącej do podejrzanych - oraz organizowanymi, promowanymi i nadzorowanymi przez podejrzanych kampaniami pożyczkowymi.

Według prokuratury w dokumentach ofertowych dotyczących emisji akcji i kampanii pożyczkowych przedstawiono nieprawdziwe, wprowadzające w błąd pokrzywdzonych informacje, co do sposobu wykorzystania pieniędzy wpłaconych przez inwestorów oraz co do rzeczywistej kondycji finansowej spółek.

"Zainwestowane środki nie były przeznaczane na cele wskazane w dokumentach emisyjnych, lecz zostały wydane na pokrycie wcześniejszych zobowiązań spółek z grupy kapitałowej, które były w złej sytuacji finansowej"

- podała prok. Calów-Jaszewska.

Prokurator poinformowała również, że zarzut przywłaszczenia dotyczy napojów alkoholowych o łącznej wartości ponad 5 mln zł.

"Podejrzani w związku z umową o współpracy zawartą z jedną ze spółek przechowywali w swoich magazynach napoje alkoholowe. Po rozwiązaniu umowy nie zwrócili towaru i sprzedali go podmiotom zewnętrznym"

- dodała.

Według prokuratury, wszyscy podejrzani złożyli obszerne wyjaśnienia. Śledczy ich nie ujawniają. Najsurowsza kara, jaka grozi za czyny zarzucane Palikotowi, to 20 lat więzienia. Mec. Jacek Dubois, drugi z obrońców Palikota, poinformował wcześniej, że jego klient nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów. Przekonywał, że sprawa, w której Palikotowi postawiono zarzuty prowadzona była od roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu. 


 

POLECANE
Zachowaj ostrożność. Ważny komunikat Rządowego Centrum Bezpieczeństwa z ostatniej chwili
"Zachowaj ostrożność". Ważny komunikat Rządowego Centrum Bezpieczeństwa

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa (RCB) wydało pilny alert dotyczący pożaru składowiska odpadów w miejscowości Mokrawica (woj. zachodniopomorskie). Mieszkańcy otrzymali ostrzeżenie, by unikać okolicznych terenów i zamknąć okna w promieniu 2 km od miejsca zdarzenia.

Żądania Rosji ws. zniesienia sankcji. Trump odpowiada z ostatniej chwili
Żądania Rosji ws. zniesienia sankcji. Trump odpowiada

– Przyglądamy się rosyjskim warunkom dotyczącym rozejmu na Morzu Czarnym, w tym zniesieniu sankcji – oświadczył we wtorek prezydent USA Donald Trump.

Nie żyje Oleg Gordijewski. Mówią, że zapobiegł III wojnie światowej tylko u nas
Nie żyje Oleg Gordijewski. Mówią, że zapobiegł III wojnie światowej

Był wysokim rangą oficerem sowieckiego wywiadu. Stał się jednym z najważniejszych uciekinierów na Zachód w czasie zimnej wojny. Mało kto tak bardzo przyczynił się do zrozumienia, a w konsekwencji pokonania Imperium Zła.

Czy on jest psychopatą?. Zbigniew Ziobro nie przebiera w słowach polityka
"Czy on jest psychopatą?". Zbigniew Ziobro nie przebiera w słowach

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro w ostrych słowach skomentował działalność posła Koalicji Obywatelskiej Romana Giertycha. – Giertych to człowiek skrajnie zdemoralizowany – mówił podczas wywiadu dla Telewizji Republika.

USA zawiesiły program ruchu bezwizowego dla Rumunii Wiadomości
USA zawiesiły program ruchu bezwizowego dla Rumunii

Ministerstwo Bezpieczeństwa Krajowego (DHS) USA ogłosiło we wtorek, że wstrzymuje uczestnictwo Rumunii w programie ruchu bezwizowego Visa Waiver Program (VWP). Rumunia została przyłączona do programu w ostatnich dniach administracji Joego Bidena.

Najnowszy sondaż parlamentarny. Koalicja 13 grudnia straciłaby władzę polityka
Najnowszy sondaż parlamentarny. Koalicja 13 grudnia straciłaby władzę

Gdyby wybory parlamentarne odbyły się w najbliższą niedzielę, Koalicja Obywatelska (KO) uzyskałaby największe poparcie – wynika z najnowszego sondażu Opinia24 wykonanego na zlecenie tvn24 - jednak jej koalicjanci nie dostaliby się do Sejmu co musiałby spowodować utratę władzy przez Koalicję 13 grudnia.

Wielkopolska: Akcja służb pod Poznaniem. Tajemnicze znalezisko na polu z ostatniej chwili
Wielkopolska: Akcja służb pod Poznaniem. Tajemnicze znalezisko na polu

Na polu uprawnym koło Dopiewa w Wielkopolsce znaleziono kolejny tajemniczy obiekt, najprawdopodobniej resztki rakiety Falcon 9 – poinformował we wtorek rzecznik wielkopolskiej policji mł. insp. Andrzej Borowiak.

Komunikat dla mieszkańców Krakowa z ostatniej chwili
Komunikat dla mieszkańców Krakowa

Dobre wieści dla mieszkańców Krakowa! Już wkrótce Łąki Nowohuckie staną się jeszcze bardziej przyjazne dla spacerowiczów i miłośników przyrody.

Amerykańska delegacja na Grenlandii polityka
Amerykańska delegacja na Grenlandii

Wizyta żony wiceprezydenta USA J.D. Vance'a, Ushy, a także doradcy amerykańskiego prezydenta ds. bezpieczeństwa narodowego Mike'a Waltza i ministra energii Chrisa Wrighta na Grenladii została uznana przez premier Danii Mette Frederiksen jako przejaw "amerykańskiej presji".

Jest porozumienie z Rosją. Zełenski zabiera głos z ostatniej chwili
Jest porozumienie z Rosją. Zełenski zabiera głos

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski poinformował we wtorek, że według USA wdrażanie porozumień o zawieszeniu broni między Rosją a Ukrainą na morzu oraz tych dotyczących obiektów infrastruktury energetycznej powinno rozpocząć się niezwłocznie po opublikowaniu wspólnych oświadczeń ukraińsko-amerykańskiego i amerykańsko-rosyjskiego .

REKLAMA

Janusz Palikot zdecydował ws. kaucji za areszt. Jest komunikat prokuratury

Były poseł, biznesmen Janusz Palikot wpłacił 2 mln zł kaucji i w poniedziałek opuści areszt śledczy we Wrocławiu, w którym przebywa od października. Jest podejrzany o doprowadzenie do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł.
Janusz Palikot Janusz Palikot zdecydował ws. kaucji za areszt. Jest komunikat prokuratury
Janusz Palikot / fot. Wikipedia Commons/Zboralski/Creative Commons Attribution-Share Alike 3.0 Unported

Janusz Palikot wpłacił 2 mln zł kaucji

O wpłaceniu kaucji i zwolnieniu Janusza Palikota z aresztu poinformowała w poniedziałek PAP prok. Katarzyna Calów-Jaszewska z biura prasowego Prokuratury Krajowej.

Trwają ostatnie czynności w prokuraturze; kaucja została wpłacona i podejrzany dziś opuści areszt

– powiedział prokurator.

30 grudnia Sąd Okręgowy w Warszawie przedłużył byłemu posłowi areszt o trzy miesiące. Orzekł przy tym, że jeśli Palikot do 31 stycznia wpłaci 2 mln zł kaucji, to wyjdzie na wolność. Wcześniej, 18 grudnia, Sąd Okręgowy we Wrocławiu, rozpatrując zażalenie obrony Palikota na przedłużenie do 1 stycznia tymczasowego aresztu dla byłego posła, postanowił, że może on opuścić areszt po wpłaceniu 2 mln zł kaucji. Sąd wyznaczył przy tym termin wpłacenia kaucji do 26 grudnia. Rodzinie i przyjaciołom Palikota nie udało się wówczas zebrać takiej kwoty. Biznesmen przebywał w areszcie od października.

Zatrzymanie przez CBA w Lublinie

Janusz Palikot (zgadza się na publikację wizerunku i danych), Przemysław B. i Zbigniew B. zostali zatrzymani 3 października przez CBA w Lublinie i w Biłgoraju. Jeszcze tego samego dnia zostali przewiezieni do wydziału Prokuratury Krajowej we Wrocławiu, gdzie usłyszeli zarzuty.

Palikot usłyszał osiem zarzutów, w tym siedem dotyczących oszustwa i jeden przywłaszczania mienia. Zarzuty oszustwa usłyszeli też jego współpracownicy - Przemysław B. i Zbigniew B. Dodatkowo Przemysław B. usłyszał zarzut przywłaszczenia mienia. Prokuratura zastosowała wobec nich wolnościowe środki zapobiegawcze. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na kwotę blisko 70 mln zł w związku z działalnością spółek należących do podejrzanych. Zarzuty dotyczą lat 2019-2023.

Jak poinformowała wcześniej prok. Katarzyna Calów-Jaszewska, zarzuty oszustwa przedstawione podejrzanym dotyczą doprowadzania ponad pięciu tysięcy pokrzywdzonych do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w związku z emisją akcji serii B przez spółki z Grupy Kapitałowej – należącej do podejrzanych - oraz organizowanymi, promowanymi i nadzorowanymi przez podejrzanych kampaniami pożyczkowymi.

Według prokuratury w dokumentach ofertowych dotyczących emisji akcji i kampanii pożyczkowych przedstawiono nieprawdziwe, wprowadzające w błąd pokrzywdzonych informacje, co do sposobu wykorzystania pieniędzy wpłaconych przez inwestorów oraz co do rzeczywistej kondycji finansowej spółek.

"Zainwestowane środki nie były przeznaczane na cele wskazane w dokumentach emisyjnych, lecz zostały wydane na pokrycie wcześniejszych zobowiązań spółek z grupy kapitałowej, które były w złej sytuacji finansowej"

- podała prok. Calów-Jaszewska.

Prokurator poinformowała również, że zarzut przywłaszczenia dotyczy napojów alkoholowych o łącznej wartości ponad 5 mln zł.

"Podejrzani w związku z umową o współpracy zawartą z jedną ze spółek przechowywali w swoich magazynach napoje alkoholowe. Po rozwiązaniu umowy nie zwrócili towaru i sprzedali go podmiotom zewnętrznym"

- dodała.

Według prokuratury, wszyscy podejrzani złożyli obszerne wyjaśnienia. Śledczy ich nie ujawniają. Najsurowsza kara, jaka grozi za czyny zarzucane Palikotowi, to 20 lat więzienia. Mec. Jacek Dubois, drugi z obrońców Palikota, poinformował wcześniej, że jego klient nie przyznaje się do postawionych mu zarzutów. Przekonywał, że sprawa, w której Palikotowi postawiono zarzuty prowadzona była od roku. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Dolnośląski Wydział Zamiejscowy Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji we Wrocławiu. 



 

Polecane
Emerytury
Stażowe